PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121960
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów
ocenił(a) serial na 6
HomeBird

A coś mi już świta, oni tak pomiatają tym Tylerem, geeez.

Nie chce mi się rozwodzić na temat aktorstwa Iana bo to temat rzeka, ale co do wyglądu to z wiekiem coraz gorzej i niestety bardzo brzydko i Ridżowo się starzeje :D

Kejt__

Nie ma czegoś takiego jak aktorstwo Iana, on ma tylko ładnie wyglądać żeby przyciągnąć widzów (czy tam napalone nastolatki, zwał jak zwał), co i tak nie wychodzi bo filmy z jego udziałem (filmy, nie mówię tu o serialach) nie biją rekordów popularności.

Kejt__

http://dobrevsdiary.tumblr.com/post/42054433502/stefan-katherine-youre-welcome-p arallel

http://dobrevsdiary.tumblr.com/post/42024765423/your-brothers-lack-of-communicat ion-is

ocenił(a) serial na 6
Kejt__

http://www.youtube.com/watch?v=C1tReeuItJA kocham to <3 OTP

ocenił(a) serial na 8
Kejt__

Sceny z fragmentu "invite him to dinner" mnie rozwaliły :P

Eh widziałem ostatnio na youtube rewelacyjny stelenowy filmik ale nie mogę wstawiać linków. Tytuł to:
Stefan & Elena 4x10 | "How could she hurt you like that?"

ocenił(a) serial na 2
HomeBird

Fajny ten filmik. Kurdę... To mi tak przeszkadza, że scenarzyści zrobili z Eleny jej zupełne przeciwieństwo! Od początku serialu Elena była kreowana na najbardziej moralną osobę w całym serialu, a jednak po przemianie całe to kreowanie poszło na marne :/
Zdaję sobie sprawę, że Delena kiedyś musiała się zdarzyć i nie przeszkadzała mi ta myśl, w końcu od początku było powiedziane, że chodzi o miłosny trójkąt, ale okoliczności w jakich się to stało wręcz mnie rażą. Od początku byłam też za Steleną bo odpowiadał mi ten rodzaj miłości jaki był między tą dwójką - romantyczny, ckliwy, słodki, czy jak tam można go opisać. Delena (z ludzką Eleną) była z kolei czymś zakazanym, co dobrze się oglądało ale mimo to, nie czułam chemii pomiędzy aktorami/bohaterami i to mi najbardziej przeszkadzało w tej parze. Delena (z wampirzą Eleną) jest strasznie naciągana jak dla mnie.
Wampirza Elena w ogóle nie przypomina tej ludzkiej Eleny - a przecież powiedziane było, że cechy człowiecze zostają wzmocnione, uwydatnia się wszystko to co cechowało bohatera jako człowieka. Obecnie Elena nie wygląda jakby jej cechy charakteru się wzmocniły, a wręcz ukazały się te, których w sobie nie chciała będąc człowiekiem. Elena jako wampir jest niesłowna i nie jest konsekwentna w swoich czynach. Nie wiem czy to specjalny zabieg zastosowany przez scenarzystów, czy to oni nie są konsekwentni w tym co robią... W każdym razie nie odczuwam żadnych pozytywnych emocji oglądając w serialu postać Eleny, to co się z nią stało strasznie mi przeszkadza i odbiera radość z oglądania. Obecnie serial oglądam jedynie dla Stefana, Pierwotnych, Caroline i Boonie no i żeby się dowiedzieć czy to całe lekarstwo faktycznie istnieje, czy też to kolejny absurd stworzony przez JP i spółkę.

ocenił(a) serial na 8
ojla

Nie ująłbym tego lepiej. Nie twierdzę natomiast, że pomiędzy Eleną a Damonem nie ma chemii bo na moje oko to całkiem nieźle by się prezentowali gdyby...Stelena nie zaistniała. Dla mnie Delena to zawsze było takie subtelne uczucie bohaterów, jakiś flirt ale nie coś nadającego się na związek. A to jak rozwinął się scenariusz przypomina niemalże przestawienie zwrotnicy na torach wywołane przypadkowym tikiem nerwowym.

ocenił(a) serial na 9
Kejt__

Aaaawwwwrrrr....!!!!! Ja jebie co za suka, nie no padne... serial momentami tak mnie wqrwia, że na zdrowy rozsądek powinnam go rzucić w cholerę, ale nie mogę... :D

Kejt__

Klefan - mistrzostwo :P
http://www.youtube.com/watch?v=ebfaqXTLmzM

ocenił(a) serial na 6
immortal13

kurva kocham to!! geniusz!! :D czekam tylko aż ktoś kiedyś w Klefanoej scenie podstawi słowa Klausa 'You're beautiful, you're strong, you're full of light.' xDDD

Kejt__

http://paulwelsey.tumblr.com/post/42056476347

ocenił(a) serial na 6
Kejt__

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vv6mnvZEJ7E serio Elena, serio? -.-

Kejt__

?? Nic nowego nie powiedzieli. To co było na sneak peek'u po prostu pokazali i przekazali swoje przypuszczenia. Carina McCanzie pisała na twitterze ze Elena nie jest zazdrosna, tylko po prostu nie lubi Bex. I stąd złosc.


Z innych wiesci. Prawdopodobnie umrze Jeremy i Elena wyłączy człowieczeństwo. Duze prawdopodobieństwo.
Są tez zdjęcia z 4x17 czy 16 gdzie Damon i Elena są na wycieczce po Nowym Jorku (a raczej na jednej z ulic Atlanty ktora by mogła imitować Nowy Jork).

ocenił(a) serial na 6
robb264

Nie oglądałam sneak peaku ;p

Kejt__

http://www.youtube.com/watch?v=EiwRx8lWlIM&feature=player_embedded

Kejt__

4x13 obejrzane i oto moje wrażenia:
Wielkie halo o nic! Tyle się wykosztowali by jechac do Nowej Szkocji a tak w gruncie rzeczy nudy! Wszyscy tylko łazili po lesie....mało akcji...
No to zaczynamy:
Damon/Elena/Delena: Elena standardowo działa mi na nerwy. Taka mała rozpuszczona dziewczynka. Hiporkytka, zapatrzona w siebie. Nic nowego. Bex dobrze jej powiedziała, ze jest bezuzyteczna.... Damon i jego rozterki o wampiryźmie są nudne. Sire bond jest nudne. Te ciągle zapewnienia Eleny ze nawet po uleczeniu bedzie go kochac są nudne. Delena jest nudna, co odcinek to samo. Są ze sobą a nie są ze sobą.
Stefan/Bex - tu duzo bylo lepiej bo jest jakis postęp... W koncu Stefan zaczyna myslec o sobie i jego obsesja związana z Eleną zaczyna topniec. ^^ Podobał mi się moment, kiedy Stefan wyraził ochotę na sex:P Dobrze tez ze Elena wie, iz on juz nie szuka tego lekarstwa tylko dla niej. Bex nareszcie powiedziała ten tekst o tym, dlaczego zabiła Elenę i ze wcale nie jest gorsza od reszty tylko dlatego ze zalezy jej na własnej rodzinie. Czekałem na to ^^ Szkoda tylko ze uratowała Elenę. Ta smierc byłaby epicka :D Dla mnie w sam raz:D

Claroline/Forwood: Dobre sceny, jezeli nie najepsze w odcinku. Podobał mi się spryt Klausa, jego koncowa scena z Caroline. Trochę tylko mnie denerwowało to "OMG. OMG, OMG" Caroline. Denerwowała mnie tez nieco sztywna gra aktorska Trevino. Nie jest on zbyt dobry w subtelnym wyrazaniu emocji...

robb264

Odcinek fajny, ale chyba tylko dlatego, że Stebekah i Klaroline mieli fajne sceny. Cieszę się, że Stefan zaczyna myśleć o sobie, a nie o tym, żeby uratować tyłek Elenie. I ten moment w którym stali z Bex koło tego drzewa też mi się podobał :D Poza tym, kurcze niby nie wyobrażam sobie związku Caroline i Klausa po tym wszystkim co się stało, a jednak skrycie na to czekam xD Oni mają zawsze takie cudowne sceny razem, że nie potrafię ich nie shipować :(
Delena mnie nudziła, w gruncie rzeczy podchodzę do niej bardzo neutralnie, bałam się że będę musiała przewija ich sceny czy coś, a jakoś nie rusza mnie to w ogóle. Martwi mnie tylko, że Elena znowu trochę za bardzo zaczęła się interesować Stefanem, chodzi mi o te spojrzenia pod koniec odcinka. Mam nadzieję, że Stefan nie będzie głupi i nie wróci teraz do niej ;)

Kejt__

było?
http://images.wikia.com/vampirediaries/images/e/ea/600532_496931850349045_446447 955_n.jpg

Kejt__

Ostatni odcinek jakoś nie wzbudzał emocji.
Podobało mi się to co powiedziała Rebekah, o tym, że wcale nie jest gorsza od Eleny.
Ten cały Shane jest nudny jak flaki z olejem. Młody Gilbert to też porażka. Niby jest wielkim łowcą, a jakiś byle Indianin go porwał i prowadził na smyczy jak psa.
Scenarzyści mogliby przestać robić problemy wokół Eleny, bo te ich rozterki z odcinka na odcinek są co raz bardziej żałosne.
Stefan i Rebekah na plus, w sumie sam nie wiem dlaczego.
Tayler mógłby umrzeć. Jeżeli ktoś z głównej obsady powinien odejść to on się do tego idealnie nadaje.
Aaaaa, no i szkoda Klausa!

Kejt__

http://24.media.tumblr.com/0985cdd3ea09be909656dce05f800627/tumblr_mhy3pi4ixM1qg 8dzlo1_250.png
http://25.media.tumblr.com/c2d3e81563fc0037fe08d82688917562/tumblr_mhy3pi4ixM1qg 8dzlo2_250.png
http://24.media.tumblr.com/1ded4724cf4f86530eb2902e1c575759/tumblr_mhy3pi4ixM1qg 8dzlo3_250.png
http://24.media.tumblr.com/fba57c62b9f971164647e67840e2ed4d/tumblr_mhy3pi4ixM1qg 8dzlo4_250.png

ohh niee, oby tylko Stefan nie zmiękł teraz. Najlepszy był w ogóle komentarz pod tymi zdjęciami "My heart just sank. GET AWAY FROM STEFAN YOU BITCH. YOU HAD A CHOICE." xDD

martusia_47

Myślę ze to tylko "przyjacielska" rozmowa między Stefanem i Eleną. Ta scena to typowy "fejk", który ma zmylić widza i wprowadzic trochę dramy między Stefem a Bex. Jezeli zaczną reanimowac na serio romantyczną Stelenę to zrobią to albo pod koniec sezonu albo dopiero w kolejnym sezonie. Teraz Elena jest zbyt zajęta Damonem i nie sądzę ze sire bond jej pozwoli na jakies głębsze uczucia. Moze trochę podbudują przyjaźń i jakos załagodzą napięte stosunki między SE.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Tak, Stelena może i została zadźgana nagle i z brakiem wyczucia ale jeszcze powstanie zza grobu. Trochę czasu to zajmie lecz w końcu się to wszystko poodkręca. Inaczej poprzednie 3 sezony oparte na motywie epic love byłyby dość wątpliwe pod kątem wiarygodności fabularnej.

HomeBird

O ile naprawdę zniechęciłem się do Eleny i nie uwazam jej za jakiąś super "nagrodę" dla któregokolwiek z braci, to mówienie ze Stelena się skonczyła to jakas kompletna pomyłka. Jest połowa 4 seoznu a będą jeszcze 2. Cos się musi dziać, bo sam związek Deleny nie wystarczy. Oni są ze sobą z 4 odcinki a juz wieje od nich potworną nuudą. (mimo faktu ze mają bardzo mało wspólnych scen ostatnimi czasy).

robb264

Tu link do wszystkich klatek:
http://www.ksitetv.com/vampire-diaries/vampire-diaries-screencaps-from-a-down-th e-rabbit-hole-preview-clip/19634?pid=14312

robb264

Wiem, że nie zaserwują nam teraz Steleny od razu, po prostu podoba mi się Stefan, który całkowicie olewa Elenę i mam nadzieję, że przynajmniej przez jakiś czas taki pozostanie ;) Nie chcę, żeby robił sobie jakiekolwiek nadzieje, tylko dlatego, że Elenka wykona jakiś uroczy gest w jego kierunku. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi, ale mam nadzieje, ze rozumiesz ;)
No ale pewnie będzie tak jak piszesz, że przez to chcą wprowadzić trochę dramy u Stebekah, a tak naprawdę to będzie mało znacząca scena jeśli chodzi o Stelenę. Zresztą, niedługo się okaże.
A tak w ogóle, będzie teraz jakaś najbliższa przerwa, czy odcinki będą normalnie co tydzień?

martusia_47

Po 15 odcinku jest chyba 3 tygodnie przerwy :P

robb264

Ehh mogłam nie nadrabiać teraz i poczekać, aż ta przerwa minie, no ale nic XD
Dzięki za odpowiedź;)

martusia_47

Rozumiem o co ci chodzi. Tez mi to tak srednio lezy ze Stefan tak szybko zacznie się przyjaźnic z Elenką i juz maslane oczka. Ale co poradzic? Stefan i Elena musza dalej byc "w polu swojego razenia", jezeli chcą kontunuowac romantyczną Stelenę. Bylo takie powiedzenie ze dla serialowych romansów nie jest najgorsza nienawiść miedzy bohaterami ale obojętność. Chociaz z tym sire bond mogą robic cuda. Bo to taki elastyczny trick fabularny, ze mogą z Eleną zrobic wszystko - moze ona gadac o wielkiej miłosci do Damona, olewac Stefana, kochac się na jego oczach z Damonem etc. A potem jak zdejmą tę więź wszystko mogą zamieść po dywan i powiedziec ze "to nie była prawdziwa Elena". Dlatego tak nie lubię tego wątku. Bo wszystko co teraz się dzieje moze pójść na marne, jezeli scenarzysci zapragną to wszystko to moze zostac Elenie zapomniane, a Stefan będzie mogł powrocic do swojego "denial mode" i udawac ze do tego wszystkiego nie doszło. Ugh.

robb264

No właśnie o to chodzi i to też mi się bardzo nie podoba. Już wolałabym wiedzieć, że ta Elena stała się taką s.uką i że po jakimś czasie zrozumie swój błąd czy coś, albo że będzie świadoma tego, że Damona też kocha, ale to bez Stefana nie potrafi żyć, czy tego typu historie, niż właśnie przekreślenie tego wszystkiego co się stało i zrobienie z Eleny po raz setny największej ofiary, którą od jakiegoś czasu już nie jest. Kiedyś bardzo kibicowałam Stelenie, 3 sezon dla tej pary, to według mnie mistrzostwo, no ale po tym wszystkim co się teraz wydarzyło, nieprędko chciałabym ich zobaczyć razem. To pewne, że jeszcze do siebie wrócą, ale najpierw chcę widzieć szczęśliwego Stefana z kimś innym, który na pierwszym miejscu stawia swoje dobro, a nie Elenki.

ocenił(a) serial na 8
martusia_47

Słusznie prawicie. Zdaje się, że scenarzyści koniecznie chcieli wprowadzić Delenę do gry przynajmniej na jakiś czas lecz jednocześnie musieli uczynić to bez naruszenia wizerunku Eleny jako kobiety konsekwentnej w swych uczuciach. Stąd to całe sire bond, które przecież zawsze można odkręcić. Tania to zagrywka ale w sumie bez niej nie wyobrażam sobie by mogło zaistnieć to co się teraz wyprawia z cyrkulacją "życiowych partnerów'.

martusia_47

Cięzko mi zaufac scenarzystom i uwierzyc ze nie pójdą na łatwiznę i się nie skuszą by powtórzyc ten sam bullshit w kolejnym sezonie. Toc juz miłość Eleny do Damona powinna byc kanonem. Tak samo świadomosc Stefana o tym fakcie. Inaczej takie odcinki jak 4x10 są komplenie zmarnowane. Niby Elena tłumaczy Stefanowi jak krowa na rowie, ze kocha Damona. Stefan zaczyna kapować pewne rzeczy, odchodzi bez słowa od Eleny ... ja juz czuję się dumny, z reakcji Stefana.....tylko po to by zobaczyc go w następnej scenie z Bex, której mówi ze musi poznac prawdziwe uczucia Eleny. WTF!? To takie irytujące. Ile odcinków i ile wątków potrzeba by zaakceptowac te fakty.

W tych ostatnich odcinkach po rozstaniu z Eleną Stefan dojrzał jako postac i zrozumiał wiele rzeczy -> Ze Elena jest samolubną egoistką, ze jest hipokrytką, ze swiat się nie skonczy jak się jej przeciwstawi i nie wykona jej kazdego polecenia, ze nie musi byc jej chłopcem na posyłki. Ze warto czasem pomyślec o sobie i swojej przyszłosci jako jednostki - induwiduum.

No i teraz pod koniec sezonu zerwą sire bond - i wszyscy wiemy, ze zerwą bo widzowie nie wytrzymają dłuzej z tym gównianym wątkiem. Mam nadzieję ze nie wrzucą bezmysnie Stefana i Eleny w swoje ramiona. To by całkowicie zanegowało postępy dokonane przez Stefana.

Moim zdaniem idealne rozwiązanie:
Koniec sezonu - Damon się poswięca i staje się czlowiekiem, sire bond złamane. Elena odzyskuje zdrowe zmysły. Dalej kocha Damona tak jak go kochała .... tyle tylko ze uczucia do Stefana, dotąd zagłuszone i zneutralizowane wpływem sire bond, powracają - jeszcze bardziej wzmocnione przez wampiryzm. Elena jednak domyślnie i bardziej kierując się rozsądkiem niz sercem zostaje przy Damonie. (nie zostaje wyjasnione kogo kocha bardziej). Zostaje przy Damonie bez zawahania, bo on został czlowiekiem a nie chcial nim byc - jest słaby i zdesperowany i potrzebuje miłości, a Elena tyle razy zapewniała go o swoich uczuciach ze ciezko to wszystko odkręcic - do tego czuje ze wszystkie mosty ze Stefanem zostaly zerwane, ze on juz jej tak nie kocha jak wczesniej, ze ułozył sobie na nowo zycie i nie warto robic wokól siebie kolejnego zamieszania. ... To jest moim zdaniem bardzo dobry koniec sezonu. Fani Deleny zadowoleni bo w koncu Damon zazna szczęscia i zobaczą Delenę w normalnym związku. Fani Stefana/ Steleny dostają nadzieję, ze ich para zostanie jeszcze w organiczny i ładny sposób odbudowana bez zbędnego pospiechu, etc. ... No ale scenarzysci TVD nie są az tacy mądrzy i finał sezonu to będzie jedno wielkie gówno.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Szczerze powiedziawszy to spodziewam się, że scenarzyści doprowadzą do mniej więcej takiego zakończenia obecnego wątku jak w twoim zamyśle. Osobiście wolę, żeby inkarnacja Brooke Logan po prostu jednoznacznie określiła swój wybór i się go trzymała zamiast odbijać się między braćmi Salvatore (ale dopuszczalny jest tylko wybór Stefka :P ). A scenariusz niech trzyma się od naleciałości Mody na Suke/ces jak najdalej.

HomeBird

Wiesz... wolę schemat:
Stefan (1,2,3 seozn)----->Damon( 4,5 i ewentualnie 6 sezon, a w międzyczasie Stefan odbudowuje dwoje relacje z Eleną)----->Stefan i Elena edngame(w ostatnim odcinku Stelena do siebie wraca z błogosławieństwem Damona)

Niz taki schemat:
Stefan (1,2,3 seozn)----->Damon( 4 sezon)----->Stefan(5 sezon) ------> Damon( bo przeciez w któryms momencie będą ze sobą) ---->znowu Stefan

Za duzo będzie kręcenia.

ocenił(a) serial na 4
martusia_47

Elena spodziewa się nie wiadomo czego. Uważa, że po jednej rozmowie może naprawić wszystkie wyrządzone krzywdy. Stefan jest na tyle naiwny i darzy ją takich uczuciem że zaraz stanie się potulny jak myszka -,- Ta kobieta przeszła samą siebie, straciłam do niej resztki szacunku, jest tak cholernie głupia że nie mogę tego pojąć. Damon powiedział jej że nie chce być człowiekiem (co ją zabolało bo zawsze wszystko kręci się wokół niej) to poleciała do Stefana, bo przecież kochana i idealna elenka nie może być postawiona na drugie miejsce. Ciekawe co by zrobiła gdyby oboje bracia kopnęli ją w tyłek i poszli do innych lasek. Pewnie poleciałaby do Matta albo jeszcze jakiegoś innego byleby tylko nie zostać samą.
Co do tego co napisałaś o zlewaniu eleny przez Stefana. Wszyscy dobrze wiemy, on jej nigdy nie oleje. Jego gadki w stylu "skończyłem z nią" są jednym wielkim kłamstwem z Jego ust. Cały ten serial zaczyna spadać na dno z elką i damonem oraz sire bond na czele :)

syllwunia14

No właśnie nie, ja mam nadzieję, że Stefan będzie potrafił ją kopnąć w dupę, tak jak to było w przypadku Kath, po prostu boję się, ze to jest wszystko za świeże i nie da rady. Ale mam nadzieje, że te wszystkie sceny nie pójdą na nic, że nie zmarnują potencjału Stebekah tylko dlatego, żeby umożliwić Elenie ewentualny powrót, kiedy się już znudzi Damonem. Ale jak wiadomo, wszystko jest możliwe, ale wolę wierzyć, że nie będą robić teraz ze Stefana pantoflarza Eleny. Trzymam kciuki! ;)

ocenił(a) serial na 8
martusia_47

A ja właśnie mam nadzieję, że Stefan wybaczy Elenie i vice versa. Nie chcę by serial przypominał tanie romansidło, którego główną treścią są coraz to różniejsze kombinacje par. Stelena stanowiła solidny i wiarygodny związek przez 2 sezony i przetrwała zawirowania w 3. Obecne wydarzenia, nieumiejętne serwowanie Deleny, Stefanowy skok w bok, wszystko to burzy spójność scenariusza i charakterów postaci.

HomeBird

A dla mnie momentalne wybaczenie Elenie i przyjęcie jej z powrotem przez Stefana to by była katastrofa. Wybaczyc mozna szybko, zapomniec juz nie. Stefan musi pokazac trochę dumy i odtrącic Elenę. Elena kocha Damona, juz w 3x19 prawie się z nim przespała. To co się teraz dzieje między Deleną nie jest w 100% kłamstwem i Stefan mam nadzieję ze zda sobie z tego sprawę. Jakby Stefan ją przyjął bez mrugnięcia okiem i udawał, ze cały 4 sezon to był tylko zły sen, to to by zrujnowało dla mnie jego postac doszczętnie. To ze Damon ma 0 szacunku do samego siebie i jest żałosny, gdy jest zakochany to kanon od 1 sezonu. Stefan taki nie jest (a przynajmniej takie odniosłem wrazenie), i mam nadzieję ze tak pozostanie. Niech minie z 1 sezon chociaz zanim do siebie wrócą. Zdecydowanie wolę słodko-gorzką dynamikę Steleny z 3 sezonu, kiedy byli rozdzieleni niz tę pełną lukru z 1 czy 2 sezonu.

A co do Stefana. Co ten chłop miał robic w czasie, kiedy Elena zabawia się z jego bratem, wyznaje mu epicką miłosc i mówi ze juz nie jest zakochana w Stefanie. Co ten chłop ma zrobic? Siedziec i płakac? Iść na klęczkach do Częstochowy i modlic się o powrót wspaniałej Eleny, zawsze dziewicy? Ja się bardzo cieszę ze moze spróbowac ułozyc sobie zycie (choc na kilka odcinków lub 1 sezon) z kimś innym. Moze to go czegos nauczy, zmieni go na lepsze? Ślepa miłosc, deperacja, słuzalczosc raczej mu nie słuzą. Moze po tych nowych doświadczeniach, kiedy wróci do Eleny, to wprowadzi jakies modyfikacje w swoim związku, które zmienią go na lepsze.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Masz rację. Po prostu przykro się robi patrząc na to jak gwałtownie i nieoczekiwanie posłano Stelenę na szafot. Wykonanie tego całego transferu było w moim odczuciu wysoce naciągane. Jeszcze na początku 4 sezonu pełna sielanka a tu nagle jeden odcinek na zerwanie, w drugim już Elena wygrzewa się w łóżku Damona, chwilka potem Stefan puszcza się z Beksą ... eh dla mnie jakiś niesmak po całym tym "zwrocie akcji" pozostał.

HomeBird

Wiesz....mało kiedy transfer w trójkącie miłosnym odbywa się bez niesmaku. Bardziej naturalne byłoby, gdyby połączyli Delenę w finale 3 sezonu. Ale tak nie zrobili... dosyc sporo nauczyłem się oglądając seriale o srodkach uzywanych przez scenarzystów i mam parę teorii dlaczego tak to poprowadzili:
1. symbolicznie chcieli pokazac, ze Stefan dla ludzkiej Eleny był lepszą opcją
2. chcieli zwiększyc napięcie między Damonem i Eleną, zwiększyc niepewnosc Damona - jego strach, ze "to zawsze będzie Stefan" robiąc z niego wampirzą wersję Pacey'a z Dawson's Creek
3. chcieli zaakcentować sire bond pokazując kontrast - jak bardzo Elena kochała Stefana jeszcze przed dokonczeniem przemiany, a jak więź kompletnie to zanegowała, pozostawiając widzom duze pole do domysłu, co moze się stac, kiedy sire bond zostanie zerwane

Typowym dla TVD srodkiem fabularnym jest tzw. "odwrócona logika" (a przynajmniej ja to tak nazywam) - jezeli postacie mówią jedno - dzieje się cos odwrotnego. Jezeli wszyscy mówią, ze Elena wróci do Stefana jak sire bond zostanie złamane (Klaus, Bex, Caroline, nawet Damon) to oznacza to ze w finale tego sezonu wybierze ona Damona. Jezeli wszyscy chcą lekarstwo, a tylko Damon go nie chce - bo nie chce byc czlowiekiem - to na 100 % tylko on się nim stanie. Bardzo to przewidywalne.

Mnie szczerze bardziej boli nie to co jest podstawione pod nos, a te drobne smaczki, którymi scenarzysci wbijają szpilę stelenowcom. Chocby symboliczny moment w 4x06, kiedy Elena wrzuca do rzeki pierscien podarowany przez Stefana. Albo to ze w 4x07 przy wyborze sukienki Elena mówi "wybierz niebieską, jest bezpieczna - bezpieczna znaczy dobra." Niebieski to w kanonie ulubiony kolor Stefana i ten który go reprezentuje. A potem przychodzi Damon i mówi zeby wybrac czerwoną - i April zakładając czerwoną sukienkę wygrywa Miss Mystic Falls. Albo Stefan w 4x09, kiedy przewraca na szachownicy białego króla i królową(biały bo Stefan to good brother, a król i królowa to inkarnacja Steleny) - tak jakby przegrał partyjkę (jak i swoje szczęscie z Eleną) z Damonem.
I to jest jak szpila w serce- kompletne dekonstrukcja Steleny. Nie wiem jaki mają scenarzysci w tym sens. Chyba tylko taki ze lubią się wyzywac na fanach Stefana i Eleny. I takich smaczków jest mnóstwo w tym sezonie....

ocenił(a) serial na 6
robb264

Rozwalili mnie na łopatki tą sceną Damon-Klaus, kiedy Klaus mówi, że widzi tylko Stefana i Elenę, a na Damona nie ma miejsca na tym obrazku. Żywcem wyjęte z Dawson's Creek. Tylko, że wtedy płakałam i nienawidziłam Dawsona, że mówi takie rzeczy, a teraz wolałabym, żeby Klaus miał rację, bo takie wzbudzanie litości co do Damona na siłę kompletnie mi nie pasuje.

Kejt__

Niektórzy mówią ze TVD to wampirza kopia Dawson's Creek. Nawet pytano się o to Kevina w 2 sezonie. On wtedy się tylko smiał i zaprzeczał a w połowie 3 sezonu dalej twierdził ze serial to historia miłosna Steleny. Dawson's Creek nigdy nie było przewidziane jako trójkąt miłosny - ale w 3 sezonie Kevina zastąpił inny scenarzysta - który miał inny pomysł na serial i wtedy wprowadzili romans Paycey & Joey. Miało to ręce i nogi. I nawet kiedy Kevin powrócił na ostatni sezon, mimo ze wolał Dawsona, musiał dla dobra fabuły zgodzic się na takie a nie inne zakonczenie historii.

Tyle tylko ze PJ to była dobra para, dali się lubic i dobrze na siebie wpływali. DE jest obecnie tragicznie prowadzone, nudne i bez polotu. A postacie Damona i Eleny (zwłaszcza jej) są bardzo niesympatyczne w obecnym momencie. Natomiast Stefan i Bex dostali ukazani w pozytywnym swietle. Nie wiem do czego dązy Plec, bo wielu fanów DE twierdzi ze obecny "romans" tej pary jest słaby i ze lepiej by było by zostali przyjaciółmi niz takie flaki z olejem.

ocenił(a) serial na 6
robb264

Poza tą sceną nie dopatrzyłam się jeszcze ani jednej analogii między TVD, a DC, a jestem szaloną fanką DC, także dziwi mnie to porównanie. Już prędzej GG było jakimś tam następcą. Chyba, że jestem ślepa i było tego więcej ;)

No właśnie, najbardziej mnie wkurza, że Delena wydobywa z siebie najgorsze cechy i paskudnie się to ogląda, zabrali mi całą radość z Pamiętników. Nie wierzę, że są fani DE którzy tak sądzą, z tego co widzę na tumblrze i tutaj dla nich to mógłby być nawet bezsensowny i nielogiczny ochłap, a i tak by się cieszyli bo widzą Damona na ekranie.

Kejt__

W 4x10 były mocne nawiązania do DC - niby Brakfast Club, gdzie wszyscy mówili sobie gorzką prawdę.
Albo ze 4x08 - jak Damon prosił by zachowac prawdę przed Stefanem " just one day". I cos takiego powiedział Paycey do Joey takze - nawet były gify na tumblr. Ugh.

ocenił(a) serial na 6
robb264

Ah no tak, nie wiem czemu nie pomyślałam o tym w kontekście 4 sezonu w ogóle :D Trochę im ten Breakfast Club w TVD nie wyszedł zważywszy, ze dotyczył tylko Steleny.

Kejt__

W 4x12 jedyną sceną Deleny było objęcie i spojrzenie i delenowe fanki oszalały na tym forum z radosci. LOL Takie marne sceny. Co odcinek ta sama gadka o sire bond ubrana tylko w inne słowa. Elena gada jak to kocha Damona a Damon jak bardzo w to nie wierzy. Przypomina mi się Chair z 5 seoznu, gdzie ględzili jak to bardzo się kochają a jak nie mogą byc ze sobą....LOL

ocenił(a) serial na 6
robb264

Albo gadają o sire bond, albo o Stefanie. Rozrywka jakich mało... Nie czytam opinii o odcinkach, ale wierzę, że tak było.

Delena jeszcze mnie tak nie denerwuje na szczęście jak Chair, bo serial dalej jest w toku i cały czas mam nadzieję, że coś z tą parą zrobią co spowoduje cień sympatii z mojej strony.

Kejt__

Wzbudzają litosc u Damona od 2 sezonu, i bazują tylko na tym bo Damon to straszny dupek praktycznie dla 95% bohaterów serialu. Ale przeciez on ma takie dobre serduszko gdzies tam głęboko, które wlasciwa kobieta będzie mogła wydobyc UGH. Typowy bullshit bad boya o złotym sercu. Blee.

Oh, Katherine Damona nie chciała i Elena go nie chciala. Damon zasługuje na milosc bo on tak cierpi... Damon mówi Elence ze na nią nie zasługuje a Stefan tak .... ohhh Damon powinien byc z Elenką.
Wszyscy mówią Damonkowi ze Elena nie będzie go kochała....ohh zaraz się rozpłaczę.... LOL LOL

Chyba tylko małe dziewczynki dają się nabrac na ten crap....^^

ocenił(a) serial na 6
robb264

Tak bardzo, ale to bardzo nie trawię takich postaci. Bad boy z dobrym serduszkiem ukrytym w środku. Chryste, jeżeli ktoś wybiera bycie dupkiem i sam siebie tak przedstawia to dlaczego ktokolwiek miałby drążyć do wydobycia tej 'dobroci' z niego? Przecież to jest wolny wybór każdego, pozujesz na dupka to bądź tego świadom i pogódź się z tym, że nie wszystko kręci się wokół Ciebie i Twojej zranionej duszyczki, którą nieudolnie ukrywasz. A jak nie to przestań zgrywać chojraka i pokaż jakim jesteś uczuciowym słabeuszem bez swojej pseudo agresywnej otoczki.
Najbardziej oklepana historia świata i nie rozumiem jak ktoś jeszcze może chcieć coś takiego oglądać, wspaniałą przemianę pod wpływem miłości, która w magiczny sposób wymazuje wszystkie Twoje poprzednie winy. Spoko, szkoda że w realu tak nie ma.

Była jedna scena, kiedy myślałam, że zacznę płakać z powodu Damona, 2x01 jak został odrzucony przez Kath i Elenę. 5 sekund później zabił Jera i zabił we mnie wszelkie pozytywne emocje względem niego. Nie nabiorę się więcej na taki patetyczny bełkot, jeżeli po chwili potrafi go zwieńczyć czymś takim.

Jak widzę, że Damon jest postacią tragiczną to mam ochotę kogoś uderzyć :D LOL tragicznie zagraną co najwyżej xD

Kejt__

Bo przecież Stefanowi od szczęscia się w dupie poprzewracało.
Bo przeciez ojciec go wolał bardziej niz Damona. Ten sam ojciec co obu swoich synów posłal na śmierc i który próbował zabic Stefana, jak ten chciał się z nim pozegnać.
Bo przeciez Katherine wolała Stefana, szkoda tylko ze musiała zmuszac go do "związku" i wspólzycia przez urok, ta sama Katherine co go porzuciła na 100 lat.

Rzeczywiscie Stefan ma niebywałe szczęscie. Jak wiele bonusów ma z tego faktu.

ocenił(a) serial na 6
robb264

Stefan jest w czepku urodzony po prostu! A ten Damon biedny taki pokrzywdzony, kurczę, ciekawe dla czego? Przecież to wzór cnót, jakim prawem coś złego go spotyka? To chyba było takie krótkie słowo na k, o już wiem. Karma.