Poprzedni temat: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-
502112/discussion/Stefan+Silas+i+przyjaciele,2259918?page=20
:*
Madame co sądzisz o tej wypowiedzi Iana:D?
"Who are the other people who are gonna be coming on the show? Are they gonna be good? Because it's The CW, and everyone has to be pretty, and there aren't a lot of pretty people that can act well.
"I'm not joking! I'm one of them, that can act well. Not to sound s**tty about it, but casting is always tough. I feel like they worked so hard on casting this show... and hopefully they just continue to put great actors in."
Czyli z tego wnika ze ma się za aktora zarówno pięknego i utalentowanego - i ze jest to rzadkie. Kazdy moze miec inne zdanie w tej kwestii, ale trzeba przyznac ze ma wysokie mniemanie o sobie. Do skromnych nie nalezy :D
Można odnieść takie wrażenie na podstawie samego tekstu. Jednak domyślam się, że ta wypowiedź na żywo miała raczej charakter żartobliwy. Najczęściej aktorów/aktorki cechuje asekuracyjna i nieraz wymuszona skromność bo przyjęło się, że tak wypada. A może rzeczywiście tak myśli...no to przynajmniej szczery z niego człowiek :P
"I'm not joking! I'm one of them, that can act well."
Ian, chyba jednak żartujeszXDDDD
No to tu sobie nieźle dodał, heh.
XD a to niech mu będzie;P
Nie no, tak na serio to mi tam nawet Oskary oblatują, od kiedy zauważyłam że przyznają je za ( no doobra może tylko w mojej ocenie) słabe role...Sorry ale w ogóle nie rozumiem szału na tą przykładowo Lawrence z Pamiętnika. Okej, rola fajna ale OSKAR?
Bądźmy choć trochę poważni. Choć może w tych czasach już się nie da.
Widziałam niedawno taki obrazek: Zdjęcie Leo, a na nim napis "Co, jeśli ktoś zagra w biografii Leo i dostanie za tą rolę Oscara?" To nawet nie jest zabawne :(
A Glenn Close ile razy byla nominowana? A Oscara o ile pamiętam nadal nie ma. Nawet za "Niebezpieczne związki" jej nie dali.
Już nie mówiąc z o tym przypadku jak pamiętam kiedyś jeden aktor który siedział w Jury sypnął że sam nawet nominowanych filmów nie oglądał, tylko dawał je do oglądania i oceniania swoim pokojówkom, bo jemu się nie chce;)
Co za leń i niezguła.
Eeee trochę jest :D
Ja już od kilku lat w ogóle się śmieję z Oskarów, najbardziej kibicowałam w 2010, żeby tylko Avatar nie dostał za najlepszy film. Bigelow do dziś dzień jest moją big hero :D
Eee, o w morde, nie ujmując mu, MAM ZŁE PRZECZUCIA.
On się idealnie nadaje do głupawych historyjek, ale na Gacka to nie.
Dla mnie Batman, który nie jest zrobiony przez Nolana i Bale'a nie istnieje. Po prostu uważam, że oni wyciągnęli z tego wszystko. Ba, nadali mroku i dramatyzmu, głębszego znaczenie. Ktoś to przebije? Nie sądzę.
No dokładnie mam to samo zdanie. Na moje oko bez nich to będzie kolejne badziewo typu "Avengers", a ja jestem na nie uczulona:/
Omijam zawsze takie filmy, Batman to był wyjątek. Też bardzo przekonała mnie gra Batman Arkham Asylum, możesz się śmiać, ale naprawdę to mi się tak spodobało, że postanowiłam obejrzeć filmy Nolana :D I też mnie wciągnęło. A te produkcje nie ze sobą powiązane oprócz tego, że jest tam...Batman :P
XD
Ja to się właściwie na nic nie nastawiałam, podeszłam do tych nowych batmanów bez żadnej spiny że tak powiem czy oczekiwań, a to co Nolan wysmażył po prostu bardzo mi się spodobało:)
Nie wierzę, że to na serio... Ian ma takie dziwaczne żarty, jak np. mówienie, że Stefan to nudna postać + przypieprzanie się do gry Paula. No ale to chyba żarty. Tylko po co te wzmianki o nowych aktorach... kilku z nich widziałam w innych rolach i dają radę. Rzekłabym, że nawet lepiej niż Ian :)
zródło
http://www.digitalspy.co.uk/ustv/s229/the-originals/news/a503500/vampire-diaries -ian-somerhalder-im-not-thrilled-about-the-originals.html
Już sama wcześniej sprawdziłam :) Ale może to żarty takie... Ja nie wierzę po prostu, że oni sobie mogą pozawalać na takie komentarze nawet jak tak myślą. Tak jak np. Nina nie może wypowiadać się w kwestiach fandomów. Taka jest polityka serialu, że nie można go za bardzo krytykować, a to dodatkowo godzi nie tyle w sam serial, a tych nowych aktorów na planie. Ian sobie tym nie zdobędzie sympatii.
Ogólnie to ja się nie zgadzam z Ianem w tym wywiadzie. Pierwotniaki z wlasnym serialem to b. dobry pomysl sam w sobie. Skorzysta na tym TVD, bo mimo ze wypromowano postacie Michaelsonów to zaniedbano calą resztę postaci. Nawet zdarzalo się ze Stefan mial mniej screentime w odcinku (chociaz jest przeciez romantic lead) niz Rebeka czy Klaus. I do tego te wszystkie niescislosci fabularne, co rozwalaly serial od srodka - a byly związane z Pierwotnymi.
Teraz dostaniesz nieścisłości związane z Silasem - zobaczysz :)
Ale TVD zaliczy taki "fresh start" jeśli chodzi o shipy, a to może pomóc - urwano dyskusję o trójkącie (przynajmniej na chwilę), Klaroline i Mabekę - a w dużej mierze to właśnie to ciągnęło serial na dno. Wszyscy mogą zacząć od nowa - Delena niech sobie będzie, ale cała reszta bohaterów może w końcu dostać nowe wątki, nowych znajomych. Wreszcie trochę powietrza napłynie do serialu.
Tyle ze Plec nie potrafi nakreslic nowych fajnych postaci - oprócz Pierwotnych, w serialu nie pojawil się od 3 sezonu chyba ani jeden bohater - który by sam w sobie przyciągal na dluzej.
Vaughn mi się podobał :D i jestem w team Hayley na przekór światu...
Kto wie, wcześniej im brakowało screen time na kształtowanie kogoś nowego. Teraz to kwestia czasu po prostu, przecież nie trzeba kogoś pokochać od zaraz. Trochę mi zajęło polubienie Caroline z 1/2 sezon. Stefana też jakoś z miejsca nie lubiłam.
ja nie mam nic przeciw Hayley - ale nie poswięcili jej wystarczająco duzo uwagi bym zacząl dbac jakos szczególnie o jej postac. Mam nadzieje ze to się odmieni w TO, bo mam jakąs sympatię do Phoebe i liczę na Haylijah. - swoją drogą byla ona na koncercie Bruno Marsa z Niną - tamta oczywiscie wkleiła filmik na instagram :d
Nie no, zapowiadali że zgłębią jej przeszłość - pewnie w dużej mierze właśnie po to by "nadawała" się do romansu. Pokażą jaka była samotna bez rodziców, jakie smutne miała dzieciństwo, że w głębi ducha jest tylko zagubiona. Poza tym dziecko ją odmieni - ciąża przewartościowuje wszystko (przynajmniej w zdrowych sytuacjach, a innych nam nie pokażą)
Chociaż w kontekście Hayley bardziej niż o samą Hayley ludzi interesuje czy nie zagraża Klaroline :D - ciągle muszą powtarzać, że Hayley nie będzie z Klausem. To dopiero żenada.
Mam nadzieję, że jednak żartował. On na pewno zdaje sobie sprawę, że nie jest dobry dlatego trzyma się jak może - tu Plec pocałuje, podsunie krzesełko - w razie jakby napisała nowy serial ma angaż zapewniony.
https://twitter.com/TheJoshuaButler/status/370767168411291648/photo/1
Fangirls szaleją :D
Widziałam ogólnie gdzieś opinię, że nie ma co się dziwić temu, że wrzucają info jedynie o Delenie, bo przecież o innych nie ma teraz nic ciekawego + nie mogą zdradzić za dużo, a delenowe kissy krzywdy nikomu nie zrobią.
Ja tam bym chętnie zobaczyła zdjęcie Bonnie - z mimiki twarzy można by dużo wyczytać, tak jak u Katherine np. Widać że coś jest nie tak. Wrzucanie Jera było pomyłką - permanentny poker face, jego twarz nigdy fanom nic nie powie.
Blagam - powiedz mi ze to Jer całuje się z Bonnie - bo na tym zdjęciu cięzko odgadnąc czy to Kat czy Nina :d
Nie mam nic do Beremiego. Trochę mnie boli ze zdradzil ją z Anną, ale jak teraz jakos bedzie o nią walczyl to bedę w stanie zapomniec o tamtym incydencie.
chciałabym tak móc powiedzieć ale:
- Bonnie jest nienamacalna (chyba, że Jer fantazjuje...)
- Bonnie dopiero co dzień wcześniej najprawdopodobniej straciła ojca
- who cares about Bonnie in this show
Ta 'zdrada' z Anną jest według mnie do wybaczenia - Anna umarła, a oni nie mieli nawet szansy się pożegnać. Rozumiem, że mógł być skołowany, przecież nigdy nie przestał jej kochać.
Nie no - na pewno nie jest to Nina. Ani wlasnej siostry ani morderczyni tak by nie pocalowal LOL - nawet jakby Katherine, to by bylo jak INCEST - bo wygląda jak Elena - fuuuuuu
Moze Bonnie jest zalamana i Jeremy w odruchu emocji ją caluje czy cos.
No ale jak? :D Cholera... a może to magia miłości? Jak w "Uwierz w ducha" - siła miłości sprawiła, że mógł jej jednak pomóc :D
no chyba ze ten wątek Bonnie - duch się tak szybko skonczyl w 5x02 - ale raczej jak tak to reklamowali, to chyba potrwa do 5x09 - czyli polowy sezonu...
a ten jego twitt :
Joshua Butler @TheJoshuaButler
If you are #Stelena or #Delena, we all want the same thing: Elena to be happy with whichever brother we wish for her. #TVDFamily #TeamElena
LOL
who cares about Elena :D ?
@IanSomerhalder + @NinaDobrev = EPIC #TVD ROMANCE - to tez nie na miejscu - mógl uzyc imion postaci - a tak to wygląda jakby zachwalał Niana i dawal pozywkę dla mas.
....nie wspomnę ze fani SE byli wsciekli ze uzyl slowa epic w odniesieniu do kwestii delenowo-nianowych
Patrz :D
https://twitter.com/carolinedries/status/366415421835997184/photo/1
Jak dla mnie oba fandomy są siebie warte, jak tak przeglądam opinie na tumblrze, to połowie bym odcięła internet. Zero dystansu. Walczą o Elenę jak o puchar jakiś - wszystko wybaczą, byle się trafiła ich pupilkowi. Żenada to dla mnie.
Caroline Dries widzę ze wyrasta na niezlą celebrytkę - :d Liczę na epicke gify w stylu Plec
Mloda z niej laska - Julie skladala jej chyba zyczenia na 29 urodziny? czy cos
Ciągle widzę tylko Delenę. Albo chcą nas na siłę do niej przekonać (nice try ale nic z tego) albo nie będziemy mogli liczyć na inne wątki :/