PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=436999}

Mad Men

8,1 34 436
ocen
8,1 10 1 34436
8,5 19
ocen krytyków
Mad Men
powrót do forum serialu Mad Men

Wspaniały odcinek, pokazujący przez pryzmat Petera Campbella kwestię bycia mężczyzną w
tamtych czasach (i też pewnie w naszych). Świetnie przeprowadzone, od kranu do bójki.
Zobaczyliśmy małego chłopca, który poczuł się zbyt pewnie, ale też durnia, który chciałby być
"królem". Do tego postawa Dona skonfrontowana z postawą Petera - męskość contra
chłopięcość, dorosłość contra dziecięctwo, no i też pewność siebie kontra pseudo-
pewność siebie, tak naprawdę podszyta strachem i niepewnością.
Jednak i tak dla mnie odcinek wygrywa Lyne Pryce :) Znowu Campbell - dzieciak w
garniturze i Pryce - mężczyzna, który nie boi się bronić swojego honoru. Scena bójki
genialna. W ogóle Pryce staje się powoli moją ulubioną postacią lub raczej - dołącza do
grupki ulubionych, bo trudno wybrać z takiego wachlarza świetnych osobowości.

nikanike

No cóż. Pete w tym sezonie zachowuje się tak wyniośle, "dorośle" i wszystkowiedząco, że miałam dziką nadzieję, że ktoś go w końcu sprowadzi do parteru (byłam pewna, że to Roger pierwszy nie zdzierży podkopywania swojego autorytetu i pozycji - jakakolwiek by ona nie była - przez Campbella). Tym bardziej mnie to cieszy, że padło akurat na Lyne'a - scena walki między tymi dwoma panami była wyśmienita. No i wspomniana już wyżej scena w windzie z Donem i Peterem.
Cieszę się, że Joan wróciła do pracy, brakowało mi jej tam. :)

ocenił(a) serial na 10
nikanike

Genialny odcinek. Rzadko, który sitcom potrafi mnie rozbawić do łez a reżyserom Mad Men się udało. Pojedynek był po prostu mistrzostwem świata.

bonhart22___

To nie żaden sitcom

ocenił(a) serial na 10
Wiezimag

Czytanie ze zrozumieniem sprawia kłopoty?;-)

nikanike

Zgadzam się w 100% co do Twoich obserwacji. Dla mnie najlepsza była scena z naprawianiem kranu.
A odnośnie Lane'a to on od dawna wydawał mi sie bardziej męski (w sensie psychicznym) niż się to z pozoru wydaje. Najbardziej było to zaznaczone w scenie bójki: różnica miedzy Lanem a Petem była uderzająca (widać to było chociazby po postawie) - od razu odnosiło się wrażenie, że bije sie chłopczyk z mężczyzną.

nikanike

pełna zgoda odnośnie odcinka. pytanie tylko, kiedy nastąpi moment przekroczenia masy krytycznej w nowym związku Dona i czym będzie skutkował. twórcy to figlarze, z drania Dona, zrobili harcerzyka, któremu Pete wstydzi się spojrzeć w oczy w burdelu. wymienione przez Was sceny świetne, warto też zauważyć, że Roger nadal stara się bardziej w firmie - czyli Pete potrafi też czynić dobro ;p - co zaowocowało wskazówkami dla Lane'a i zruganiem zapędów pisarskich Kena. w obu przypadkach w świetnym stylu:
- nic takiego. piszę, bo żona to lubi...
- moja lubi futra, ale nie zapuszczam sobie ogona...

ocenił(a) serial na 9
kapciemwmuche

A może nam zrobią taki zwrot, że tym razem to Megan zacznie romansować, a Don pozostanie długo wierny i nieświadomy?
Czekam też na rozwinięcie wątku Betty - wydaje mi się, że państwo Francis też niezbyt długo pociągną w tej udawanej sielance.

ocenił(a) serial na 8
nikanike

Co do Megan i Dona, wydaje mi się, że przede wszystkim zostanie rozwinięta kwestia pokazana w 6 odcinku 5 serii, czyli problemu rozgraniczenie relacji służbowych z prywatnymi. Do tej pory Don jak ognia unikał romansów w pracy (no może z tą nieszczęsną Amber mu nie wyszło), a teraz pracuje razem ze swoją żoną. I tutaj pojawia się kilka płaszczyzn i napięć. Przede wszystkim, opozycja partnerskie relacji w życiu osobistym vs. nadrzędność Dona w biurze (a Don jest bardzo apodyktyczny w stosunku do "kreatywnych", Peggy, aby udowodnić swoją wartość ślęczy po nocach nad projektami). Z drugiej strony Megan, chce wykorzystać możliwość rozwoju związanego z szybkim awansem na copywritera i stara się rozwijać zawodowo, a na tej płaszczyźnie Don nie traktuje jej poważnie. Don jest jeszcze na etapie miesiąca miodowego, przebywanie z Megan w jednym biurze wiązałby jedynie z seksem w południe, a nie pracą w jednym zespole. Takie podejście utrudnia Megan odnalezienie się wśród młodszych copywriterów, którzy też nie wiedzą jak za bardzo traktować, czy na specjalnych prawach, czy jak osobę stawiająca pierwsze kroki na tym polu.
Jestem ciekawa czy rzeczywiście między małżonkami powstanie konflikt na tym tle. Czy przerodzi się on w romans, albo jedną razową zdradę (romans byłby megatrudny ze względów praktycznych, obecnie spędzają ze sobą prawie 24 h na dobę)? I kto będzie niewierny? Fajnie byłoby, jeżeli byłaby to Megan, zmęczona protecjonalnym podejściem i apodyktyzmem męża zafundowała sobie jednorazowy skok w bok.
A Betty, okrągła wydaje się sympatyczniejsza.

ocenił(a) serial na 10
nikanike

Pełna zgoda, dla mnie najlepszy odcinek z całego serialu. A co do Betty - czy kogoś naprawdę ona jeszcze interesuje? ;-)

ocenił(a) serial na 7
nikanike

odkopuję wątek tylko po to by przyklasnąć pochlebnej opinii o bójce :D zaskoczyła mnie całkowicie! (nie wynik, a w ogóle jej wystąpienie)
a tak przy okazji a propos zaskakiwania - dialogi w tym serialu są dla mnie zawsze zagadką - nigdy nie wiem jak kto do kogo się odezwie, na ile mogą sobie bohaterzy pozwolić i to jest wspaniałe :)
Pozdrawiam!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones