Wiesz, jestem wyjątkowa, ale jeszcze wirtualnie to ugryźć nie potrafię..."=_

W takim razie musimy się czym prędzej spotkać i zacząć konsumować naszą znajomość, póki - trzynajmniej w odniesieniu do Ciebie, dasz jeszcze radę w pełnii pokazać, jak wyjątkowa jesteś :) - bo tak słuchając słów naszego obserwatora, każdy dzień zwłoki może okazać się ostatnim w twoim już ponad normatywnie dłuuuugim życiu ;p

Dokładnie:-) nawet wampirzyca ma swoje ograniczenia i nie mówię tu o Corega Tabs XDDD

Wiesz kusicielko, nawet próbowałem dzisiaj zacząć ciułać te 10 punkcików, jak zdesperowana ciuciułejka ;)
I myślałem, że może gdzieś jakiś plakat dodam, albo opis, jakąś fotkę etc., ale jakiego tytułu bym nie wziął, to już wszystko opisane i obklejone na 100 sposobów ;p A napisanie zaś recenzji, coś mnie przeraża, bo może i sprawiam pozory kogoś, kto ma gadane, ale żeby sklecić coś poważnego, to ja chyba za mało poważny jestem i pewnie za bardzo "pachłoby" to gimbazą - jakby to nawet nie pasowało do mnie ;)

p.s. dziwny to coś mają tutaj ten regulamin, gdzie to wymyślili sobie, aby pod pozorem chronienia użytkowników niemalże przed stalkingiem ;) , ci którzy faktycznie mają te chore zamiary, niech się chociaż najpierw przyczynią do rozrostu strony. Ot sprytny pomysł na darmową siłę roboczą ;) I jedynie się uśmiecham czasem jak zdarza mi się wejść na czyjś profil i widzę, że ta osoba ma równo 10 pkt. rankingowych, co dość jasno pokazuje, w jakim celu były zbierane ;p

No nic... nie umierać, a żyć.
Bądź dzielna, empepko, pomimo że nasza miłość natrafia na takie przeszkody ;) , choć Ty i tak wcale za mną już nie tęsknisz ;p buuuu........... :((((((

Rozwalasz mnie, że użyję kolokwializmu...:-)))))))))))))))))))))))))))

...za każdym razem prawie XDDD

Ciebie już tu pewnie kolejni adoratorzy skutecznie rozwalili i teraz tylko przebierasz w ofertach matrymonialnych ;p Snikers to pewnie jeden z tych pechowców, któremu serce złamałaś ;) ...i zapewne nie jemu ostatniemu i coś czuję, że i ja zostanę wciągnięty na tę długą listę ;p
p.s. no nic, jeśli już się więcej nie odezwę, to znaczy, że "uschłem" z braku ciebie i będziesz miała mnie na sumieniu ;)

no nie rób ze mnie jakiejś femme fatale, bo akurat to jest totalne pudło - oferty matrymonialne to ostatnia rzecz w całym wszechświecie, o jakiej myślę w moim domu spokojnej starości... XD

Naprawdę oceniałaś ten serial na 1 jak najgorszy gniot?! To nie jest ukryta prawda żeby aż taką nędzna ocenę mu dać.

Obena jest zawsze subiektywna, więc Twój komentarz jest bez sensu, pozdrawiam, bez odbioru.