Powiem szczerze, że Japońskie anime zawsze traktowałem jako zuo, aż do obejrzenia tego serialu, jestem na 9 odcinku, jest po prostu świetny, dobra akcja, napięcie no i pan L :P Nie będę się zbyt wiele rozpisywał, to po prostu trzeba zobaczyć !
Ja widziałam całość i zakończenie było fajne. Podobało mi się, że Light w końcu umarł. Chyba na łożu śmierci zrozumiał, że nie jest Bogiem i nie może dorównać prawdziwym shinigami, że jest tylko zwykłym człowiekiem. Do tego chorym umysłowo i bardzo irytującym...