Miałam pod koniec tego odcinka łzy w oczach.. Najgorsze, że takie wypadki zdarzają się również w
życiu.. To takie straszne, kiedy młoda mama umiera osierocając malutkie dziecko. Każda śmierć
jest straszna.. ale to jakoś wyjątkowo mnie wzruszyło :( W sumie ta Magda to była bardzo fajna
mama.
Przecież jeszcze nie umarła, umrze dopiero w szpitalu ! Zapewne w szpitalu Kamila, najwyraźniej to jedyny szpital w Warszawie, skoro Janusz, potem naczelny, a teraz pewnie także Magda tam trafi !
Oprócz jedynego szpitala jest też jedyna restauracja u Ziębów... ja nie wiem jak Ci wszyscy Warszawiacy się tam mieszczą :)
Obejrzałam przedpremierowo odcinek i do momentu śmierci Magdy, nie zobaczyłam w pobliżu Kamila, więc może uznali, że to byłoby przegięcie, gdyby kolejna chora osoba/ofiara wypadku trafiła w to samo miejsce ! W końcu Warszawa, to nie jest takie małe miasto !