potem to już telenowela się z tego robiła, coraz bardziej dramatyczna, i co za tym idzie żałosna. powinni akcję zostawić, tylko na rywalizacji L i Kirą, z braku pomysłów i chęci przedłużenia serii, pojawiły się motywy z przekazywaniem notatnika itp co już zepsuło i zmieniło zupełnie fabułę. Dalej oglądałam tylko dla postaci L'a, a jak jego moim zdaniem bez sensownie uśmiercili to już w ogóle fabuła się stoczyła, wyczuwało się to wymyślanie na siłę.
A i jeszcze małe niedopatrzenia:
O tym ze FBI przyjechało do Japonii i że mają śledzić rodziny policjantów wiedział tylko L, wiec teoretycznie Kira nie mógł się dowiedzieć o FBI, nawet mając wtyki w policji. A jednak zginął najpierw ten który śledzil Raito a potem reszta agentów, L przecież wiedział kogo śledził ten agent , wiec to jest już dowód. Pyzatym na litość są kamery na stacji metra i też w metrze, nawet u nas w Polsce.
Odkryli skąd zostały wysyłane taśmy przez misę dlaczego po takim czasie. Jak udowodniło się że misa jest Kira 2 , L był pewien ze drugi Kira zbliżył się i współpracuje z prawdziwym Kira, wiec jak zobaczył ich razem z misą i dowiedział się ze są nagle para czy to nie jest kolejny niezbity dowód?
Może to trochę nieprzemyślane, ale przecież Kira był odpowiedzialny za może nawet kilkaset morderstw i nie sądzę, że można kogoś skazać za to, że np. znał Misę. Kamery na stacji nie uchwyciły Raito. A poza tym to jednak fikcja :)
Właśnie jestem przy tych odcinkach. Niestety muszę przyznać Ci rację. Cholernie nie spodobała mi się też ta dramaturgia, jaką miała wywołać ostateczna próba oczyszczenia z zarzutów Raito i Misy poprzez starego Yagami. Zbyt naiwne było również przetrzymywanie ich po 50 dni w celi. Szczególnie Misy, która była przywiązana do jakiegoś stojącego łóżka.
Cóż, będę oglądał dalej, oby mi te kolejne 20 odc. nadrobiło opinię.
Aporpo FBI. Nie zapomniałeś, że to Ryuk poinformował Raito, że jest obserwowany ? A to, że Ray Penbar był z FBI dowiedział się dopiero w autobusie.
Kamery w metrze przecież były, po prostu nie ujęły twarzy Yagamiego. Natomiast sam zapis z kamery dał dopiero w 100% do zrozumienia L, że Kira jest ludzką istotą.