"Nawiedzony dom na wzgórzu". Oczekiwałem gotyckiego horroru, a dostałem niestrasze romansidło z klimatyczną miejscówką. Szkoda, bo potencjał pewien był.
Nawiedzony dom na Wzgórzu był genialny. Ten suspens i zaciekawienie, który wzbudzał. .. Jedynie można było się przyczepić do za dużej ilości treści dramatu rodzinnego w stosunku do horroru....
Musiałem się zmuszać, żeby obejrzeć do końca. Przegadana fabuła, irytujący bohaterowie. Po świetnym pierwszym sezonie zaserwować taki chłam?
Chyba na miarę postępowego netflixa, lesbian horror story... nie spodziewałem się i to naprawdę zaczyna robić się męczące.
Zacznę od tego, że zarówno Bly Manor jak i Hill House są zupełnie inną klasą horrorów niż większość, które miałem okazję obejrzeć. Skupię się na Bly Manor, ale czasem wtrącę porównania do Hill House. Stanowią mimo wszystko antologię.
Już sam fakt, że to serial daje przewagę w każdym miejscu nad filmem, który musi...
W moim odczuciu serial jest słaby. Odcinki ciągną się, a fabuła nie posuwa się do przodu. Być może gdyby zrobili z tego film to zyskałby więcej dynamiki. A tak - mamy pełno scen które nie prowadza do niczego - niby mają budować klimat, ale wychodzi to średnio.
Nawet byłem ciekaw kto na końcu okaże się duchem, ale po...
Po " Nawiedzonym domu na wzgórzu " oczekiwałam czegoś lepszego, niż to Bly. Zawiedzione nadzieje. Ani to straszne, ani wciągające. Po prostu wynudzilam się.
Plusy: Oniryzm; miejscami atmosfera jak u Lyncha; baśniowy klimat; historia angażująca widza; nieoczywista narracja budująca atmosferę grozy i tajemnicy; dylematy moralne przed którymi stają bohaterowie; początkowo irracjonalne zachowania bohaterów stają się uzasadnione w świetle wyłaniającego się tła narracyjnego;...
naprawde, nie warto! bardzo czekalam na ten serial. Po "nawiedzonym domu na wzgorzu' sadzilam ze naprawde jest na co. Mialka fabula, rozwlekanie scen w nieskonczonosc, wymeczylam do 5 lub 6 odcinka...
strata czasu
Trochę Innych, trochę Crimson Peak i odrobina Mamy. Można by dorzucić jeszcze kilka tytułów, ale te 3 najbardziej chyba oddają klimat serialu.
męczę 7 odcinek, Boziu jakie to nudne jest... dziś pewnie skończę ale zdarza mi się odlatywać przez te przeciągane dialogi i powtórki tych dialogów, to nie jest horror, to jest dramat pokroju dom nad jeziorem... sprawia wrażenie jakby Mike chciał zrobić coś podobnego do 1.. ale w połowie spostrzegł że opowiadanka mu...
więcejNa początku ciężko się odnaleźć przez pogmatwaną narrację. Dużo tu skoków w chronologii, retrospekcje mieszają się z obecną akcją i tworzą nieznośne przeskoki. Idzie przywyknąć, bo w późniejszych odcinkach wszystko się skleja, a w pewnym momencie pojawił się nawet łopatologiczny odcinek, który tłumaczy wszystko...
choć na ten temat słyszałem raczej sprzeczne opinie. Mnie podobał się bardziej, więcej się działo, a dodanie do historii wątku romantycznego zdecydowanie było zabiegiem in plus :) Filmy i seriale Netflixa przezarte są ideologia LGBT więc i tutaj znajdziemy takie wątki. Nie przeszkadzało to jednak na tyle, by zupełnie...
więcej