Tam wyżej masz: "Damon will be tortured to death, but he will get a momment to escape under the sunlight without his ring…”, ale to chyba żaden spoiler tylko kolejne spekulacje.
Sprawdzałam właśnie na stronie i żadnego takiego spoilera nie ma, chyba że pochodzi z magazynu. W to jednak też wątpię bo jest zdecydowanie za wcześnie na spoilery dotyczące tak odległych odcinków. Nie wiemy nawet co dokładnie się jutro wydarzy, nie znamy opisu kolejnych odcinków a podawaliby już takie coś? No nie wiem. Nie chce sie przejmować, bo to brzmi przerażająco.
Możesz mieć rację. To mnie właśnie zastanawia, dlaczego nic nie mówią o jutrzejszym odcinku.. :/
Podejrzewam, że odcinek "wryje nas w ziemie". I wszystkie nasze podejrzenia okażą się jedną wielką zmyłką sprowokowaną przez twórców.
A jakie podejrzenia, bo ja nie mam absolutnie żadnej teorii na temat tego odcinka:D
Ja się naczytałam ogromnej ilości teorii na stronie którą nazywacie "zakazaną" ;) M.in.: że hybrydy zostaną zabite przez Klausa, który dowie się o tym że Tyler wystąpił przeciwko niemu; co będzie tak naprawdę częścią większego planu profesora Shane'a. Plus to, że osobą która umrze będzie najprawdopodobniej Carol.
Ja mam takie podejrzenie, że Stefek jak zwykle wszystko spieprzy i przez to zginie Carol. Jutro przed odcinkiem będzie się Nam na pewno dłużyło to wtedy możemy powymyślać jakieś teorie :)
też myślę, że Carol zginie przez jakieś komplikacje z planem Tylera (spowodowane przez same wiecie kogo - tak przypuszczam po zdjęciach).
Coś mi tu mimo wszystko nie gra. Śmierć Carol? Nie jest to jakieś wielkie zaskoczenie, szczerze czy ktoś w ogóle będzie po niej płakał? Stanie się coś co nami naprawdę potrząśnie.
Ja na bank będę płakać, jeśli dostaniemy jakąś wzruszającą scenę z Tylerem.
Na tej to ryczałam jak dziecko: http://www.youtube.com/watch?v=JtX6epgi8r8 Teraz też ryczę.
Kto inny może umrzeć? Kat i Steven są na zdjęciach z planu do następnych odcinków,więc Bonnie i Jer odpadają. Krzesło Trevino też się gdzieś tam przewija ;P Matta nie mogą uśmiercić!!! Jest jedyną postacią, która jest z nami od samego początku i nadal jest człowiekiem, poza tym jest wspaniałym przyjacielem dla Eleny i niesamowitym wsparciem dla Jera. Nie zgadzam się.
:D
Niby dlaczego dali taką scenę Carol i Tylera? http://galeria.vampirediaries.pl/displayimage.php?album=296&pid=18038#top_displa y_media
Na bank ona zginie. Klaus się będzie chciał zemścić i ją zabije. Możemy za to podziękować Sztefynowi.
Rzeczywiście, myślałam że odniosłaś się do ostatniego zdania Kate :) ze zmęczenia moje czytanie ze zrozumieniem kuleje. :)
Dokładnie. Przecież to nie wina Sztefynka, że chce odzyskać Elenę nawet takim kosztem :] I tak Damon jest gorszy.
Ale tak serio, może ta sytuacja otworzy Caro oczy. O ile nie zwali całej winy na Klausa, to może w końcu zauważy, że Stefek wcale nie jest święty.
Zauważyłyście jak role się odwróciły. Kiedyś to Damon był tym który nie myślał nad konsekwencjami swoich czynów - sezon 1 i 2. Teraz, role się odwróciły, a prawdziwa natura każdego z nich wypłynęła na powierzchnię. Stefan z odcinka na odcinek się pogrąża.
Ta scena była tak wzruszająca, tak mi było szkoda w tych odcinkach Caroline :(
Wiem, wiem o tym wszystkim. Matta uwielbiam od połowy trzeciego sezonu więc gdyby go uśmiercili albo zamienili w wampira zapłakałabym się. Krzesełko Tylera i zdjęcia pozostałych bohaterów też widziałam. Ale jakoś ciężko mi uwierzyć w tą śmierć Carol - to takie przewidywalne. Może to dlatego, że oczekuje po tym odcinku naprawdę czegoś wstrząsającego.
Carol musi zginąć, bo "osierocenie bohaterów jest częścią ich podróży", jak mawiała Julie. Więc Tyler straci matkę, zostanie jeszcze Liz, a ciekawe dlaczego niedługo pokażą nam ojca Bonnie.. pewnie żeby go uśmiercić.
Dokładnie. On zawsze wszystko spieprzy. Klaus tylko coś wspomni, że bez niego nie będzie "cure" i Sztefek będzie po jego stronie, bo przecież on musi narawić swoją epic luv <3
no był, czyli 4x09 będzie jeszcze lepszy :D
Bonnie, Shane, akcje z Jerem, sire bond, plan Tylera, jakaś śmierć, ta ważna rozmowa.. to są istotne rzeczy, więc odcinek może być w pewnym sensie przełomowy :) To do siebie mają odcinki przed przerwami.
Może i ten spoiler nie jest prawdziwy, ale i tak można wyciągnąć takie wnioski bazując na tych stronach ze scenariusza i zdjęciach :(
Tak, wiem. Widziałam te strony castingowe i trochę mnie to smuci, ze po raz kolejny Damon oberwie. Ale to co przeczytałam dzisiaj o tym, że Damon będzie pozbawiony pierścienia.... to po prostu nie mieści mi się w głowie. Taka tortura.... że aż mi serce pęka. Wolę wierzyć, że to tylko spekulacja, która oby się nie sprawdziła - to zbyt drastyczne.
No nie wiem czy to spekulacja, bo jest nawet zdjęcie tego pierścienia na ziemi :( Więc to wszystko może być prawdą. Też mnie to wkurza, że Damon cały czas obrywa. Mam nadzieję, że Elena go znajdzie i mu pomoże.
Jak ja wytrzymam tą miesięczną przerwe.... a odcinek pewnie zakończy się w takim momencie, że przyjdzie mi to z ogromnym trudem. Ja już nie mam na to siły... w każdym sezonie Damon zawsze obrywał najbardziej. Stefanowi chyba nigdy nie groziło jakieś poważniejsze niebezpieczeństwo. Naprawdę wizja sceny Damona walczącego o życie, wystawionego na promienie słoneczne, palącego się, z cierpieniem wymalowanym na twarzy... to aż boli.
Na razie nie ma co panikować, Zobaczymy co się stanie w 4x09 i wtedy będziemy się martwić co dalej :)
Damon będzie torturowany na śmierć, nie będzie mieć na sobie pierścienia, ale uda mu się uciec.
No dobra, w końcu jakieś 10 odcinków Damon nie dostał łomotu więc najwyższy czas. Jak oni raz na jakiś czas mu nie wpieprzą to są chorzy:/
Dziękuję wam za informacje, idę spac:) Dobranoc