Aż wstyd przyznać, ale to anime jest fantastyczne! Wciągające, inteligentne kino. Obejrzałam wszystkie odcinki i jestem pod wrażeniem pomysłu i realizacji. Postacie intrygujące: Kira i oczywiście L. Soundtrack na bardzo dobrym poziomie. Daje 10/10. Zasłużone!
SPOILER
Mimo wszystkiego anime trochę traci wraz ze śmiercią L. No szkoda, że go uśmiercili, taka wybitna postać.
SPOILER:
No a ja się nie zgodzę, że anime coś traci wraz ze śmiercią L'a (tzn tak postać Near'a i Mello to marna kopia L'a), ale dzięki temu był to jeden z największych zwrotów akcji w całej historii Death Note. Ten uśmiech Lighta do umierającego L'a i koniec odcinka , gdy ogłasza się oficjalnie bogiem. I co będzie dalej? To było mistrzostwo ! Swoją drogą w mandze L w myślach powiedział "Wiedziałem, że to ty Yagami Light ale chyba twórcy anime postanowili dodać dramaturgi i zostawili tą scenę bez głosu. Pozdrawiam.
Możesz mi wytłumaczyć, co znaczy Twoje zdanie "Aż wstyd przyznać, ale to anime jest fantastyczne!" - niby dlaczego wstyd przyznać?
Mimo powyższej uwagi, zgadzam się z Tobą. Anime wysokich lotów, niesamowicie ambitne i wciągające. Postaci (w szczególności Light, L i Matsuda) bardzo wyraziste, aż się z przyjemnością obserwuje ich poczynania. Podczas oglądania serii trzeba stanąć po stronie któregoś z dwóch głównych bohaterów, inaczej się po prostu nie da. I w duchu trzyma się kciuki za zwycięstwo "swojej" strony.
Polecam.
Wstyd dla mnie bo ja nigdy nie oglądałam żadnych anime i raczej byłam im przeciwna. Ale jak zobaczyłam Death Note to mi szczena opadła. Fantastyczny, rewelacyjna muzyka, psychologiczna wojna między dwoma geniuszami! Godne polecenia!
Co tu dużo mówić... ANIME WSZECHCZASÓW!!! Lepszego jeszcze nie widziałam, chyba dlatego, że lepszego nie ma! ^o^ Dzieło.