Serial wpisuje się w ideologię inkluzji w edukacji. Dzieciaki dyskryminowany przez szkoły elitarne nie mogą odnaleźć się wśród rówieśników i ich rodziców. Ale jest placówka, która w ostateczności przyjmuje te trudne przypadki i wystawia wszystkich na egzamin. Wycieczka w góry z dziećmi na wózkach jako wyzwanie...
No cóż. W tym całym kolorowym kalejdoskopowym świecie jedyne co mi się spodobało to dotknięcie problemu samotności i braku zrozumienia dla matek, odbieranych często przez otoczenie jako egoistki nieczułe dla partnerów, rodziców i samych siebie. Szczególnie dla samych siebie.
No i media społecznościowe i followersi, dla których i ich likeów zrobimy wszystko. Ale i tak mimo wszystko polecam obejrzeć. I choć troszkę inaczej spojrzeć na niepełnosprawność. I na życie. Bo jest krótkie. I nie da się przewidzieć ile będzie trwać
Netflix ma swoje “wytyczne” ;) albo się dostosują albo filmu/ serialu nie będzie.
Z 1 strony racja a z 2 karmią nas tym absynt się zaprzyjaźnili z nowymi zasadami i uważali że takie zwiazki to dziś norma
Ponieważ osoby nieheteroseksualne żyją na świecie i zasługują na reprezentację na ekranie?
I jaki procent społeczności stanowią? Czy ta reprezentacja na netflixowym ekranie odpowiada temu procentowi? Proste pytanie.
Tak, biorąc pod uwagę ile osób zostało przedstawionych w serialu i jaki przyjmuje się udział procentowy osób nie-hetero w ogóle społeczeństwa, ich reprezentacja w tym serialu jak najbardziej odpowiada temu udziałowi. Prosta odpowiedź.
Bo teraz prawie w każdej rodzinie to norma xd znam mnóstwo homoseksualnych osób z różnych środowisk.
To się zgadza. Dzieciaki próbują, buntują się. Sama kiedyś byłam w tym gronie, jeśli dla kogoś jest to wymysł i naśladowanie innych, szybko dojdzie do wniosku, że tak nie chce. Stresmingi mają manie wrzucania odmienności wszędzie, gdzie się da. Już się przyzwyczaiłam.
Widzimy jak chłopak z chłopakiem się całuje , dziewczyna z dziewczyną i jest to czymś zupełnie normalnym… a dlaczego bo karmią nas tą kulturą masowo już od małego. I zwyczajnie uważam że świat idzie w złym kierunku gdzie tracą się wszystkie wartości . Film jako całokształt super ! Sam mam syna autyste wiem wiem jak wygląda codzienność z tą chorobą, a ubolewam nad tym czym nas karmią
Każdy może być kim chce. W Holandii od dawna akceptują takie pary. Jak ktoś nie pokazuje publicznie tego typu rzeczy, to nikogo nie powinno to obchodzić. Jak hetero pary liżą się na przestanku jest to tak samo niesmaczne. Nie powinno komuś zaglądać się do łóżka i mózgu. Człowiek to człowiek. Tak samo normalni ludzie
Bo tacy ludzie żyją wśród nas. I nie będą siedzieć w szafie dla twojego komfortu. Chcą być akceptowani społecznie tak samo jak niepełnosprawni.
Chyba OP chodzi o to, że ten wątek jest eksponowany w dziwny sposób bo serial jest o czym innym i faktycznie wygląda na doklejony troche dokladnie tak jak ktos wspomniał - żeby odchaczyc tylko.
Bo istnieją tacy ludzie? Poza tym nie w każdym. Diuna, Chłopi, Święto ognia, Sonic, Super Mario bross film, Złodziejski honor, Wojna Rohimirrów, Wicked.
Trudnej znaleźć film w którym faktycznie jest wątek LGBT
Bo dokoła nas żyją ludzie odmienni i wreszcie mamy czas,gdy nie muszą się tego wstydzic. Bo tak jest w zyciu, jeśli Ci to przeszkadza,wstąp do pisu ,bo oni nienawidzą każdego,kto nie idzie po ich linii..
W Polsce większość wyjazdów dla takich dzieci to też w góry. Moja siostra ruchowo da radę jakkolwiek, ale po obejrzeniu widzę, że to spora dyskryminacja.
Pracuję w szkole specjalnej, pisząc o wyzwaniu czyli wycieczce w góry pisze z lekkim przekąsem. Większym problemem jest transport publiczny- pociągi, autobusy i miejsca dla niepełnosprawnych na wózku. Ale największym hardkorem jest przejechać się z autystykiem krzyczącym i wyrywającym się zwykłą taksówką. Uwierz...
Wiem, dlatego jeździmy samochodem naszym gdzieś, jeśli jest to konieczne, ale nie chodzimy z nią do sklepów, ani na spacer, ani nie jeździmy taksówką, bo nie da rady. Na te wyjazdy dla dzieci też zawsze własnym samochodem. Nie musisz mi mówić, jakbym nie wierzyła
Bo gdy jeździliśmy razem autem, to rzucała się na mnie i wyrywała mi włosy z głowy. To nie jej wina:( ja tylko mówię o tym, że wyjazdy nad morze są lepsze, jeśli już takie wycieczki
No i nie uważam, że w serialu świat jest piękny, bo byłam na tego rodzaju wycieczkach, może nie było tak drastycznie, ale kolorowo też nie. Te dzieci i dorosłych również trzeba pilnować na każdym kroku. Taka jest rzeczywistość i świetnie to pokazali.
Bardziej ideologią jest twierdzenie że inkluzywność jest czymś wciskanym i złym. Każdy powininen mieć równe prawa i nie powinien być wykluczany.
To wtedy pedofile też, prawda? Każdy to każdy. Może i spocony, ale uśmiecha sie. I nawet dziecku cukierka da. I twierdzi, że wszystkie dzieci kocha, pełnosprawne czy nie - nie dyskryminuje. Nie to, co ci wredni konserwatywni, którym zawsze coś przeszkadza - doszukują się jakiegoś drugiego dna i incepcji ideologicznej.
A mi serial bardzo przypadł do gustu. Odpowiednio zbilansowana dawka smutnej rzeczywistości z dawką humoru. Świetnie, że to nie jest tani wyciskacz łez. Mam świadomość, że to nie jest super realistyczny serial co do systemu edukacji w Polsce ale nie przeszkadza mi to, bo serial nie probuje za taki uchodzić, a dzięki temu jest uniwersalny. Dobry scenariusz i dobrze zagrany.
A mi serial bardzo przypadł do gustu. Odpowiednio zbilansowana dawka smutnej rzeczywistości z dawką humoru. Świetnie, że to nie jest tani wyciskacz łez. Mam świadomość, że to nie jest super realistyczny serial co do systemu edukacji w Polsce ale nie przeszkadza mi to, bo serial nie próbuje za taki uchodzić, a dzięki temu jest uniwersalny. Dobry scenariusz i dobrze zagrany.