Też się uzależniłam ;)
Chciałam sobie dla zabicia czasu włączyć TVD i się zdziwiłam,bo też nie ma...
Sceny scenami, ale jak Caro taka tepa dzida moglaby byc z kims takim jak Klaus?
http://hartofdixiegifs.tumblr.com/post/68347421396/fyeahwilsonbethel-hart-of-dix ie-3x08-miracles ale mi to przypomniało Delenę z 3x10 :( Poza tym widać, że Zoe nadal kocha Wade'a, niechże już pozbędą się tego Joela...
Wiem.... Scena piekna, tak sie cieszylam, ale juz pozniej moze nie byc tak fajnie..... :( Joel niech juz wraca do New York. By the way znasz piosenke ktora leciala w koncowce? Nigdzie jej nie moge namierzyc.
A widziałaś promo? Już wymyślają bzdety, serio...
http://www.youtube.com/watch?v=2iSQGWpy0qY
Oglądam teraz TO, jak ja uwielbiam ten serial..
Ja tak samo, jak obejrzysz to pogadamy wieczorem na pewno bede, bo ja juz widzialam wczoraj i jestem zachwycona. Gadalam dzis z jakims Klarolinowcem ktory mi napisal, ze na pewno nigdy nie bedzie Klayley i smutno mi sie zrobilo...
Wiesz co, szczerze mówiąc przez tego całego Haylijaha - czy jak ich tam zwą - straciłam entuzjazm jeśli chodzi o Klayleya. Oczywiście nadal im shippuję, ale Hayley musi otworzyć oczy i nie papugować Eliasza... to że Klaus wyrządził krzywdy rodzeństwu nie znaczy, że wyrządził jej. Wręcz przeciwnie, może na początku nie był zachwycony całą sytuacją, ale potem się o nią troszczył i dbał o bezpieczeństwo jej i dziecka.. Ale tak właściwie to czemu zrobiło ci się smutno z powodu wypowiedzi Klarolinowca? Żal im dupę ściska że z ich shipu nici, to dołują innych, daj spokój.
Ja troche tez... Ale Elijah troszke mnie zdenerwowal ostatnio sama nie wiem czemu i Hayley tak troche na sile "nie lubi" Klausa, dal jej schronienie, martwi sie o nia, pomaga jej.. Ale chyba w nastpenym odcinku to sie skonczy...
Klaus nie jest dobry, nie, ze jestem zaslepiona, ale tak mi troche Damona przypomina, a Joseph ma taka cudowna mimike twarzy :D
A bo mi napisala, ze w jakims z wywiadow, powiedziano, ze Klayley nigdy nie bedzie i ogolnie jakis big love interest dla Klausa na pewno nie bedzie jednym z glownych watkow.
A Klaroline to dla mnie najwieksza masakra swiata, Caro nienawidze bardziej niz kiedykolwiek Stefana...
Z Elijaha robią golden boya, co mnie zaczyna irytować... Nie wiem co będzie w następnym odcinku, ale nic dziwnego że Klausowi znowu odbije, skoro nikt nie dostrzega jego starań to po co ma się zmieniać? To samo było z Damonem, chciał dobrze i wciąż obrywał to robił paskudztwa.. no ale again, Damona za to uwielbiano, Klaus to samo zło:p
Ale kto powiedział? Joseph, Phoebe? Dżuli? Czy dziennikarz sobie snuł teorie? I gdzie, w jakimś wiarygodnym źródle czy szmatławcu? Ja nie wierzę we wszystko co piszą i mówią;] A nawet jeśli, to trudno, tak naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić Kluskę w jakimś stałym związku...
Tak w ogóle to obejrzałam 2x11 Shameless i jestem w rozsypce..Chyba dzisiaj mam z głowy nadrabianie innych seriali.
Jakis stary wywiad z Jospehem.
Pewnie mu odbije w koncu jego przemiana to material na duuuuuuuuzo odcinkow po tysiacach lat bycia dupkiem.
Wlasnie, nie podoba mi sie, ze ze wszystkich kobiet na swiecie, on musi smalic cholewy akurat do Hayley, Klaus wyrzadzil mu duzo zlego, nie mowie, ze nie, ale teraz kiedy jest najwieksza szansa na to, zeby sie odmienil, tego przecez Elijah chce, to nie daja mu szansy, przykre...
Biedna... Seriale potrafia emocjonalnie podziargac... Omatko ten serial jest showtime...
Taa, bo on zna wszystkie plany scenarzystów, może od razu na dwa następne sezony;P Zresztą wiadomo że on jest za Klaroline, to plecie takie głupoty.. to samo Paul, ciągle pieprzy o Steroline.. ja nie wiem co im odbija, mylą chyba Candice z Caroline, ale w sumie mało z nią mieli scen, wiec skąd mają wiedzieć że ta postać to zwykły pustak...
Teraz przypomnij sobie jego przemowę do Klausa w pierwszym odcinku:D A teraz zaleca się do Hayley i pewnie będzie ją trzymać za rękę podczas porodu, juz nie wspominając co będzie po porodzie. Szkoda gadać.
Serio jest za Klaroline? Nie wierze, mam nadzieje, ze tylko tak gada...
Nienawdze tego tepaka,po prostu NIE.
Nie wiem, ze ja jestem dziwna, pierwszy raz w zyciu moj ship jest w tak oplakanym stanie :D chyba za duzo sobie wyobrazilam.
Wlasnie ogladam pilota Shameless, ot tak,poszlam na zywiol.
Jest, jest... chyba że mu każą:P
E tam, na pewno bywały gorsze;P Klayley nie jest nawet canonem, na razie to tylko fantazja;P
O, super, bo umieram, nie mam z kim przeżywać... właściwie to do 2x10 jest spoko, 2x11 był mocny.. aż boję się oglądać finału. No i nie wiem co mnie czeka w 3 :D
Cholera to sie wpuscilam w kanal :D
Pierwszy odcinek zajebisty, kocham seriale Showtime, zawsze poruszaja fajne tematy i sa mocne...
Musisz tylko głośno zawołać, a przyjdę :P No i najlepiej by to było wieczorami :D
Nawet nie wiedziałam, że już tak daleko zaszłaś w Shameless, bo tyle masz bieżących seriali :D
Ok, zapamiętam :P
W tym tygodniu miałam luźniej to obejrzałam kilka:D Jestem na 20 minucie 2x12, ale musiałam przerwać, za dużo emocji..
I dobrze, że tak szybko nadrobiłaś te odcinki w tym tygodniu. Musisz si wyrobić do stycznia i nowego sezonu :D
Każdy odcinek mnie tam rozwalał emocjonalnie. 2x11 był mocny. Tyle się działo, że nie dziwię Ci się, że potrzebowałaś przerwy. Finałowy odcinek też jest świetny. W ogóle cały serial jest genialny.
A i jeszcze wróciłam sobie do naszej wczorajszej rozmowy o HoD, możesz mi wytłumaczyć mi co miałaś na myśli pisząc: "sa juz przy odcinki 16 i ich relacja dalej sie rozwija.... Ble..." ?:P
Już 16? Szybko.. Nie czytałam żadnych spoilerów z HoD, jakoś mało mnie interesują.
WOW genialny odcinek TO
Wczoraj oglądając Castle się uśmiałam w scenach z dzieckiem. Fajny tekst rzuciła Alexis, gdy przyjechała do domu na Thanksgiving :D Jak oni to robią, że każdy odcinek w tym sezonie jest świetny?
I to bardzo.
Ja w ogóle jestem w szoku, że wciąż mają tyle świetnych pomysłów na odcinki.
Tyle fajnych pomysłów i każdy kolejny odcinek czymś zaskakuje. Scenarzyści TVD mogliby się od nich uczyć :P
Nie no, nie ma co porównywać TVD do Castle, ale mogliby się uczyć od scenarzystów TO. Tam wszystko jest dopracowane: dialogi, montaż, nawet muzyka.. jak się obejrzy nowy odcinek TO a potem TVD, to ma się wrażenie, że TVD pisała jakaś trzynastolatka na kolanie;P
No masz rację, bo to w ogóle inne gatunki serialowe. Ale ja miałam coś innego na myśli... to, że TVD mogłoby się uczyć od scenarzystów Castle jak zatrzymać widza przy sobie :D
Ostatni odcinek TO mnie rozwalił. Dużo akcji i do tego tyle emocji w scenach Klausa z Reb i Eliaszem. Aż mi go szkoda było.
http://24.media.tumblr.com/79ef91a5a3d457708f79ac075bd2b706/tumblr_mx1aivmM2X1rw u13go1_500.png o nieee, błagam, powiedz mi że w 4 sezonie będzie Steve/Jimmy... załamię się zaraz
http://24.media.tumblr.com/407a32e67570589136e9bd5ccab6017e/tumblr_mjtivj98NL1r6 f6cso1_250.gif
Niby furtka nie została za nim definitywnie zamknięta, ale jest oficjalne info, że go 4 sezonie nie będzie :(
Castle jeszcze nie widziałam, ale tak samo jest z SN, oglądam nowy odcinek i jest świetny, jak wszystkie w tym sezonie. Po kiepskim 6 i 7 sezonie 8 i szczególnie 9 są genialne.
O właśnie! Dzięki, że mi przypomniałaś o Supernatural :) Zgadzam się. Ten sezon jest świetny. Powrócił klimat dawnego SN. Może zdążę jeszcze dziś obejrzeć jak skończę The Blacklist :D
Właśnie takiego klimatu dawnego SN mi brakowało i w końcu powrócił :) Nie wiem, to chyba dobry rok dla większości nowych sezonów :D Nie dla TVD oczywiście xD
Dokładnie tak. Wszystkie inne seriale są świetne i te nowe też niczego sobie, a TVD zaliczyło taki upadek, że przestałam oglądać :D A jeszcze w tamtym roku zachwycałam się Delenowymi scenami i dla nich w nocy oglądałam. Nie pomyślałabym, że tak mi się odmieni :P
Ja mimo wszystko z przyzwyczajenia nadal oglądam, ale Delena obchodzi mnie tyle co nic :P Nie wierzę, że to piszę :D
Mnie sentyment trzymał przez pierwsze 2 odcinki, później miałam przerwę na 3 odcinki. Nadrobiłam je i to mi wystarczyło, by zrezygnować z dalszego oglądania. Szkoda czasu i nerwów na ten serial. No chyba, że na koniec sezonu powiecie mi, że scenarzyści wzięli się w garść i zaczęli pisać dobre odcinki, to może w maju je nadrobię, ale to tylko wielkie może.. :P
Widać, że nie mają pomysłów, a jak już coś się uda to za parę odcinków jest znowu psute.
Mam nadzieję, że zdążysz obejrzeć SN, bo odcinek był fajny :D
A mnie wczoraj coś wzięło na oglądanie starych scen..
http://www.youtube.com/watch?v=ZfSRXvjEknY to były emocje, jeszcze mnie wtedy tak sezon nie wkurzał..
http://www.youtube.com/watch?v=2FQHd-HneGY tacy uroczy byli..
Nieźle ich scenarzyści spieprzyli, ale w sumie Nian swoją grą w tym sezonie też dowala, szczególnie Nina..
Psioczyłam na 4 sezon ale teraz za nim tęsknie. Jakbym wiedziała że 5 będzie tak tragiczny to doceniałabym każdy moment w poprzednim xD
Dostałam nagłych feelsów <333
Ach jak oni schrzanili Delenę. W ogóle nie ma co porównywać tamtych scen, do tych w tym sezonie. Tam jeszcze Elena była sobą i Damon był fajny. A teraz Elka jest marną podróbą Kaśki, a Damon zamienił się w Sztefyna. Nigdy nie lubiłam Srileny, więc Deleny kopiującej ten epicki związek też nie zniosę :P
Ja doceniałam xD I wiedziałam, że jak już Delena będzie tak na serio razem to nie będzie tak fajnie. Prawie zawsze tak mam z shipami, ale łudziłam się, że może tu będzie inaczej. Niestety... Ale masz rację, to wina Niana w szczególności. Zmienili się przez wakacje...