Z tego co zauważyłam to scenarzyści założyli tak, że najpierw Damon uczył Elki postępowania jak wampir a teraz Stefan będzie z niej wydobywał człowieczeństwo. Niech sobie tą dżonernej Julie wsadzi w zad....
Elena: Hi!
TVD : Hi!
Elena: I have parents!
TVD: Well, not anymore. *parents dead*
Elena: I found my real mom.
TVD: Did you ? *Isobel dead*
Elena: And my real father.
TVD: Maybe one day you could forgive him. *John dead*
Elena: At least I still have my aunt.
TVD: What ? She is still alive ? *Jenna dead*
Elena: Alaric is here to support me.
TVD: We can't let that happen can we. *Alaric dead*
Elena: My brother is the only family I have.
TVD: Finally. *Jeremy dead*
Wyłączenie człowieczeństwa dla mnie nie jest równoznaczne z wyłączeniem uczuć. Wszakże wszelkie instynkty, którymi wampir się kieruje można zaliczyć do kategorii uczuć, a tego bądź co bądź wampir wyłączyć nie może. Jakkolwiek wyłączenie człowieczeństwa nie będzie sprowadzało się do stanu indyferencji. Elena zacznie po prostu kierować się zupełnie innymi priorytetami, z pominięciem tych emocji, a precyzyjniej się wyrażając wartości które są przypisywane ściśle człowiekowi.
Mówisz do mnie jak Arystoteles:P
Ja tylko opieram się na tym co mówiono i pokazywano w serialu.
"Jeremy: Anna said that vampires don’t have to feel pain; That they could turn it off if they shut out their humanity.
Damon: That’s very true.
Jeremy: Is it easier that way?
Damon: Is what easier?
Jeremy: Life.
Damon: Life sucks either way, Jeremy. At least, if you’re a vampire, you don’t have to feel bad about it, if you don’t want to.
Jeremy: Is that what you did?
Damon: I did it for…I did it for a very long time. And life was a lot easier."
Nie twierdzę, że Elena po wyłączeniu człowieczeństwa będzie całkowicie obojętna na śmierć Jera albo że nie będzie czuła absolutnie nic. Nawet najlepszym się to nie udawało. Jednak żałoba to bardzo silny stan emocjonalny, którego wampir pozbywa się właśnie poprzez "wyłączenie pstryczka". Jeśli tak nie jest, to cała idea "wyłączenia człowieczeństwa" nie ma dla mnie sensu.
Haha, druga osoba mi to już zarzuciła tego dnia. Zaczęłam ostatnio czytać "Rozmyślania" Marka Aureliusza może to dlatego, muszę się przestawić teraz :DD
Przyczepiłam się tylko do tego, że zrównałaś wyłączenie człowieczeństwa z wyłączeniem uczuć. Nie można tego utożsamiać. Nawet zacytowana przez Ciebie wypowiedź wskazuje na to, że wyłączeniu ulegają tylko te przypisywane właściwości człowieka wartości :)
Według mnie idea "wyłączenia człowieczeństwa" przedstawiona w serialu nie ma sensu. Nie ma w tym żadnego "pstryczka" który pomoże CI to wyłączyć. Bardziej przypomina mi to odrzucenie tego co Cie boli, co gryzie, co zabija Cię od środka. Możesz to od siebie odrzucić na jakiś czas, ale to i tak zawsze będzie wracało.
Zawsze porównuje to do takiego zjawiska jakie ma miejsce w życiu realnym. Czasami kiedy doznamy ogromnego rozczarowania, albo traumy odrzucamy to od siebie żeby nie oszaleć, bo zwyczajnie nie jesteśmy w stanie już więcej znieść bólu. Przyjmujemy wtedy postawę, która prowadzi nas do szukania "papierowych przyjemności". W przypadku wampiryzmu to pewnie wygląda tak, że aby zagłuszyć cierpienie wampir poddaje się swoim najbardziej zwierzęcym instynktom.
Taki cytat mi się przypomniał w związku z tym co czeka Elenę: "Sometimes the only way to stay sane is to go a little crazy."
Z tego co pamiętam to mówione było w serialu, że wyłączenie człowieczeństwa to pozbycie się bólu i poczucia winy. Tak chyba mówił Stef Elenie i wiele razy w innych rozmowach było to powtarzane.
Właśnie, czyli odrzucenie od siebie tylko i wyłącznie wartości przypisywanych człowiekowi. Dlatego nie jest to równoznaczne z wyłączeniem uczuć. Wampir, który odrzucił od siebie człowieczeństwo w dalszym ciągu kieruje się uczuciami - zwierzęcymi instynktami.
Nie nawiązywałam do całości, tylko do fragmentu w którym utożsamiłaś wyłączenie człowieczeństwa z wyłączeniem uczuć. :)
Jak dla mnie w momencie wyłączenia uczuć Elena automatycznie kończy z żałobą po prostu pozbywa się bólu i cierpienia. Kurcze już się boje co z tego wyniknie i jaką role w tym wszystkim odegra Damon.
Wydaje mi się że wszystko zależy od tego w jaki sposób interpretuje się słowa Ausiello. Trzeba pamiętać, że sam dziennikarz pisał to na podstawie własnych obserwacji i są to tylko i wyłącznie jego wnioski. Według mnie żałobę uznał za pewną procedurę, wtedy ma ona wiele wspólnego z wyłączeniem człowieczeństwa. Wyłączenie go nie jest jednoznaczne z zapomnieniem. W Elenie wciąż musi istnieć świadomość tego co się wydarzyło i tego z jakim bólem się to łączy. Coś musi determinować ją do odrzucenia tego od siebie.
Ausiello nawiązywał raczej do samego 4x15, ale o żałobie pisała też Carina. I ona odnosiła się już do tego jak Elena będzie zachowywać się po wyłączeniu człowieczeństwa.
Ja już nic nie wiem, nie ogarniam tego wątku!! Przez ten serial czuję się zagubiona jak dziecko we mgle!!
Ten sezon to jedna wielka porażka, nie wiem kiedy oni mają zamiar to wszystko wyjaśnić, no chyba, że chcą to gówno przeciągnąć na 5 sezon to ja chyba wtedy zwątpię i wyjdę z siebie i stanę obok i będzie nas dwie!!
P.S. cholera zaczynam pisać jak jakiś psychol :D:D
http://media.tumblr.com/d479c00a9e3e463a9debe1a646dfabb9/tumblr_inline_mihpmxLYE 21r0dr3f.gif
Zabieram się za pisanie i na początku będzie krótkie wprowadzenie, żebyś mogła się rozeznać w sytuacji, która panowała wcześniej :D
yeeeeeeeeeeeeesss! :D
za pół godziny wychodzę z domu, więc możliwe, że odpiszę trochę później, ok? Ale pisz, pisz :)
Mówiłam, że wprowadzenie będzie krótkie, a tu już prawie pół strony zapisałam :DDDD
Nie ma problemu :) Zresztą, zanim ja to napiszę... :D Jak już mi się coś wkręci to nie wiem kiedy przestać :DDD
http://s3.favim.com/orig/44/dammon-gif-ian-somerhalder-the-vampire-diaries-Favim .com-372935.gif
Uuuu... ;D Ale się gorąco zrobiło :P http://www.youtube.com/watch?v=Z_LMHvvCUCU :D Hahahaha
Czy Stefan przypadkiem nie trzyma cure ? http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/17702_482707888456064_941784721_n. jpg
Kurde żeby cure było takie zakrwawione to ktoś musiałby je najpierw połknąc z buteleczką, a potem Stefan musiałby je wyrwac z brzucha przez ranę którą wcześniej zrobiłby siekierą:D
ja też to już widziałam, ale na tumblrze.. i też się załamałam.. Nie wiem skąd oni biorą takie pomysły O.o
http://elenassaviour.tumblr.com/tagged/brOTP:%20I%27m%20trying%20to%20keep%20you %20alive
http://elenassaviour.tumblr.com/tagged/not%20okay Deremy :((((((((((((((((((((((((((((
Mam pytanko, jak Ty wgrywałaś sobie szablon na tumblra.. jaką część kodu kopiowałaś co zmieniałaś.. bo ja na tym tumblrze się trochę gubię...skopiowałam gotowy szablon i próbuję go zmienić, ale nie wiem jak zrobić, żeby się wyświetlały moje posty.. wiem to dziwne, ale może ogarniesz o co mi chodzi :/ Byłam na tej stronie, którą mi poleciłaś.. ale nie wiem jak z niej skorzystać..Udało mi się zmienić na szablonie obrazek i w jednym miejscu tekst i to wszystko :/
Czekaj, od początku. Kopiujesz cały kod (przykładowo: http://freetexthost.com/rwoukskad4) , wchodzisz na http://tumblr.com/customize, wciskasz 'edit html' i go wklejasz. To wszystko ;) Posty zostają, chyba że przez przypadek usuniesz jakąś część kodu dotyczącą właśnie postów i ci wtedy znikną;P
A w jaki sposób kopiujesz ten kod.. bo ja jak jestem na stronie z szablonem weszłam w źródło (tej strony) może mam co innego skopiować, ? Bo ten szablon jest przykładowy, są w nim przykładowe posty.. i właśnie one mi się pojawiają zamiast moich.