Sen? Scena w stylu "Uwierz w ducha"? Jakos moze się zmaterializowala, tak jak wtedy Anna.

Ale to na 100% Steven Mcqueen - i to raczej Kat Graham. Z resztą mówili ze Beremy bedzie mial ladne sceny w tym sezonie i ta nowa relacja zblizy ich do siebie.

No zawsze lepiej niż Delena.
Tylko ciekawe jak się zmaterializowała. Bo przecież wtedy z Anną to nie tylko ona ale i wiele innych zmarłych.
Chyba że sen. Albo Silas zabawia się z Jerem :DD

A szanse na Bamona?
http://images.wikia.com/vampirediaries/images/c/c6/Tumblr_lulscwMqc31qcc1qdo1_50 0.gif
http://images2.wikia.nocookie.net/__cb20110818163221/vampirediaries/images/c/c5/ D-B-damon-and-bonnie-23038233-500-253.gif
http://images4.fanpop.com/image/photos/22600000/Bamon-3-damon-and-bonnie-2262565 4-500-210.gif
Patrz, jaka idealna para :D

Jezeli by kiedys cos mialo byc, to tylko jako jakis powazniejszy związek - nie chcę by Bonnie byla kolejnym trofeum w kolekcji Damona.


Ale nie jestem przeciw - tylko niech Bonnie nie da sobą pomiatac i nie bedzie pasywna jak Elena.

Nie, nie nie. Oczywiście że na poważnie. Bonnie nie jest typem osoby która by dała sobą pomiatać, tym bardziej Damonowi. Wyjątkiem był ten durny profesorek który nią manipulował, stała się zależna. Dawna Bonnie taka nie była. Szkoda jej. Podobało mi się, że potrafi sama o siebie zadbać, ma własne zdanie i nie daje się sobą bawić. Bo w TVD są albo kobiety dobre, ale zależne i łatwo ulegające wpływom, albo niezależne i ze swoim zdaniem ale złe. A Bonnie była dobra a zarazem pewna siebie i widziała czego chce i dążyła do tego. No ale Plec nie lubi takich bohaterek :/

Sorry, że może nie na temat... ale czy ciało Jeremiego nie powinno przenikać przez Bonnie skoro ona jest duchem? Czy gdyby Jeremie włożył w nią rękę to czy nie powinna przejść na drugą stronę? Bo w finale właściwie ją przytulał, a nagle przestał czuć... o co kaman! :D Nie ogarniam tych duchów...

Serio to jest Bonnie?

* jeny wróć - położył na niej rękę

Ja rozumiem sceny z finalu tak - Jer i Bonnie byli duchami więc Jer nie zauwazyl róznicy jaka zaszla w Bonnie. Jak ona go ozywila to juz nie byli tego samego 'gatunku' LOL. Ale jeszcze Bonita nie przywrócila zaslony więc miala materialną postac.

Moze Bonnie tak jak w "ghost" weszla w cialo innego czlowieka i dzięki temu Jer mógl ją pocalowac? Oczywiscie zeby bylo ladnie wizualnie nie pokazali prawdziej dziewczyny obętanej duchem Bonnie, tylko samą Bonnie.

Myslę ze to Bonnie. To dla mnie nierealne by Jer mial juz 5x02 kogos innego - sami widzowie i fanni Bonnie by się czuli jeszcze gorzej niz juz teraz się czują - "Bonnie uratowala Jera, a niewdzięcznik się lize z inną? " Graham poza tym wspominala ze bedą rozwijali romans Beremy.

No ale skoro Jer był materialny a Bonnie nie, to czemu jego ręce opierające się na jej ciele nie opadły w dół, ani nawet nie zmieniły delikatnie pozycji? tego nie rozumiem

Bonnie w 5x01 dowiaduje się o Silasie i ojcu... i co? Tak sobie ją ochota na Jera wzięła? Mówiłam, będą absurdy.

Nie pamiętam tak idealnie kolejnosci scen, ale....


**zasłona uchylona
1. Bonnie i Jer to duchy, które mają materialną postac - mogą się dotykac i dotykac innych.
2. Bonnie ozywia Jeremiego. On jest czlowiekiem i ma materialną formę, Bonnie jest duchem ma materialną formę. Dlatego Jer moze ją dotykac normalnie, chociaz juz czuje róznicę.
**zasłona nowu się zasuwa dzięki czarom Bonnie
3. Bonnie jest duchem bez materialnej formy. Jer czlowiekiem z materialną formą. Nie mogą się juz normalnie dotykac.

Nie o to mi chodzi :D
http://youtu.be/qylgqPZqkx0?t=1m41s

Najpierw ona dotyka jego, a potem on jej - obydwoje twierdzą, że się nie czują a jakoś jednak nie widać przenikania czy coś w tym stylu i to już jest po opuszczeniu zasłony.

Myslalem ze ta scena byla wczesniej. "Po prostu zeby ladnie wyglądalo" - moja odpowiedz. Mymy przypuszczac, ze z rzutu oka osoby trzeciej, to by mialo wyglądac jakby Jer dotykal sam siebie - ale widz "Bóg" widzi wiecej....

No to może Jer całować tez będzie powietrze... eh.

http://31.media.tumblr.com/1fd48dbcf52d4e9a33bbccd50e44d2c3/tumblr_mryw7pOSds1rn evbuo2_1280.jpg

ale to jest Beremy czy Delena. bo juz sam zglupialem. Mój pierwszy impuls to byl Beremy. Ale widzę ze na serialowych się cieszą i myslą ze to DE. Sam juz nie wiem.

Ian ma taki profil?

No właśnie mój pierwszy odruch to było, że Delena... ale potem patrzę, że ten Damon coś taki inny... delikatniejszy bym powiedziała. Na tumblrze też widziałam, że niby Delena. Bardzo coś rozmazane to zdjęcie... Zgłupiałam.

dobra - to chyba delena:
http://images5.fanpop.com/image/photos/28000000/Delena-kiss-finally-damon-and-el ena-28082617-2560-1312.jpg

Ian ma taki nos z boku bardziej "grecki" niz Steven. Zmylilo mnie ze tak mlodo wyglądal ten facet na zdjęciu, bo Ian ze swoją cerą wygląda staro. -- ale w sumie zamazane mocno :P

Nie zdziwię się jeśli to z tego samego ujęcia co to: http://images.kpopstarz.com/data/images/full/2013/08/19/94282-behind-the-scenes- photos-of-elena-and-damon-on-vampire-diaries-season-.jpg

Chyba, że całe 5x02 to taka kumulacja szczęścia Deleny, odklejać się od siebie nie będą :)

W sumie ten facet jak kręci odcinek, to zawsze wkleja zdjęcia z Damonem i Deleną. Ale móglby dla przyzwoitosci dac cos np. z Bonnie, Caroline czy cos.

Kręcil 2x13 to wkleil zdjęcie Damona w wannie z Andie. Kręcil 4x04 to zachwalal delenowe sceny.

Po prostu idzie za falą fanów, laski chcą oglądać Damona... po każdej fotografii którą udostępnia ciągną się komentarze, że jest zajebisty, najlepszy itd.

Też bym chciała Bonnie. Nawet Caro... ciekawsze by to było. Wakacje zleciały, a Tyler nie wracał, Stefana nie było, Bonnie nie było, Klaus wyjechał, Matt wyjechał, a Elena bzykała Damona. W zasadzie Caro została sama. Też mogła mieć niewesoło.

W sumie sam się wciągnąl w to bagno. W kręconych przez siebie odcinkach promowal Damona, wiec osoby które go sledzą to teraz głownie fani Damona. I na tym etapie musi spelniac ich zachcianki.

Mam nadzieję ze to nie "kumulacja szczęścia Deleny" tylko kulminacja. A potem tylko w dól. :D

Obstawiasz seks w którymś z pierwszych odcinków? :D No.... a potem do finału susza ^^
Nie zdziwię się jak jednym z pierwszych ujęć nowego sezonu będzie jak gołąbki wychodzą rano z łóżka i gawędzą rano przy śniadanku :)

Widziałam, że u Delenowców wyparcie na temat Aarona :D

Jaki Aaron???
i co piszą, bo chyba nie jestem w temacie;)

Nowy kolega ze studiów ^^ Może się zaprzyjaźni z Eleną, a może "zaprzyjaźni"

No co mogą pisać - że nie wierzą... że to nie prawda, bo miłość do Damona przełamuje fale. Jest stąd aż na księżyc i takie tam.

Ohohoho, jestem jak najbardziej za, niech ktoś w końcu narobi dymu w tym serialuXDDD
Na końcu byłoby gdzie dwóch się bije tam...ale jakoś ciężko mi uwierzyć w takei szczęście;P


A, no to normalka;)

masz tu artykul ze zdjęciem:
http://vampirediaries.pl/10399-shaun-sipos-jako-aaron-w-5-sezonie-tvd

Chcialbym to zobaczyc - aktor by dostawal groxby smierci albo cos takiego:D

http://31.media.tumblr.com/cbba17081b836184c493c749d1fe7eb0/tumblr_mrw2hqmC9U1sx mz0eo1_1280.gif

Oż kurde, z facjaty ciacho, ale żeby to się jeszcze przełożyło na warsztat, toby było piknie;P
Będę żyć tom nadziejom, hahah.

to kolejny po Jo Mo, przyjaciel Paula, który dostal rolę :d - moze tez szepnąl o nim mile slówko Plecowej :P

Z Pawełka jest naprawdę spoko kolega, każdemu robotę załatwi;))

Nie no... nie sądzę żeby coś zaszło, ale może facet będzie fajny i Elka bedzie miała jakieś sceny przyzwoite poza Deleną (nie że Deleny są przyzwoite :D)

XDDD

Przeciez to chyba juz pewne, ze bedą się piep.rzyc jak króliki w 1 odcinku. Mają dac takie migawki z okresu wakcaji - a co mogą dac w przypadku Deleny? lol Tego ich fani oczekują, to ich fani dostaną. Zwlaszcza jak Nina co 10 sekund powtarzala na Comic Conie, ze to okres ich miesiąca miodowego. Dla mnie oznacza to tylko jedno.


No bo Elka z nim nie zdradzi Damona ha ha - po prostu pewnie Damon zle zniesie tą sytuację i zacznie pokazywac swoją gorszą stronę, gdy bedzie czul się w jakis sposób zagrozony. Elenka pozna jego 'ugly side' jako kochanka i chlopaka. Bo dotąd znala jego ciemną stronę tylko jako czlowieka w ógólnym ujęciu - a to co innego. Delenowcy się cieszą na mysl, ze Damon zabije tego Aarona - a ja się tylko pukam w glowę - toz to bedzie powolne samobójstwo dla Deleny.

No to dadzą tego dużo w pierwszym odcinku, a potem się zajmą "akcja". Może trzeba się nawet cieszyć. Zaspokoją najpierw głośnych i krzykliwych fanów po wakacjach i przejdą do istoty serialu.


Oni chcą żeby Aaron zginął z rąk Damona? O LOL. I jak potem niby Elena miałaby być z mordercą? No szokuje mnie taka logika.

No piszą takie rzezy. I na tumblr i gdzie indziej. Ze nich tylko Damon się dowie, to się juz nim zajmie "hi hi hi hi hi".

:o

Cóż Elena widocznie nie jest dobra w trzymaniu nóg na wodzy. Tylko żeby po fakcie nie biegła do Stefana po pomoc, bo Damon jest beee...

A jak on będzie mógl w takiej sytuacji pomoc? Ukoi jej ból .. jaki ma miedzy nogami?
Juz bardziej się boję jej latania do Stefka jak ten bedzie w zlej kondycji psychicznej i zgrywanie Matki Teresy. --- w ogóle to byl spoiler czy tylko przewidywania i spekulacje dziennikarzy?

Bo Plec powiedziala ze Stefek wyjdzie inny z wody. Ale czy powiedziala ze bedzie przybity, rozklejony i miękki jak kisiel? Bo raczej mi się wydawalo ze to mial byc 'dark storyline' - który się spodoba Paulowi.

Co? To o Aaronie? Raczej sądzę że to domysły takie - może po prostu mają mieć przyjacielskie stosunki i sporo interakcji, no to dopisali że "może być powodem psucia się Deleny" - słowo "może" daje duże pole manewru, a takie newsy przyciągają uwagę.

Mam nadzieję, że pod płaszczem "inny" kryje się "nie zakochany w Elenie". Jak dla mnie mógłby być w ogóle wyprany z uczuć. Jak już zajmie się nim Kath :D to dopiero wtedy może zacząć pękać.
Gorzej jak nam dadzą scenki jak z 2x22 i Elenę jako opiekunkę ;/ Stefek płacze i budzi się z krzykiem w nocy, a ona wchodzi do łóżeczka i przytula i pomaga zasnąć...

Pisalas ze moze zacząc biegac do Stefka po pomoc w takiej syt. I ja się pytalem jak Stefek by jej mógl pomóc wtedy - nie Aaron :)


No wlasnie mam takie zapatrywania jak ty. Boje się wlasnie o cos w stylu 2x22. I ze Elena zacznie czuc się 'winna' - ze to bedzie psulo jej relację z Damonem. Dla mnie marnowanie czasu, bo i tak nie widzę tu potencjalu romantycznego dla Steleny - litosc i wspólczucie mają doprowadzic do odnowienia romansu? Chyba tylko najbardziej zdesperowany Stelenowiec by sobie tego zyczyl.

Aaa nie... no to była moja pesymistyczna twórczość własna :D

A zdesperowanych Stelenowcow jest wbrew pozorom wielu. Przykre jest to, że ten serial doprowadził do takiej sytuacji, że Elena stanowi wygraną. Pewnie wystarczy jedna czy dwie wspólne sceny między nimi i wojna shipów się zacznie pełną parą. Dlatego Steferine by było dobrą opcją.
Jeśli Palacek nie widzi tego podobieństwa ich sytuacji, która mogłaby ich zbliżyć do siebie to brak mi słów...

Z tego co ja widzę, to wszyscy spekulują ze to "na pewno" Katherine i Damon bedą mieli jakies sceny/sekrety/ ze Katherine się do niego zblizy.

Ale ogólnie wszystko co się pojawia w serialu wielu fanów próbuje połączyc z Damonem ..jakos.

Malo osób jakos bierze pod uwagę ze moze dojsc do SK - chyba nie widzą potencjalu jaki drzmie w tym rozwiązaniu i ze dosyc ladnie wszystko się splata. No cóz - niektóry potrzebują kawy na lawę i bardzo oczywistych, malo subtelnych znaków.

Dla mnie Damon okaże się kretynem skończonym jeśli po 2 latach zabiegania o kobiete swoich marzeń, zacznie ją okłamywać przy pierwszej okazji. Ciekawe co Katherine robiła przez te 3 miesiące...

Tak, subtelność nigdy nie była mocną stroną tego serialu.

Może zaprzyjaźniła się z Silasem :P

Wypluj te słowa, tego się boję najbardziej :(

Przepraszam. Tfu, tfu, tfu... lepiej? :P

Jak najbardziej :D

Ja wierzę, ze Katherie by odróznila Stefana od Silasa. Jakos to po prostu pasuje - w 3 sezonie znala go lepiej niz Elena. Stefek zawsze byl w stanie ją rozpoznac.


Chyba ze zrobią z niej idiotkę, by potem wypromowac Elenę jaką tą bratnią duszę, która przez dotknięcie/spojrzenie domysli się calej prawdy.

Oby było jak mówisz... Elena jako bratnia dusza która bzyka jego brata - EPIC.

Swoją drogą, jeśli ukochana Silasa to przodek Elki i Kath, to zapewne już sobie znalazła kogoś w tym "raju" czy gdzie trafiają te ludzkie duszyczki. Natury nie oszukasz.

A moze to dziala tak - ze kazda kolejna kopia oryginalu jest gorsza :D ? I moze oryginal byl chodzącym aniołkiem.

Ooo widzisz, to by nawet pasowało. Wtedy Katherine by mogła uchodzić za idealną kombinację tych dwóch skrajnych wersji :D

No ja wlasnie nie wiem,czemu ona by miala latac kolo MF jak jest bezbronna....chyba ze ktos się nią zaopiekowal *roll eyes*

I jeszcze w 5x01 mają byc sceny Datherine...