No właśnie. Krótki. Sezon ma 12 odcinków (pierwszy nawet 10), które trwają zaledwie 30 min. Ja się cieszę, że mnie wciągnął, bo inaczej trwałyby wieki zanimbym go obejrzała. :P

To może obejrzę wcześniej :) Najpierw obejrzę Skins, potem Sopranos (za które zabieram się na poważnie od roku xD), potem Borgias, potem Broadwalk Empire, a potem Weeds, o :D

Sopranos oglądałam jeszcze z tatą na tvn-ie, ale mnie jakoś nie powalił. Borgias nawet niezłe (Cesare chce się aż schrupać), chociaż z Tudorsami nie wygra. Broadwalk Empire też przydałoby mi sie pooglądać, a Weeds mam za sobą, o :D :P

Sopranos polecał mi kolega, a już wcześniej miałam pomysł, żeby obejrzeć, więc chociaż spróbuję ;) Ale znając mnie, to się wciągnę bez problemu.
Tudorów byłoby trudno przebić, więc się tego po Borgias nie spodziewam, szczególnie, że już różne rzeczy słyszałam na ich temat ;)
Broadwalk Empire polecał mi inny kolega, no i słyszałam, że naprawdę bardzo dobre, więc mam wystarczająco dużo motywacji, żeby mieć go na liście "do obejrzenia w najbliższej przyszłości" ;)

Evarini, zauważyłaś jak nam się sekta ulatnia? Kiedyś to tyle rozmów nocnych, a teraz posucha. A może to po prostu znak, żeby oderwać się na dłużej od kompa?

Możliwe xD
Ale wrócą pewnie, zabraknie im sekty albo Iankowo-Józkowych gifów i się zlecą :P
A teraz ja spadam w kierunku łóżka, bo zaraz mi się powieki skleją :) Dobranoc, AWodzu :)

Dobra My Good Spirit :*

Też bym chciała kiedyś obejrzeć Sopranos, ale na razie dam sobie spokój, bo oszaleję z ilości seriali, które muszę obejrzeć. A The Tudors rzeczywiście taki dobry?

Sam serial nie jest może rewelacyjny, bo fabuła momentami nie tylko nie zgadza się z prawdą historyczną, ale kuleje. Siłą są aktorzy np. czarujący Henry Cavill, magnetyzujący JRM czy niesamowita Natalie Dormer. Właściwie to nawet trudno znaleźć kogoś w pierwszych dwóch sezonach kto nie zapada w pamięć, potem jest troszkę gorzej, ale tylko troszkę. No i przepiękne kostiumy.

Ja uwielbiam wujka Andiego i Heylię xD Nancy też jest super. W ogóle wszystkie postacie w Weeds są świetne :D

Masz rację, soundtrack jest genialny. Szczególnie z drugiej generacji.

http://wykresy.pl/3400/Coraz-czesciej-uzywane-slowa "No chyba ty" xD

Motywu z plackami nie kojarzę. Chyba jestem już za stara :P

http://wykresy.pl/3539/Gdy-jestes-w-kosciele a wy o czym myślicie, gdy jesteście w kościele? Ja jak byłam młodsza i byłam uzależniona od filmu "Grease" to gdy ksiądz prawił kazania, a babcie śpiewały myślałam: Co by było gdyby John Travolta był moim chłopakiem xD
http://wykresy.pl/3483/- hahahaha

Ja staram się powstrzymywać ziewanie. Choćbym nie wiem ile się wyspała, po 15 minutach mszy zamykają mi się oczy. Może dlatego, że jak byłam maleńka, to babcia mi do snu śpiewała pieśni religijne :P

Z tym ziewaniem to też tak mam. Albo pytałam się babci ile jeszcze :D

Ja raz o mało co nie zemdlałam przed kościołem. Był upał, a my czekalyśmy z babcią na święcenie koszyków. Nagle zrobilo mi się słabo, przez moment nic nie widziałam, miałam czarny obraz przed oczami. Usiadłam sobie na trawie i mi przeszło, ale byłam strasznie spanikowana bo ile ja miałam wtedy, 10 lat, może mniej.

Nie chodzę do kościoła. Ostatnim razem gdy byłam w kościele (a było to wyjście na rekolekcje w 1 gimnazjum) próbowałam się w pewien sposób nawrócić:D ale zawsze pobyt w kościele był na zasadzie: co ja tu robię? ;]

Ja dla odmiany nie lubię tych wielkich świątecznych spędów i parady strojów. Wolę sobie czasami przejść do Kościoła i tak w spokoju posiedzieć, porozmawiać z Bogiem. Nie jestem fanatyczką, ale mnie modlitwa pomaga :)

Mnie od kościoła odtrącają księża. A najgorsze te babcie, które modlą się, a potem przy kawce księdza obgadują :P

Na szczęście u mnie w rodzinie panuje franciszkańskie podejście do wiary, no a poza tym mam sympatycznego proboszcza :)
No ja już się zbieram do łóżka. Dobranoc :*

Moja ciotka obgaduje, ale babcia nie :D Babcia fajna jest. Dobranoc. Ja też się zbieram. Żegnajcie ;)

Kwiiiiiiiiiiiii john travolta :D:D jołć, ja w kościele zawsze o obiedzie myślę ;/

W takim razie ja chyba też ;)

The 10 Safest Places for a Bunny In Mystic Falls xD
http://salvatoreboardinghouse.wordpress.com/2011/06/23/the-10-safest-places-for- a-bunny-in-mystic-falls/

Najbezpieczniejsze miejsce- łóżko Damona ;)

Boskie to xD "Rippah Stefan" xD

Szczerze, to ojciec Caroline też mnie intryguje :p Ciekawe czy coś z nim wykombinują czy pozostanie serialową Nessie :P

Bardzo liczę na to, że się jednak pojawi prędzej, czy później :)

Zauważyłyście co robi Emilka ?

Genialne :D

Fajny filmik, choć trochę nierealny o Damonie i... Spencer z PLL ;).

http://www.youtube.com/watch?v=1vRzrbEnF-w&feature=related

to ja mam coś takiego, stare dobre Maroon 5 i piosenka która wprost idealnie wpasowuje się we wszystkie Delenowe wątki :P
http://www.youtube.com/watch?v=HYNa8NXs0bU&feature=related

bardzo fajny filmik ;-) ja chwilę wcześniej znalazłam filmik do tej samej piosenki, podobny ale jednak troszkę inny..
.
http://www.youtube.com/watch?v=rOh3BFtvpYM&feature=related

a tak w ogóle to cześć! dawno mnie nie było na forum ale wróciłam i chętnie poznam wszystkich...;-) jak możecie to przedstawcie się czy coś, miło by było poznać kogoś ;-)
pozdrawiam!

Nie pomyliły wam się wątki przypadkiem ? ;)

napisałam o tym filmiku tylko dlatego, że wyżej też ktoś dodał filmik i odpowiedziałam...;-)
nie, nie pomyliły się, następne filmiki będę podawać w odpowiednim temacie...;)

Spoko ;)

A ja napisałam tutaj by Ania lub BeautyAndStupid go zobaczyła, gdyż też oglądają PLL ;). Nie pomyślałam, że pociągnę za sobą innych ;).

Wszystko jest dobre, byleby tylko podciągać offtop do góry :p

Nad śmietnik Emilki :P

Spencer i Damon? Kto to wymyślił xD Ale filmik fajny. Z PLL lubię najbardziej Spencer :D

Ktoś ma naprawdę bujną wyobraźnię ;) Filmik fajny :D

Dla cichych fanów Forwood, do których i ja się zaliczam (Bo gif kapłanka pojechała medytować :P) Nie wiem czy są tak fajne jak NJ, ale sie starałam :p
http://images4.fanpop.com/image/photos/22800000/Tyler-Caroline-tyler-and-carolin e-22808362-326-487.jpg
http://images4.fanpop.com/image/photos/22800000/Tyler-Caroline-tyler-and-carolin e-22808336-500-500.png
http://images4.fanpop.com/image/photos/22500000/Forwood-tyler-and-caroline-22555 451-718-500.jpg
http://images4.fanpop.com/image/photos/22400000/Tyler-Caroline-tyler-and-carolin e-22476947-500-200.gif
http://images4.fanpop.com/image/photos/22400000/Tyler-Caroline-tyler-and-carolin e-22476933-500-253.gif
http://images4.fanpop.com/image/photos/22100000/Tyler-Caroline-2x08-tyler-and-ca roline-22181827-500-250.gif
http://images4.fanpop.com/image/photos/22100000/Tyler-Caroline-tyler-and-carolin e-22167511-500-500.gif
http://images4.fanpop.com/image/photos/22000000/LOL-tyler-and-caroline-22030999- 500-232.gif - tu wersja dla dorosłych :P
http://images4.fanpop.com/image/photos/21900000/LOL-tyler-and-caroline-21997571- 750-600.jpg - zgadzam się w 100% :D

Ech, uroczy oni są :)

Jak nie lubiłam Caroline i nie przepadałam za Tylerem w pierwszym sezonie to ubóstwiam ich w drugim :) Niestety, dla nich happy end to byłby tylko w przypadku jakby Klaus ich poprzemieniał oboje w wampirołaki.

Car ja zawsze bardzo lubiłam. Tylera zaczęłam lubić na początku 2 sezonu, potem się na niego wkurzyłam po Daddy Issues, a teraz znów odzyskał moją sympatię. I nie da się zaprzeczyć, że Michael i Candice mają fajną chemię :)

Zważywszy, że Michael nazywa Candice ,,siostrzyczką" jest to z lekka niepokojące :P

Dlaczego niepokojące?

Nieważne, mam głupie myśli bo pogoda fatalna :P

Ja za to w 1 sezonie nie lubiłam Carolina. Była dla mnie taką pustą lalą, którą obchodzi tylko własna reputacja o to, co założy jutro. Jednak w 2 sezonie, gdy stała się wampirem polubiłam ją ;). Tak, było z nią trochę nudnych scen, ale to nie jej wina tylko Matta...

Ogólnie uwielbiam Caroline i Tylera razem. Fajne są ich scenki, nie kiedy nawet zabawne...