Ja tylko mowie to co Ariana pokazywała na snapie;)

no ja sam to widziałem, ale to moim zdaniem nie znaczy wiele, może wrócić, i może być z czymś powiązana ale nie wierzę w to żeby była mordercą albo z nim współpracowała xd

dzieciak urodzony w 95r !

no shit Sherlock :D

Teraz moje podejrzenie padło na Chanel. Podczas sceny zabójstwa Chanel #2, na jej komórce raz nic nie ma nad innymi wiadomości, a po chwili pojawia się wiadomość "I know it's you Chanel", której wcześniej nie było.

Mam jeszcze taka teorie. Gigi była przy tym porodzie w 95 najprawdopodobniej to ta myśląca najbardziej trzeźwo ta co znalazła dziewczyne z dzieckiem a dzieckiem był Boone. I moze teraz z Boonem morduje.
Kolejna moze to Chanel #4
Jeszcze myśle ze moze to Neckbrecke czy jakoś tak w kazdym razie Lea Michelle ktora byc moze była dzieckiem urodzonym
A moze to Chanel 5, bo jej zachowanie jest dość dziwne, w pierwszym odcinku jak Chanel ochrzaniala ja ze dała jej komplement sadzać po minie chciała jej przywalić a potem w kawiarni jej wybuch gniewu na Boone
Według mnie to nie jest dziekan, Wes i Grace jak niektórzy myślą nie koniecznie tu tylko na innych forach. Dziekan nie chciała by przynieść złej sławy swojemu uniwersytetowi, Wes nie ma powodu poprostu boi sie o córkę i pewnie broniąc jej na jej oczach zginie,
Najprawdopodobniej morduje tu wszystkich sierżantka Denise!!!

no właśnie channel 5 też podejrzewam, to z boonem też ciekawa teoria i z gigi, ale wątpię żeby to sierżantka denise mordowała, chociaż to było by naprawdę komediowe xddd, no ale nie możliwe moim zdaniem bo kiedy szła do auta to red devil był w aucie ich i zabił Shondell, ale uwielbiam Denise, ona jest genialna xdd

To z Denise to taki żarcik moze spaliłem :))

XD

w parodii krzyku to właśnie policjant, śmieszek jak Denise, upośledzony i taki niewinny okazał się mordercą... dla mnie to całkiem możliwe

ja w to wątpię, mimo wszystko, to nie jest aż tak "tępe" jak straszny film ;), ma to jednak swoją fabułę itp., i raczej myślę że mordercą będzie ktoś bardziej....no...możliwy. Tym bardziej że już jest parę screenów i wycieków z ostatniego odcinka itp. bo niedawno były nagrania, i jest parę zdjęć, ale nie będę nic spoilerował bo nie wszyscy lubią ;D

Najgorsze jest to, że tak jak w przypadku Rubber Mana w Murder House, nikt nie wie kim jest Red Devil. Twórca serialu ponoć w dniu kręcenia odcinka zdradził kto jest Rubber Manem obsadzi :|

obsadzie*

No obsada SQ też nie wie, czy tam nie wiedziała do samego końca, bo ostatni odcinek już chyba nakręcili.

tak, nagrania się właśnie niedawno skończyły.

Dzieckiem była Grace. Jest w zwiastunie do odcinka 3 wyraźna wskazówka co do tego.

o ile pamięć mnie nie myli. tym dzieckiem raczej nie jest grace. pytając baristę o wiek, sama odpowiedziała, ze ma 18 lub 19. a tamto wydarzenie miało miejsce 20 lat temu.

ale nie ma oficjalnego potwierdzenia, wszystko może się zdarzyć, jeszcze mogą poprzekręcać coś, a w tym serialu jest to bardzo możliwe.

Ja myslę, że to tylko zmyłka. Tak naprawde okaże się pewnie, że matka Grace zginęła w innych okolicznościach lub może nawet odeszła od nich, a ojciec okłamywał ja tyle lat w tej sprawie. Wątpie aby matką Grace okazała się pusta dziewczyna, która nawet nie wiedziała, że jest w ciąży i myslala, że utyła. Chyba, że dziecko z 95 roku zostało oddane do adopcji i jest nim Grace i nie jest biologiczną córką Joea'la ? (nie wiem jak on ma na imie w serialu :D)

Ja zmieniam zdanie, teraz wydaje mi się że mordercą jest Wes, ojciec Grace, odradzał jej dołączenie do bractwa, i obserwował ją w przebraniu diabła jak była przed domem KKT. Dodatkowo moje podejrzenie spadło na niego bo w zwiastunie do kolejnego odcinka Grace pyta się go czy to jej matka umarła w tej wannie, więc mógłby się mścić na członkach bractw z śmierć ukochanej. Oczywiście to podejrzenie wybiega dość daleko bo ciągle nie mam pewności czy to faktycznie była matka Grace, ale myślę że on może w dodatku działać z Gigi, która mówiła że lekarz jej powiedział że utkwiła w latach 90 przez jakąś traumę, może tą traumą było np. nie przyjęcie jej do bractwa lub jakieś prześladowanie przez dziewczyny z bractwa więc też może szukać zemsty.

no przyznam, że to też ciekawa teoria.

Ja myślę, że jednak (jak już ktoś pisał) Gigi była tą "myślącą", kiedy w '95 urodziło się dziecko, może to była trauma, która zatrzymała ją mentalnie w tamtych czasach.

to też może być prawdą, takie coś to wystarczająca rzecz żeby zatrzymać mentalnie w tamtym czasie.

mi się wydaję, że za morderstwami stoi Pete i Boone. O Bonne'ie już wiemy że jest powiązany z mordercą. Zauważyłam też, że po rozmowie z Channelkami, o tym żeby go przyjęły do domu odchodząc rzucił takim "misternym " uśmiechem do kamery, co ewidentnie miało być zauważalne dla widza. podobny uśmiech rzucił Pete jak Grace znalazła u niego kostium diabła.
Wiem,że to wydaję się mega banalne.
Ale mam takie przeczucie , że twórcy nie będą ukrywać długo tożsamości mordercy/ów, szybko będzie dla widza oczywiste, kto zabija, a twórcy raczej skupią się na tworzeniu tajemnicy wokół jego motywacji.
Wgl nie wykluczam też, ze te morderstwa to może być grubsza sprawa i jeszcze parę osób za tym stoi.

ryan pisał że morderca nie zostanie odkryty do samego końca, i nikt do ostatniego odcinka nie wie kto jest mordercą, nawet nikt z obsady, ponieważ dali rolę odegrać każdemu, i sam ryan mówił że każdy jest podejrzany i nawet nikt z obsady nie wie kto nim jest.

oo... ok , to całkiem zmienia mój punkt widzenia, dzięki za info

ale sam uważam że pete i boone mogę być mordercami, chociaż wiesz, ja co chwilę zmieniam tu zdanie bo w tym serialu jest naprawdę pełno osób i praktycznie każdy mógłby mieć wymalowane na twarzy "jestem modercą"

Pozwolę sobie zadać pytanie: Co masz na myśli używając określenia "MISTERNY uśmiech"? :)

Może Gigi? Obstawiam, że była tą ciemnowłosą dziewczyną, która była świadkiem śmierci koleżanki w '95.

Ja osobiście stawiam na Pete'a. Niby mogłoby to być oczywiste, ale po tym serialu możemy się wszystkiego spodziewać. Myślę też że Grace była tym dzieckiem z wanny albo jej tata jest w to zamieszany. Co z Bonne'm to o nim nie mam zdania. Dziwne było też to że Chad nie przejął się zbytnio śmierciom kumpla.

wszystko dobre oprócz tego z tym przejęciem, niby troszkę się przejął no a wiesz, wątpię czy w tym serialu ktokolwiek przejmuje się śmiercią kogoś jakoś bardziej, to w końcu czarna komedia xd

Tu nikt nie przejmuje się niczyją śmiercią...A akurat Chad jako tako się przejął jego śmiercią, wpadając do domu KKT i oświadczając że jego przyjaciel nie żyje, jak na ten serial, to można uznać za przejęcie się.

dokładnie, w dodatku w 3 odcinku nadal był przejęty "śmiercią" Boone'a

Po trzecim odcinku - Boone, Wes i Hester. Boone zaatakował Gigi, potem Wes wparował, żeby ochronić Gigi, a gdy Cathy zeszła na dół, rzucił na nią od razu podejrzenia. A Hester może próbować przejąć rolę prezydenta KKT.

z tym się zgodzę, moim zdaniem Hester udaje tylko taką milutką a tak naprawdę chce właśnie przejąć rolę prezydenta KKT i pewnie jest jeszcze bardziej zła niż Chanel#1, ja tak uważam, no i Wes też jest dla mnie podejrzany, to samo właśnie Hester a Boone no to wiadomo już po zakończeniu 2, więc to moim zdaniem jest bardzo możliwe.

Po pilocie podejrzewałem Boone'a, po nowym odcinku- Chanel #3.

Po odcinku 3 bardzo podejrzewam Gigi...atak na nią to tylko ściema. Sorry, ale jak dotąd morderca zabijał bez najmniejszego problemu, a tu takie cackanie? To bardzo odwraca od niej uwagę a w oczach ojca Grace jeszcze bardziej zyskuje. Pewnie jest powiązana z wydarzeniami z 1995 i stąd by się wzięła ta TRAUMA!
Drugi morderca? Nie wiem...Boone jest pewnie powiązany, ale nie sądzę żeby sam latał z tą piłą...był głupiutki, więc pewnie sam nie ogarnia.

Jeszcze dodam, że za Gigi przemawia to jak chciała, aby KKT zostały razem w domu. No i ta żałosna ochrona, którą załatwiła. Wszystko pięknie pasuje :)

Nom, chociaż mnie ta scena rzuciła podejrzenia większe na Wesa (Ojca Grace), niż Gigi, był niczym bohater w odpowiednim miejscu i czasie, Red Devil tylko leciutko mu przyciął ramię, a jak zeszła Cathy, to Wes od razu bez namysłu rzucił "to ty jesteś mordercą". Jeszczw trzeba pamiętać że zostało ujawnione że są 2 Red Devile, przy akcji na ulicy w tej bitce, chłopako vs mordercy xd, ale myślę że ten drugi to może być Boone, bo dotąd był tylko 1, później boone upozorował swoją śmierć, i w tym odcinku nie ma go wcale a pojawił się 2 red devil

Wydaje mi się, co do Wesa, że jego fascynacja filmem "Teksańska masakra piłą mechaniczną" byłaby zbyt oczywista i w sumie dlatego go odrzuciłem....taka zagrywka scenarzystów.

tak, ale moim zdaniem w takim serialu jak ten w sumie zbyt oczywista osoba może być morderca, w końcu tu na każdego starają się dać coś zbyt oczywistego, ryan pisał gdzieś jakąś wskazówkę na twitterze że, już w 1 odcinku dostaniemy dużą wskazówkę ale historia zostanie poprowadzona tak żebyśmy szybko o tym zapomnieli, ja wesa podejrzewam jak i pete'a oraz chanel 5, choć chciałbym zaskoczenie to jednak w tym serialu nie zdziwiło by mnie wcale gdyby mordercą okazał się ktoś na kogo przedtem dali dużą poszlakę jak np: na wesa albo pete'a, często jest tak że zbyt oczywista osoba naprawdę okazuje się być mordercą, w tym serialu może być podobnie, tutaj jest mnóstwo osób zbyt oczywistych (moim zdaniem) i na każdego dają mnóstwo poszlak, zdziwiło mnie że RD tylko leciutko tą piłą mu rączkę podciął, a wes od razu bez namysłu uznał że to cathy, tak samo jak to że nie zabił Chada który leżał, choć mógłby to zrobić z łatwością.

No w sumie racja. Przypomniałeś mi o Channel 5...to ona mi najbardziej podchodziła po premierze, więc może coś w tym jest.

Chyba końcówka 4 odcinka skreśla Gigi z listy podejrzanych chyba, że to tylko jedno z jej oblicz ;)

Czytając o tym, że to ta policjantka jest zabójcą od razu przypomniała mi się parodia Krzyku - Straszny film. Pamięta ktoś? Zabawny, chory, niewinny Duffy (chyba tak się nazywał) okazał się mordercą, albo idąc dalej Krzykiem, okazał się morderca chłopak głownej postaci. Co o tym myślicie?

policjantka raczej na pewno nie, może to i jest humor podobny do strasznego filmu ale jednak aż tak nie przesadzają xd, co do Pete'a, to już mówiłem, że dla mnie jest podejrzany.

W 1 odcinku poprzedniczka Chanel wspominała coś do niej o "tańczeniu z diabłem" i w tym samym odcinku diabeł pytał 2, czy chce zatańczyć. Nie wiem czy to może cokolwiek znaczyć xd

Dokładnie o tym samym pomyślałam - że przecież ten termin pojawia się już drugi raz w jednym odcinku. Bo w końcu nie wiemy przecież, czy poprzednia Chanel umarła od tego kwasu. A czemu chodzi w masce? Może jest jak Deadpool. :)

Poprzednia "Chanel" na pewno nie nazywała się Chanel tylko Melanie, to Chanel Oberlin(#1) wprowadziła to nazewnictwo, w każdym razie te słowa o tańcu z diabłem faktycznie mogły by ją stawiać w świetle podejrzeń, ale trochę traci to sens kiedy widzimy że staje nad nią sam diabeł a ona krzyczy z przerażenia. Przecież morderca nie krzywdziłby swoich współpracowników.

No ale co jeśli ten diabeł to był wtedy ktoś przebrany za maskotkę szkoły, a ona, kojarząc sobie to z traumatycznymi przeżyciami, zaczęła nosić ten strój i się mścić?

Było, że firma tego opalacza dogadala sie z melanie i poszli na ugode, czyli zyje xd wiec red devil jej nie zabil