czy też - trzymając się tematu - grupą docelową serialu mają być panie? Scenografia dopracowana do perfekcji - ani jednej fałdki na ubraniu, ani jednego pyłka,czy niepoukładanych rzeczy, świat doskonałej perfekcji. Pamiętam filmy z lat 60-tych i ten serial nie ma żadnego odniesienia do ówczesnej rzeczywistości. Ogląda się go jak świat Barbie.
No tak ma być, to świat reklamy. To jak z KFC, zobacz jak to jedzenie wygląda na obrazku, a jak w rzeczywistości.