PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=436999}

Mad Men

8,1 34 388
ocen
8,1 10 1 34388
8,4 16
ocen krytyków
Mad Men
powrót do forum serialu Mad Men

Po 6 odcinkach - pytanie

ocenił(a) serial na 4

Czy ta fabuła się w końcu rozkręci? Serial przyśpieszy, w końcu będzie się coś działo, trzymającego w napięciu, ciekawego? Akcja sprawi, że przestaniemy być obojętni wobec bohaterów?

Bardzo lubię dramaty, filmy stylizowane na retro oraz interesuję się marketingiem. Mad men wydaje się więc idealną pozycją dla mnie, tym bardziej zważywszy na jego wysokie noty wśród widzów (co minimalizuje ryzyko, że okaże się nieprzystępny).

A jednak... fabuła ciągnie się dla mnie jak flaki z olejem, zero akcji, napięcia, przebrnęłam przez te kilka odcinków głównie dzięki ich wizualnej stronie (piękno lat 60.).

Czy to się zmieni, warto "przemęczyć się" trochę żeby finalnie móc wczuć się w klimat czy lepiej sobie odpuścić? Przynajmniej na dłuższy czas.

mann

Jestem jakoś na siódmym czy ósmym odcinku i myślę, że tu jakiegoś zawiązania akcji nie będzie, to po prostu obyczajówka, śledzimy losy bohaterów.

ocenił(a) serial na 10
mann

Podchodziłem do tego serialu trzy razy. Dwa razy odpuściłem, ale w końcu nie miałem co oglądać, więc postanowiłem spróbować po raz trzeci, zwłaszcza że dziewczyna nalegała, że chce w końcu to zobaczyć. Zaczęliśmy i pierwsze odcinki oglądaliśmy na raty, czasami tylko po 10 minut. W młodości, w latach 90., potrafiłem wstawać w nocy, by obejrzeć Bergmana w telewizji, wiec nie potrzebuję fajerwerków, żeby przykuć moją uwagę, ale tutaj byłem bliski rezygnacji. Aż nagle, nie potrafię powiedzieć, w którym momencie, coś zaskoczyło. Zupełnie się zanurzyliśmy w klimat tego filmu, poznaliśmy bohaterów. Zaczęliśmy oglądać po 3 odcinki na raz. W tej chwili uważam, że to najlepszy serial, jaki w życiu widziałem (a widziałem BB;). Świetni bohaterowie, bardzo wielowymiarowi, zmieniający się w ciągu tych 10 lat akcji. To prawda, ten serial to obyczajówka (chociaż czasami są szalone momenty), ale naprawdę świetna.

Doświadczenie z tym serialem przypomniało mi moje doświadczenie z lekturą "Wojny i pokoju" Tołstoja. Zaczyna się to tak nudno , że można kilka razy usnąć, niż dobrnie się do końca strony. Aż w końcu coś zaskoczyło i zarwałem kilka nocy nad tą książką.

ocenił(a) serial na 9
walterbenjamin

Też miałem podobny problem. Podchodziłem do niego również 3 razy, w pewnym momencie widziałem już 1,5 sezonu i przerwałem, bo się nic nie działo. Aż w końcu stwierdziłem, że się zmuszę. Pierwsze 3 sezony ciągną się nieraz jak flaki z olejem, niewiele się dzieje, jest nudnawo. A od 4 sezonu jakby wiele się zmieniło, choć tak naprawdę akcja wcale nie ruszyła nie wiadomo jak z kopyta. Za to końcówka, mimo że dalsze losy niemal wszystkich zostały przedstawione, to jednak pozostawiła mi niedosyt.. Szkoda, że nie będzie kontynuacji.

ocenił(a) serial na 10
walterbenjamin

mam dokładnie to samo. Podchodziłem do tego serialu kilka razy i to więcej niż tylko 3. Nudził mnie cholernie, fabuła nie wciągała i po kilku odcinkach odpuszczałem. Teraz gdy nie pozostało mi nic ciekawego do obejrzenia na netflixie wziąłem się jeszcze raz za MM.

To jest najlepszy serial jaki w życiu widziałem. Poziom realizacji, skupienia na detalach, gry aktorskiej, scenografii jest po prostu mistrzowski. Wszystko płynnie i idealnie zgrane z przemijającym czasem i po samych strojach bohaterów można odgadnąć który sezon się ogląda. Pomijając już nawet kwestie ubioru, zauważyliście że wraz z linią czasu zmienia się nawet sposób mówienia czy zachowania postaci? To co się dzieje, co się mówi, jak się mówi i do kogo w IV sezonie byłoby nie do pomyślenia w II.

Do tego ta wielowymiarowość fabuły - od życia pierwszych dużych agencji reklamowych, przez kwestie obyczajowe przełomu lat 60tych po osobiste historie bohaterów. Wspaniale rozrysowane postacie, każda ma swój charakter i postępowanie które można zrozumieć. Nikt tu nie jest po prostu złym czy dobrym człowiekiem, a wszystko jawi się jako suma wychowania, sytuacji rodzinnego domu i presji społecznej.

To naprawdę arcydzieło pod względem scenariusza, castingu, gry aktorskiej, scenografii... Jestem ogromnym fanem Breaking Bad i Better Call Saul, które kupiły mnie właśnie klimatem, grą i scenariuszem, ale Mad Men jest od nich pod każdym względem po prostu bogatszy.

mann

Hej, bohaterów tutaj bługo nie przedstawia nam się. Na początku serialu są nam anonimowi. Po którymś sezonie sympatyzujemy z nimi, aby w finale ich pokochać.

mann

Jestem świeżo po Peaky Blinders... Aktualnie na 6odcinku Mad Men, myślałam, że to się rozkręci albo chociaż wciągnie... I na chwilę obecną cholernie tęsknie za PB, bo wszystko po nich jest po prostu NUDNE.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones