Nie no, większej głupoty nie przeczytałem dzisiaj :D

Spie....j lewaku.

Rzeczowa riposta! To właśnie cenię na tym portalu!

Z Wami nie da się inaczej. Lewactwo to stan umysłu. Żegnam.

Nie wiem, czy jest sens to pisać, ale napiszę. Zachowujecie się, jakbyście od wczoraj zaczęli oglądać filmy, jakbyście się wczoraj urodzili, jakbyście nie wiedzieli, co Disney zrobił z Krolewną Snieżka, Syrenką, albo Netflix z samurajami. Wszędzie wciskają swoją liberalną ideologię LGBT, Woke, itp. Czarny jest bohaterem, gej to głos rozsądku, a biały facet to nieudacznik. Tego już nie da się oglądać. Każdy film jest tym skażony. Jeżeli tego nie widzicie, to raczej nie ma sensu dyskutować.

Nic z tego nie oglądałem. Nie intersuje mnie woke, czarni, ani kto z kim się rucha, a już tym bardziej taki oszołom jak ty. Wymaganie kultury, albo rzeczowej rozmowy, to żadne lewactwo. A odpisujesz mi jakbyś mnie znał, wplatasz jakieś polityczne zapędy, rzucasz terminami, których pewnie nawet nie rozumiesz, ale w jednym masz rację - nie ma sensu dyskutować. Lecz się!

I wzajemnie. 

W twojej ocenie czarny jest bohaterem bo jest szefem ochrony na statku, a biały wykonuje takie istotne prace jak utrzymanie ruchu i jest na gorszej pozycji czy o co ci chodzi? Oglądałeś dalsze poczynania tego wspaniałego cyborga, z którym utożsamiać może się tylko recydywa? Nieźle tam masz zakręcone korbą pod kopułą, że cię takie pierdółki triggerują. Jeszcze jak rzeczywiście są takie filmy czy seriale, gdzie kompozycja czarnych i białych musi być 50:50 (np. nowe wydanie "jak wytresować smoka") to tutaj się przysrałeś na siłę i teraz żałośnie próbujesz z tego wybrnąć.

Wszystkiego dobrego. Żegnam.

Cały statek nieudaczników, przegrywów i idiotów. Jeśli chciałbyś zająć ich miejsce w korpo to możesz śmiało zacząć pracę w takich firmach jak Arcelor Mittal czy LG.

Wiem, że taki gość jak ty pewnie nawet tego odcinka nie obejrzał do końca o ile w ogóle ale kapitan statku jest chyba biały (szybko ginie), chłopak vice kapitan też (i też szybko ginie). Szefu głownej korpo i boss wszystkich w filmie to biały głupek także. Jego łysy prawnik jakże by inaczej - biały. Główna enigma serialu, najmądrzejszy gracz szachowy to uwaga, biały typ grający robota. Główna bohaterka serialu to uwaga biała dziewczyna (grająca robota). Jej brat aż za dobry to biały koleś (nudny ale dobry). Para dobrych naukowców to biała rasa jak nic. Czyściciel pleśni, zwykły cieć - azjata. Pierwsza ofiara rudego robota, koleś, który stracił gardło - raczej azjata. Głupie, naiwne dwa roboty, którzy zabili dobrego białego naukowca to hindus i murzyn. Więc napisałeś sobie dla trollowania jakieś hasła, których nawet pewnie do końca nie rozumiesz ale nie mają zastosowania do tego serialu.