Notatnik śmierci

Death Note
2006 - 2007
8,3 86 tys. ocen
8,3 10 1 86304
7,2 11 krytyków
Notatnik śmierci
powrót do forum serialu Notatnik śmierci

Żal mi, że Raito jednak pozostał po złej stronie i skończył w taki sposób. Jak dla mnie to jeden z wielu bohaterów tragicznych. Mimo, że nie był postacią pozytywną spodobała mi się jego siła woli, umysłu i to, że potrafił tak świetnie manipulować ludźmi i przewidywać ich ruchy. Był po prostu geniuszem, który chciał być Bogiem, a Bóg jest tylko jeden i to w jego rękach leży sprawiedliwość.

użytkownik usunięty
Roszpunka91

http://www.youtube.com/watch?v=4MpfZz2ZOAU

To by było dobre zakończenie!

No całkiem oryginalne zakończenie. Jednakże w końcu skończyłby u czubków, bo byłby totalnym szaleńcem.

ocenił(a) serial na 10
Roszpunka91

Niesamowitość Lighta polegała na tym, że posiadł on możliwość zrobienia tego, co chciałoby zrobić większość ludzi.
Jest on bohaterem ucieleśniającym odwieczne marzenie ludzi którym przeszkadza zło tego świata, ludzi którzy pragną istnieć w świecie idealnym.
Szybko jednak, stał się on ofiarą własnego ego. I paradoksalnie, jego marzenie o staniu się bogiem spełniło się, kiedy pierwszy raz zabił niewinną osobę (tylko dlatego, że miał na to ochotę).

Czy bóg jest tylko jeden, oto można się sprzeczać:p
Czy w jego rękach leży sprawiedliwość? Jeśli leży, to jest nowa, nieużywana i jeszcze zapakowana w folię:d
Wokół nas jest tyle zła, przemocy i niesprawiedliwości i żaden bóg tego nie zwalcza. A z drugiej strony, jeśli spojrzeć na jakiegoś boga, chociażby tego Biblijnego, to ciężko mówić o jego sprawiedliwości, bo zwykle wykańczał on ludzi którzy myśleli inaczej niż on.
Biblijny Bóg, byłby podobny do Lighta, gdyby prócz zabijania swoich "politycznych" przeciwników, pozbywał się również przestępców:P
Nie można bowiem nazwać sprawiedliwością bezczynnego przyglądania się kolejnym przestępstwom i grożenia karą.

Light robił to, co zrobiłby każdy, kto dostałby taką szansę.
Splugawił jednak swoją misję skupiając się na walce z L i jego następcami.
Zgubiła go pycha wynikająca z umiejętności manipulowania i przewidywania poczynań (czyli to, co Cię w nim zafascynowało).
Osiągnąłby swój cel, gdyby podobnie jak Rzymscy Cesarze, miał kogoś kto by mu ciągle powtarzał "Jesteś tylko człowiekiem";)