Ja powiem tylko, że nastawiona byłam na porażkę zwzgl na Stelenę, ale żeby Tyler miał zniknąć?! No bez przesady! Oby było to tylko chwilowe, bo teraz to już nie wiem co ten serial uratuje :|

Dla mnie nie było nawet tak źle, nie przeszkadzali tak strasznie. Może to całokształt tego, że Elena dostała jeszcze zjebę od Stefana na końcu. Kolejny dobry odcinek, dużo rzeczy mnie zaskoczyło: akcja z Bonnie, kruczki w umowie, Tyler. Mam nadzieję, że wróci jeszcze przed przerwą. Jules, która chyba w końcu zrozumiała, że jedyne jej wyjście to wyjazd. Dobrze, że Damon dostał trochę po uszach. Ładnie wyglądał na tym swoim tronie. Elijah to mistrz, ciekawa jestem jego konfrontacji z Klausem. John miesza tam gdzie nie trzeba, a te teksty o pozwalaniu na wyjazd były żałosne, no ale Jenna nie wie wszystkiego.

Gdzie go mogę zobaczyć?

ja rowniez mam pytanie gdzie mozna obejrzec ten odcinek - na polskich serwisach jeszcze go nie zamiescili
od rana sprawdzam i sie doczekac nie moge

na playtube odcinek jest już od 1,5 h .;) ; Tyler zapewne pojawi się jakoś w kolejnym odcinku... bynajmniej taką mam nadzieję. według mnie za mało Damona i jego powalających tekstów czy przewracania oczami . ;))

ha! właśnie dobrze, w końcu można było odpocząć od tego :P

mógłby ktoś linka podać? Prooooooszę ♥

Fajny ten domek nad jeziorem. A mnie się podobało, że Elena zagięła Stefka. Bo jak zaczęła najpierw jego obejmować, potem Taylera to jeszcze brakowało, żeby podniosła tego ukatrupionego z ziemi i też zaczęła głaskać :). Podoba mi się to co zrobiła Bonnie. Ciekawe czy Matt dowie się kiedyś kim naprawdę jest Caroline.
Ciekawa jestem czy
a) Caroline kiedyś zginie
b) albo czy dla odmiany zginie Matt
c) co jeszcze trzyma w zanadrzu John Gilbert
d) czy Elena i Stefan znajdą coś ciekawego w nowych pamiętnikach
e) czy Taylor wróci
f) czy Jules jeszcze coś ukrywa
g) czy Jenna dowie się o wszystkim
h) czy Matt i Jenna będą razem
i) która z postaci jest następna w kolejce aby zginąć
j) jak potoczą się teraz losy Bonnie i Jeremiego
k) co jeszcze wywiną Luka, jego ojciec i Elijah
l) kiedy będzie miała miejsce konfrontacja z Clausem
ł) no i co porabia słodka Kat, czy jej się tam aby nie nudzi ?

na chomiku namyslo już do pobrania

"Bo jak zaczęła najpierw jego obejmować, potem Taylera to jeszcze brakowało, żeby podniosła tego ukatrupionego z ziemi i też zaczęła głaskać :)"
;D też tak pomyślałam czy nie ma jeszcze kogoś w kolejce... Ale wkurzyli mnie tym odejściem Tylera no, tyle się człowiek przekonywał żeby go polubić a teraz co mu szykują taki nijaki koniec? :/ Nie no na pewno wróci tak być nie może... John chce swój pierścień z powrotem to mi wygląda na to, jakby któryś z duetu Jphn/Alaric miał się niedługo pożegnać z serialem... Same znaki zapytania i zero Kat, niedobrze, zwłaszcza że trzeba się nacieszyć podziwianiem Elijah póki jeszcze można...

h) czy Matt i Jenna będą razem - chyba raczej Alaric. :P A większości zadaję sobie te same pytania. Nie mogę się już doczekać kolejnego odcinka. :)

Mi się nie bardzo podobała scena kiedy Elena obejmowała Tylera, to było takie Zmierzchowe, jak w Księżycu w Nowiu kiedy Bella przytuliła Jacoba i Edward zrobił tę samą minę... ale cóż. Można tylko czekać na kolejny odcinek.

mogło być gorzej, Tyler mógł zginąć. muszą zachować wilkołaka dla równowagi :P

Jeśli ktoś miałby zginąć to stawiam na Johna. Damon nie pozwoli, żeby jego najlepszemu ziomalowi Alaricowi włos spadł z głowy hi, hi.... Tylko zanim menda zejdzie z tego padołu ostatecznie może jeszcze namieszać w relacji Alaric-Jenna. Teraz taki kicimęt się zrobił i dobrze, przynajmniej nie wiadomo kto z kim trzyma i to nakręca widza. Doskonale dobrano aktorów do roli Elijah i Johna. Pomimo faktu, że nie powinno się nikogo osądzać po wyglądzie obaj z wyglądają na szuje. Jeśli Elijah jest taki silny to strach się bać jaki jest Claus. Damon jest strasznym narwańcem, dobrze, że czasem przyjaciele go stopują bo już by mógł wąchać stokrotki od spodu.
Ciekawe czy Izabel się jeszcze pojawi. Z tego co widać w zwiastunach następnego odcinka Kat jest słaba. Mam nadzieję, że nie powtórzą motywu z odwiedzaniem jej przez jakiegoś śmiertelnika , którego Kat potraktuje jak shakea McBlood's :)

Mi właśnie laduje się odcinek, widzę już początek że dziennikarka przeżyła wspólną kąpiel:D Mięczak z tego Damona;P Nie no mam nadzieję, że to jego dobre serce się opłaci i Elena w końcu się ogarnie. Zwiastun nie był zachęcający, mam nadzieję że to tylko takie wrażenie. Za to świetny zwiastun 15 odcinka bo dużo Ironicznego Damona, takiego jakiego lubię:D

Ciekawy odcinek, troche się wyjaśniło odnośnie Elijah i jego planów. Damon skuty łańcuchami, ależ to dla niego musiało być ponieżające. Tyler wybrał swoich przyjaciół, a więc tak jak myślałem. Odcinek dla mnie na plus :)

Boski odcinek! Bonnie&Jeremy ^^ Wkurza mnie tylko, że Elena się delikatnie mówiąc poddała:/

Ja myślę, że to tylko chwilowo. Potem znowu zbierze się do kupy i pokaże swoją waleczną naturę. Najlepiej z Damonem w pościeli hi hi.....

ja uważam, że dobrze postępuje, dla tzw większego dobra..
mogłaby postąpić jak Katherine, ale wtedy jej rodzina byłaby kaput

chyba najsłabszy odcinek do tej pory. Wilkołaki znikają, Stefan i Elena połowę odcinka patrzyli sobie czule w oczy, prawie w ogóle Damona i brak jakiegoś mocnego zakończenia żeby oczekiwac kolejny tydzień na odcinek. Tyle że fajnie że Bonnie w końcu przekonała się do Jeremiego i wyjasniło się czemu Eljah się tak martwi o Elenę. A tak to nic szczególnego. robi się romansidło, nie bylo w dziesiejszym odcinku nic zabawnego. No może jak Damon sprzątal swój pokrwawiony dywanik. 15 odcinek zapowiada się lepiej ale 14 nie był wart takiego wyczekiwania:/

a wiecie kiedy będą napisy? Tlumaczy to ktoś poza napisy 24, bo tam mają być dopiero jutro ? :(

na chomiku LaCandy odc do pobrania napisy wkrótce

SPOILERÓW milion, WIĘC JAK NIE OGLĄDAŁEŚ/AŚ TO NIE CZYTAJ;)
Ale jaja, ale jaja!
Ten wilczek młody ze sfory ale był pocieszny…przypominał mi takiego wyrośniętego Oliviera Twista;) Jaki zadzior, rzucił się na Damonka i go powalił dosłownie i w przenośni, kozak XD Nie doceniałam go.
Śmiać mi się chciało z Tylera - taki on zielony w tej całej aferze o klątwę słońca i księżyca.
Woow, jakie fajniutkie zdjątko strzelili sobie Mason z Katherine.
Ryczałam ze śmiechu gdy Tyler walnął:
„TO Elena Gilbert, znam ją całe życie!” ;) – dziecko drogie niczego nieświadome…
Szkoda mi było go, że Caroline przed nim spieprza, jakby parzył XD
I żal mi Mattka, wszyscy robią go w jajco, przykre to;(
Za to akcja z Luką świetna.
"O c'mon, that's pretty hot. You know it" hehe.
Nawet Caroline zauważyła, że Jeremy zabujał się w Bonnie. Może chociaż im coś wyjdzie.
"Ja wampirzyca - Ty czarownica".
Bonnie i jej do Jeremiego:
„Poznałam Twoją emo fazę, Twoją narko. fazę…i nagle w jedną noc z małego braciszka kumpeli zmieniłeś się w gorącego faceta, który jest naprawdę słodki”
Jeremy”:
„Uważasz, że jestem sexi?” Buahahah.
Mamy JeronnieXD
Sikałam z mojego Eljaha - Pisarz się znalazł;)
Smith - heh, ryczałam ze śmiechu z Damonowego zdziwienia, iż Pierwotny używa tego pospolitego nazwiska.
Btw, przecież tak z początku przedstawiał się Damon z książek - Damon Smith;)
Bardzo podobały mi się wielkie oczyska Jenny, gdy zobaczyła jak wampir całuje się z dziennikareczką...
Ryczałam ze śmiechu na oficjalnym spotkanku oko w oko Eljaha z D. Jacy uprzejmi dla siebieXD
Sorki, podobało mi się jak Eljah wykręcał łapkę Damonowi:
"Młody wampirek, a taki arogancki, Jak śmiesz rzucać mi wyzwanie?", hehe - Damon się zapędza, nie wie na kogo podnosi tą łapkę niesfornąXD
"Nie możesz mnie zabić, człowieku" - Phi, kto tak mówi?
"To nie jest część umowy" - D.
Eljah - CiszaXD i ołówek w ruch, dobra rozbawił mnie tym - jak dzieciaki żgają się ołówkamiXD
Ciekawe, czy był średnio twardy;)
"Jestem Pierwotnym. Okazałbyś troszkę szacunku."
No dokładnie.
Mama nie uczyła Cię Damonku, respektu dla starszych? XD
Alaric "Mały Pomocniczek" - kwikXD
Ale mu Johnuś po,jeżdżał i wkurzał.
Zgredek jeden.
Musi mieszać i lecieć z jęzorem do Jenny, demaskując jej chłopaka jako kłamcę;) Lubię tego gościa. To szczwany lis.
Alaric o Elijahu - "Co za przerażający koleś...ale ma ładną fryzurkęXD"
Moc;)
Słusznie wszyscy się martwią o jego nową "lasencję". Biedna za chwilę skończy w rondelku, kiedy tylko Damonkowi przyjdzie ochota na krwawy deserek.
Kwiczałam na widok Elenki w tym całym poncho-kocyku, mimo iż widziałam to już w zwiastunku - przypominała mi w tym odzieniu Speedy GonzalesaXD
Mega numer z tym wkręceniem, że tylko tatuś Elenki może zaprosić Stefka do domku...
Plusika ma ode mnie Elenka, robi się nam jajcaraXD
Dobra, i znów nie wkurzali mnie razem, Stelena, hihi. Romantyczny łikendzik we dwójkę, tja.
Rozwalił mnie Stefek pozwalając swojej ludzkiej dziewczynie pójść po drewno...
Noszkwa;) co to za rycerz, który daje swojej księżniczce ciężary nosić?
Szczęściem, że ostatecznie co innego przykuło ich uwagę..
Hehe, Stefek dla niej sexi byłby w worze na pyryXD
Leję że musiał oczywiście znaleźć sekretne miejsce...
Dobra, nie podobało mi się, że Brady jednak zdecydował się znów mącić w głowie Tylera.
Wmawiał mu że Caroline jest teraz jego wrogiem. Że to jest jedna z wampirów.
Jedna z tych, którzy uśmiercili Masona.
Nieładnie, Brady. Nie rób s.yfu;)
Ostra jazda z tymi torturami.
No cóż, jak to mówią „Nosił wilk razy kilka – ponieśli i wilka” a raczej „Nosił Damonek razy kilka – ponieśli i Demonka”.
Ciekawe jakby się wampir „głupio poczuł” gdyby udało im się jednak wyrwać mu serduszko, tak jak on Masonkowi?
Klaus ma siostrę Luki, hm.
A Elijah obiecał przywrócić im ją, gdy uda im się wspólnie zabić Najstarszego…
Nieźle nieźle, coraz ciekawiej się robi i pokrętniej.
Mnóstwo osób jest w to zamieszanych. Bardzo dobrze.
Boonie jaka harda;) guzik ją obchodzi że Elijah rozwali Lukę, jeśli ktoś dowie się jak zabić Pierwotnych.
Hehehe, Elenka musi umrzeć w ofierze – by Klausie stał się słaby i bezbronny. Masakra;)
Stefek dobrze uświadomiłeś wilkołaka – zawsze lepiej późno niż wcale.
Tylerek – nie no mój słodziak;) Poszedł po rozum do głowy i posłuchał.
Życie dziewczyny jest dla niego ważniejsze niż własne dobro.
Sobie na zatracenie, wilczek. To było miłe, jak go Elenka przytuliła
Elena;
„Przyrosłeś do tych drzew tam czy jak?”
Phehe. Zaskoczyła mnie dziewoja, jak se zgrabnie z Bradym poradziła, kołek mu w bok wsadziła. Nie daje się porobić laleczka;) Coraz bardziej mi się zaczyna podobać.
Te wilkołacze „Mogę Cię wyczuć” – już bym była posrana ze strachuXD
Elijah i uratowanie Demonka JA PIER…ale jazda, ale akcja – mój mistrz;) – lałam gdy wilczki się cofnęły przed nim, ledwo wszedł;) a potem kładzie kamień księżycowy i gestem zaprasza:
„No dalej, weźcie GO sobie.”
I zbiera serduszka po kolei od każdego XD
„To już 3 raz kiedy ratuje ci życie” do Damona.
Tak jest, pamiętaj o tym, dzieciaku;)
Damon do Alarica:
„Rusz się, przegapiłeś całą zabawę”.
Elijah -Chciałby zabić Klausa, poświęcając życie Elenki w ofierze - wow. Nie dziwię się.
Zdziwiło mnie, jak łatwo przełknęła to sama Elena:
„Elijah nie kłamał. Powiedział że ochroni moich przyjaciół. O mnie nie było słowa. Jeśli moja śmierć ma ochronić ludzi których kocham, to podejmę ten wybór”. SZOK.
Stefan się wpienił i dobrze choć raz.
„To nie jest bohaterskie, to tragiczne”.
Ale się znerwowałam.
Tyler – NIE!!!!
CO TY ODPIE…Bosz, jedzie w piz,du z Jules.
Byłeś słodki w tym odcinku i kochany z tym tekstem do Matta, by się zaopiekował Car bo ona go kocha i potrzebuje, a on na nią zasługuje…
Dobra, wszystko ładnie pięknie - ale weź Ty mnie chłopie nie załamuj.
Jak Ci się nie odwidzi i nie wrócisz w następnym odcinku – to Ci do d..py nakopię - przysięgamXd

na moje oko to był ołówek HB lub H1 ;)
mam cały zestaw takich :D

Porządny sprzętXd
Tyle zastosowań...;)

a jaki skuteczny! :D

nie lubisz Damona?
takie odniosłam wrażenie...
fajny tekst, czytając ryczałam ze śmiechu :)

Nie że nie lubię Damona;)
Wręcz przeciwnie, bardzo długo wprost go uwielbiałam.
I nadal lubię, tylko już nie tak bardzo.
Po prostu teraz zaczynam dostrzegać coś co mnie w tej postaci leczko drażniXD

aha, rozumiem
ale za to w kolejnym odcinku jest duża szansa na powrót starego Damona, tego fajniejszego bo bardziej ironicznego i aroganckiego :) (przynajmniej tak się wydaje)
chociaż powiem że już w tym odcinku Damon był inny niż ostatnio, nie chodził taki przygnębiony i z zaciętą miną, co mi się bardzo podobało

:o
Sorry, ale dla mnie to czasami twoje wypowiedzi są strasznie nieczytelne;) Preferuję krótką, ale konkretną odpowiedź, ale co ja tam ;p Innym się podoba:P

Kobito kochana, czy ja Cię jak Damon do krzesła przywiązuję, i Ci moje smęty czytać rozkazuję? XD
Omijaj mnie;)

Fajny odcinek. Przede wszystkim brawa dla twórców, że kazali Tylerowi postąpić wreszcie jak należy i zostawić Caroline w spokoju. To, że wyjechał, to też w sumie w porządku. Jeden wątek mniej, a jest ich tyle. Mam nadzieję, że inne się wreszcie rozwiną, bo do tej pory to sezon jest o Tylerze. Damon "Wampir nad wampirami" - dobrze, że się Eliasza nie boi. Właściwie, to chyba niczego się nie boi, łącznie z torturami. Dobra scena. Bonnie i Jeremy - nie mogę na to patrzeć. Matt - dobrze, że już zaczyna się wqrwiać. Może coś z tego wyniknie. Poza tym wszystko ok.

"brawa dla twórców, że kazali Tylerowi postąpić wreszcie jak należy i zostawić Caroline w spokoju.'
Zacznę bić im brawka jak Ty wróci i tu posprzątaXD A za Caroline będzie uganiać się tak skutecznie, że zostaną parą..
Dobra, żal jest Matta troszkę - ale to tak nudna i bezbarwna niczym folijka postać, że naprawdę muszę się zmuszać, żeby nie zasnąć na jego widokXD

Postać Matta, uważam za bardzo ciekawą, o ogromnym potencjale, jeśli nie fabularnym, to na pewno przynajmniej sytuacyjnym. Podobnie jak Johna, czy Liz. Nudny jest dlatego, że twórcy nic z nim ciekawego nie robią. Teraz kiedy chwilowo znika wątek Tylera, będą mogli coś więcej dodać w temacie gościa. Choć podejrzewam, że to marzenie ściętej głowy. I może u was, dziewczyny, jest dopuszczalne wymieniać się chłopakami między sobą. Ale dla nas, chłopaków, wymienianie się dziewczynami to nie jest fajna sprawa.

No widzisz, a ja mam całkiem odwrotne wrażenie - w Matcie widzę zero potencjału.
Może w zasadzie wszystko - nie robi nic.
Jeno skacze dookoła Car. A jak nie skacze, to się na nią obraża - i tak w kółko Macieju;)
Okej, ale to fikcyjny świat.
Nie wylewajmy wiadra pomyj na chłopaków za wymienianie się laskami;)
To co powiesz na akcję Damon-Kath-Stefan?
Tam to dopiero odchodziły przypałyXD

postać Matta potrzebuje udręczonej kobiety aby samemu móc zabłysnąć - tak było z Viki i jego rodzicielką - nie ma ich, to Matt stał się bezosobowym pomywaczem, a że jego wampirzyca emocjonalnych problemów nie ma no to lipa ;P

Jeśli twórcy nie wykorzystują postaci do czegoś, co może zaciekawić grzyba - tylko snuje się wiecznie i smętnie - to na co mi taka postać?

Eheheh, miało być "co może zaciekawić widzaXD"
Sorki ,ale nie działa mi edycja postów;)

A jednak oba te trójkąty zasadniczo się między sobą różnią. A że jest to serial, to każdą postać można jeszcze uratować. Niestety każdą też zniszczyć. Co scenarzyści robią jak widać z ochotą.

Wiem, że to zupełnie inna sprawa jak to co było pomiędzy dwoma Salvatorkami a Petrovą;)
Właśnie.
No ale jak wymienianie?
Zbulwersowałam się;)
To chyba nie do końca tak.
Nawet jeśli coś byłoby z T&C - to nie naumyślnie...
Przecież raczej nikt nie potrafi tak naprawdę panować nad swoimi uczuciami, zgadza się?
Nie decydujemy sami o tym, w kim się zakochamy;)
Jak to mówią "Serce nie sługa - nie wie, co to pany".
Jeśli Tyler i Carolnie czują coś do siebie, to nikomu z nich nie chodzi o to, by skrzywdzić Matta.
Nie było czegoś w stylu np. Tyler stwierdził:
"Nie no, ale ten Matt mnie wkurza...To teraz na złość mu laskę odbiorę" czy coś w tym guście;)
Tak czy siak, jeśli w ogóle Lockwood wróci, wydaje mi się - że ktoś z tej trójki będzie niestety bardzo cierpiał;(
Nie wiadomo tylko kto.
Mam przeczucie, że by tę sytuację jakoś wyklarować - twórcy zdecydują się a przykry krok i usuną ostatecznie któregoś z nich;(
Teraz kiedy Ty'a nie ma, podejrzewam, że Car będzie robić wszystko, by odzyskać zaufanie Matta.
I chyba trafi na mur chiński;)
Bo może ona i Tyler sobie tego do końca nie uświadamiają, co tak naprawdę czują względem siebie - ale kurde, nawet Matt coś zauważył;)
Mimo że wydaje się wciąż nieobecny - nawet jemu to nie umknęło..
Chyba tylko Matt mylnie założył, że oni już nie wiadomo jak daleko "zaszli" w swej zażyłości.
Facet nie wie, że tylko raz się pocałowali. I pewnie se wyobraża nie wiadomo co;)
Zresztą Ty też z tym wyleciał jak filip z konopi, haha;)
No zoboczy się - co też nam zgotują w tej sprawie.
PS. Podobało mi się swoją drogą - jak Matti ruszył na wilczka.
No kwa - nareszcie się chłopak "obudził"!
Zawsze lepi późno niż wcaleXD

Odcinek ok, ale następny zapowiada się na dużo dużo lepszy...
Pierwsza scena od razu fajna - Elenka spadająca z łóżka - hehe....
Fajną ma chatę tam nad jeziorkiem, nieźle wkręciła Stefana, że niby nie może wejść ;)
A ten pokój z tymi kołkami i innymi rzeczami - wow.... szkoda, że nie mają tam niczego na wilkołaki. ;)
A Elena ma rozum, wie jak zmylić przeciwnika.
Tyler dobrze, że chociaż na koniec zrozumiał wszystko i nie zabił Stefana, ale mam nadzieję, że on nie wyjeżdża na zawsze, mam nadzieję, że za kilka odcinków powróci bo bez niego to nie to samo... I jest, Jules nareszcie wyjechała, ona mam nadzieję, że nie wróci tak szybko... ;)
Bonnie i Jeremy - nareszcie nasza wiedźma zrozumiała swoje uczucia.. ;) Mama nadzieję, że wszystko będzie ok, niech pobędą ze sobą chociaż kilka odcinków. ;) Ciekawa jestem jak Elena na to zareaguje. ;)
Z tym Elijah to niezła sprawa jest, już myślałam, że jemu na prawdę można ufać... a tu jednak nie
A Elena to też niezła jest, że zgodziła się na ta umowę, ale w sumie no to ona taka już jest, dlatego oni ze Stefanem pasuję do siebie, bo dla nich zawsze życie bliskich jest ważniejsze niż ich samych. ;)
Ciekawe jak będzie z Jenną i Alariciem, bo przez to, że John jej nagadał, to ona teraz na prawdę będzie miała jakieś podejrzenia... W sumie to chyba chciałabym żeby ona poznała prawdę, ale ciekawe jak by na to zareagowała...

Odcinek był wg mnie bardzo ciekawy. Odkrył wiele w sprawie Klausa i teraz mógł by się on już wreszcie pojawić. Brawo dla Bonnie, bo w końcu pokazała pazur, tak samo jak Elena. Cieszę się z pary Bonnie&Jeremy - już dawno powinni być razem.
Od kolejnego odcinka oczekuję scen Deleny.

Gdzie mozna poogladac z lektorem ?

Jeszcze polskich napisów nie ma, a Ty już z lektorem byś chciała :D nie ma tak lekko i łatwo...

Hehe tzn chodzilo mi o napisy a napisalem ze lektor sorry :D

Ściągnij sobie normalnie angielskie i oglądaj ..
Nie uwierzę, że co poniektórzy tacy są kiepscy z anglika. Ja może nie zrozumiałam dwóch, trzech wersów i sprawdziłam w słowniku równie tyle samo słówek. I nie przechwalam się czy cos, tylko odcinek był łatwy w zrozumieniu, powiem nawet, że banalny.

ale się egzaltujesz tym angielskim :D

Tak mi się chciało z tego piać i śmiać.
Sorki, na ten moment uważam że Damon charyzmą nie dorównuje Elijahowi...Koleś ma klasę jak talala;)
Młody fika, podskakuje - a Original machnie rączką i dzieciaka jak paczkę dropsów poskłada;)
Phi. Ledwie 200-letni szkrabek Damonek rzuca się na Starożytnego, liczącego pewnie z kilka tysięcy lat Nieśmiertelnego
- i myśli że coś zdziała?
HELOŁ, Z CZYM DO LUDZI, DAMON! ;)
Co innego brawura, co innego czyste samobójstwo.
Za bardzo pewnyś siebie.
Niech się Salvatorek cieszy, że dostał jeno klapsa na pupę - znaczy się ołówek w szyjkęXD
Oczywiście D. na tym nie poprzestanie...Na głowie stanie, żeby Elijaha rozwalić. Pańska duma została urażona;)
Co mnie się w ogóle nie podoba. Już mnie normalnie kulwica na samą myśl bierze i mnie trzęsie.
Taka charyzmatyczna postać do piachu...Bosz.
Uwielbiam tą Eiljahową elegancję, swego rodzaju chłodną nonszalancję
i ten dystans. Choć szczerze to mam wrażenie że Pierwotny tak naprawdę w duchu normalnie kwiczy ze śmiechu
na ich widok;)
I w ogóle ma mega brechę ze świataXD
W końcu żyje już tyle lat.
I jeszcze mu się nie znudziło...
Jestem bardzo ciekawa, o co poszło z Klausem.
Pewnie o dziewczynę, hehe. Może jeszcze Katherine.
Chyba walnęXD
Na pewno Elijah myśli sobie:
<Uuuu, co ja tutaj robię..uu. Wchodzę w układy z tymi niemowlętami - matko jedyna, chyba się starzeję..XD
A ten Damonek - NA OZYRYSA! - Damonek - Dziecinka ledwo od cycka wampirzej mamy Katherinki oderwane, a się rzuca toto jak szalone.
Bosz, co ja z nimi mam wszystkimi?>
Musi mieć facet duże, chociażby wewnętrzne poczucie humoru, boby nie ujechał;)
Choć jak se wspomnę to urocze:

"What about you,sweetheart, hmm?
You want to take a shot?
No? Yes? No?"

- już ze śmiechu ryczę.
A narzekałam, że go matacze od dwóch odcinków nie pokazują, a tu proszę...
Ledwo się pojawił - zrobił jak zwykle ENTER THE DRAGON, pozamiatał solo i wszyscy się weselą;)
Piknie. Elijah mistrzunio i wymiatacz.

"Młody fika, podskakuje - a Original machnie rączką i dzieciaka jak paczkę dropsów poskłada;)
Phi. Ledwie 200-letni szkrabek Damonek rzuca się na Starożytnego, liczącego pewnie z kilka tysięcy lat Nieśmiertelnego..."
Nieśmiertelni w serialu są przedstawieni jako 1000 letnie wampiry!!! A co do tego, że Damon fika itd..Widzielismy w 8 odcinku jak fikał i go pozammiatał xD No, ale masz racje..Postać Elijaha jest zajebista..Kazde jego "wYJŚCIE" jest zajebiście podniecające :))))

"Widzielismy w 8 odcinku jak fikał i go pozammiatał xD"
No właśnie tutaj dostrzegam te wewnętrzne poczucie humoru Elajdży. Se jaja z Damona i ze wszystkich zrobił;)