Doskonale rozumiem co masz na myśli, bo mam identycznie. Ostatnio obejrzałam nawet poszczególne odcinki z 1,2 i 3 sezonu.. I aż mi przykro kiedy porównam poprzednie sezony z 4. Serial stracił swój niepowtarzalny klimat, między bohaterami nie ma już tych poruszających relacji, dobrych dialogów. Wszystko jest takie powierzchowne, płytkie.
Ja po 3x22 też nie mogłam do siebie dojść, nie wspominając już o tym jak przepłakałam z poruszenia całą noc po premierze odcinka i kilka dni chodziłam jak struta..
Dokładnie. Pod tym względem serial upadł prawie na samo dno. Żadnych głębokich rozmów, wyznań. Kiedyś było tego więcej. Nawet w 3 sezonie, który już pod 3x10 IMO był beznadziejny, były takie poruszające, świetnie napisane sceny. Odbiegając teraz od DE, uwielbiam scenę Caroline i Alarica z 3x18, gdy przynosi mu jakieś ziółka. Albo Dalarica z 3x20. Pożegnanie Riczka! Jedna z najpiękniejszych scen - piękno tkwi w prostocie. Jeśli nawet teraz poszliby tą drogą, zamiast długich i poważnych rozmów, to byłabym usatysfakcjonowana.
A pierwsze spotkanie? to był dopiero klimat. "I want you to get everything you're looking for"- i wtedy umarłam. Pamiętam, że chciałam jakąś piosenkę do tej sceny (przed emisją jeszcze), ale teraz uważam, że jednak bez muzyki wyszło rewelacyjnie.
Ja miałam depresję przez dwa dni, potrafiłam się rozpłakać w sklepie przy dziale z nabiałem:P Przez jakiś miesiąc intensywnie rozmyślałam o Delenie i ryczałam oglądając gifki na tumblrze. To nie jest normalne, Dżuli właściwie wyświadczyła mi przysługę tym 4 sezonem, bo tak to już się kwalifikowałam na terapię elektrowstrząsową..
http://www.youtube.com/watch?v=6vlMPaB1Cms&feature=g-all-c O to co budowała Dzuli przez 3 sezony i zniszczyła w pół....
Nie wiem czy było - Spoilery z Hollywood Life:
"1. Myśleliście, że już skończyliście opłakiwać Jeremy’ego? Pomyście jeszcze raz! Bonnie, która ma wyczyszczoną pamięć, ma swój prywatny pogrzeb drogiego, zmarłego Gilberta – i to jest wyciskacz łez.
2. Skoro mowa o Bonnie, ten odcinek pokazuje nam jak daleko posunęła się jej ekspresja – oraz czy potrafi ją kontrolować.
3. Próbując przeciążyć Elenę uczuciami i przekonać do włączenia człowieczeństwa, Damon i Stefan mogą obudzić swoje uczucia względem siebie na wzajem. Stefan twierdzi, że na zawsze zostawi Elenę, jak tylko ona włączy uczucia, ale jest tam kilka momentów, gdzie będziecie kwestionować jego oddanie temu planowi.
4. Zdesperowana by zasłużyć na lekarstwo, Rebekah mierzy się z decyzją życia lub śmierci, która może także wpłynąć na jej relacje z Mattem. Zdezorientowani? Już niedługo!
5. Ulubiona para fanów dzieli super romantyczny taniec do pięknego unowocześnionego coveru klasyka Sama Cooke’a „You Send Me”. (Przepraszam, chciałbym być dokładniejszy, ale zrozumiecie moją tajemniczość jak tylko to zobaczycie!)
6. Elena tańczy także z jednym z Salvatorów do piosenki Rihanny „Stay” i powiedzenie, że ta scena jest seksowna byłoby poważnym niedopowiedzeniem.
7. Bonus: April pozostaje uciążliwa – ale domyślam się, że to nie jest spoiler."
- tłumaczenie VD
6. Jeśli chodzi o Stelenę to chyba umrę ze śmiechu. Mam nadzieję, że przesadzają z tymi spoilerami tak jak zwykle i jeśli już to będzie to tylko krótki moment. Szkoda tylko, że ta piosenka już mi się będzie źle kojarzyła.
Dlatego ten taniec Sztelenowy obejrzę w postaci gifków. Kocham "Stay" i nie chcą widzieć mordy Stefana podczas jej słuchania.
Dla tych, którzy nienawidzą wątku sire bond (czyli dla wszystkich), zobaczcie to: http://www.youtube.com/watch?v=7lJHElP6Ws8
Jedno słowo: G-E-N-I-A-L-N-Y. Filmik pokazujący potencjał wątku sire bond (niestety zmarnowany). Brawa dla autorki za montaż. Żeby z, nie powiem czego, zrobić coś tak cudownego..
Na dobranoc
http://24.media.tumblr.com/82a85da8f8a1030ab1a0d585be949f19/tumblr_mhrs6sZpxt1rj 00rpo1_500.gif
NEVER LET ME GO <3 - proponuję pośpiewać pojutrze w nocy. Będziemy mieć rocznicę tej sceny: http://www.youtube.com/watch?v=vXbXNCKEYak
http://www.youtube.com/watch?v=VmjWJa5qdKk RIC I JER.
I'M NOT GONNA COMPLETE THE TRANSITION. LET'S NOT MAKE THIS ANY HARDER THAN HARD IT IS.
DON'T GIVE ME SOME CRAP SPEECH ABOUT HOW I NEED TO BE A MAN OF THE HOUSE. OKAY, I WON'T.
BEEEE STIIIL AND KNOW THAT I'M WITH YOU
YOU NEVER TOLD ME ABOUT THAT. WHAT YOU DID FOR ROSE. IT WASN'T ABOUT YOU. WHY DON'T YOU LET PEOPLE SEE THE GOOD IN YOU? BECAUSE WHEN PEOPLE SEE GOOD, THEY EXPECT GOOD AND I DON'T WANT TO HAVE TO LIVE UP TO ANYONE'S EXPECTATIONS. BYEEEEEEEEEEEE
HERE WE ARE
ISN'T IT FAMILIAR?
I HAVEN'T HAD SOMEONE TO TALK TO
IN SUCH A LONG TIME
Nikt ze mną nie zaśpiewa?:(
AND IT'S STRANGE
ALL WE HAVE IN COMMON
AND YOUR COMPANY IS WAS JUST THE THING
I NEEDED TONIGHT
But somehow I feel I should apologize
Cause I’m just a little shaken by
What’s going on inside
I should go...
Before I lose my sense of reason
And this hour holds more meaning
Than it ever could
I should go
Baby, I Should Go...
BUT SOMEHOW I FEEL LIKE I SHOULD APOLOGIZE
CAUSE I'M JUST A LITTLE SHAKEN BY
WHAT'S GOING INSIDE
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8cuxf0CvM1qay5ogo1_r1_500.gif