Mi zapadło w pamięć jak:
-Stefa wrzucała do basenu swoich wrogów (saly i innych),
-Na Brooke spadła lampa, a wcześniej szkło.
hehe... najlepsze było jak stephani wrzuciła sali do basenu albo jak szila uwięziła tego dr. niewiem jak mu było... to było najlepsze ;)))
I właśnie dlatego lubię ten serial ze względu na jego głupotę :)
Tylko w Modzie na Sukces 50-latka może urodzić dziecko,facet może okazać się ojcem własnych wnuków,a ludzie mogą zmartwychwstawać po kilka razy z grobów,nie mówiąc juz o tym że twój sąsiad z przeciwka jest tak naprawdę przyrodnim bratem ojca twojej matki :)
raczej z Polski nikt nie wie co bylo w pierwszym odcinku, gdyz TVP1 nie zaczela emitowac MNS od 1 odcinka tylko od 200 ktoregos... to tez jest bardzo ciekawe... mozna nie ogladac 200 odcinkow, a i tak wiadomo o co chodzi...
Raczej nikt nie będzie pamietał kiedy to wszystko sie zaczęło... i od czego... To były bardzo dawne czasy...oraz piekne...;)
Wydaje mi się, że Bruk przybyła do Los Angeles no i od tego się zaczęło. Jejku, ale pamiętam jak dziś,babcia oglądała pierwsze odcinki temu, a ja miałam 7 lat. Dżizus
ciekawostki:
- Emisję serialu rozpoczęto w Polsce od 215 odcinka.
- W Polsce emisje Mody na sukces rozpoczęto od 208 odcinka.
Zdaje się, że w Polsce nie wyświetlono 1-go odcinka;)
no, zaczęli emitować od 200 któregoś, już to wcześniej pisałam, ciekawe, że tyle odcinków się nie widziało, a i tak się wie o co chodzi...