Podbiję dyskusję o cudownym ordynatorze :D
Co sądzicie o propozycji dla Wiktorii?? :P

Beznadziejna. Wiktoria bardzo się stara, żeby zostać w zawodzie, jest bardzo zdeterminowana... A ten Falkowicz mści się na kobietach, bo się rozwodzi...

Rozwodzi...? :)

Żona z Ameryki przyjedzie i chce go oskubać z majątku. W połowie kwietnia odcinek będzie ;)

O łaaa... ;p Nie chcę nic więcej wiedziec :PP

To się nazywa crypto-gej.

To ostatnie chwile spokoju "buca" Falkowicza ... Sambor go rozpracuje i Falkowicz będzie szybciutko w podskokach wypie*dalał z Leśnej Góry.

Ja myślę, że Consalida go dobije... A Żebrowski do czerwca jest w serialu...

Gzdul i bufon ten Falkowicz hamskie redło.

A więc jednak coś było między nim i Niną... ;p Na razie wiemy tylko, że spotykali się, ale on ją zranił... Ciekawe co zaszło dokładnie? :)

Falkowicz zranił Ninę skalpelem ;)

Żebrowski ANI nie umie grać, ani mówić. Po "wiedźminie" miałem o nim lepsze zdanie, ale to porażka nie aktor. Gra FATALNIE!!! myśle, ze jeden taki pijaczek spod klatki w bloku obok byłby lepszy. Na szczęscie żebrowski zostawił już aktorstwo i zajął się managementem teatru "VI-te piętro" w PKiN. studiuje "zarządzanie" i niech sobie prowadzi swój teatr. I niech nie wychodzi na scenę, bo wstyd.

Trollu postaraj się lepiej twoje powyższe pomyje świadczą tylko o tym że nie masz pojęcia o aktorstwie. Porażka jako aktor to bracia Mroczki i Cichopkowa a Żebrowski to aktor z krwi i kości.

Trollu idź na byle jaką sztukę do teatru w którym gra pan Artur. Dobra rada zamknij pysk i nie ujadaj skoro nie masz racji.

Brak argumentów zastępujesz chamstwem ! Czemu mnie wyzywasz od przygłupów trollu ? Czy ja cię przezywam ?

Cytuję cie, (tu wstaw określenie siebie):
"Trollu idź na byle jaką sztukę do teatru w którym gra pan Artur. Dobra rada zamknij pysk i nie ujadaj skoro nie masz racji".
Zgłosiłem do admina skargę na twoje słownictwo i zachowanie. Na twoim miejscu usunąłbym swoje teksty stąd. Ale to ja.

Hipokryto mi wytykasz że się źle zachowuję ! Spójrz na swój pierwszy post ^^^ Porównałeś Żebrowskiego do pijaka spod klatki !
Czy to jest kulturalne zachowanie ?
Zgłaszam tą twoją kulturalną wypowiedź !

Podejrzewam ze kolega chciał napisac Pan Michał a nie Artur,ale to się można było domyślić;) I Panowie-trzymajmy poziom;) Pozdrawiam;)

Zgadza się tak mi ciśnienie skoczyło że pomyliłem imiona. Również Pozdrawiam :)

"Żebrowski ANI nie umie grać, ani mówić."
Pewnie chodzi Ci o to, że mówi niewyraźnie? Według mnie właśnie tego wymaga ta rola.Co do gry- nie mam zastrzeżeń. Jak to już określił jeden z przedmówców: "Żebrowski w tej roli jest GENIALNY. To sie nazywa talent. Jak widzę Falkowicza to mam ochotę go kopnąć w dupę, a to swiadczy tylko o tym jak świetnym aktorem jest Żebrowski. Nic dodać nic ująć."

A ja Wam powiem,żę najbardziej jestem ciekawa,co ten Falkowicz tak naprawdę zrobił z Ludmiłą. I czy Sambor odkryje te tajemnice;)

Nie znam się na medycynie, ale zapewne Ludmiła dostawała jakieś leki opóźniające rozwój guza... Dodatkowo zamazywały one wyniki badań, które zaraz po "rzekomej operacji" były rewelacyjne. Falkowicz tak naprawdę z guzem nic nie zrobił a dziewczyna nie jest świadoma swojego beznadziejnego stanu zdrowia. Mam nadzieję, że ordynator wyleci ze szpitala i ktoś tą dziewczynę zacznie leczyć...żeby tylko zdążyli!

No mnie się też tak wydaje....A ten głupi Przemek wierzy mu tak we wszystko...

Dziewcze juz umarło...tylko jeszcze o tym nie wie. A Fakowicz... powinien trafić na smietnik i tam zyć do końca swoich dni. No ewentualnie do mamra na 10 lat. I tyle w sprawie.
A Żebrowski... nie, szkoda mi słow dla opisu, jak gra. Postać superantypatyczna, zasługą scenariusza jest nienawiść widzów. Ale Żebrowski nawet nie wie, co ma z oczyma robić na planie. Nie umie grać do partnera. I to zdanie nie tylko moje,ale i ludzi z branży. Dowódem jest to,jak często jest zapraszany i jak często gra w czymkolwiek, Chociaż ostatnio w "nad zycie" zbiera niezłe opinie od WIDZÓW. nie mam jeszcze opinii fachowców, ale ponoć nieźle zagrał.
Inna sprawa, ze Pan Żebrowski, jak każdy polski Aktor nie splamił się wizytą w szpitalu w celu obserwacji. Nauki zachowań. Nie dał się zamknąć (Jak Nickolson) na 3 miesiące z pacjentami psychiatryka, by poznać ich życie dla "lotu nad kukułczym gniazem". Może i szkoda. Postać w serialu nieźle napisana (choć ostatnio scenariusz się zepsuł strasznie), ale zagrane poniżej oczekiwań od tego Pana.

A mi się mimo wszystko jego gra podoba i nie zauważyłam, jakoby "nie umiał grać do partnera". Że nie pojawia się często w kinie... No, moje zdanie o polskim kinie(tym popularnym) nie jest zbyt pochlebne... W czym on niby ma grać, w Ciachu? A skąd w ogóle wiesz, że nie obserwował pracy w szpitalu?

Memory: No co mam Ci pisać, na Boga... NO CO? że wiem, ze nie obserwował? że znajomi mi coś mówili? Proszę Cię... jeszcze może imiona i nazwiska :(
Jest NIECO filmów z górnej półki. NIe przepadam za pania HOLLAND, ale dla przykładu takie coś jak "W CIEMNOŚCIACH" było do wzięcia. Wziął Robert Więckiewicz i zasłuzył na pochwałę. Wielką zresztą. A "gwiada Michasia" jakoś nie łapie się do takich ról. Powiem więcej; nie łapie sie też do takich "obsad" do których świetnie pasuje Marcin Dorociński. Nawet TYLKO DZIADOWSKI SERIAL (mówiąc Waszym językiem) jak opowieść o ośrodku pomocy Magdy Łazarkiewicz NIE dotyka MICHASIA a łapie zdecydowanie lepszego Dorocińskiego. Po takim "wejściu smoka" jak Pan Tadeusz Wajdy, czy nawet Wiedźmin, facet powinien trzymać poziom. I nie pojmuje dlaczego swoje robi dobrze i Wieczorkowski i Wesołowski i Maciek Zakościelny, a MICHAŚ nie. Oferty były, na żadną się nie załapał. Ostatnio przyjaciele robili casting do swojej produkcji kinowej (wybacz, ale bez tytułów) i taką samą alergią reagują na Pawełka Deląga jak na Michała Żebrowskiego.
Ale żeby nie było....sprobuję być OBIEKTYWNY. Od paru osób ostatnio słyszałem niezwykle przychylne opinie nt. "Ponad życie" z Olgą Bołądź (film o historii ostatnich lat Agaty Mróz). Jak dotąd nie doszły mnie krytyczne głosy nt. roli Michała Żebrowskiego, a wręcz przeciwnie. Więc może... facet ogarnął się po latach "bezrybia". Może przełamał złą passę. Czego w sumie mu życzę, bo jaka frajda iż mamy w Polsce badziewnych aktorów. Miejmy najlepszych :)
Moze zaszkodziły mu produkcje sowieckie, gdzie grywał złych, niedobrych Polaków, zdrajców itd. Szczególnie jedna dobrze znana postać ;)
A może po skokach na boki, wreszcie trzeba było KOBIETY, żeby go zmotywowała i coś podpowiedziała. Może to TO? Oby.
a co do gry do partnera....popatrz sobie na sceny grane z Kasią Dąbrowską. Na początku "konfliktu" jego postaci (Fakowicz) z Wiki. ślepy widzi, że facet macha oczami po planie, jak RYSIÓ S KLANÓ i nie wie, gdzie ma patrzeć, do kogo grać, nie myśleć o kamerze. Jakby cały czas mówił do siebie (w duszy) "jestem aktorem i mam grać!!!". No to gra. Niestety.

"No co mam Ci pisać, na Boga... NO CO? że wiem, ze nie obserwował? że znajomi mi coś mówili? Proszę Cię... jeszcze może imiona i nazwiska :("
A co, znasz się z Żebrowskim i wyznał Ci, że nie obserwował pracy w szpitalu? Skąd niby wiesz, jak się przygotowuje do roli? Mówiłeś o tym z wielkim przekonaniem, dlatego spytałam, skąd wiesz.
A propo "gry do partnera"... Niestety nie oglądałam serialu aż tak uważnie, a teraz wybacz, ale już nie chce mi się wracać do tych odcinków. Czy teraz nadal nie umie grać z innymi? Jeśli tak, to w piątek przyjrzę się uważniej. Mówisz o "machaniu oczami po planie". Jeśli tak rzeczywiście jest, to może to celowy zabieg? Skoro Falkowicz jest kłamcą i oszustem, może mieć zwyczaj unikania wzroku swoich rozmówców i .... wiesz, teraz jak o tym pomyślę, to on rzeczywiście często tak robi. Ale to do niego pasuje, bo sugeruje nieuczciwość i nieczyste intencje.
Nie mówię, że Żebrowski jest jakimś wybitnym aktorem. Uważam po prostu, że jest bardzo dobry. Osobiście też wolę Dorocińskiego, ale ten temat akurat nie jest o nim :)

Mi Falkowicz kojarzy się z doktorem Mengele.To chyba przez sposób w jaki nosi fartuch na garniturze.

Przerażasz mnie :P Chociaż w sumie... Nawet to, że nie wyciął guza, może chciał zobaczyć, jak bardzo się rozwinie?

A więc Baranek nie wyciął guza :D

Baranek...rozwala mnie to :D

Czemu Baranek?

Tak ma na nazwisko.

Ale kto.

Falkowicz. Przyjął nazwisko żony, bo z Barankiem żadnej kariery by nie zrobił ;D

I wszystko jasne ... kto by się chciał leczyć u profesora Baranka ... buhahahaha.

czy wy w ogole ogladacie serial? czy tylko wyrywkowo kilka odcinkow na sezon + opisy odcinków?

Ja oglądam każdy odcinek w całości!

Ja również oglądam każdy od pierwszego.

Tak, oglądamy serial ;]

Takie jajca! :D
Dzięki za wyjaśnienie.

Chciał się wozić na jej nazwisku, bo ona była już znana w branży ;D ale się nie udało ;D
UWAGA SPOJLER!!!!





Niebawem będzie miała miejsce strzelanina z udziałem Falkowicza ;D

On będzie naparzał czy do niego będą naparzać ?

Przypadkiem stanie się ofiarą ;D
http://superseriale.se.pl/seriale/na-dobre-i-na-zle-ordynator-falkowicz-umrze_25 6199.html
Ja liczyłam na spektakularne wyprowadzenie w kajdankach ordynatora ze szpitala przez policję a tu taki klops.

Nie no... Niech go nie zabijają! Dzięki niemu zrobiło się ciekawie!

I tak będzie musiał odejść kiedy okaże się że robi w balona pacjentów.

No w sumie... Kurde, szkoda. On jest jednym z moich ulubionych bohaterów.

Kurde a wyżyją oni, a w szczególności Gawryło ?

Gawryło nie wiem, ale Falkowicz na pewno, bo Żebrowski przedłużył kontrakt na granie w serialu o pół roku.

Serio??!! O nie... :/