Hahahha :) Jak ta zabawa gimnazjalistek - słoneczko :D

Tak? Wygląda trochę na takiego... otwartego na wszelkie propozycje :P

Shippowałabym im, chociaż większą chemią mają Paul z Josephem hahahaha <3

Hej :)
Daleko jesteś w Friendsach?

Hej! ;*
Jestem na 3 sezonie ;) A Ty? ;)

A ja w ogóle nie mogłam się wkręcić teraz w serial :)
Filmy dalej...

Aa no spoko, rozumiem ;D
Ja trochę przystopowałam z serialem, bo zaczęłam oglądać jakieś wywiady z tymi aktorami z Przyjaciół xD

A z HIMYM jak stoisz? ;D

Tak jak stałam :D W ogóle mi się nie chcę teraz oglądać seriali, a ilość filmów jaką "jestem zainteresowana" mnie przeraża. Co gorsza obejrzę jeden, a 3 czy 4 trafiają na listę. Także super ;/
:D

hahaha mam tak samo ;DD
Mam już tam chyba na tej fw liście 300 filmów zaznaczonych do obejrzenia, a wciąż przybywa ;d

Najzabawniejsze i tak jest to, że ja nie oglądam tych z listy tylko takie co mi się nawiną. Chociaż ostatnio się staram wprowadzić jakiś ład i oglądać tak "tematycznie".

Ja oglądam te z listy najczęściej, ale wątpię żebym kiedykolwiek obejrzała to wszystko co sobie zaplanowałam xD

Też w to nie wierzę :P

Oglądałaś wpadki z planu Przyjaciół? :D
Ja właśnie oglądam i nie mogę wyrobić ze śmiechu. Kocham Perry'ego <3

http://youtu.be/nBTf9yEDJjM

mogłabym to bez przerwy oglądać hahahha <3

Któregoś dnia chciałam sobie obejrzeć, ale doszłam do wniosku, że fajniej się ogląda jak się dokładnie pamięta co to za odcinek/scena. A ja już z Przyjaciół naprawdę mało pamiętam (a przynajmniej nie tyle ile bym chciała) :D

Perry jest boski. Szkoda, że te jego nowe seriale kasują, bo np. w zeszłym roku się wkręciłam w "Go on", które było całkiem sympatyczne, ale mi skasowali po sezonie ;/

No to prawda, że lepiej najpierw obejrzeć serial, potem wpadki, ale oni są tak bezbłędni, że nawet i bez tego polecam ;D Poprawia humor na pewno ;D
Perry mi strasznie przypomina Chandlera w tych wywiadach właśnie, przez co no nie sposób go nie kochać. Ma świetne poczucie humoru. Zresztą cała obsada jest genialna, szkoda tylko że tak zostali zaszufladkowani i mało ich teraz jest.
Co do Perryego jeszcze to właśnie zaznaczyłam sobie ten serial Go on i go sobie obejrzę niedługo, bo jestem ciekawa jak tam sobie radził. Szkoda tylko, że tak właśnie kasują te jego seriale.

Go on jest takie jak napisałam wyżej - sympatyczne :) Perry jest fajny, chociaż widać po nim upływ czasu i z tego co śledziłam, części fanów to troszkę przeszkadzało, bo "nie wygląda już jak Chandler" xD
Ja żałuję, że nie przedłużyli, bo sobie zaplanowałam jeden ship :P Ale mimo wszystko ostatni odcinek w miarę domyka akcję więc warto obejrzeć, bo ten jeden sezon tworzy nawet domknięta całość.

No widać upływ czasu, ale kurczę to chyba normalne że nie będzie cały czas wyglądał młodo i zajebiście. Zresztą Penny nie jest typem przystojniaka, chociaż mi się osobiście w niektórych sezonach podobał, zresztą on bardzo wiele zyskuje dzięki tym żartom;D A serial obejrzę, poza tym Cox też tam chyba wystąpiła więc chciałabym ich znowu razem zobaczyć ;)

Tak, Cox wystąpiła w 1 odcinku.Świetni byli razem :P Chociaż w Przyjaciołach za nią nie szalałam.
Ona to jest ogółem zajebista. Oddam wszystko za jej ciało w jej wieku :D Poważnie myślę o Mieście Kocic http://www.filmweb.pl/serial/Cougar+Town%3A+Miasto+kocic-2009-492645

Mnie też się podobał! Poczucie humoru duuuużo daje u faceta, w ogóle zatracam wtedy ostrość widzenia :D

Ja Monice bardzo lubię, najbardziej mnie Rachel drażni, ale też ją uwielbiam. Tam każdy jest niepowtarzalny i nie sposób ich nie lubić i to jest w tym naprawdę fajne.

Podobnie mam z tą ostrością widzenia haha :D Ale prawda jest taka, że dla mnie 80% męskiego seksapilu to właśnie poczucie humoru, nic na to nie poradzę ;D

No Rachel to w ogóle była wkurzająca momentami, Monica i jej pedantyzm...to było świetne.
Ale nie ukrywam, zawsze wolałam w tym serialu facetów :D

U mnie to jest jakoś 70% humor, 10% buty, 20% reszta faceta :P

Ja na buty raczej nie zwracam uwagi, choć coś innego by się na pewno znalazło XDDDDDDDDDDDDDDD

Dobra ja na razie spadam, jeszcze wieczorem Cię trochę pomęczę ;*

Oj buty są ważne :D

Bye love :*

Ja lubię jak facet ma ładne, zadbane dłonie no i plecy męskie uwielbiam :Dhahaha
Poza tym uśmiech jest bardzo ważny.

Eeee ja myślałam, że my tu mówimy o kwestiach nie czysto fizycznych :D Nie no, to jak o fizycznych to lepiej nie zaczynać tej dyskusji. Dłonie zdecydowanie...

Buty prawdę Ci powiedzą, taka prawda :P

Jeśli buty mają mówić prawdę o nas samych, to ja jestem bardzo złym człowiekiem ;DD

To nie zawsze się sprawdza... Poza tym u kobiet zwracam uwagę na inne rzeczy :D
Ale przykładowo - facet ma błyszczące, oczojebne żółte/pomarańczowe buty - podchodzę z rezerwą :P

No to fakt, ja też do takich podchodzę z rezerwą :D
Tzn ja uwielbiam buty, kupowałabym co tydzień gdybym mogła, ale nie mam pieniędzy, więc chodzę w takich dziadach czasem xD

Nie cierpię kupować butów. Nie mam do tego cierpliwości. Zawsze się denerwuję, bo nigdy mi się nic nie podoba. Poza tym jestem znana jako "niszczycielka obuwia". Czasem wystarczy mi tydzień i buty się nie nadają do noszenia :D

Ja uwielbiam oglądać, przymierzać buty. Ogólnie nie lubię zbyt wiele czasu spędzać na zakupach, ale buty mi się bardzo podobają <3
No ale niestety też je bardzo szybko niszczę xD ehh

Chyba obejrzę dzisiaj to "Go on" ;D

Lubić buty też lubię, ale ciężko mnie na tym polu zadowolić :D
W tym roku kupiłam sobie przecudowne buty, miałam je na sobie może 3 razy - Wyrwałam podeszwę (nie pytaj). Rachunek zniknął. Takie są boskie, że jeszcze ich nie wyrzuciłam, bo lubię na nie czasem patrzeć xD

Tylko daj mi znać czy Ci się podoba, bo jestem ciekawa czy Ci podejdzie :)

Ooo, to przykro mi :((
Znam ten ból niestety, chociaż no ja tak dopiero po miesiącu je najczęściej niszczę.

Od razu napiszę ;) Dzisiaj już najwyżej Friends nie będę oglądać, tylko Go On zacznę ;D

Przywykłam już. Jak już widzę co zrobiłam to coraz częściej się śmieję :)

OK, to napisz koniecznie :D

Chwilę mnie nie było, a tu już jakieś teorie spiskowe :P

No a jak :D Doslownie w sekundę twitter wybuchł i od razu zaczęly się podejrzenia.
Juz wielu mierziły zdjęcia z urodzin Paula, gdzie Nina zachowywala się bardzo komfortowo w jego otoczeniu. Niektórzy juz wtedy pisali, ze Torrey powinna jej zwrócic uwagę i ze to bezwstydne LOL.

no ale zobaczymy, w sumie chcialbym zobaczyc reakcje ludzi na taki ich związek :D To by bylo lepsze od najlepszego serialu :D Tylko popcorn i czytac twittera i tumblr. To by bylo trzęsienie ziemii :D A tag Niana to by chyba pękł :D

Hehehe to by nie było takie złe :P
Już widzę te kłótnie Stelenowców i Delenowców :DDDD

A tak w ogóle to co z Meredith? Pojawi się w 5 sezonie?

Z Meredith to juz chyba sobie odpuscili. A teraz jak jeszcze był rozwód, to juz w ogóle "awkward". Juz Nian pewnie tworzy niemilą atmosferę na planie - po co dolewac oliwy do ognia :D ?


Raczej wojna Nian - Dobsley. Pierw Nianowcy wychodzili z argumentem, ze nie wolno im shipowac bo Paul jest zonaty - a teraz mówią, ze nie mozna, bo Ian z Paulem to przyjaciele i to nie wypada - ze to by zbyt Iana zabolalo (tylko ciekawe jest to ze jakos Delenie shipują przy tym, chociaz tam sytuacja jest jeszcze gorsza - hypocrite much?)

Ale czemu wszyscy mówią ze będzie jakoś niezręcznie? Moim zdaniem ten ich cały związek to był taki pic na wodę, stworzony pod fanów. Więc skoro oni udawali i tak naprawdę nic do siebie nie czuli, to czemu miałoby być teraz jakoś niezręcznie na planie? Będzie tak jak było, bo dla nich nic się nie zmieniło.

Niby wojna Nian Dobsley (jest i skrót) ale wiadomo że to się przeniesie na Delena Stelena. W cuda nie wierzę, że nie.

Szkoda że jej nie będzie. Jedna z niewielu kobiet która nie była w trójkącie.

znalazlem takie rzeczy o Ianie/ Nianie. Myslę ze cię zainteresuja.
(gosciu widac duzo wie, o Dobsleyu tez pisal)


Ian has his long-term girlfriend to keep his picture-perfect image with affairs on the side. That is who he is. I think Ian will get together with another co-star on whatever project he is working on after TVD. Ian still wants people to believe in Nian and enjoys that buzz, and is trying his best to get Nina back onto that wagon. However, Nina has always preferred Paul and he will be officially single soon. There is a complicated dynamic with all three of them. I think Nina will move on first.

Ian wanted to latch on to Nina because she is the female lead of the show - The leading lady. Nian did wonders for him. That is why he is desperate to have that arrangement back. He loves the attention and adoration that he gets from the shippers. Ian craves power, fame and wealth. He has plenty of connections within the industry. He is good at playing the game to get what he wants. He has a powerful influence and strong sway and hold in regards to the show, on-screen and off-screen.


I think I mentioned this before but Nina was not allowed to release her own break-up announcement reports as it would disclose the real reasons behind the split. It would no longer be in Ian's favor like it is now. Nina has received plenty of backlash from the Nian split, as well as the recent Wesvitto split. I doubt she would strongly indicate that she is single since it would make it worse. Delena is also linked to it as well. It is a mess. I hope things work out for the best.

All Nian had going for them was merely the physical and sexual attraction. They were friends with benefits in 2009, back when he was cheating on Meghan with Nina and other girls. He even cheated on Nina with some of the same girls. Later in 2010, after Ian got rid of the Paul/Dobsley threat... Nian coincidentally became official but it was strained, and over the next three years it kept getting more contrived until it led to the demise of Nian. They still have to maintain a "friendship" though.

Co do tej części o Ianie to się zgadzam. On zrobi wszystko byleby go lubiano i o nim mówiono, a związek z Niną mu to gwarantował. Nie wiedziałam że zdradzał Ninę. Kim jest Maghan? Ale czy ja wiem czy nadal chce Niana? A te zdjęcia z tą modelką? Nie wyglądało jakby czegokolwiek żałował.

Nina zawsze wolała Paula? Coś mi to brzmi jak wypowiedź zagorzałego fana Paula, który nie jest zbyt obiektywny :/

O tym fragmencie z Paulem to nie wiem, ale reszta mi tam pasuje, Megan to byla ta dziewczyna Iana z którą byl w związku - jeszcze na początku 1 sezonu. I ze raczej on się z Niną zabawial jeszcze zanim z tamtą się rozstal.

Poza tym byl blind item - ze Nina sypiala z jednym i drugim gdzies kolo 2009-2010 (Paul mial przerwę w związku z Torrey). Bylo mnóstwo plotek ze w tamtym okresie cos tam niby bylo - ale znienacka Paul wrócil do Torrey i od razu slub.

Tak? Nie widziałam że z Niny taka ku*wa
Choć w sumie nie będę oceniać, może to plotki...

A propo Iana jeszcze to podobno to pewne że on nie będzie grał Greya. A jako jedyny z kandydatów publicznie powiedział że chciałby go zagrać. Hahhaha co za ironia :)

No wlasnie mnie zastanawia szał na tą ekranizację. Jak ten Grey wyglądal ze tak ludzie wypytywali się Iana, czy by nie chcial go zagrac? No bo ze lubi się rozbierac i grac odwazniejsze sceny to nie muszę komentowac.

Przystojny i tak seksowny że nie było kobiety której by się nie podobał. Przy czym w książce on jest rudy - no może ciemno rudy, no ale jednak.
Wg mnie Ian się nie nadaje. Tak, rozbierać się lubi i to chyba jedyne co by za nim przemawiało, ale jak do tego dojdzie brak umiejętności aktorskich to już wyjdzie porno :/ I tak pewnie wyjdzie, no bo większość scen to seks, no ale jakby chociaż aktor potrafił grać to chociaż to by przemawiało na korzyść filmu, żeby go nazwać filmem a nie zwykłe porno.

A z ciekawości, masz jakiś typ? :D

Matt Bomer :D przynajmniej jak na razie wydaje mi się że on pasuje do tej roli. Przeczytałam na razie 1 część i jestem w trakcie 2.
A ostatnio się dowiedziałam że Bomer jest gejem :/ czemu zawsze przystojni facecie to geje? Co za marnotrawstwo męskiego materiału :(

Ja od zawsze wiedziałam, że jest gejem dlatego własnie mam na niego taką blokadę psychiczną. Mózg nie przetwarza nawet faktu, że jest przystojny :D

Mnie nikt w sumie do tej roli nie pasuje. Nie lubiłam Greya. Wkurzał mnie facet. :D

Jest przystojny - tego nie da się nie zauważyć.

Jeśli chodzi o Greya to ma dużo atutów :P trzeba mu to przyznać, ale strasznie wkurza mnie ta jego mania kontroli. Nie mogłabym być z kimś kto by mnie ciągle kontrolował, wręcz prześladował :/