Promo 4x16 http://www.youtube.com/watch?v=oR4gsAL5-8g

JULIE NIECH WYWALA WSZYSTKICH SCENARZYSTÓW I SAMA PISZE ODCINKI
MOGĄ WYCHODZIĆ CO 2 TYGODNIE, I DON'T CARE
NINA MA W PRZYSZŁYM ROKU DOSTAĆ JAKĄŚ NAGRODĘ ZA NAJLEPSZĄ AKTORKĘ DRAMATYCZNĄ, BO JEST NIEDOCENIANA
JESTEM ZACHWYCONA POSTAWĄ STEFANA W TYM ODCINKU, WHAT'S GOING ON
I BAMON
I JUST
CAN'T

Sceny były mega- Stefan i Damon, Damon i Bonnie, Elena i Damon, Elena i Matt, sama Elena! Julie wzniosła się na wyżyny!

Problem nie był w samej Julie tylko w tym, że zlecała komuś innemu realizację swoich pomysłów. Więcej odcinków Julie!

I DEFAN
I CAROLINE

Przed chwilą obejrzałam.. i zgadzam się z Tobą w 100%... cały czas dochodzę do siebie......

Dobranoc.

Nie pozbieram się po tym odcinku. Jak sobie myślę o tym co się wydarzyło to aż chce mi się płakać. Jeszcze te symboliczne płomienie na końcu. Coś się skończyło... I siedząc tutaj z Wami w nocy, czuję się naprawdę strasznie - zwykły serial może człowieka doprowadzić do stanu przeogromnej pustki i strachu...

tak, skończyło się TVD z 1 sezonu, z 2, to tvd, które było budowane od początku, to które nas wciągnęło.
Ale odcinek był fenomenalny...

Nie spodziewałam się, że coś takiego nastąpi, ale strasznie kocham tą scenę <3
http://24.media.tumblr.com/47e0ac23c8c7558fa5dc1ec2247e31f3/tumblr_miloqf7qTF1qb mp7lo1_500.gif
http://24.media.tumblr.com/c32706c5c229c4a5c0ba49494308dba6/tumblr_miloqf7qTF1qb mp7lo2_500.gif

<33333333 cudowna

UWAGA OSTRZEGAM, BOLESNY PARALEL
http://25.media.tumblr.com/9fe4d00eec520b9a6d2b5193d8a3f880/tumblr_milp5c3tPu1rx mwhyo1_500.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_m3acwinBnW1qhem1t.gif

NOPE NOPE NOPE

Dajcie mi umrzec... Zasnęłam w 5 min ale wstawałam z 25:/

JA KURR...................WA NIE MOGE.... PIEKNY ODCINEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ok, jedna rzecz, ktora mi sie nie podobala, to ze Damon wylaczyl uczucia Elenie, jak ona wroci do siebie, moze byc problem, bo wszystko co zrobila to bedzie posrednio wina Damona, moim zdaniem zrobil dobrze nie mial wyboru, no i sire bond f.u.c.k chyba jednak istnieje, ale mysle, ze to wylaczenie sie Elki moze byc jakims tajemnym sposobem na jej odlaczenie od Damona, mysle, ze z czasem skoro nie bedzie nic czula sire bond przestanie stopniowo dzialac, taka mala teoria, ale moze na to jeszcze za wczesnie.

Teraz to co dobre, czyli WSZYSTKO za wyjatkiem tego co napisalam wyzej. DEFAN, bracia na co dzien sie nie trawia i jest miedzy nimi napiecie, ale w najbardziej kryzysowych sytuacjach jak ugryzienie przez wilkolaka czy wlasnie smierc Jera trzymaja sie razem, to bylo piekne, widac, ze sie kochaja w jakis dziwny pokretny sposob. Bamon piekna i slodka scena, nie moge............... Damonowi jednak na kims zalezy oprocz Elki, teoria stelenowcow pada :D. Matt, Elena piekne sceny, Matt jest wspanialym przyjacielem. Skonczyla sie nam pewna epoka, koniec trojkata czesc pierwsza, jednak moje przyewidywania co do odcinka 4x17 byly w miare... Damon wezmie Elke na wycieczke, bedzie jej pokazywal, ze zycie dalej moze byc fajne. No i pewnie beda kogos/czegos szukac. Klaus ucieknie pewnie z MF z powodu Silasa, no po prostu maja co chcieli, bedzie przechlapane. Hradcorowa Elka to moze byc cos, Damonowi sie to na pewno spodoba. Caroline mnie nawet nie wkurzyla w tym odcinku, byla spoko. Tak jak i Stefan.

Chyba inni scenarzysci, nie za bardzo lubia sie zaglebiac w meandry umyslowe Dzuli, dlatego jej odcinki sa najlepsze.

Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu.. Stefan naprawdę bardzo podobał mi się w tym odcinku.. dużo pięknych scen.. płakałam razem z Mattem..i BAMON! Nina była niesamowita, zmiażdżyła mnie.. Julie jest genialna, odcinek naprawdę był rewelacyjny.. Mi też się nie spodobało to, że to Damon przyczynił się do wyłączenia uczuć przez Elenę, ale im dłużej nad tym się zastanawiam tym bardziej myślę, że to było konieczne.. wiem piszę trochę chaotycznie.. jeszcze się nie pozbierałam po odcinku.. ta Defanowa rozmowa...Dom Gilbertów spłonął..kuchnia, ganek pokój Eleny.. wszystkie wspomnienia... :(

Me toooooo... Po dzisiejszym odcinku, czasami mnie tak nachodzi, to wydaje mi sie, ze Elena nie bedzie ani ze Stefanem, ani z Damonem... Nie wiem sama czemu, ale takie mam teraz wrazenie, jeszcze mi sie to zmieni pewnie z 10 razy... Nina bardzo dobrze to fakt.. Strasznie szkoda domu Elenki, tyle pieknych wspomnien. Elena chyab zamieszka u Salvatorow, no ladnie sie bedzie dzialo... Ciekawe jak dlugo bedzie w tym "stanie". Jakie historia kolo zatacza, Damon uczlowieczyl sie dzieki Elenie, ona dzieki niemu wylaczyla uczucia. No nie moge....

a oglądałaś zwiastun 4.16? Elena pojawia się nago przed Stefanem i Damonem (chyba w pokoju Damona, ktoś zauważył)..leży sobie na ulicy.. tak jak Damon we flashbacku w 3x22.. pewnie czeka aby się na kimś pożywić.. No będzie się działo.. ciekawe jak długo to wyłączenie uczuć potrwa.. :/ "czasami mnie tak nachodzi, to wydaje mi sie, ze Elena nie bedzie ani ze Stefanem, ani z Damonem.."- mnie również... na ten moment trójkąt stanął w miejscu.. :/

Tak widzialam, mysle ze to bedzie taki Katherino-Damon z tej naszej Elenki :D

Jak Elena mówi "Co? Nic czego wcześniej nie widzieliście"... to zaraz przypomnina się Damon z 1 sezonu "Dam dolara jeśli czegoś wcześniej nie widziałem" (czy jakoś tak) :D

BASIA!!!!!
Moim zdaniem to był najlepszy odcinek w historii TVD. I Julie powinna pisać WSZYSTKIE odcinki. Myślałyśmy, że to z nią jest problem, a po prostu okazuje się, że to jest wina pozostałych scenarzystów. Rozumiem, że ciężko jest ogarnąć im umysł Julie, ale mogliby się bardziej postarać :P
Uważam, że nie było innej opcji, tylko w taki sposób Damon mógł pomóc Elenie. Może faktycznie tak jak zauważyłaś jest to jakiś sposób na zerwanie sire bond, ale ja nadal mam pewne wątpliwości co do jej istnienia tak w ogóle. Teraz Elena będzie taka jak Damon w 1 sezonie czy Stefan w 3. I jak wiemy, skoro im udało się wyjść na prostą, to z Eleną też tak będzie. Też nie chce tu tworzyć jakiś teorii, bo kompletnie nie mam pojęcia co teraz będzie dalej :P
Stefan mnie nie denerwował w tym odcinku! Szok! Nie myślałam, że to jest w ogóle możliwe, a jednak. Jego sceny z Mer, Caroline czy nawet z Eleną były fajne. I ta Defanowa scena <3 Jakby mi ktoś przed odcinkiem powiedział, że będę ryczeć (nie ze śmiechu oczywiście) podczas Defanowej sceny to bym go wyśmiała. Oczywiście to nie jest tak, że już uwielbiam Stefana i jestem gotowa zapomnieć co zrobił. Ale jest szansa, że może od tego odcinka ogarnie się i jego postać zacznie się poprawiać i będzie się naprawdę przyjemnie ją oglądać :)
Kolejna rzecz: Bamon. Rany, to było przepiękne. No cudowne. Nie wierzę, że ich scena mogła mi się tak podobać. Mam nadzieję, że scenarzyści jakoś to dalej pociągną i Bonnie i Damon się zaprzyjaźnią :)
Matt <3 Z każdym odcinkiem kocham go coraz bardziej. Przecież on też stracił przyjaciela, a mimo to starał się podnieść Elenę na duchu.
Silas w ciele Shane'a. Spodziewałam się czegoś takiego i podoba mi się ten pomysł. Mimo, że podobne rzeczy już były to w tym jest dla mnie coś innego :)
Gra Niny w tym odcinku mnie powaliła. Rewelacyjnie wszystko zagrała. Zobaczymy jak to teraz będzie, jak ma wyłączone człowieczeństwo.
I faktycznie, tym razem naprawdę się okazało, że to był odcinek, który zmienił wszystko. Coś się skończyło i coś się zacznie. Pozostaje Nam tylko czekać na spoilery i tworzyć teorie. Ale najpierw chociaż w niewielkim stopniu muszę dojść do siebie po tym odcinku.
Nadal nie mogę przeboleć, że już nie ma domu Gilbertów :(
To tak bardzo ogólnie, trochę chaotycznie, ale chciałam się od razu podzielić z Tobą wrażeniami :D

KATE :D
Wszystko wiem i zgadzam sie! Teraz obejrzalam tak pobieznie przed praca, ale jak wroce obejrze na spokojnie, masakra.. Naprawde odcinek piekny i faktycznie pewna epoka Nam sie zakonczyla, poki co trojkat jest martwy. Naprawde Defan to cos fajnego, ciezko mi sie przed soba przyznac, ale ich wspolne sceny nie raz mnie rozczulily, podoba mi sie to, ze w skrajnych momentach potrafia, oddalic od siebie zle emocje i trzymac sie razem. Chcialabym przyjazni Damona i Bonnie, ale TYLKO przyjazni, mogliby razem pic w barze :D Troche mi smutno jednak, ze Jer faktycznie nie zyje... Zawsze czlowiek ma promyk nadzieI. Tylko Dzuli tak naprawde wie, co chce nam przekazac, a ciezko i akurat w to wierze, innym scenarzystom zrobic to identycznie jak ona, po prostu kazdy odbiera wszystko troche inaczej i dodaje cos od siebie. Ciekawa jestem jak to wszystko sie potoczy. Silaso-Shane nie jest to zaskakujace, ale mnie nie przeszkadza, boje sie teraz tylko co oni nawyczyniaja, wampir z ekspresja? Chcacy ozywic wszystko? Bedzie sie dzialo!
Sire bond na cos sie przydalo i naprawde nie chce zeby istnialo, ale chyba jednak cos w tym jest. Jedyne czego nie chce i nie dopuszczam do wiadomosci, to ze ktos z glownej trojcy, wezmie cure, tego NIE CHCE! Chociaz teraz ten watek zostanie troche odsuniety, zajebiscie sie z tego ciesze... Silas i czlowieczenstwo Elki, to bedzie bardzo dobry watek, ale oby jej zla strona nie przeciagnela sie na nie wiadomo ile, mam nadzieje, ze w tym sezonie wroci do siebie, albo chociaz w finale.
Kate, ale delena endgame prawda? O.o Bo moje emocje sa dzis rozstrojona i nie wiem co myslec.

Ja obejrzę dopiero w domu, bo na 12 muszę być na uczelni, a później od razu na dworzec :)
Jeśli chodzi o Damona i Bonnie to ja też chcę tylko ich przyjaźń. To by było coś naprawdę fajnego :) Bardzo mi szkoda Jera, ale jakoś przez ten tydzień się nastawiłam, że nie przywrócą go do życia. Silaso-Shane pewnie nadal będzie mącił Bonnie w głowie, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym już nie zobaczyć Davida, więc cieszę się, że Julie tak to rozwiązała :)
Oj tak, może ze 2 odcinki bez cure :) Bo na więcej to nie ma co liczyć. Nie wiem, jak to może się wszystko potoczyć, ale na pewno będzie ciekawie! Rety, tyle możliwości :D
Podejrzewam, że możemy mieć przesunięcie w czasie. Plakaty odnosiły się do góra kilku odcinków, so... Więc może Elena w jakimś stopniu odzyska człowieczeństwo. Przecież to nie jest tak, że zapomniała o wszystkim co było. Damon nie wymazał jej pamięci tylko kazał wyłączyć uczucia. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Zresztą Damon będzie pilnował Elenę, żeby aż tak bardzo nie szalała. Podoba mi się to :D Wszystko jest takie skomplikowane :D Wiem, wariatka ze mnie :D Ale już wolę jak się coś dzieje niż jak zaczyna wiać nudą :)
Tak, Delena musi być endgame. Nie po to przeszli taką "drogę", żeby się teraz okazało, że to wszystko było na marne. Marzy mi się Delena na koniec i Stefan, który się wreszcie z tym pogodził, więc automatycznie będzie też Defan.

http://24.media.tumblr.com/d350fc9526f7376733dcb650840efc70/tumblr_miltjp80vi1qi k2bvo7_r1_250.gif
Popatrz na to. Chyba już jest wszystko jasne :P

Tak obejrzal sie ostatni raz za siebie! Masz racje to takie wymowne, delena poszla swoja droga, ja naprawde w gruncie rzeczy to chce, zeby Steff byl z kims szczesliwy i zeby Defan sie dobrze sie zakonczyl, delena to chyba oczywiste, ze musi byc endgame. Przed Damonem trudne zadanie... Bedzie musial robic to co Elka, kiedy to on mial problemy. Jedyna moja nadzieja jeszcze to, ze sire bond wyjasni sie w tym sezonie.. Faktycznie Dzuli mowila prawde, tylko nie cala :D Sire bond to nie bedzie problem dla deleny i w tym momencie wychodzi na to, ze faktycznie jest to pomocne w pewnym sensie. Ogolnie to zastanawiam sie czy Damon, moze od tak poprosic ja o wlaczenie czlowieczenstwa i mysle, ze tak zerwa sire bond, Damon bedzie chcial ja naklonic, zeby juz wrocila do siebie, ze to juz czas, a ona sie zerwie z lancucha.. Nie dopuszczam tylko tego do wiadomosci, ze ktos wezmie cure. Mam nadzieje, ze fabula sie skupi na zniszczeniu Silasa :D poprzez cure...

One more thing, teraz beda mogli pokazac idealnie, roznice pomiedzy Kath i Elena.
Kath rowniez stracila cala rodzine i bardzo to przezyla jak pamietamy z jej historii i stala sie "zla" w sensie na nikim jej nie zalezy praktycznie.
I teraz mamy Elenke, ktora stracila rowniez wszystko, zmieni sie na chwile, ale powroci na wlasciwe tory. I to bedzie ta roznica jestem pewna :)

Boże.... Umarłam... Cały czas nie mogę się otrząsnąć po tym odcinku... Wiedziałam że ten odcinek mnie poruszy,ale nie myślałam,że aż tak... Wszystko było piękne i wzruszające... Cały dzień będę chodzić i myśleć o tym odcinku,nie skupie się na niczym...

Same.

Dłuższe promo 4x16
http://www.youtube.com/watch?v=hI-wb2NoOw4&feature=em-uploademail

Co Damon mówi do Eleny? "Show a little..?

http://24.media.tumblr.com/532c020c20bce6640a5403fba4b40479/tumblr_mim65wdP1H1qh 7mbko1_500.gif

ok, thx.

Kurna, nie moge z tej sceny, jak Elenka jest naga... Mina Damona bezcenna... Oni zawsze robia tak, ze po bardzo wzruszajacym odcinku, jest nieco weselszy....:D

A zobaczcie jaką minę ma Stefan...Coś czuję,że od następnego odcinka zaczną się znowu pretensje do Damona....

Moze nie.... :D Ja tam wierze, ze bedzie nieco weselszy ten kolejny odcinek i wiadomo, ze beda watpliwosci odnosnie slusznosci podjetych decyzji, bo przeciez jakby nie bylo Elenka zacznie krzywdzic ludzi, ale tak musi byc, musi przez to przejsc...

Mam nadzieję ,że masz racje. Bo też bym wolała jakiś weselszy odcinek. :)

Poza tym, chyba pierwszy raz w zyciu obronie Steffa, on akurat ma prawo sie bac wylaczenia czlowieczenstwa, to on jest w kocu mistrzem w grze "ludzkie puzzle" wiec jego obawy sa poniekad uzasadnione, to, ze wytraca mnie czesto z rownowagi i pierdzieli farmazony, to nie musi oznaczac, ze NIGDY nie ma racji. Ja uwazam, ze Damon zrobil cos bardzo szlachetnego i dobrze uczynil, ale to na pewno trudna i ciezka decyzja. Tutaj tak naprawde nie bylo dobrego rozwiazania....

ja myślę, że w tej sytuacji to tak naprawdę BYŁO najlepsze rozwiązanie. z resztą się zgadzam.

Zgadzam się. Stefan w tym odcinka zaskoczył mnie bardzo na plus. Wiem,że ma prawo mieć obawy itp. chodzi mi tylko o to,żeby znowu nie było że wszystko to wina Damona. Tak to było najlepsze rozwiązanie, bo Elena by sobie nie poradziła z tym, postradałaby rozum i mogłoby być jeszcze gorzej. Damon nie miał innego wyjścia, chociaż wolałabym żeby Elka sam wyłączyła uczucia.

Jeśli by je wyłączyła, to na pewno nie tak od razu. Wycierpiałaby się wcześniej, jak nigdy. Dopiero potem, po długim cierpieniu i bólu, użyłaby pstryczka.

Wiem...Jeden odcinek rozpaczy Eleny mnie zabił, więc kolejnych tym bardziej bym nie przeżyła... Myślę,że Damon nie był by wstanie długo patrzeć na jej cierpienie, więc prędzej czy później by i tak to zrobił...

Kiedyś będzie musiała je znowu włączyć, ciekawa jestem jak to się odbędzie. Bo gdyby Damon kazał jej znowu włączyć człowieczeństwo to mógłby być za duży, nagły wstrząs, z drugiej strony skoro sire bond działa jak wewnętrzny przymus to czy ona sama będzie w stanie przywrócić swoje człowieczeństwo?

Wydaje mi się, że Damon będzie pozwalał jej stopniowo przywracać człowieczeństwo. Obawiam się tylko, że może stać się tak że po jego wyłączeniu Damon nie będzie mógł go jej już przywrócić.
Dziewczyny tyle się rozpisywały na temat tego, że sire bond nie istnieje. Uważam, że nawet gdyby sire bond nie było i gdyby ktokolwiek dla niej ważny podsunął jej pomysł wyłączenie człowieczeństwa ona by to zrobiła. To było zbyt wiele jak dla niej. Tutaj wciąż jeszcze może nas coś zaskoczyć.

Sire bond to jedna wielka zagadka, ale już drugi raz dostajemy jej potwierdzenie (wtedy kiedy Damon kazał jej wrócić do domu). Wydaje się, że to działa w pewnym stopniu tak jak hipnoza, czyli Damon musi spojrzeć w jej oczy i powiedzieć co chce żeby zrobiła.
I też mi się wydaje, że teraz może być problem z przywróceniem jej człowieczeństwa. Tak jak dziewczyny pisały, może to spowoduje przerwanie tej więzi...

Myślę, że na chwilę obecną nie mamy w ogóle co myśleć o przywróceniu jej człowieczeństwa. To będzie bardzo długi proces. Najpierw poszaleje, a Damon (stefan pewnie też) będzie chciał ją uspokoić, będzie próbował do niej docierać. Dopiero jeśli Elena zacznie się powoli zmieniać, przywracać cząstkami to człowieczeństwo, to wtedy Damon mógłby jej z powrotem kazać je włączyć. Gdyby to zrobił w najbliższym czasie (serialowym), to Elena nadal czułaby ten ból. Elena może pracować nad tym, żeby je przywrócić, ale właściwie to nie wiem, jak to ma wyglądać, jeśli w grę wchodzi SB...
Tak sobie w nocy myślałam, że może jednak teoria o Damonie-człowieku się sprawdzi. Ba, jestem teraz tego na 90% pewna. W finale Damon weźmie lekarstwo, więź zostanie zerwana i potem, w 5 sezonie to on może być taką kotwicą Eleny. Kimś, dla którego będzie chciała nad sobą pracować, zmieniać się. Tak jak było z DE w 1 sezonie, tylko role się odwrócą...

OMG, zaspałam na zajęcia na 9... dobrze że to tylko 2 wykłady.

Wszyscy, którzy odeszli:
http://www.zap2it.com/news/pictures/zap-vampire-diaries-dead-characters-loved-an d-lost-pics,0,5675093,showall.photogallery :(((

zasnęłam o 6...
patrzcie na tekst tej piosenki:
"The world I know can hate you
The world I know can break you
But as you go remember I’m by your side
The love within you can heal these tears that burn
And through it all remember I’m by your side
As you go

I will never let you go
As you go, I will never let you go"

I WILL NEVER LET YOU GO..

RED - as you go <333333

I'M DONE
BYE

http://www.youtube.com/watch?v=xXWb3lwIHvg help me