Sezon - Unabomber

Dałem 9 tylko ze względu na denerwującą i irytującą rolę Worthingtona. To chyba jeden z najlepszych seriali Netflixa a Bettany stworzył rolę życia. Czytając dziś manifest Kaczynskiego trudno odmówić mu racji. Zdecydowana większość jego spostrzeżeń jest boleśnie trafna. Szkoda że facet zmienił się w terrorystę a jego...

Sezon 1 (bo na 2gi to się chyba nie doczekam) to dla mnie kompletny mikser doznań emocjonalnych...
Pomijam już fakt, iż niemożliwie irytował mnie Fritz. Mówią, że wśród aktorów to Gosling zasługuje na miano człowieka ziamniaka ... Ale ten aktor powinien dostać złota statuetkę za brak wyrazu. Jakiegokolwiek. Wyrazu...

Czy 'wrzucacie' kierunek na pustym skrzyżowaniu? (te przemyślenia kojarzą mi się z Tyler'em Durden'em)

Dawno nie oglądałem tak dobrego serialu, a oglądam dużo i jestem dość krytyczny. Tu się praktycznie wszystko zgadza: aktorstwo, storytelling, przesłanie, poważne rozważania na temat świata w którym żyjemy. Długo będę pod wrażeniem tej produkcji. Śmiało polecam!

Może ze mną coś nie tak ale ten serial mnie trochę znużył. Brak akcji, napięcia. Odcinki kończą się tak, ze nie ma lecia na obejrzenie kolejnego. Dużo powrotow do przeszłości powoduje zagubienie wątku w teraźniejszości. Serial dobry ale nudny.

Spodziewałem się czegoś mocnego, a totalnie się wynudziłem.

Główny bohater to jakaś pomyłka. Typowa postać ze scenariusza, stworzona przez kogoś kto ludzi widuje tylko w telewizji i komu się wydało, że aby było psychologicznie to postać musi mieć zespół aspergera. Tylko, że nie ma. Nie ma zespołu, koleś jest niby w...

Zazwyczaj, gdy trafiam na obraz marny, zły, pełen nieporozumień, po prostu go wyłączam. Z serialem "Manhunt: Unabomber" jest inaczej, bo nie mieszczę w sobie rozczarowania tym, co oglądam. Wręcz wylewa się ze mnie niechęć, przez którą chcę ostrzec innym przed tym gniotem.
Nieczęsto spotyka się wspaniałe historie,...