Temat 4 ma już komplet wypowiedzi więc zakładam temat 5, musimy udokumentować poczynania w A jak Absurd ;-)
Dla mnie teraz jest absurdem to z tym morderstwem. Coś na fanpage'u gdzieś trafiłem na to, że typ, który zabił w lesie chce się pozbyć Marcina i że niby Szymek będzie u Olka i Magdy... trochę kosmos. Wgl dziw, że chłop nie uciekał kaś tylko jeszcze polowanie se urządza :D
Widzę że ktoś t u opłaca abonament rtv . :) ( 1211 jest tylko płatny albo dla opłacających "haracz " :D )
Szykuje się niezła awantura w Grabinie :
http://m.superseriale.se.pl/newsy/m-jak-milosc-odcinek-1215-atak-na-ewe-zona-mar ka-ofiara-ojca-kolegi-mateusza-i-antka-wideo_796999.html
Gościu powinien dostać ze dwa "liście " w pysk . Ja rozumiem że koleś się wkurzył ale z łapami do kobiety ? Co za półgłówek , :p Mareczek nie popuści,albo sam kolesia załatwi,albo wyśle Andrzejka i wtedy dopiero będzie rozpierducha , :D
Swoją drogą dobra bójka ładnie nabije oglądalność :D
eh, miałam dłuższa przerwę i w święta nadrabiałam zaległości.
Po pierwsze, jakim cudem Andrzej jeszcze nie kopną w cztery litery swojej żony to nie mam pojęcia, i jeszcze sam chodzi i jęczy, ze ona chce rozwodu. niech go bierze i ucieka. Choć może niekoniecznie do tej nauczycielki plastyki ;)
Po drugie Iza. Na początku bardzo ją polubiłam (pewnie będę w mniejszości, ale bardziej niż Kasie) a ona takie numery odstawia. Dobrze wie, w jakiej sytuacji jest Marcin, że koleś potrzebuje trochę czasu aby się w coś zaangażować na 100%. A ta w gorącej wodzie kompana, jak ona chce to on od razu też musi chcieć. A widać, ze mu na niej zależy, ale wolniejszy ma proces przetwarzania tego :) a ona mu raz mówi, że przychodzi się pożegnać, bo bierze ślub, następnego dnia mu do łózka wskakuje.
Po trzecie Natalia i Darek. Koleś nieźle sobie w kulki leci. Ale ona mogłaby być bardziej stanowcza. I tylko Lucjan widzi w tym wszystkim podstęp. A na drugim froncie, matka Franka, czyżby to ona chciała sie pozbyć Natalii poprzez oswojenie jej, a potem zaatakowanie byłą narzeczoną? Bo skąd ta laska się weźmie? I oczywiście będzie chciała odzyskać, swoja jedyną miłość życia, bo z przed ołtarza zwiała, bo się przestraszyła, bo za młoda była, bo odpowiedzialność itp.
Po czwarte, Ruda ma zginąć?? A to nie Asia? gdzieś widziałam, ze ją samochód potrąci i będzie w szpitalu. Ja tam jej nie lubię, więc dla mnie to nie problem. I w sumie bym się cieszyła jakby Tomek był z Rudą :D
Nie tylko Lucjan widzi . Marek,Ewa i Franek też . Tylko ta Natalia łatwowierna całe życie jakby za mało już w życiu przeszła . Tam to tylko Baśka ciągle o tej kasie zabezpieczeniu itp itd . Raz już w tajemnicy wzięła forsę i potem płakała jak się na nią wszyscy ( skądinąd słusznie wg mnie ) obrazili . A teraz też " Bierz,bierz jak dają pewnie się zmienił i od teraz będzie fajny " . Żeby to jeszcze na biednego trafiło . Marek biznesów naotwierał w Grabinie "od groma " teściu mu forsę daje,żona na kierowniczym stanowisku . Co to mu tam jeszcze jedno dziecko w życiu finansowo zabezpieczyć . Tym bardziej że Ulka się chyba "odłączyła " więc bilans dzieci wychodzi na to samo . :D Nikt kasy Dareczka i tej jego mamusi,bizneswoman z "garkuchnią " w Niemczech nie potrzebuje .
Co do neurotycznej Izuni i Marcina jak również Tomka i jego dylematów którym to dylematom sam jest winny . Kompletnie mnie to nie interesuje . Tak samo Martunia i Budzyń będą razem czy nie mi to "wisi " mówiąc kolokwialnie .
No co do Baśki i jej rad to z jednej strony się nie dziwię, że jej doradza zabrać. Ale no kurde była przecież i wgl, że Marek nic nie robi po tych burakach to już się dziwię. Każdy normalny by pogonił takich gdzie pieprz rośnie, a nie jeszcze herbatki sratki.
Z Izy też zrobili taką napaloną i nakręconą jak małe dziecko. Ale też robienie z Marcina "ciacha"... no sory. Tomek i jego aniołki to mnie już śmieszny. No i Budzyń i Martunia - szkoda słów.
Właśnie. Na forum było dużo wypowiedzi, że Ruda ma umrzeć, a jakoś żyje i ma się dobrze. :P Też myślałam, że Ruda umrze, a Tomek z Aśką zaopiekują się dzieckiem.
Zachowanie matki Franka wygląda mi na wredne. Poza tym ta aktorka, która ją gra jednoznacznie kojarzy mi się z "W labiryncie" - serialem z lat 90-tych gdzie grała taką zbuntowaną małolatę. W ogóle mi na matkę takiego dorosłego faceta nie pasuje. Ale to może moja subiekywna ocena.
Koleżanko " W Labiryncie " było 25 lat temu,a ta aktorka jest już dobrze po 40 tce . Choć trzeba przyznać że dobrze wygląda jak na swój wiek przynajmniej moim zdaniem . Jak najbardziej mogłaby mieć syna który ma ok 20 lat ( nie wiemy ile lat dokładnie ma Franek,wiemy tylko że od Natalii jest starszy )
Poza tym mówi ona Natalii w odcinku 1211 że miała tyle lat co Natalia gdy urodziła Franka ( wnioskuje że nie mogła mieć więcej niż 18 lat )
Franek jest po studiach, więc ma nie mniej niż 26, i gdzieś raz było, że Natalia mówiła, ze on jej imponuje, bo starszy, odpowiedzialny itp.
A co do wątków Tomka i Asi, Marysi i jej amantów, Ali i w szczególności Marty to zazwyczaj nie ogladam, tylko przewijam, ale jak nadrabiałam zaległości to prasowałam i nie miałam możliwości co chwilę przewijać to sie przemęczyłam i przy tym dowiedziałam co w trawie piszczy :D
Wy nie wiecie ,że postaci serialowe nie maja tyle samo lat co aktorzy ich grający postać scenarzyści mogą postarzyć lub odmłodzić jak im się podoba to fikcja. Jowita Budnik ma 43 lata rocznik 1973 a jej postać może mieć 45-46 lat. Poza tym grała w Papuszy i Jezioraku a obecnie gra monodram Supermenka w Teatrze Kamienica, za który otrzymuje rewelacyjne recenzje krytyków i widzów.
Przykład z innego serialu, Antoni Królikowski grający młodego Eugeniusza Bodo ma 27 lat podczas gdy bohater którego grał w latach 1916-1918 miał 17-19.
A skąd ty wnioskujesz że ja tego nie wiem ? To są praktyki stosowane w wielu filmach czy serialach . Młodsi grają starszych,starsi młodszych . Ba czasem nawet faceci grają kobiety i na odwrót .
Przykład ? Krystyna Feldman w filmie "Mój Nikifor " zagrała malarza Nikifora Krynickiego . Moja wypowiedź na temat wieku aktorki tyczyła się komentarza koleżanki @Contessa jakoby aktorka nie pasowała na matkę dorosłego faceta . Dlatego skupiłem się na jej wieku by ukazać że ma ona na prawdę więcej lat na ile wygląda i metrykalnie już nadaje się na matkę chłopaka w wieku Franka . :) A tego ile tak na prawdę ma lat matka Franka nie wiemy,może mieć i koło 50tki bo kto scenarzystom zabroni ? Jak już pisałaś wiek postaci z wiekiem aktora nie musi się pokrywać .
Przepraszam to nie był zarzut bezpośrednio do ciebie tylko do tych co nie odróżniają fikcji od rzeczywistości. A przykładów można mnożyć Jennifer Grey i rola Baby Jennifer miała 27 lat grając tą 17 letnią dziewczynę, już o aktorach grających uczniów szkoły średniej w serialu Glee nie wspominając, najstarsi byli po 30.
Takich ludzi, którzy nie odróżniają fikcji od rzeczywistości jest pełno na fb na profilu emki. Tam piszą bezpośrednio do "Tomka", "Aśki" :D
Tu się zgodzę . W sumie nie wiadomo czy śmiać się z tych ludzi czy im współczuć . :) Przypomina mi się afera z tym dzieckiem co to Wojtka gra ( Feliks Matecki ? ) co mu jakieś "tłuczki " na facebooku obelgi pisały że jak on może być taki wredny żeby tak biedną Agnieszkę traktować . Jak czytam takie rzeczy to zastanawiam się czy internet nie powinien być reglamentowany . :D
http://superseriale.se.pl/newsy/m-jak-milosc-spada-ogladalnosc-m-jak-milosc-widz owie-nie-chca-ogladac-mostowiakow_801867.html
no nagłówek normalnie miszczostfo świata :D
Bożesz ty mój ale oni mają problemy . :D Nasieją paniki fanatycy zaraz będą płakać po forach że ich "ukochany serial zdejmują " swoją drogą to ciekaw jestem czy Kurski będzie miał na tyle jaj żeby "ściągnąć " "Emkę " szczególnie po tej akcji z Klanem gdzie go prawie wieszać chcieli za to . :D
A właśnie . Wiadomo co w końcu z tym Klanem ? Co prawda tego nie oglądam,bo to durniejsze nawet od "Emki ",ale ciekawi mnie czy coś wywalczyli .
No chyba jest dalej, ale określono go mianem "projektu przemijającego". Moim zdaniem nie warto ruszać czegoś co ma pewną oglądalność, a powinni popatrzeć na przykład zdjętej Plebanii (aż dziw, że nie chcą jej przywracać teraz), a dali Galerię, którą zdjęli po 100 iluś odcinkach. Kolejnym przykładem, że nie warto szaleć są Lekarze od TVNu, gdzie wywalili ich i dopiero teraz udało się, że Druga Szansa się przyjęła.
A co do emki - jak czytałem w Świecie Seriali te dramaty, to matulu.
Dramaty w sumie w kółko te same, gdyby tak prześledzić akcję od pierwszego odcinka to wszystko już było.
Wczoraj koniec odcinka - Tomek dzwoni do Agnieszki i tekst:
"A:uważaj, żeby nic się nie stało.
T: Może tak byłoby najlepiej dla nas wszystkich?"
No ja p....
Teraz Marka chcą do więzienia wysyłać bo podobno ma "lutnąć " temu Boguszowi bo on ma Ewe poturbować czy coś :
http://superseriale.se.pl/newsy/m-jak-milosc-odcinek-1215-ewa-pobita-a-marek-w-w iezieniu-co-sie-stanie-u-mostowiakow_802982.html
Ale widzę że tytuł zmienili bo wcześniej było "Marek w więzieniu,po pobiciu Ewy . Co się stało ? " Nie no bardzo inteligentnie . :D
tekst z dzisiejszego odcinka mnie rozwalił
Marysia do marty:
-Co ty tutaj robisz?
Martunia:Przyjechałam odpocząć od pracy
Tjaaa jasne :-)
chyba ci co piszą te teksty, mają niezłą polewkę z postaci Marty że ona cały czas tylko odpoczywa od pracy, której nie wykonuje :), lub użala się że jest bardzo zmęczona :P.
Coraz częściej jednak myślę, że oni nie zdają sobie sprawy z tego co za durnoty wymyślają. Mareczek zamiast ochrzanić ostro gościa, że się na niego rzuca o tego synka, to stoi i jeszcze czekałem kiedy go przeprosi.
kopnąć w cztery litery Martę to mało! tak samo jak wynieść na ołtarze Andrzeja! :) ta się użala, mówi mu, że dziękuje mu że się dla rodziców poświęca, a on to kurde robi dla niej.... ale przecież ona tego nie zobaczy bo on jest zły i niedobry. A swoja drogą oboje siebie warci :D Ona jemu Anię podrzuca, on własnej matce :D a ta przecież mieszka u ojca Ewy i mogą mieć swoje plany :D to ciekawe komu ją podrzucą.
A z jakiej paki w Grabinie pojawił sie adorator Marysi? I tak sobie z Luckiem herbatkę pił w kuchni?
No takie nielogiczne, bo Maryśka po niego nie dzwoniła skoro chciała "od nich odpocząć"... kolejna luka w "scenariuszu". Podobnie jak to, że Paweł z Alą chcą mieć dziecko, tylko zapomnieli, że ona już nie może.
Serio oglądanie emki staje się już męczące. Próbowałem oglądać wczoraj i w skrócie można to nazwać - Marcin ciepłe kluchy i Piotrek "zgrabny tyłek".
No ludzie, Marcin i te jego miny już mnie dobijają. I wgl akcja z "ankietą"... Tak samo irytuje ten wątek Piotrka kierowcy. Maciek, który się obawia, że Magda i Olek go zostawią chyba najbardziej zrozumiały, bo wydaje mi się, że tak jest bardzo często, że dzieci w takiej sytuacji się boją odrzucenia i to co było wczoraj widać w odcinku. Więc ten wątek wydaje się najrozsądniejszy w tym momencie.
Masz rację, wątek z Maćkiem w miarę dobry i prawdziwy, natomiast Piotrek "zgrabny tyłek" wywołał u mnie salwę śmiechu. Co do Marcina i Izy, to oboje już są tacy rozmemłani, że ciężko się ich ogląda. Oczy same mi się zamykały na wczorajszym odcinku, takie nudy.
Ja w ogóle odpuszczam sobie odcinki z tą całą "Warszawką " bo mnie to wkurza,wszyscy po równo . Dzisiaj będzie ciekawie . Bójka z Boguszem . :D Będzie się działo . :) Dla mnie ten cały serial ratują tylko wątki z Grabiny,jeszcze tylko co tam się dzieje w miarę mnie ciekawi . Całą tą Warszawkę jak dla mnie mogli by sobie odpuścić
Ja chyba sobie wgl odpuszcze już oglądanie, tylko zostanę przy czytaniu ze ŚS. Bo szkoda tych 40 minut. I od razu zaznaczę nigdy nie zapłaciłem i nie zapłaciłbym nawet grosza, żeby obejrzeć emkę :D
Kurcze, i pomyśleć, że ta Iza to na początku taka fajna babka była.
Też uważam, że wątki Grabińskie biją na głowę te Warszawskie.