PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=677970}

Miasteczko Wayward Pines

Wayward Pines
7,0 12 157
ocen
7,0 10 1 12157
Miasteczko Wayward Pines
powrót do forum serialu Miasteczko Wayward Pines

Nowy Twin Peaks?

ocenił(a) serial na 1

Ksiazki sa rewelacyjne, jedne z lepszych, jakie ostatnio czyalam, wydano juz dwie czesci, ale nie wiem dlaczego historia jest porownywana do Twin Peaksu? Nie ma tam za wiele z TP, chyba ze rodzaj lasu:-) ale zapowiada sie swietnie, a pomysl jest... baaaardzo niekonwencjonalny i zaskakujacy:-) zobaczymy, jak serial da sobie rade:-)

mpp2

Witam, czy mógłbym poprosić o nazwisko autora książki i ewentualny tytuł, jeśli różni się od serialowego? Najpierw przeczytać czy obejrzeć serial? :)

ocenił(a) serial na 1
Luke_Plissken

Pierwsza czesc Szum, druga Bunt, trzecia Krzyk
http://m.lubimyczytac.pl/ksiazka/219900/0/wayward-pines-szum
Po drugim odcinku, jak napisalam, chyba mozna odpuscic i czytac... ksiazka juz na tym etapie jest o niebo lepsza... ale niczego nie chce sugerowac...:-)

ocenił(a) serial na 1
Luke_Plissken

Tu polecam kolejną serię, ale dłuższa, w podobnych klimatach, wyszedł dopiero 2 tom i też mają być ekranizowane, byle nie przez reżysera WP... :-(((
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/218153/przejscie

mpp2

Ach, że tak jak jeszcze wrócę jednym zdaniem do tych porównań TP z WP, to tak naprawdę dajemy się trochę zmanipulować przez te tytuły. Tu "Miasteczko Twin Peaks", tam "Miasteczko Wayward Pines". I nagle widzimy tu Peaks, tam Pines.... Pines, Peaks.... Peaks, Pines.... Jola lojalna, Jola nielojalna i aż można by się przejęzyczyć. A jakby było mało, to jeszcze do polskiego tytułu wstawiane jest Miasteczko, gdzie w oryginałach nie ma żadnego Twin Peaks Town, ani Wayward Pines Town. No ale to już wystarczy, aby namieszać widzom w głowach i na starcie wrzucać oba te seriale do jednego worka ;)
No i jeszcze, tu przyjeżdża agent FBI, tam agent Secret Service.... ech....
No jedno jest dla mnie pewne, że Carla Gugino nie dorównuje Sherilyn Fenn ;)


ocenił(a) serial na 1
paperski

Carla Gugino nie dorównuje Sherilyn Fenn ;)" - WŁAŚNIE!!!:-) :-) :-)

mpp2

Ja tak napisałem??? :-o
Oj to strasznie się przejęzyczyłem, bo miało być, że Sherilyn nie dorównuje Carli ;p
No ale, pierwsze słowo się rzekło, więc niech już tak zostanie, bo w końcu Fenn aż taka najbrzydsza znowu nie jest, no ;))

ocenił(a) serial na 1
paperski

Szkoda, że tu nie ma takich ikonek, jak na GG, bo juz miałabym dla Ciebie odpowiedni zestawik...:-)

mpp2

Pewnie taki, co to jeden ludek puka drugiego po główce ;) ewentualnie okładają się pięściami ;p

ocenił(a) serial na 1
paperski

Takie to ja przedszkolakom mogłabym wysyłać... :-) nie łudź się, łagodnie by nie było... :-)

mpp2

ach już wiem o jakie Ci chodzi!
Takie co kopulują ;p
Racja, są tam takie ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Idiota... :-) :-) :-) nie, nie takie, są tam takie z zupełnie innego rodzaju hardcore'u, panie nadpobudliwy...:-) I znowu będą "rzygać tęczą", jak to będą czytać...:-)

mpp2

No tak, omal bym zapomniał, że Ty już pięknisio 50 lat dźwigasz na swym karku i pewnie wydajność już nie ta ;p - choć ponętności nadal nie można Ci odmówić ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

W realu to by ci dopiero szczękosia opadła...:-)

mpp2

No masz rację, szczękosia zwykle opada, gdy się ziewa z nudów ;p
Ale przyznam szczerze, że reklamujesz się znakomicie :))

ocenił(a) serial na 1
paperski

A czyżbyś się teraz nudził...?:-)

mpp2

Teraz to mnie już policzki bolą ze śmiania się :D
Niesamowicie pozytywnie działasz, wiesz? empepe'dwójko' ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Wiem wiem...:-) a ty nadal nie chcesz się dać skusić na pw... strasznie nieśmiałe pokolenie reprezentujesz...:-)

mpp2

Kusisz mnie, abym się na Ciebie skusił? :))
mhmmm..... brzmi intrygująco i obiecująco! ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Spokojniutko, ja tylko na pw ciebie zapraszam, dla dobra ogółu, nie do sypialni:-) :-)

mpp2

No wiem, tak dobrze jeszcze nie ma, bo gdybyś mnie tak teraz przygarnęła do piersi, to od razu całe towarzystwo Twoich adorantów by się rozpierzchło ;)
Przypomnij mi empepko, jak to z tym Grayem było? ;p bo pamiętam, że nie wzbudzałem w Tobie zainteresowania ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Zainteresowanie kobiety nie zawsze musi zaczynać się i kończyć na tzw. syndromie Greyowskim:-) Posiadacie mocniejszą broń, niż samczy tupet, na przykład:-):-)

mpp2

boze,babo przestan pier***olic juz te glupoty

ocenił(a) serial na 1
Justyna_0288

Pauperyzacja twojej mentalności absolutnie nie obliguje mnie do retorycznej konwersacji z tobą...:-(((((

mpp2

nie uzywaj słow których nie rozumiesz
za to mentalnosc typu "szczekusia by ci opadła" +100 emotikonek typu ... :-) :-) :-) :-) :-)jest jeszcze gorsza ,takie konwersacje w twoim ulubionym stylu mnie nie interesuja ,a z retoryka nie maja nic wspólnego
sweetasna jestes,wiesz?

ocenił(a) serial na 1
Justyna_0288

Czasami pros­tac­two niektórych wy­powie­dzi potęgu­je bezpłod­ność me­go mózgu, także ja żegnam tą ową "uroczą" skądinąd pannicę Justyna_0288 już tylko jedyną emotką, na jaką mnie stać...:" :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))" Kropka.

mpp2

Ojej,ojej,panienka(stara panna,nie wiem,nie gdybam) sie nie gniewa ...co widze po twoich komentarzach twoj mózg od dawna nie jest płodny, wiec to nie moja wina :)

paperski

dziala pozytywnie ?raczej denerwujaco

Justyna_0288

hmm... w sumie nie wiem za bardzo, co Ci Justyno odpowiedzieć.
Mógłbym właściwie Cię dopytać, czemu konkretnie miało służyć Twoje zwrócenie się do mnie z tym poinformowaniem mnie, co sądzisz na temat jakości wypowiedzi mpp2, czyli, że wbrew mojej opinii, są denerwujące.
Niemniej, gdybym się ponownie urodził i dla odmiany był kobietą, to może miałbym podobne zdanie, a może wręcz i takie samo. I w moim odczuciu wynikałoby ono pewnie z jakiejś tam szeroko rozumianej zazdrości, tudzież jakkolwiek silnego poczucia własnej kobiecości i dbania o ich postrzeganie, gdyż tak naprawdę nie miałbym żadnego innego powodu, aby wchodzić w - choć prowadzoną na oczach publicznych, to jednak wyraźnie prywatną wymianę zdań pomiędzy dwiema osobami, które przynajmniej z boku widziane sprawiałyby na mnie wrażenie, że całkiem przyjemnie im się ze sobą rozmawia.

Po tym co teraz powiedziałem, pewnie wrzucisz mnie do tego samego worka z mpp - jeśli oczywiście już tego nie uczyniłaś po moich wcześniejszych wypowiedziach kierowanych do niej. Niemniej, jakkolwiek pouczająca nie byłaby moja niniejsza wypowiedź, to tak naprawdę mówię to wszystko życzliwie i bez cienia wrogości, bo wierzę, że zrozumiesz, że Twoje czy to zwrócenie uwagi mpp na to co pisze, czy też uświadomienie mnie, że się mylę, czując to co czuję, tak naprawdę nie miało sensu i nawet mając na ten temat takie a nie inne zdanie, w tym wypadku powinnaś zachować je dla siebie.
p.s. tak czy inaczej pozdrawiam - mając jednocześnie świadomość, że pewnie niepotrzebnie, aż tak obszernie odpowiedziałem na Twoje dosłownie jedno zdanie. Ale to już taka jedna z moich licznych ułomności ;)

paperski

zazdrosc??wow oryginalny przytyk ...ale o co ? o jakies infantylne rozmówki na forum serialiku osób ,ktore maja sie za wielce zabawne i "którym sie dobrze rozmawia" ??
to widac ,ze nie spotykasz w realu naprawde zabawnych kobiet :)
lepiej napisz,od czego tak cię rozbolały policzki ze smiechu, bo nawet moj prywatny poprawiacz humoru sie zastanawia

Justyna_0288

Infantylne rozmówki, które najpierw przypadkiem przeczytałaś (choć zwalmy to już na zwykłą ciekawość, że do samego końca łudziłaś się, że w mojej wymianie zdań z empepką, choć na chwilę się opamiętamy i cokolwiek nabąkniemy mądrego o WP). A że tak się nie stało, więc czując zawód, że zmarnowałaś swój cenny czas na czytanie jakiegoś mdlącego gruchotania, to zamiast ów czas poświęcić na skomentowanie czegoś ambitnego, zdecydowałaś się dać upust swojemu zniesmaczeniu.
p.s. natomiast przytyków osobistych nawet nie skomentuję, poza wyrażeniem głębokiego smutku i żalu, że jak dotychczas wśród wianuszka otaczających mnie kobiet nie było mi dane spotkać, aż tak zabawnej, jak Ty ;) - żywiąc przy okazji nadzieję, że się nie obrazisz na ten przypadkiem wynikły komplement ;p , gdyż jak pewnie doczytałaś, na tyle już naschlebiałem empepce, że w tym momencie Tobie nie zamierzałem ;)
A i tak byś pewnie nie chciała, bo cóż to by była za nobilitacja, usłyszeć jakieś tanie kadzenie od prymitywnego chłopa, którego jakaś tam wesoła i bezpretensjonalna w tym dziewczyna, kilkoma mrugnięciami okiem jest sobie w stanie owinąć wokół małego palca.

I nie zdradzę Ci, od czego zabolały mnie policzki.
Musiałabyś najpierw udowodnić, że jesteś jedną z tych naprawdę wesołych kobiet ;) - jakkolwiek moja niniejsza prośba może być sporym nadużyciem i nadinterpretacją Twoich słów, gdyż sama taką się nie określiłaś, a jedynie stwierdziłaś, że takich nie spotykam, więc nie będę domniemywał, że w tym momencie miałaś m. in. siebie na myśli ;)

paperski

o czym ty bebloczesz?
na szczescie mężczyźni(a zwłaszcza jeden) ,z którymi ja mam kontakt nie wezma mnie za slodka, zabawna itp.. tylko dlatego bo napisze jakieś pierdoły ,zdrobnienia ,emotikonki z podtekstami,dzieki bogu!

Nie zdradzisz mi ,bo sam nie wiesz ,i tyle :)
co do spotykania zabawnych kobiet -czy okresliłam sie zabawna czy nie ,to NIE ma znaczenia,bo pisałam o zyciu codziennym, nie o internecie, wiec tym bardziej siebie nie miałam mysli :)czytaj ze zrozumieniem

ocenił(a) serial na 1
paperski

"... jest sobie w stanie owinąć wokół małego palca" - z wzajemnością, a co tam, niech wymiotują tą tęczą!!!!! :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))))))))))

mpp2

masz cos do gejów?

mpp2

Empepko, niektórzy niestety zbyt poważnie podchodzą do świata i za bardzo się cenią, aby zniżać się do poziomu pewnych zachowań, które to osoby czy to z uwagi na swój wiek, czy też zbyt wysokie mniemanie na swój temat, czy też najzwyczajniej z potrzeb wynikłych z ambicji własnego charakteru, chcą uchodzić za osoby wartościowe i poprawne - a przy tym inteligentne, a owe zachowania uważają za śmieszne.

Ja natomiast uważam, że w życiu jest miejsce na wszystko i jak mam potrzebę powiedzieć coś, co uważam za mądre i za takie chciałbym, aby zostało odebrane, to tak czynię.
Tylko że na dłuższą metę takie życie jest smutne, więc dlatego bardzo często spotkasz mnie tu żartującego na poziomie, który dla innych ma prawo być infantylny i dodatkowo przypisywane są temu jeszcze inne określenia, które w zamyśle mają wyśmiać i na tle tego pokazać siebie, jakim to się jest mądrym, zachowuje adekwatnie do wieku etc.

I tu właśnie jest ten dystans potrzebny :)
I żaden ze mnie Twój rycerz ;p Nie będę Dedalogowi chleba odbierał ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Daj spokój... Dawaj na ten wyższy level szybciej się wspinaj, gdzie miłośnicy kiepskich przecież telenoweli, a wybitni znawcy życia w realu będą mieli ograniczony dostęp:)))XDD

mpp2

ech... Na wyższy level powiadasz? ;) Wybacz, ale nie chce mi się ;p Będziesz musiała mnie akceptować, takim, jaki jestem - nie bacząc przy tym na ocenę innych, gdyż w przeciwnym razie będzie nam trudno ocenić, kto z nas bardziej się kompromituje: czy ja rozmawiając z Tobą, czy może jednak Ty ze mną ;p
Wiesz, nie wiem jak Ty, ale jestem w stanie znieść nawet najgorszą krytykę - choćbym na końcu miał być uznany za bóg wie kogo. Ty natomiast powinnaś dbać o swój wizerunek, aby był nieskazitelny i abyś w oczach innych zasługiwała na uznanie i szacunek, bo w końcu jesteś tu już kilka lat, a ja jedynie jakiś szaraczek podlegający jeszcze tutejszym dziennym limitom dzielenia się moją głupotą ;)

ocenił(a) serial na 1
paperski

Ależ ja cię akceptuję jak najbardziej XD A co do krytyki, to nie takie prostactwa się tu znosiło, nie bój się, nie popadnę w roczną depresję z powodu tego rodzaju postów... A ludzi, od których oczekuje szacunku i uznania, wybieram sobie sama, innych ledwie okiem omiatam, szkoda mojej cennej energii, wolę ją na emotki potracić:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

mpp2

Wiesz, nawet nie nazywałbym tego prostactwem, gdyż bardziej chodzi tu o co innego, czy potrafimy akceptować innych z ich zachowaniami, które się nam z takich, czy innych powodów nie podobają.
Skłamałbym mówiąc, że nie natknąłem się tu na jakieś dyskusje, gdzie uznałbym te osoby za śmieszne, infantylne, dziecinne itd. Ale to jeszcze nie powód, aby chcieć się pochylać nad tym i dorzucać do tego swoje mądre 3 grosze ;) Ba! Powiem więcej, że nie natrafisz tu nigdy na to, abym miał kogoś pouczać (poza sytuacjami jak ta niniejsza, że ktoś mnie zaczyna pouczać, bo wtedy swoje powiem - choć i nawet wtedy mógłbym to puścić mimo uszu i pozostawić tę osobę w poczuciu, że jest mądrzejsza i coś więcej wie o świecie i ludziach, a tym samym rości sobie prawo do krytykowania innych - i to jeszcze w sytuacji, która kompletnie jej nie dotyczy.

p.s. ech, choć Ty już skreśliłaś WP na straty, to ja czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek :) I choć miałem nieco inne plany, to za książkę wezmę się dopiero po serialu, bo mimo wszystko nie chcę sobie zepsuć przyjemności z oglądnięcia ;p

Aaa, i nie liczyłem moich dzisiejszych komentarzy, tak więc empepko, jeśli już się teraz nie odezwę, tzn. że tutejsza doba się już dla mnie skończyła ;)
I gdybyś nie wiedziała, to również bardzo Cię akceptuję :D
Ale wiesz, nie bierz tego do siebie, bo to pewnie zasługa tej Shirley Fenn ;p

ocenił(a) serial na 1
paperski

"...pier***olic" - to dla mnie jednak prostactwo, szczególnego w dodatku rodzaju, bo na publicznym forum... no, ale nie każdy ma tej przywilej zaznać w całym swoim REALNYM świecie odrobiny bodajże klasy...
P.S. I nie śmiałabym myśleć, iz to zasługa nie inaczej, tylko uroku SF, AŻ TAK zarozumiała nie jestem:-XDDDD

mpp2

No wiesz, ja mógłbym wstawić swoje zdjęcie do avatara, ale tak i Ty nie jesteś, aż tak zarozumiała ;p , tak ja nie jestem, aż tak zuchwały ;)))
Poza tym nie będę sobie ściągnął na głowę jakiegoś tłumu groupies, bo już wystarczy, że Ty jedna z niezrozumiałych mi powodów wykazujesz oznaki przynajmniej wspomnianej akceptacji mojej skromnej i nieśmiałej osoby ;p
Ale wiesz, nawet nie będę starał się zrozumieć tego, co Ci dolega ;) i uznam jedynie, że masz bardzo małe wymagania, skoro dałem rade zainteresować Cie sobą ;p
Powiem teraz trochę w stylu Justyny - nieco przekręcając oczywiście sens ;) , że pewnie zbyt dużo inteligentnych facetów Cię na co dzień otacza, więc będąc nimi już znużona, potrzebujesz takiej odskoczni jak ja - czyli prymitywnego chopa, co to się tylko tutaj wynurza i uzewnętrznia jakąś bełkotliwą mową ;)

paperski

skarbie ,ty jestes taki inteligenty i zabawny zarazem ,ze mpp2 będzie toba zachwycona :)

Justyna_0288

Wszystko bym oddał, poruszył niebo i wstrzymał ziemię, abyś i Ty była mną zachwycona. Ale obawiam się, że to już niestety bezpowrotnie przepadło ;)
Cóż, będę musiał jakoś żyć z tym głębokim żalem w sercu i pustką, której nikt aż tak by nie wypełnił, jak Twe uwielbienie ;p
Oj szczęściarz ten Twój facet. I będąc na jego miejscu, mimochodem byłbym wspaniały mogąc przeglądać się w blasku takiego skarbu, jakim jesteś ;)

paperski

nie jestem tak powierzchowna ,zeby sie kims zachwycac przez neta ...cos wiecej jest mi potrzebne,jakis blizszy kontakt ;)
w zadnym poscie sie nie idealizowałam i nie uwazam sie za bog wie kogo :)chyba ze dla ciebie" posiadanie" faceta przez kobiete robi z niej osmy cud swiata

Justyna_0288

Wiesz, to nie ja zacząłem co drugi komentarz wspominać o Twoim facecie, którego nam już wręcz z imienia przedstawiłaś i zabrakło jedynie pochwalenia się, jak bardzo Cię dopieszcza i dowartościowuje.
Tak więc Justyno, chwyć tego kota ponownie za ogon i łaskawie odwróć w pierwotną stronę, zanim powiesz, że z kogokolwiek robię tutaj ósmy cud świata, bo póki co Twoje wcześniejsze przytyki, jak i wspomniane właśnie już nie pierwsze Twoje nawiązania do Twojego faceca, pozwalają mi stwierdzić, że to Ty masz tu największy problem z byciem (nie)dowartościowaną, skoro bez żadnego powodu sama z siebie wplatasz do dyskusji osoby trzecie, które nie chcę już mówić brzydko, kompletnie mnie nie interesują, czy Twój facet razem z Tobą polewa z tego co tu piszę, czy nie.
Mogę się jedynie cieszyć Twoim szczęściem, że masz takiego faceta, lecz nawet słowem nie próbowałbym wysuwać jego istnienie, gdybyś sama mam go tutaj nie wrzuciła do dyskusji - na wzmocnienie siły Twojego zdania.

To tyle na koniec dnia.

paperski

ojjjjjjj,widze ,ze nie posiadanie partnerki mocno ci doskwiera :)kompleksiki wychodza....wplatanie osoby trzeciej do rozmowy to cecha osób niedowartościowanych ??hmmm no coz kto tu odwraca kota ogonem? robisz z igły widły,skad te bzdety wziąłes?
wplatałam osobe trzecia ,bo ta osoba trzecia poprosiła mnie o zadanie pytania,co uczyniłam...potem ty ciagle wyciagałes na wierzch temat faceta ,o którym raz wspomniałam(a nawet nie nazwałam go swoim )co zrobiłes teraz znowu,nie dalam zadnego powodu ,sam do niego wracasz...a podobno on cie kompletnie nie interesuje. ani to ze mamy beke z was RAZEM i to cie tak martwi? ...a mi to tez lata koło 4 liter
Sam zaczynasz o nim ,wytykasz mi jakies kompleksy ni z gruchy nie z pietruchy bo w 3 czy 4 postach wspomniałam o nim ,ze jest zabawny albo napisałam o nim "moj",lecz sie


Justyna_0288

Widzę, że Twoją podstawową cechą jest odwracanie kota ogonem i manipulowanie sytuacją, poprzez wymyślanie wygodnych dla Ciebie osobistych przytyków, a co tylko utwierdza mnie w tym, że dokładnie Ty masz na tym podłożu problem - a przypisujesz go innym, którzy go nie mają, gdyż tak najprościej odwrócić Ci uwagę od siebie.

Uwierz mi, że z łatwością mógłbym wpisać się w ton sposobu prowadzonej przez Ciebie dyskusji, tyle tylko, że choć do "infantylizmu" bez problemu potrafię, tak już do tak niskiego poziomu jak Twój się zniżam, bo aż tyle kiełbia we łbie nie mam.

I dla Twojej wiedzy, jeśli ktokolwiek zrobił tu z igieł widły, to zrobiłaś je tylko Ty Justyno swoim pierwszym komentarzem, w którym z kompletnie niskich i śmiesznych pobudek, przypieprzyłaś się do obcych Ci osób, rozpoczynając całą tę przepychankę słowną, gdzie jasno w owym komentarzu pokazałaś, jak małostkową jesteś osobą - nie potrafiąc przejść obojętnie obok czyjejś prywatnej rozmowy, która kompletnie Cię nie dotyczyła, gdzie jakaś dziewczyna używała w Twoim odczuciu infantylnych słów, i jakiś kompletnie obcy Ci facet wtórował jej w tym.

Zastanów się lepiej nad sobą, gdyż tak jak Ci już wcześniej powiedziałem, z takim podejściem jakie prezentujesz, kompletnie nie nadajesz się do takich miejsc jak choćby to.

p.s. z mojej strony to już naprawdę nie mam Ci nic więcej do powiedzenia, gdyż zbyt zacietrzewiona w sobie jesteś, aby cokolwiek zrozumieć, na czym polegał Twój błąd.
Ja w pierwszej odpowiedzi skierowanej do Ciebie starałem się łagodnie zwrócić Ci uwagę na Twój błąd, ale jak widać daremnie.
Cóż, i tak bywa.

do nie usłyszenia
pa

ocenił(a) serial na 1
paperski

"... skoro dałem rade zainteresować Cie sobą ;p" - to wielkie niedomówienie, gdybym nie miała 6 fakultetów (:-)()) to kolejna magisterkę na Twój temat bym "SE" pisała teraz, że się posłużę zapożyczeniem od Mr Snickers'a :))))))))))))) XDDDDD

mpp2

moje "daj se spokój" to pikus przy twoim słowotwórstwie ,zreszta twoje pokolenie tak ma ,a jak chesz sie odmłodzic ,to tak piszesz.... a magistry to ty robiłas w pcimiu dolnym,co ?...przyznaj sie skarbie :P

snickers2013

snickers jak mozesz byc taki niemiły ?troche dystansu ,nie badz taki powazny ,nie wcinaj sie w rozmowe ,nie krytykuj, poza tym za mało emotikonek,nikt nie zalapie o co ci chodzi ,wyjdziesz na nudziarza :))))))))))))) XDDDDD nie kumasz ?jest emotikonek jest impreza

Justyna_0288

empedwojka nie odpowiada ,chyba odpisuje tylko swojemu rycerzowi ,wspólczuje ,tak to jest ,gdy sie jest stara panną i po 6 fakultetach nawiazała rozmowe z mezczyzna,chyba wmamia sobie ,ze jest nia zaintresowany :))))))))))))) XDDDDD :P :-O

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones