Miłość, śmierć i roboty
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

... tylko że cały efekt zepsuty przez fakt, że ludzie radzieccy mówią po angielsku z akcentem tak zwanym rosyjsko-hollywoodzkim. Szkoda.

Pod względem pomysłowości wygrywa chyba z każdym innym odcinkiem.

Absolutny kosmos, najlepiej spędzone 10 min życia

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jakież to było dobre! Jaka animacja i ten płaszcz..... CUDO!

Ta animacja mną wstrząsneła, jakże prosta a wymowna, tu jest wszytko,
to jak Odyseja Kosmiczna 2001 w skrócie.

Szkoda że niektóre odcinki to *tylko* pokaz techniki animacji. Zabrakło czegoś więcej, nieco fabuły, nieco treści. Po pierwszych odcinkach byłem w szoku, że niektóre mają 6minut, z czołówką i napisami końcowymi. A więc po kolei:

1. "Sonnie ma przewagę". Podobnie jak w "Black Mirror" - pierwszy odcinek ciężki, ale...

więcej

Alberto Mielgo jest genialny.

Szkoda że roboty nie powróciły w 4 sezonie, z tego mogłaby być cała seria

Czy tylko ja mam wrażenie, że nazwisko Dworczak świadczy o polskim pochodzeniu głównego bohatera, czy to błędne założenie?

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Zestaw (serial) krótkich filmów animowanych realizowanych różnymi technikami animacji. Ubaw po pachy

czy ten odcinek też jest animowany? bo wygląda na to, że to normalni aktorzy

Nowe religie: Matka Ziemia (Gaja) i LPG nie są wprawdzie mocno nadużywane, ale już kult kobiety - komandosa jak najbardziej. Żadnych nowatorskich pomysłów, nietypowy z martwym Guliwerem, całkiem sensowny z albinosem .... ogólnie jednak jak to netflix wszystko potwornie przeciętne, choć zmieniała się forma wszystko...

sezon 1 Spoko

ocenił(a) serial na 9

Bardzo fajny. Polecam.

Tylko polski dubbing to jak zwykle tragedia.