http://25.media.tumblr.com/44b3a46313f5527fa0e421dffe2582ed/tumblr_mnl853ZnZ81rw sd7jo1_500.png :D
http://25.media.tumblr.com/3e4cb850b088882756077643eacc46fb/tumblr_mm0owd099I1r8 5o1uo1_500.jpg :D
http://24.media.tumblr.com/f88825b7cbf7ba393a79929e204b8554/tumblr_mnqi0rNSmt1rm w41zo3_r1_250.jpg
http://24.media.tumblr.com/9a7106232e08b7f4e4ba5693fe46e8cb/tumblr_mnqi0rNSmt1rm w41zo2_250.jpg
<3
O której wychodzisz? :D
Jak tylko wrócisz do domu to musisz mi zdać relację co i jak:DDD
Tak za 30-40min :)
Właśnie miałam Ci to napisać,że tylko ja wrócę to zaraz zdam Ci dokładną relację :))))
Zależy ile będzie do pisania :D Jak dużo to Ci napisze tutaj tzn. w wiadomościach, a jak mało to sms:D
Słyszałyście o projekcie 100 dni? Na fejsie jest coś takiego (chociaż mi wygląda na ściemę:)). W każdym razie chodzi o coś takiego, że szukaja osoby, która zgodzi się na zamieszkanie samotnie w jakimś mieszkaniu bez kontaktu z ludźmi, mediami, ogólnie ze światem przez 100 dni. Będzie mogła miec tylko książki i najpotrzebniejsze rzeczy. Za każdy dzień dostaje się 1000 zł:) Zgodziłybyście się na coś takiego?:D
Ja bym się bała tylko jednej rzeczy- że u mnie w domu coś się stanie, a oni mi o tym nie powiedzą. A tak to spoko- dałabym radę:D
1000 zł? Jasne, że bym dala rade. Czasem marze, żeby mnie ktoś odcial od świata :D
Kuszące:))) ale w ciągu 100 dni to może się wydarzyć nawet koniec świata;PPP
A ja miałabym się o tym nie dowiedzieć:DDD?
Ja już sobie wyobrażam ile mialybysmy do przeczytania Twoich delenowych historii po powrocie :D
hahahahahaha:))) a to rzeczywiście:PPP
ależ Ty mnie Kochana przejrzałaś:DDD
na razie to siedzę zamknięta w przeprowadzkowym "pudle" ale jak tylko z niego "wypełznę" to specjalnie dla Ciebie napiszę jakąś super extra seductive and enchanting story;DD:**
tak:)) ale teraz marzę już tylko o tym, żebym mogła o tym całym przeprowadzaniu mówić w czasie przeszłym;PPP
na szczęście jeszcze kilka dni and I am done:D
Rozumiem, rozumiem :) zawsze jestem pozytywnie nastawiona do wszelkich remontów, ale kiedy już po i trzeba wszystko ogarnąć to moje zaangażowanie gdzieś ulatuje :D z przeprowadzka pewnie podobnie :)
zgadzam się - zmiany są dobre:DD
ale wykonanie wymaga wysiłku więc już więcej nie marudzę i biorę się znów do roboty:DDD
buziaki i do miłego:***:)))
Powinnam dać radę biorąc pod uwagę, że uwielbiam czytać, a jeszcze w perspektywie ten 1000 za dzień :DDD