Imię jak imię who cares... ;D
Oczy jakie masz? ;P

Znam jedną Różę - zajebista jest ;D
Chciałabym ogólnie mieć jakieś rzadsze imię, ale moja mama ma strasznie niespotykane, więc mnie musiała dowalić najbardziej pospolite jak na tamten okres ;/

Tata przeczytał "Imię Róży" i zdecydował, że tak da na imię córce ;p
No mi na się na szczęście moje imię podoba, cieszę się, że jest rzadziej spotykane, ale z drugiej strony jakbym miała mieć np Dobrosława to lepsze pospolite typu Ania, Ewa ;d
Jakie ma Twoja mama?

Co do oczu to generalnie zielone, chociaż czasem wydają się piwne. Kwestia oświetlenia? Have no idea xd

O... to jeszcze fajniej ;D No taką samą metodą moja babcia wybrała imię dla mamy mojej ;) Z tym że babcia obejrzała jakiś film hiszpańskojęzyczny, także się domyśl jakie moja mama może mieć imię xDDD
Ja osobiście je uwielbiam i wszystkim generalnie się zawsze ono podoba, ale mama go strasznie nie cierpi.


Zielone <3333

Przyszło mi do głowy jakieś 10 imion hiszpańskich.. powinno przyjść jakieś jedno? To takie oczywiste, a ja udziwniam? Nie wiem co o tym myśleć xD
No mi się np podoba Cecylia, a moja mama tak ma i go nie cierpiała.

Haha, ale ja nie chciałam żebyś zgadywała ;D to było takie tylko "to weź sobie wyobraź" ;D Złego słowa użyłam xDDD

No do tego stopnia, że imię to nie kończy się na "A" i trzeba było je dodać, bo "Ksiądz nie ochrzci" :))

Mi się jakoś z Raquel od razu skojarzyło, ale pewnie nie zgadłam ;D

Nie, mimo wszystko ;D
Mogłabym udzielić podpowiedzi, ale się Was trochę boję xD

Hahahahaha, myślisz że namierzę Twoją mamę? ;) <3
Aż tak dobrym szpiegiem nie jestem, niestety :((
A tak na serio, to nie mów dla mnie i tak już będzie pani Raquel ;* xDD

Haha, może faktycznie xD Ja bym pewnie dała radę :P

Moja mama to "królowa seksu i łez" xD No ale jak wolisz Raquel... :D

Ooo, faktycznie niespotykane imię, ale naprawdę ładne ;)

Ty to mówisz? xD
Ja mogłabym wejść na fejsa Marty, bo ma udostępnione nazwisko, ale po co? Nie wchodzę. Kejt mówiło o tym swoim confused, ale nawet mi do głowy nie przyszło jej szukać :D

I co? Teraz wyszłam na freaka, bo ja weszłam ;<

Mnie też początkowo to do głowy nie przyszło ;D Normalnie ludzi nie szukam ;D

Zrozumiała ciekawość, powiedzmy xd

I w ogóle to tam wyżej: mówiła*
Wybacz Kejt, chyba mi się pomieszało z Dariuszem i wyszło, że jesteś ono xDDD

To nie była nawet ciekawość, a potrzeba udowodnienia, że mogę ;D
Weszłam, wyszłam od tyle. Nie mogłabym przeglądać zresztą, bo źle bym się z tym czuła - jakbym komuś pamiętnik ukradła ;D

Z fejsa się mało dowiesz o człowieku. No może o niektórych, ale o tych co traktują fb jak pamiętnik wolę wiele nie wiedzieć xD (bez urazy jbc.. :D)

Z fejsa można się od groma dowiedzieć o ludziach moim zdaniem, nie do końca są to rzeczy które chciałabym wiedzieć, ale OK ;D
No ale np. z fejsa po lajkach oceniając nagle się okazuje, że od cholery ludzi lubi to co ja i czasem mnie to cieszy nawet na swój sposób ;)

Lajki Cię cieszą? xD
http://www.teen.com/wp-content/uploads/2013/03/emma-stone-gifs-judging-summerfan tasies.gif

Wolę się czegoś o ludziach dowiedzieć z rozmowy, szczególnie że na fejsa wchodzę sporadyczne xd

I ZNOWU TO ROBISZ - OCENIASZ MNIE ;(((((((((((((((((((((((((((((((

Ja się szybko do ludzi na podstawie rozmowy zrażam, naprawdę nie potrzebuję dużo, żebym nie miała ochoty już z kimś nawet dwóch słów zamienić, ale potem zdarzało mi się (te 2-3 lata temu jak jeszcze korzystałam częściej z FB), że wchodziłam i byłam w szoku, że ktoś tak głupi może lubić takie fajne rzeczy i po części mnie to zmuszało, by nie przekreślać ludzi "od tak, bo już"
TAKŻE TAK, cieszą mnie lajki xD

Rozumiem trochę..
Tylko się zastanawiam po czym w takim razie skreślasz ludzi skoro lajki na fb zmieniają Twoją ocenę xd Bo jeżeli skreślasz przez poglądy (przez to ja skreślam, staram nie zadawać się z rasistami, antysemitami, homofobami itd ) to jak zalajkowanie np. teledysku Lady Gagi (pierwsze co mi przyszło do głowy xd) może to zmienić?

Nie powiesz, że "cieszą mnie lajki" nie brzmi zabawnie xD

Nie zmieniają mojej oceny, a jedynie motywują do tego żeby widzieć, że czasem pierwsze wrażenie jest mylne, a ludzie to coś więcej niż krótka rozmowa i czasem jakaś głupota walnięta bez przemyślenia.

To był taki skrót myślowy z tymi lajkami xD Sądziłam, że zrozumiesz, a wywiązała się dyskusja o FB z którego na chwilę obecną po mimo posiadania kont nie korzystam za często.

FB nic nie zmienia, a jedynie daje mi czasem możliwość zobaczenia czegoś, czego o człowieku nie wiedziałam, bo na starcie mi czymś podpadł - teraz staram się dawać ludziom większy margines błędu.

Owszem, jak tak stawiasz sprawę to brzmi to dosyć zabawnie, bo to sugeruje jakbym się cieszyła, gdy ktoś polubi mój status xDDD
OK - see your point :P

Po czym skreślam ludzi? Hmmm...
Po jakimś denerwującym mnie żałosnym zachowaniu, jak ktoś za dużo mówi na wstępie, jak coś ode mnie chcę na wstępie, jak ktoś jest za serdeczny (tak, wiem - to akurat dziwne), i pewnie wiele innych...

Dokładnie o to mi chodziło. Rozumiem co miałaś przez to na myśli (szczególnie po tym dość długim wyjaśnieniu), ale to jak to ujęłaś za pierwszym razem brzmi zabawnie xD

Jest coś w tym co piszesz. Mi też się zdarza zbyt szybko ocenić człowieka, dumna z tego bynajmniej nie jestem. Staram się nie ocenić, bo czasem sama się potrafię głupio zachować i liczę na to, że nikt mnie przez to od razu nie skreśli, no ale święta też nie jestem ;d
"jak ktoś jest za serdeczny (tak, wiem - to akurat dziwne)" - zależy u kogo, ale nadmierna życzliwość i mnie potrafi zirytować, także chyba rozumiem ;p

No sorry, że taki wykład dałam, ale tym razem chciałam mieć pewność, że wszystko będzie 100% clear, bo już się zaczęłam denerwować, że mnie masz za typ co siedzi 24/7 na fejsie i paczy co kto klika xD
Wolałam się w porę wytłumaczyć co miałam na myśli ;D

O mnie ogólnie krąży opinia, że ja nie lubię ludzi ;D Jestem trudna w kontaktach, czasem bardzo, bo mnie trzeba raczej czymś ująć, tak to wszyscy są mi obojętni raczej.
No a osobom nadmiernie życzliwym, na siłę zdobywającym czyjąś sympatię, po prostu nie ufam jakoś - może uraz, trudno powiedzieć.

Hehehe, szczególnie, że szpiegowałaś Martę na FEJSIE :D
No a tak na serio to nawet jakbyś siedziała 24/7 na fb to szczerze mówiąc mnie to nie obchodzi. Skoro lubisz to siedź. Moja dewiza życiowa :D Mało mnie obchodzi co ktoś robi, póki nikogo tym nie krzywdzi. Siedzenia na fb i obserwowania dawanych lajków do krzywdzenia nie zaliczam ;d

Mnie na początku mają za małomówną. Naiwni xd
To pewnie też z czegoś wynika i może Ci nadmiernie życzliwi okazaliby się świetnymi ludźmi, ale jak mnie ktoś od początku irytuje bardzo to cóż... nie czuję potrzeby by lepiej go poznać.

Przemilczę, bo tylko winny się tłumaczy xDDDDDD

Mnie też xD A prawda jest taka, że ja się rzadko kiedy zamykam, w nocy nie daję spać, bo muszę pogadać ;D

Hahaha xD
Lubię to! (mam nadzieję, że ten lajk Cię ucieszy ;*) :D

Świnia xD

Przepraszam :(

"Kejt mówiło" <33333
Mam udostępnione nazwisko, ale na fejsbuku już wszystko poblokowałam, żeby mnie tu żadne Dynie (;*) nie śledziły;DDDDDDDD

NIE ŚLEDZĘ CIĘ!!!!!!!!

Cholera, nie uwolnię się od tego ;<

hahahhahahahaha przepraszam :D Napisałam to tylko dlatego, żeby się z Tobą podroczyć ;DDDDDD
Postaram się przestać z tego żartować już :D ;*****

Okrutnie się ze mną droczysz ;<

http://media.tumblr.com/tumblr_lmmseq5yqh1qhezmj.gif

;*

Cieszę się.

No już nie złość się ;*
Obiecuję, że przestane się z tego śmiać ;*

Nie jestem zła. Jestem obojętna.

Przykro mi:(
Nie będzie mnie teraz pewnie dość długo i na dodatek Ty mnie hejtujesz :(

Nie hejtuję Cię. Daję Ci namiastkę jaka jestem - powinnaś wiedzieć.
Też mi przykro.

Ok, rozumiem.

Uschnę z tęsknoty ;(
Dlatego wolę się nie emocjonować.

Haha, okej rozumiem xDDD

Ah te chrzty tak swoją drogą. Ludzie nie wiedzą czemu chrzczą, ale to robią, bo to ładna tradycja. Jakbym w przyszłości nie chciała ochrzcić swojego dziecka to babcia chyba zeszłaby na zawał.. śmieszne to troszkę według mnie. Od chrztu jesteśmy określani chrześcijanami mimo, że nie mieliśmy zielonego pojęcia czemu ktoś lał nam wodę po czole ;d

Nie no, też bym chciała zgadywać xD Przecież to w końcu moja domena xD

Ja tam nie będę mieć takiego problemu także... ;D

Ja pewnie też nie, ale lubię sobie gdybać xD
To moja domena, wszystko rozkładam na czynniki pierwsze, analizuję, rozmyślam co by było gdyby i wymyślam możliwe rozwiązania i ciąg wydarzeń gdyby ktoś (najczęściej ja) zrobił coś innego, irytujące :D

Stronę wcześniej wrzuciłam Marcie podpowiedź, po niej już raczej wszystko jasne ;D

http://www.filmweb.pl/film/Wy%C5%9Bnione+mi%C5%82o%C5%9Bci-2010-565372 - bardzo polecam, nawet nie wiem do końca czemu, ale film tak nakręcony i tak wspaniale zrównoważony pod względem muzyki i zdjęć, że wywarł na mnie ogromne wrażenie (tylko jeden mój znajomy oglądał i ma ocenione tak samo jak ja, czyli cholernie wysoko ;d). Właśnie ładuję kolejny Xaviera Dolana: http://www.filmweb.pl/film/Zabi%C5%82em+moj%C4%85+matk%C4%99-2009-512873 :D

Już od Ciebie zgapiłam jakże by inaczej xD

Na fejsbuku można teraz dodawać imieniny? ;O
Pewnie już z pół roku, ale ja właśnie doznałam szoku ;D

Tak, w ogóle jakieś różne pierdoły można teraz dodawać. Mnie niezmiernie bawią wydarzenia z życia, jak kupno mieszkania, remont, nowy zwierzak, złamanie kości a nawet pokonanie choroby. Nie wiem tylko, kto takie rzeczy udostępnia, ale spoko ;D

Jest takie coś? ;D
Hehe, no znam parę takich przypadków xD

Ja najbardziej uwielbiam jak ludzie dają "zakończenie związku" xD

Ja to się tak strasznie interesuję życiem innych ludzi, że nieraz mi całe związki umykają (początek i koniec) xD