jakie sceny najbardziej wam zapadly w pamiec ? moje typy
odcinek w którym zostaje zamordowaby pedofil którego przed laty aresztowala Lisbon ( te wybuchy zlosci na koncu i sama Teresa w samej
koszulce ,tego nie dalo sie przegapic
wszystkie z motywem Red Johna ,szczególnie spotkania twarza w twarz
odcinek w którym Kimball spotyka sie z szefem gangu do którego kiedys nalezal
przesluchania Cho
odcinek z Ekoterrorysta Jasperem
zabójstwo Bosco
Uwielbiam sceny, w których pokazane są buźki Red Johna lub te, w którym RJ pojawia się jako cień lub np. bez pokazanej twarzy.
A z takich konkretnych, które nie są z tym związane:
- Scena, w której Jane prosi Charlotte, by ta nie odchodziła i końcowa scena z tego odcinka.
- Scena z 4x23, w której Jane pije seriami to specyficzne coś, w dzień rocznicy śmierci jego żony i dziecka.
- Scena, z 4x13 w której Jane wciąga Lisbon do środka swojego strychu, gdzie kryje swoją tablicę. To było chyba metaforycznie, jakby jej jednej ufał bezgranicznie i zdecydował się ją wciągnąć do swojego umysłu.
- Scena, w której Jane pomaga popełnić samobójstwo temu doktorowi - to było naprawdę mocne.
- Rozmowa w radiu Rigsby'iego i Grace. Te spojrzenia Lisbon i Jane'a, którzy się temu przysłuchiwali... I te tekst Wayne'a "- związałaś się z psychopatą!", na co spiker "- hej, hej, bez takich słów" ^^ No cóż, to widać, że nie wiedział, iż ta urocza para przed nimi od lat mierzy się z seryjnym mordercą i liderem sekty w jednym ^^
- Sceny z Lorelei w 5x16, gdzie torturuje, strzela i tak dalej... Można jej nie lubić, ale wyglądała zaje@$%cie ^^
a tak poza tym : Lorelei to ta babka która w czwartym sezonie dala Janeowi i byla czlowiekiem , ta z ciemna karnacja ? jej nie dalo sie nie lubic ale lubilem ja dlatego za miala fajne cialo
Fani Jisbon nienawidzą Lorelei, bo podwalała się do Jane'a, a że stanowią 95% widzów Mentalisty, to nie można powiedzieć, by była lubiana :D
Ogołocą Red Johna z tajemnic, stanie się kimś nudnym i pospolitym, a Jane i Lisbon się pobiorą... Też chciałbym, żeby to była telenowela bez końca, ale lepiej, żeby skończyli teraz, kiedy jeszcze trzyma jakiś poziom. :D
jak wg ciebie powinien sie skonczyc mentalista: wg mnie Jane powinien zabic Red Johna a tuz po tym Jane dostaje kulke w plecy od czlowieka który jest kablem w CBI -pojawia sie w swietle i okazuje sie nim Rigsby
Nie wszyscy aż tak jej nie lubili. Ostatnia scena z nią, kiedy tak leży, była jedną z najbardziej wstrząsających.
Inne sceny, które zapadły mi w pamięć:
- znak RJ na niebie,
- postrzelenie pomagiera, aby ratować Lisbon,
- kucyk na urodziny,
- Jane, który udaje strach na wróble (ta była chyba najsympatyczniejsza),
- postrzelenie Lisbon i reakcja Jane'a,
- rozmowa na ławce o pałacu pamięci
- rozmowa Van Pelt i Stiles'a
- no i tortury, ale tę chcę wyrzucić z pamięci.
W którym odcinku Jane udaje stracha na wróble?Nie bardzo sobie też przypominam kwestię tortur, który to odcinek?
Ja też nie pamiętam, który to był odcinek, a nawet chciałam go sobie odświeżyć. Jak trafi się ktoś kto pamięta, to proszę o info. Scena wygląda w ten sposób, że zespół jest na jakimś polu, na którym stoi strach na wróble (chyba miał tam miejsce wybuch?). Poważna atmosfera, a Jane staje sobie za tym strachem i wygłupia się. Potem jest zbliżenie na Lisbon, która się uśmiecha.
Mam na myśli tortury jakie zafundowała widzom Lorelei. To mi raczej pachniało Grą o tron, a nie Mentalistą i byłam niemile zaskoczona. Pokazali to chyba tylko po to, żeby widz jej aż tak bardzo nie żałował.
Już pamiętam odcinek o którym mowa to z tym chłopakiem co udawał upośledzonego a był w pełni normalny i podpalał budynki z ludźmi - bodajże 9 odcinek 1 sezonu
Ten odcinek był dość fajny (poza strachem na wróble był chyba też skok na traktor ;), choć sama główna zagadka zerżnięta z "Lęku Pierwotnego" z młodym Nortonem i starym Richardem Gere :).
o znak RJ na niebie pamietam to dobrze - na koncu byly rece RJ ktory patrzal na wszytko przez monitoring a potem zwial
Chyba trochę przesadzasz z tymi procentami. ;]
Niemożliwe, by było tylu Jisnonowców i ogólnie, i na forum. Zdarzyło mi się przeczytać wiele komentarzy przeciwników takiego wątku romantycznego.
Ja tam Lorelei lubiłam, zwłaszcza na początku. Z kobiet Dżejna przeszkadzała mi tylko ta ruda, ale Ona była denerwująca tak po prostu.
Wydaje mi się, że na tutejszym forum akurat bardzo wyraźnie widać te 'ukrycia' / zakłamania, i nawet je uwzględniając zwolenników Dżisbon nie ma znów tak wielu. A na pewno już tak zgoła radykalnych.
Wykopałaś taki temat, że już nie bardzo pamiętam o czym to było;) Nikt nie mówi o fanach radykalnych, ale raczej wszyscy wiedzieli o co tutaj chodzi i w jakim kierunku zmierza.
Ja najbardziej nie lubiłam tej, która była medium.
To ktoś inny wykopał ten temat, ja po prostu zajrzałam, nie zwracając w pierwszej chwili uwagi na daty ;].
A ruda była okropna - tu chyba jesteśmy w stanie osiągnąć ogólny forumowy konsensus, ponad podziałami.
No nie wiem. Chyba Nastazja ją lubiła. Nie mam pojęcia za co. Była nieładna, dziwna i była rywalką Lisbon. Nie ma żadnych powodów, aby ją lubić.
a poza tematem: jakbys widzial zakonczenie mentalisty ? ja najchetniej bym go nie zobaczyl
3x18 "The Red Mile"
Końcowa scena ze znikającą monetą i śmiercią Steinera. Moja absolutnie ulubiona scena, przeszyła mnie do szpiku kości, jedyny moment w historii serialu, który sprawił, że się załzawiłam. ;]
Tak to była bardzo dobra scena i ogólnie bardzo dobry odcinek poruszał bardzo trudny temat ;)
I zachowanie Jane było takie na miejscu ;)
Wiesz ja tak naprawdę nic złego nie zrobiłem ;) więc nie miałem się co na niego gniewać ;)
A to że nie chciałem powiedzieć z którą z dziewczyn najwięcej piszę ... no cóż ;)
Mi podobała się scena w której Lisbon zmusiła Patryka aby z nią poszedł chociaż wcale nie miał na to ochoty. Była tak zdecydowana że Jane nawet nie próbował żadnych mentalistycznych sztuczek tylko grzecznie z nią poszedł
a mi wlasnie sie przypomnial jeden odcinek z Cho w ktorym tak sie odpicowal na akcje -najlepszy garnitur albo gdzie jakas babka-wiedzma niby rzucila zaklecie wiazace na Cho- bal sie sie i caly czas o tym gadal wystraszony
ostatnio widzialem jeden odcinek w którym w jakims laboratorium p.naukowiec umiera przez kontakt z wirusem,Jane wszystkim pokierowal i wyszlo ze jeden z wirusów zostal rozprzestrzeniony w osrodku badawczym -Lisbon przekonana ze umrze dzwoni do Cho i Rigsbyego mówi o tym i prosi by powiedzieli jej bratu ze go kocha ,po tym pyta Patricka czy ten nie chce do kogos zadzwonic a on gdybym umieral zadzwonilbym do ciebie
Lisbon usmiechnieta ale potem :jak to gdybym umieral ? nie ma zadnego wirusa?
Patrick niezawodny: tak ale powiedz lepiej ci teraz
Lisbon: niby czemu
P: ODZYSKALAS ZYCIE PEWNIE TERAZ JESTES SZCZESLIWA ,DOCENIASZ TO ZE ZYJESZ
a lisbon tak czy siak mu w pysk
i koniec odcinka
J juz ci lepiej
T lepiej bylo mi gdy dalam ci w twarz
J ciesze sie ze pomoglem
teresa do jane : jestes niegrzeczny ,idz do automatu ,kup sobie batonika i przyjdz jak sie uspokoisz
jesli dobrze pamietam to 3 sezon odcinek 15 ,jesli nie to pisz to znajde prawidlowy
mi najbardziej " tkwią " w pamięci sceny , w których Patrick " odpływa" :
- reminiscencje z dzieciństwa po tym jak dostał w głowę piłką
- scena ze szpitala psychiatrycznego jak namalował na ścianie " krwawy uśmiech"
- wszystkie sceny , gdy był pod wpływem belladonny, szczególnie jak rozmawiał z córką gdy był na płukaniu żołądka taka wiwisekcja podświadomości
- sceny z odcinka , gdy stracił pamięć
oprócz tego jeszcze oczywiście wiele innych , ale jednymi z ciekawszych były :" procedura" zwiania z więzienia przy wykorzystaniu " myszofobii" strażnika, scena z cmentarza jak dziewczynka opowiada Patrickowi o RJ i pokazuje swoją dłoń z namalowanym znakiem no i
scena z finału III sezonu , gdy Patrick po bądź co bądź morderstwie ze spokojem dopija herbatkę i nawet usiłuje poprosić o rachunek, ta scena świadczy o poziomie jego determinacji w zemście, która go napędza
a nie pamietam z jakiego to odcinka ale byl odcinek w ktorym Jane dostal halucynacji i widzial swoja zone która mowila mu ze RJ stal sie jego obsesja ,a jej tak naprawde jest wszystko jedno co sie stanie z RJ a Patrick : kto cie przyslal ? Red John ?
to pieknie wygladalo w centrum handlowym pamietam ta scene ,z buzka u dziewczynki tez ale scena z wiadomoscia do Jane byla niesamowita gdy znalazl córke i zone martwe
a propo zauwazyles ze seryjni mordercy zawsze wyrywaja najlepsze dupy ? ta lorelei to byla hmmm
i chyba mam odpowiedz dlaczego jak wyrwe fajna dupe to jej nie moge przy sobie zatrzymac-nie jestem morderca
byl odcinek gdzie Lisbon byla w sukience i tez sie usmiechala - chce zeby T.Lisbon mnie aresztowala i rzadam przeszukania kieszeni ....
czy tylko ja nie mam w avatarze czegokolwiek zwiazanego z mentalista
Ale masz fajny awatar z super serialu. :)
Hehehe przeszukania kieszeni. :D ja bym dał sobie rękę uciąć za to. :D
dobra zrobie kombinacje Dextera z Mentalista w avatarze .mam piekny pomysl : P.Jane w Dexterze jako kolejny przeciwnik Dextera .tak wiem jest wielki umc umc
a propo przeszukania kieszeni-ja mam spodnie z super ilscia kieszenie jakas dziwna wersja bojówek ale T.Lisbon mialaby robort