PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122066
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

T:24
Poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+Silas+i+przyjaciele,2299414?page=20

robb264

Co to?? :D Pytam, bo nie ogarniam tumblra o co w nim chodzi... :p

anulka88

a to trzeba miec wiedzę by wejsc w linka i zobaczyc doysc zabawny post?

Tumblr to taka witryna gdzie ludzie mogą wstwac różne rzeczy - swoje przemyslenia, filmiki, gify, cytaty, spoilery i tak dalej. By inni zobaczyli te posty oznacza się je tagiem/tagami. Np. robię jakąs notkę/gif set o Stefanie i wtedy przypisuję to tagami #tvd #stefan salvatore etc. I wtedy jak wchodzisz jako obserwator na tag #Stefan Salvatore, to masz tam wszystkie posty które ludzie oznaczyli takim tagiem. Tumblr jest chyba najbardziej znany z gifów setów. Ale ludzie wrzucają dosłownie wszystko.

Ale pewnie jakbys weszla na wikipedie to by ci tam to lepiej wytłumaczyli.

robb264

Często i gęsto robisz uszczypliwe uwagi, nie wiem czy to jest zabawne czy jaki masz zamiar, ale przemilczę. Wolę przeczytać odpowiedź Slutty...

anulka88

to nie byla uszczypliwa uwaga. Rano mialem z 5 minut i nie mialem czasu na minki i inne emotikony ktore by oceplily ton mojej wypowiedzi

anulka88

Najwyraźniej cię nie zrozumialem. Dla mnie twoja wypowiedz zabrzmiala tak, ze nie pytalas się o konkretny post który zalinkowalem, tylko doslownie o intrukcję i definicję tumblr. Jak widac nie tylko ja pochopnie ocenilem sytuację.

anulka88

Myślę, że chodziło Ci raczej o co chodzi w tym konkretnym poście na tumblrze, o jego ogólny sens :D
Prawdę mówiąc też tak z początku miałam takie WTF :D i generalnie często mi się to zdarza na tumblrze, że pomimo bardzo dobrej znajomości języka, nie mam pojęcia o co tym ludziom chodzi xD

Slutty_Pumpkin

Dokładnie o to mi chodziło :) Więc...? :D

anulka88

Cóż... ostatnio mam problemy interpretacyjne, no ale spróbuję :P

W nagłówku posta jest: "Dress up Paul Wesley" Czyli - "ubierać Paula W"
Pod spodem jest obrazek szafy pełnej ubrań i ubranego Paula.

A jeszcze niżej mamy wersję "ubioru" która jakby została wybrana - czyli jedynie okulary i sandały :P
No chyba każda fanka Paula by chciała go zobaczyć w serialu w takim "stroju" xD
O nic więcej tu nie chodzi, poza tym, że ktoś potraktował Paula jak postać w Simsach, którą można Ubrać.... w tym przypadku rozebrać dla zabawy :P

Są też takie dopiski:
1) Czasem przeraża mnie jak łatwo jest mnie rozbawić/zabawić.
2) (po rozebranym Paulu) Co ja robię?
3) (po Robercie P.) Niech ktoś mnie zatrzyma!

Tyle :D

Apeluję o to by się nie kłócić, nie wiem czy ta uwaga Robba była niemiła, może doszedł do wniosku, że to Ty sobie żartujesz, bo ten post z Tumblra nie jest jakiś wymagający prawdę mówiąc :D Nawet bez zwracania uwagi na treść pisemną.
Nie zakładajmy od razu złych intencji drugiej osoby w tym wątku, czasem ciężko jest wyrazić intencję :)

Slutty_Pumpkin

Dziekuje za wyjanienie ;)
Moze tak, moze nie, ale kto jest juz troszke na forum i sledzi je ze zrozumieniem mozna zauwazyc, ze nie naleze do osob, ktore na slepo wala tematy jednopostowe z pytaniem o byle jaka pier.dole, jezeli cos mam do skomentowania robie to w odpowiednich do tego miejscach a jezeli o cos pytam to naprawde nie mam o tym pojecia, tak jak w tym przypadku tumblr, dodam, ze twittera tez nie ogarniam, nie mam to nie znam, proste. Jezeli pytam co jest w jutubowych linkach to tez nie dlatego, ze jestem na tyle leniwa, ze nie chce mi sie kliknac i sprawdzic, bo zaqsze sobie sprawdzam co qklejacie, tylko w kraju w ktorym obecnie przebywam maja jakies dziwne zasady, ze czeeesto nie moge obejrzec, bo sa poblokowane/pousuwane i stad tez moje pytania co jest w linku...
No to chyba tyle wyjasnien :)

anulka88

Jasne, ja to rozumiem. Tylko naprawdę mi zależy żeby tu było miło (Wbrew pozorom),bo lubię ten wątek :D

Ja czasem jak nie mogę czegoś odtworzyć to piszę "nie mogę zobaczyć, co to" albo "o co chodzi, nie rozumiem :P"
Takie "co to" można opacznie zinterpretować, nie ma co się gniewać :) Jak tak za pierwszym razem przeczytałam Twoją wypowiedź to też tak zrozumiałam jakbyś się "bała" w link kliknąć :D No ale po chwili do mnie dotarło, że może samą interpretację Ci chodzi.

Tak, tak :D Ja wiem, że pilnujesz porządku na forum. Dodałaś już soundtracka z TO, bo już się pojawiły kolejne tematy pt. "co to za piosenka" xD Ludzi nie nauczysz... :P

Slutty_Pumpkin

Wiec chyba w miare jasno wyjasnilam powody moich pytan i mam nadzieje, ze dotarlo do wszystkich, ale jezeli trzeba moge bardziej rozbudowywac pytania, zeby nikt nic zle nie zrozumial :D
A dodalam :D :D :D Porzadek musi byc :)
Wiem... Ale wmawiam sobie to, ze moze chociaz czesc osob pozauwaza watki i nauczy sie z nich korzystac.

anulka88

No i jasne :)

Ktoś na pewno się nauczy, trzeba w ludzi wierzyć :D
żałuję, że FW nie wyświetla takiego komunikatu "sprawdź czy wątek już nie istnieje" w momencie klikania w "+ dodaj temat" :P

Slutty_Pumpkin

Albo powinien wyłapywać jakieś słowa lub pokazywać być może tematy, których poszukujemy lub właśnie kolejny z rzędu chcemy założyć :D

anulka88

Oooo, dobre! :D

anulka88

http://www.stardoll.com/en/dolls/1543/Paul_Wesley.html :D
Zagraj w to i poczujesz się równie dziwnie jak autorka tego wpisu na tumblrze :D Ja właśnie chwilę ubierałam i rozbierałam Paula i też chodzi mi po głowie "What am I doing?" "Somebody stop me!" xD

Slutty_Pumpkin

Oglądałaś może ostatnio odc HIMYM?
Mi się naprawdę spodobał, na pewno lepszy od 4 ;) Ted i Marshall byli świetni w tym odcinku, szczególnie ostatnia scena była super <3
No i Barney jak wyglądał po miesiącu miodowym ahhahahahahha!, myślałam że padnę jak go zobaczyłam ;D

martusia_47

Hej tak w ogóle :D

Oglądałam wczoraj. W temacie odcinkowym napisałam:
"Odcinek nudnawy. Zainteresowały mnie jedynie te kilkuletnie podchody między Marshallem a Tedem dotyczące prezentu ślubnego, wątek Barneya i Robin bardzo kiepski, w ogóle mnie w tym sezonie nie śmieszą.
Powrót matki Barneya też jakiś słabiutki, może jak to rozwiną to będzie ciekawiej."

Masz rację, był lepszy od 4 i to znacznie, ale mnie naprawdę zaczyna denerwować już Robin i Barney. Gdyby ich nie było w odcinku, to spodobałoby mi się pewnie tak jak Tobie, bo też wątek Marshall/Ted uważam za b. fajny, taki w starym stylu HIMYM.
Zauważyłaś Slutty Pumpkin na przyjęciu? :D

Co do Barneya po powrocie z miesiąca miodowego :P - Zauważyłaś, że jeszcze nigdy scenarzyści nie dali sceny z przyszłości w której byłoby pokazane, że Barney i Robin są razem? Niby ciągle podkreślają, że do ślubu dojdzie, ale z drugiej strony zawsze ich rozdzielają albo nie pokazują jednoznacznie, że są razem. Jakby chcieli jeszcze podtrzymać te "spiskowe teorie dziejów" na temat Robin/Ted :D
Mnie to nawet cieszy, bo zawsze mogę sobie shippować równolegle Teda z Matką i Robin.
Po premierze myślałam, że polubię Barney/Robin, a teraz wszystkie ich piękne sceny z wszystkich sezonów idą w cień przez to co robią obecnie w 9 sezonie (i 8 też).

Jeszcze muszę HoD i SPN obejrzeć, ale chyba wieczorem.

Slutty_Pumpkin

No ja nie mogę patrzeć na Barney'a i Robin, naprawdę nie mogę patrzeć. Niszczą siebie nawzajem, szczególnie Robin wiele straciła. Matka Barneya właśnie też jakoś słabo w tym odcinku, ale jej wątek prawdę mówiąc rzadko kiedy mnie śmieszył. W każdym bądź razie wątek Marshalla i Teda był świetny, oby więcej takich, właśnie taki w starym stylu ;) Slutty nie zauważyłam :(
Co do tego miesiąca miodowego to zauważyłam to już dawno, nie wiem nawet czy nie pisałam Ci tego wcześniej, albo przynajmniej chciałam napisać :D nigdy nie pokazali chyba Robin i Barney'a z przyszłości, by byli razem. I bardzo mnie to cieszy, bo wciąż mam nadzieje, że nie będą razem xD No naprawdę ich razem nienawidzę, mimo tych dobrych scen, nie potrafię na nich patrzeć.
Ja HoD oglądałam wczoraj, szału nie ma, ale Lemonade miało świetne sceny. Uwielbiam ich razem i nawet powoli się przekonuje do tego pomysłu by byli razem.

martusia_47

Już nawet widziałam tutaj na fw komentarz, że Barney i Robin wyciągają z siebie najgorsze. Potworni są razem.
Barney jest niby lepszy, ale Robin wręcz przeciwnie... To jak Delena trochę. Musieli zniszczyć Robin by pasowała do Barneya.

http://cuecadelacut.tumblr.com/post/64110459964/hey-katie Na tym przyjęciu było Slutty widać w tle :D Normalnie przewinęłam jeszcze raz by się upewnić :P

Pisałaś, owszem. Ale ja mam na myśli to, że już praktycznie mamy ten ślub na wyciągnięcie ręki, a oni nadal zwodzą, już się spodziewałam, że ich jednak pokażą, a tu proszę :P

HoD i SPN zobaczę dzisiaj wieczorem, jak oglądam wieczorem to bardziej mi się podoba zwykle. HIMYM oglądałam w południe xD
Ja liczę na Lemonade nawet jako "etap przejściowy", bo wbrew pozorom wydaje mi się, że do siebie pasują. Lemon ma silny charakter i też wie co to znaczy "zdradzić kogoś". Myślę, że jej związek z Wadem miałby rację bytu, bo ona by go prędzej przypilnowała i zagoniła do zmian. Zoe sama jest zbyt niepoukładana dla Wade'a.

Kopsnij spoiler - czy Meatball był? :D Denerwuje mnie to :D

Slutty_Pumpkin

Ja właśnie obejrzałam HoD, był Meatball, ale koniec już z tym na szczęście :P

Niżej wklejam opinię :D I idę HIMYM oglądać ;d

Bardziej mi się podobał ten odcinek niż poprzedni, fajnie, że wszyscy się znaleźli na raz w jednym miejscu. W sumie szkoda, że większe zamieszanie z tego nie wyszło ;d

Lemonade jest super, jejku tak mi się podobają oboje razem. Lemon mogłaby z niego zrobić naprawdę dobrego faceta tak sobie myślę :P I w ogóle jakoś nie wiem, wizualnie mi pasują xD?

Nie ogarniam Lavona, że tak niańczy tę kuzynkę. Jak usłyszałam, że ona ma 25 lat to mi szczeka opadła.
I jeszcze teraz ona się uweźmie na George'a... -___-

Zoe jak to zwykle bywa - denerwująca niesamowicie.
A ten jej chłopak to przekracza wszelkie granice, co za debil no xd

+ Cricket i jej facet gej, haha.

Kejt__

Fajny całkiem odcinek, mnie poprzedni wnerwił tym Meatballem i naruszeniem idealnej wizji Georga w moich oczach :D

Oj tak, też jestem za Lemonade. Już w 2 sezonie jak oglądałam to cały czas o tym myślałam, no ale Marta i jej OTP, to się nie chciałam wychylać xD Tylko żeby nie zniszczyli im przyjaźni tym kosztem. No ale ciążę Jaime King maskują śmiesznie. Ciągle stoi za jakimiś stołami i stoliczkami :D Typowe. Trochę kiepski to okres na dawanie jej nowej love interest, bo na pewno nie będzie scen na jakie ja bym liczyła :P

Wku.rwia mnie ta kuzynka Levona. Jak ja nie lubię takich dziewczyn. "To nic nie znaczyło one night stand i w ogóle", a potem się zachowują jak jakieś psychopatki, bez szacunku do samych siebie. No i ona ma 25 lat? WTF... no ale mózg chyba 15latki.

Chłopak Zoe wydaje się nawet sympatyczny, ale jest taki przerysowany, że aż karykaturalny. Nie da się go na dłuższą metę wytrzymać.
No ale zauważył, że z Georgem też coś jest <333 George nadal coś tam czuje do Zoe, to dobrze wróży. Bałam się, że dalej będzie za Tansy (ugh...) płakał. Zresztą po zerwaniu z Tans (gdy ta debilka Zoe się przespała z Wadem znów) też do niej poszedł. George podświadomie chce Zoe... No to takie oczywiste! :D

Taaa ten chłopak gej też nieźle xD

Slutty_Pumpkin

Nie wiem o co mi chodzi, ale włączyłam sobie scenę Teda i Robin ze świątecznymi lampkami i prawie ryczę xD


A jeszcze co do chłopaka Zoe, to mnie rozwaliło że on jest taki ślepy, nie widzi jak Zoe robi z siebie głupka przez Wade'a i jeszcze jej w tym pomaga.

Ta kuzynka Lavona to chyba pierwsza taka okropna postać... Nie lubiłam tej śpiewającej byłej Wade'a ani Ruby, ale to nic w porównaniu z nią. Aż się wkurzam przed ekranem jak ją widzę no. Co za żałość.

Kejt__

Ooooch <3333

Po prostu facet myśli, że sam jest alfą i omegą trochę - taki typowy zapatrzony w siebie nowojorczyk. Widać też to było w scenie z Levonem, gdzie nie umiał przyjąć krytyki. No i w sumie podsumował związek Zoe i Wade'a jako fazę na badboya. Gościu czuję się za pewnie xD
Boję się, że (tak jak zresztą wszyscy m.in obca baba w samolocie) na końcu powie Zoe, że "tak naprawdę kocha Wade'a". Na chama mi tego Wade'a wpychają.

To prawda. Cholera, czemu George ma takiego pecha do kobiet? Przecież to taki cudowny facet ;/

Kejt__

Awww cudowny moment z tymi lampkami, czasem do niego wracam <3

Slutty_Pumpkin

hahahaha nie bój się wychylać :D Przecież rozumiem jeśli ktoś ma inne zdanie na dany temat, trudno się z tym pogodzić ale daje jeszcze radę :DDDDD
No i ja też naprawdę lubię L/W i po cześci też im kibicuje ;)

martusia_47

Tak tylko żartowałam, bo wiedziałam, że przeczytasz :D

Kejt__

No ta kuzynka jest okropna xD Chociaż i tak gorsza była Ruby hahahaha xD

Kejt__

No i tej gej hahaha, to było dobre ;D I te pocałunki lemonade <3 No i Lemon tak pięknie postąpiła, że jednak nie wydała ich by Wade nie przegrał tego związku z Zoe, to było kochane. I faktycznie pasują do siebie wizualnie.

Slutty_Pumpkin

Powiem Ci, że ja też widziałam kilka komentarzy na fw w których ludzie się skarżą że już nie moge się patrzeć na B/R. Ja też nie potrafię. Kurczę, dla mnie teraźniejsza Robin jest zupełnie inną osobą, niż była przy Tedzie, albo nawet gdy była sama, no kurczę, wcześniej pokazywali ją z jakiejś lepszej strony, teraz to za każdym razem mam ochotę cisnąć laptopem o podłogę jak ona jest na ekranie, szczególnie z Barneyem xDDDDDDD
Aaa no faktycznie była Dynia <3 że też nie zauważyłam....
Nie kopsnęłam Ci niestety spoilerem wybacz;*
Ja Lemonade bym kupiła od razu, nawet gdyby to oznaczało że Lemon nigdy się nie zejdzie z Lavonem, ale boję się że przez to mogliby zniszczyć taką fajną przyjaźń. Nie chciałabym by kolejny facet zostawił Lemon dla Zoe, nie zniosłabym tego.

martusia_47

Oni za bardzo chcieli sprzedać Barney/Robin jako zabawny związek i dlatego teraz kiedy brakuje im już pomysłów, posuwają się do zabiegu przerysowania charakteru Robin, a szkoda... Bo Robin przy Tedzie czy Kevinie dało się lubić.

Wybaczam :D Jakoś przeżyłam te parę godzin w tych potwornych męczarniach, aż Kejt mi napisała :P

No dokładnie tak, boję się zniszczenia przyjaźni tak jak zrobili z Dair, które jako związek zniszczono, choć mieli najładniejsze sceny w całym serialu. Mam nadzieję dlatego, że jeszcze się z tym wstrzymają. Niech ciągną Zade'a ile się da, a gdy Zoe jakoś uda mu się znowu złamać serce, to niech zrobią Lemonade :D
Naprawdę po tym wszystkim nie chcę już Zade'a, kibicowałam im trochę, bo mieli parę momentów, ale w moich oczach się wypalili.
Może jeszcze przekonasz się do Zoe/George jak tek dalej pójdzie? :D

Slutty_Pumpkin

Zgadzam się z Tobą, chcieli podkoloryzować ich związek tak jak kiedyś postać Barney'a, niestety w tym przypadku nie wyszło to tak dobrze jak powinno. Robin z 8/9 sezonu jest karykaturą samej siebie z wcześniejszych sezonów, szkoda bo to naprawdę świetna postać. Powiem Ci, że się zastanawiam czy po tym wszystkim uda im się jeszcze odbudować jej wizerunek.
Co do HoD, też się właśnie boję, że mogą zniszczyć ich przyjaźń przez potencjalny związek, albo właśnie tak jak pisałam, znowu kolejny facet wybierze Zoe ponad Lemon, a ja się wciąż nie mogę nadziwić czemu tak jest xD Zade lubię, aczkolwiek oni faktycznie nie pasują do siebie, chociaż mają mnóstwo pięknych scen i jestem trochę rozdarta xDproblem tkwi też w tym że każdego się tutaj lubi i każdemu się kibicuje, przez co shippowanie jest mega uciążliwe ;D
Wątpię bym kiedykolwiek polubiła Zoe i George'a jako parę, gdyż wciaż uważam że oni siebie trochę niszczą, tzn może nie chodzi mi dokładnie o charakter i takie tam, tylko ogólniej lepiej odbieram ich osobno ;D

martusia_47

Według mnie ona po prostu zyskuje w tych poważniejszych, wzruszających scenach z Tedem - jak ta w parku. Niby 8 sezon był kiepski dla Robin, zachowywała się jak debilka, a wystarczyła jedna poważna rozmowa z Tedem, żebym znów spojrzała na nią ciepłym spojrzeniem :)

Według mnie jedynie te smutne sceny Zade'a były ładne. Reszta do mnie nie przemawiała, bo w gruncie rzeczy ciągle się kłócili i godzili i szli do łóżka :D

Zoe i George nawet nie byli ze sobą. Mieli tylko ten jeden odcinek gdy George uciekł gdy dowiedział się o zdradzie Lemon - wtedy rzeczywiście mi się ze sobą nie podobali, ale George był wtedy chyba pijany trochę i zdezorientowany. Nie wiedział co robi. Jak normalnie rozmawiają i mają wspólne sceny to ich lubię, bo ona przy nim trochę poważnieje.

No ale najbardziej to chyba mi się podobały jej interakcje z doktorkiem xD No matko... czemu go nie ma.

Slutty_Pumpkin

No faktycznie, zyskuje wtedy szczególnie, ma mnóstwo scen z Tedem w których mówi naprawdę bardzo mądre rzeczy. przy Barney'u głupieje i zatraca swoją osobowość. Ale w sumie nie tylko z Tedem była fajna, nawet jak nie byli razem, to inaczej się zachowywała, była wsparciem dla przyjaciół, w ogóle bardzo lubię jej relacje z marshallem np. i chciałam zawsze więcej ich wspólnych scen.
Nie zgodzę się że jedynie smutne sceny mieli fajne, niektóre te mniej poważne były według mnie naprawdę zabawne, no ale wiadomo że łatwiej daną parę pokochać po takich smutnych momentach, przynajmniej ja tak mam hahahah ;D
Właśnie trudno ocenić Zoe i George bo tak naprawdę nie byli ze sobą, ale jakoś nie wyczekuję by ich zobaczyć, jestem już źle nastawiona, nie lubię ich razem, jakoś bardziej podobają mi się ich przyjacielskie momenty bez romantycznych podtekstów ;)
Jeju, tez tęsknie za doktorem!!!! On był taki mega zaje*bisty :D Takie fajne połączenie Wade'a i George'a jak to kiedyś napisałaś. Ten aktor wystąpił tez kiedyś w 2 broke girls i tak się ucieszyłam na jego widok <3

martusia_47

To prawda, po prostu ten związek z Barneyem tak źle na nią wpłynął. Nie wyszła im zabawna para, tylko żałosna jednak niestety. Związek Barney i Robin trafiał do mnie tylko w tych dramatycznych momentach, kiedy o siebie walczyli. Za pierwszym podejściem źle na siebie wpłynęli i musieli zerwać, a za drugim (obecnym) rozbijali inne pary i robili głupoty ;/
Ja ogólnie lubię w serialach jak dają jakieś takie nietypowe zestawienia bohaterów raz na jakiś czas. Typu właśnie Marshall/Robin. To się z reguły fajnie sprawdza i nadaje takiej świeżości. Też lubiłam ich sceny.

Co do Zade - to już chyba zależy od ogólnego nastawienia do pary :D Ja mam inne i Ty masz inne, więc oglądając nieraz to samo widzimy inne rzeczy xD Powiedzmy, że ta sama scena w wykonaniu George/Zoe już mogłaby mi się spodobać :D
To samo jest zresztą nawet i w durnym TVD - jestem pewna, że Stelena ma jakieś zajebiste momenty, a ja nie jestem w stanie wymienić nawet jednej sceny, która by mi się podobała (prócz zerwań, i scen gdy Stefan był bez uczuć i Ripperem :D)
Z George/Zoe jest ten sam mechanizm dlatego, inna interpretacja tego samego :D

Doktor był strasznie fajny :P Może jeszcze wróci - liczę na to.
Jak Ci idzie to 2 broke girls?

W porządku w ogóle u Ciebie Martusia? :D Bo ostatnio piszemy do siebie analizy HIMYM na pół strony, a Ty do mnie odpisujesz często gęsto o 2 nad ranem xD

Slutty_Pumpkin

Ten związek od początku mi nie pasował, od samego początku ich związek był przedstawiony tak że najważniejszy jest ich ten świetny sex i o tym było zawsze najwięcej, a jeśli chodzi już o jakieś inne wartości jak wsparcie czy coś, to już było gorzej. Barney często zachowywał się jak kretyn. Nawet po samym zerwaniu, Barney od razu ranił Robin i zarywał kolejne dupeczki na jej oczach. Nie działały na mnie nawet te sceny w których on się rehabilituje, jak np. ta super randka Robin i Dona. Albo jak oni zerwali i ona się zapuściła i on do niej z tekstem że przynosi hańbę kobietom, wiem że często o tym pisałam, ale nadal nie potrafię tego przetrawić :D Później dlatego tak zepsuli Robin by pasowała do Stinsona i żeby to troszkę realniej wyglądało. Jak Robin się ośmieszała żeby się z nim przespać, czy wtedy gdy już byli razem to już w ogóle porażka,
Kurna, Ted i Robin mieli tyle świetnych scen, byli taką uroczą parą
http://youtu.be/5iVZyIoWjsQ czemu musieli plątać w to wszystko Barneya, bez żartów. I to jeszcze tyle ludzi kupiło.
http://youtu.be/zZ61eWcvOxg - jedna z najcudowniejszych scen <3 ;D W ogóle ten odcinek to mistrzostwo świata.
Naprawdę trzeba być frajerką by wybrać Barneya zamiast Teda, no bez jaj ;DDDDD

Zgadzam jeśli chodzi o to nastawienie do pary i sposób odbioru ich scen. Trudno dostrzec coś magicznego w parze której się nie lubi, to dość normalne :D Dlatego ja mam problem z taką Deleną, Dair, czy chociażby Zorge xD Obiektywnie rzecz biorąc każda z tych par ma fajne momenty, ale ja tego i tak nie kupuję :D Stelene bardzo lubiłam w 3 sezonie, ale ja już tak mam że uwielbiam pary które nie są razem, bądź od razu wiadomo że są skazane na porażkę hahaha xD

Też mam nadzieje że doktor wróci, ogromną nadzieje <333

2 broke girl idzie mi bardzo dobrze, teraz nie miałam zbyt wiele czasu, ale jak zaczynałam oglądać, to pierwszego dnia obejrzałam chyba z 15 odcinków :D ogólnie kończę 2 sezon. Nie pokocham tego tak mocno jak HIMYM czy Przyjaciół ale lubię to oglądać, fajny zespół tworzą dziewczyny i przyjemnie się ogląda i jedno całkiem niezłe ciasteczko jest w serialu. ;)

U mnie w porządku, chociaż z wolnym czasem gorzej ;D Muszę łączyć uczelnie z pracą jeszcze w tym miesiącu, dlatego też często Ci odpisuje o 3 w nocy, bo wtedy przychodzę z pracy dopiero :D Ale to tylko 2-3 razy w tygodniu, więc jeszcze daje radę ;) Poza tym na uczelni kiepsko, bo mam dużo dziwnych i trudnych rzeczy teraz, co mnie trochę przeraża, ale jakoś tam będzie ;) Wkręciłam się poza tym w filmy z Newmanem przez WhiteDemon :D Mam też bardzo dużo spotkań ze znajomymi poumawianych, a nawet nie mam kiedy się z nimi spotkać ;D Czekam już na listopad bo będzie moje święto <33 A co słychać u Ciebie? Zaniedbuję Cię ostatnio za co przepraszam;*

martusia_47

http://youtu.be/UH-yPwjeuXQ jeszcze to <3

martusia_47

Hahaha, najpierw obejrzałam te na górze i pomyślałam sobie - "ja bym dała ten co ją całuję jak jest chora" xD

Duuużo treści, przytłoczyło mnie trochę, ale już się zabieram za analizę i odpisuję :D

Slutty_Pumpkin

Tak, też wolę ten z tym pocałunkiem, ale najpierw znalazłam ten z pająkiem :D hahaha

martusia_47

HIMYM

Ja właściwie nie jestem aż tak dużą przeciwniczką Barneya i Robin (A raczej nie byłam, bo teraz ich hejtuję już prawie tak mocno jak Ty). Naprawdę doceniam ich niektóre sceny z wcześniejszych sezonów, no i jakby nie było Robin jest pierwszą kobietą która "naprawiła" Barneya i sprawiła że znów był się w stanie zakochać. Jasne, ich relacja nie jest aż tak piękna jak Teda i Robin, ale też ma swój urok.

Ten seksistowski tekst Barneya jest właściwie bardzo w jego stylu :D On ciągle przecież podkreślał, że nie umawia się z "grubymi i po 30" xD To straszne, ale chyba trzeba na to przymykać oko :) Nie mniej jednak faktycznie zabiłabym faceta za taki tekst albo przynajmniej nie chciałabym mieć już nic z nim do czynienia.

Też uważam, że wybór Teda jest aż oczywisty do bólu. Takim facetom nie pozwala się odejść, ani TYM BARDZIEJ się ich nie zostawia/odrzuca :D

Po co wprowadzili kolejną durną postać żeńską w HoD, skoro to raczej babski serial? &lt;no bo nie oszukujmy się :D&gt;
Na cholerę mi ta durna kuzynka Levona, kiedy ja chcę &lt;domagam się!&gt; kuzyna Lemon!!!! :D

Zaraz sprawdzę to ciasteczko xD
Ja kończę 3 sezon Glee już. W 11 dni 66 odcinków, wstyd mi bardzo za siebie :P



Spoko, wiem że masz dużo zajęć, rozumiem to i się nie narzucam :*
U mnie średnio, do tego stopnia, że nie ma co nawet napisać. Tradycyjne dramaty z serii "co ja najlepszego narobiłam", ale to jest standardzik u mnie :D
Właśnie widziałam, że się w filmy wkręciłaś, ja jakoś się ostatnio seriali trzymam, ale jak skończę Glee, to też się przestawię na filmy trochę i może nawet podkradnę coś "od Ciebie" :)

Slutty_Pumpkin

Ja nigdy ich nie mogłam na tyle polubić by z czystym sercem powiedzieć, że fajnie się razem prezentują i cieszę się na ich kolejne wspólne sceny, ale doceniam niektóre momenty. Bo mieli naprawdę ładne i nie jestem aż tak nieobiektywna by tego nie zauważać, po prostu z perspektywy całego związku nie działają na mnie takie krótkie momenty. No i nie ukrywam, że trudno mi shoppować Barneya i Robin skoro dla mnie ona powinna być z Tedem :D No ale teraz od 8 sezonu zaczęłam ich naprawdę mocno hejtować, szczególnie ten sezon to porażka dla tego shipu. Także pjona siostro, hejtujmy ich razem ;*
Tak, ten tekst bardzo do niego pasuję, nie mniej jednak inaczej to wygląda, jeśli mówi takie teksty do kobiet które chce tylko zaliczyć i nawet ich nie zna, a co innego gdy mówi coś takiego do kobiety którą podobno kocha.
Ja bym wzięła Teda bez mrugnięcia okiem <3

Nie wiem czemu wprowadzili tę kuzynkę Lavona i co gorsza pozbyli się seksownego kuzyna! Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że się ogarną i on jeszcze wróci, bo świetnie się zapowiadał.

Sprawdzisz ciasteczko z 2 broke girls? Kurcze, nie wiem czy na zdjęciach będzie się równie dobrze prezentował, on raczej należy do tych aktorów na których lepiej patrzeć jak grają ;D Bo robi czasem takie urocze miły i ogólnie jest taki słodziaszny ;D
http://youtu.be/vMPcBHmYEok trudno znaleźć jakiś filmik xDDD
Poza tym obczaj ten filmik: http://youtu.be/wxCN4_-mxuE uwielbiam ten moment, a sporo jest takich tekstów tutaj ;D
http://youtu.be/9Iw9-T9bVJc?t=12s a tutaj sexy doktor <3 ale nie mogę znaleźć pełnej sceny :<

ładnie poleciałaś z tym Glee, trzeba Ci przyznać :D

Nie narzucasz się przecież ;* Mam nadzieję, że będzie u Ciebie lepiej niedługo, bez żadnych depresji, zmartwień bo coś poszło nie tak jak powinno, liczę na to że będzie po prostu wszystko w jak najlepszym porządku tego Ci życzę;*
Filmy warto obejrzeć, naprawdę warto ;) Szczególnie ze względu na doznania wizualne :DDD Paul <3

martusia_47

Obejrzałam też SPN :D
Matko, prawdę mówiąc ja już trochę średnio to ogarniam... Abaddon, Megatron czy też Metatron xD
Oglądam bo kocham Winchesterów, ale już po trochu zapominam o co chodzi :D

Odcinek bez Castiela, to zły odcinek ;/ No ale Aniołek jednak nie wyszedł z Sama :P

Slutty_Pumpkin

Ja jeszcze nie widziałam, ale może w weekend obczaję ;D Chociaż jeśli mam być szczera to już nie czekam na SPN jak kiedyś, niestety to już nie to samo, no ale liczę chociaż że w tym sezonie będzie sporo tych śmiesznych odcinków, to zawsze ratuje wszystko ;D Mimo że 8 sezon był dość przeciętny, to było kilka tych śmiesznych odc i już inaczej się na to patrzy wszystko ;D

martusia_47

Myślę, że Castiel jako człowiek będzie miał dużo fajnych scen - na to liczę :P

Tak strasznie tęsknię za 1 sezonem ;((
Może w tym sezonie dadzą choć parę takich odcinków w "starym, dobrym stylu" :)

Slutty_Pumpkin

Marshall i Ted byli świetni w tym odcinku, w końcu się trochę pośmiałam ;D

A Slutty Pumpkin od razu wyłapałam, haha :D <3

Robin i Barney, nuuuda.
wtf w ogóle z tym jak Barney wyglądał po miesiącu miodowym xd

Kejt__

HoD jeszcze nie widziałam, może zaraz sobie obejrzę. Jak coś to się tutaj podepnę :D

Też od razu ją zobaczyłam, swój swojego dostrzeże :D

Robin i Barney są w tym sezonie na przemian - nudni i żałośni. Tylko w premierze sezonu mieli kilka miłych, wzruszających momentów.

Slutty_Pumpkin

Chciałabym iść na jakąś imprezę na halloween i się tak przebrać xD

Kejt__

Ja ostatnio kupiłam już dynię i cały przyszły tydzień spędzę na strojeniu mieszkania chyba i drążeniu tego gówna, bo to wcale nie takie łatwe :D Lubie się zajmować takimi głupotami, a moja przyjaciółka nie jest zbyt asertywna, także szybko podłapuje moje głupie pomysły :P
It's gonna be awesome! :D

Slutty_Pumpkin

Ale zazdroszczęęęęęęęę <3 Ja nie mam z kim świętować :( Ludzie są dziwni i nie lubią Halloween :(
A co do drążenia Dyni (już machinalnie pisze z dużej litery xD) to strasznie ciężko idzie, nieraz drążyłam na zupę czy coś :D

chyba It's gonna be legandary! :D

Kejt__

Chyba Legen....