Jedno z najlepszych anime, które w swoim życiu obejrzałam. Trzyma w napięciu, można się
pośmiać oraz płakać. Najgorsza była śmierć L czemu skazano go na to? Czemu wszedł w drogę
Kirze? Gdyby nie to, że powiedział Raito kim jest nie byłoby tego, ale się stało i się nie odstanie ;(
Ale o dziwo przepadam za Kirą i lubię go tak bardzo jak L gdybym chciała, któregoś z nich znać to
byliby obaj. Odkąd pojawił się Mello i Near nie wytrzymywałam przy komputerze żeby dokończyć
seans bo mnie wkurzały te dwie postaci i od śmierci L wszystko stało się takie nudne bo bez
Ryuuzakiego to nie to. Ale i tak czy siak kocham te anime bardzo i zamierzam sobie kupić
kapciuszki z L i figurki na urodzinki i będę szczęśliwa :D