Niby sezon drugi, dopiero się skończył i padły w liście do Betty słowa... A jednak nie mają one znaczenia, bo już w odcinku 1 sezonu 3 - znowu ją zdradza. Naprawdę, zaczyna mnie to już wkutwiać. Ale, ale - przynajmniej w końcu skonfrontowali go z rodziną prawdziwego Donalda. Czekałem na to w sumie, od pierwszego sezonu.