Pierwsze: jak Lara chciała opylić Arisę za 18 milionów na czarnym rynku skoro opinia publiczna myśli, że niedługo będzie masowa produkcja i każdy będzie mógł sobie taka kupić? Nie rozumiem czemu ktoś miałby tyle dać za coś co niedługo miało być ogólnie dostępne...
Druga sprawa. Arisę stworzono z myślą o chińskim rynku- taki substytut żony, bo za dużo mężczyzn, a za mało kobiet - to czemu prototyp nie ma wyglądu Chinki? :D Co to za chińska żona z tej blondi by była? ;) Pewnie sporemu gronu by się taka spodobała, ale chyba jednak większość wolałaby z wyglądem Chinki.
Dla mnie logiczne, że niektórzy byliby wstanie zapłacić za oryginał, to po pierwsze a jeżeli chodzi o drugie pytanie. Chodziło o nowy empatyczny system, myśle że skóra robota, to co innego i na zawołanie mogli je sobie zmieniać. Stworzyli taki system a jak postanowili go sprzedać na europejski rynek to ubrali w ,,rosyjska skórę”.