Nie potrafię zrozumieć dlaczego ktoś wykłada pieniądze na zakup praw do ekranizacji genialnej i jednej z najważniejszych książek XX wieku, a potem ten doskonały materiał źródłowy oddaje w ręce przeciętnych scenarzystów, którzy 'poprawiają' po autorze.

Mogliby ten serial nazwać zupełnie inaczej i obejrzałbym, bo wyprodukowany, zagrany i oprawiony jest bardzo ładnie. Jedyne co zawodzi to myśl, świat i historia pokazana w serialu vs to co przedstawiono w powieści. Nie można po prostu kupić praw do doskonałej powieści i po prostu przełożyć jej wiernie na ekran?

Snyder jest jaki jest, ale jego Watchmen to chyba najlepsza ekranizacja jaką fani mogliby sobie wymarzyć. Nawet zmiany których dokonano wyszły tylko na plus.

Tutaj niestety grupka miernot wypaczyła genialny materiał.

Nie będzie drugiego sezonu? Straszne...
Jak można w ogóle można było pomyśleć o zrobieniu z NWŚ kilku sezonów serialu.