Potem jak już wyszedł, obejrzeliśmy razem z mężem i oboje płakaliśmy. Bardzo poruszający serial. Fabuła bliska naszym sercom zarówno studiowanie sztuki, jak i przeprowadzka do LA, czyli zaczynanie życia od nowa w nowym miejscu, budowanie kariery itd. Fajnie było pracować przy tak fantastycznym serialu, z którym ma się tak dużo wspólnego!