Przeciez oni oboje byli w trójkącie z Tatią i Katherine :D które kropla w kroplę identyczne jak Elenka. A Ellijah juz trochę niebezpiecznie zerka na Elenkę :D moim zdaniem. A wraca on koło 17/18 odcinka ma 100 % :)

Czyli czas na czworokąt :D. A później czekać na pięciokąt, a raczej pentagram miłosny :D

Moje reakcja na to http://ajsupreme.files.wordpress.com/2011/12/mj-laughing.gif
cudowne dobrałaś te gify! hahahaha nie mogę :D Zapisze to gdzieś sobie ;D

Z tym wolnym wyborem to rzeczywiście doje bali :D Szczególnie wtedy jak karmił ją swoją krwią wbrew jej woli, to chyba o te momenty chodzi xDDDDDDDDDD

Karmienie krwią - zaliczyc do punktu ze jest seksowny i pełen pomysłów :D One kochają brutali :D Bad Boy FTW :D

hahahhahahahhahahahaha :D

drugi podpunkt
http://25.media.tumblr.com/849a7124ed4947dcf1d9f0eb55b1124c/tumblr_mhjaypQFPa1rx l69uo5_250.gif
http://25.media.tumblr.com/b794049b10b6138db75c6172904aa18e/tumblr_mgxxk3Ap6l1rx l69uo3_r3_250.gif
:D No nie mogę, taką mi to sprawia frajdę, że chyba zaraz podziękuję na serialowych za wstawienie tego :D

Jest przewidywalny --- >scena z 3x11 :D, albo 1x19 :D
Szybko się poddaje - chocby 3x05

Czasem nie rozumie jej smutku, z dupy wzięte w ogóle o.O

Natomiast "jest wytrwały w tym co chce miec" to w 100 % prawda. Jak hiena czekał na padlinę i w koncu mu się udało :D

XDDDDDDDDDDDD

OMG... :D

Zauważyłam jeszcze, że kiedy Stefan zamienił jakiegoś mordercę, czy jakim on tam był bandziorem w wampira aby Jeremy mógł go zabić, to wtedy no był najgorszy i najlepiej gdyby go piekło pochłonęło. Ale kiedy Damon zgodził się na pomysł Klausa, aby przemienić i później wymordować cały bar w sumie niewinnych ludzi to wtedy była reakcja w stylu no cóż siła wyższa, przykro ale tak musiało być. Ech, chyba czegoś nie rozumiem.

Ze się naukowo wyrazę - relatywizm moralny :D
Tak samo z plotkarstwem:
Caroline powiedziała Stefanowi ze Delena ze sobą sypia i ze kłamią Stefanowi w zywe oczy - wtedy Caroline to najgorsza z najgorszych, a jak Damon powiedział o seksie Stefana z Bex to akurat słowem nie wspomnieli

Stefan chciał by Elena stała się znów czlowiekiem bo nie chce by się stoczyła i stała potworem - wtedy fani Damona krzyczeli, ze Damon kocha ją w kazdej wersji - ale jak teraz wspomniał Elenie ze woli by została wampirem, to gadają ze Damon jest taki rozsądny i ze nie powinien wszystkiego poswięcac dla Elenki i ze ta powinna to zaakceptowac

No właśnie. Jeszcze do niedawna Caroline miała spore grono fanów, ba bardzo rzadko pojawiały się jakieś negatywne komentarze na jej temat. Ale od kiedy powiedziała Elenie, że nie widzi jej z Damonem, no to po prostu została tą najgorszą ze Stefanem na czele.

Ach pora iść spać. Ktoś musi pracować, by ktoś inny mógł tutaj siedzieć na forum.\

No i Stefan dostał wtedy jeszcze dodatkowo w mordę, bo przecież mu się należało ._.

co tu się dzieje xD przeczytałam wasze posty z wczoraj i nie mogę :D

Ej, ludzie a słyszeliscie ze juz obasadzili Camile - nową miłość Klausa z serialu dla pierwotnych --- podobno to będzie trójkąt miłosny między Klausem a Ellijahem :D Nasza kochana Plec ...:)
http://blog.zap2it.com/frominsidethebox/2013/02/vampire-diaries-originals-spin-o ff-casts-leah-pipes-as-the-lead-camille.html

WHAT THE FU CK ludzie?! Tego nie zniose

proponuję opłacić JP udział w trójkącie, spełni swoją fantazję i da nam spokój

XDDDDDDDDD

Jaką Camille??!!
Dżiz ratuj mnie, bo nie wytrzymię...
A może to ta księżniczka co jej Klaus bransoletę świsnął...Dziad jeden;)

Camille to jakas łazja Eleno-podobna, człowiek, studentka, która chce poznac złą naturę człowieka i cos tam udowodnic - i ze niby się zainteresowała przypadkiem Klausa. Będą chcieli z niej zrobic drugą Carolne. Też blondi, z sliczną nieco pyzatą buźką. A jako ze Plec lubi miec główne bohaterki jako typowe Mary - Sue, więc pewnie będzie nudna, bezbarwna i bezbronna. :/

..........
lepiej żeby Klaus popełnił seppuku.

Klaus będzie się seksił :D

Nie sądzę ze będzie to Caroline... pewnie Hayley, bo trzeba ją jakoś powiązac ze spin-offem. A jak będzie to Caroline to pewnie tylko pod wpływem compulsion. (moze nie zmusi jej do seksu bezposrednio ale np. wykasuje jej wszystkie złe wspomnienia o nim etc) Caroline w obecnej formie w zyciu nie pójdzie z Klausem do łózka. (przynajmniej przy zdrowych zmysłach)

Wiesz co, przy genialnym prowadzeniu postaci przez Plec nie zdziwiłabym się jakby to była Caroline, a to by było okropne. Nie wiem co tak się uczepili tej Hayley, co niby w sobie ma niezwykłego? :D

Aktorka była gwiazdą Secret Circle i stacja nie chce jej stracic. Dlatego wrzucają ją do róznych seriali CW, az do momentu gdy znajdą jej odpowiednią rolę.

To ja wiem, ale nie lubię wciskania na siłę. Tak to teraz wygląda.
A i rolą Hayley nie zrobiła wrażenia.
Ten spin off pachnie mi klęską.....

I powiedz mi gdzie ja mam dziś mecz obejrzeć?!

Jak nie masz NPremium to tylko w necie, jak ja;)

Znalazłem takie cos po angielsku - duzo w tym prawdy :D

Part of why Elena is boring and dull is that she never does anything - she sits either in her house or in boarding house and has romance talk with either of the brothers, while show portrays her as the BEST THING EVER. THAT'S IT. THATS HER LIFE IN A NUTTSHELL according to the show narrative.
The show made sure that ELena was a teenager. So where's sensible build up and growth of her character?
Through this, Elena comes of as nothing more but a stage-prop for the brother wangst.

Hell even Book Elena got an entire fu.cking book of her doing shit as human before being turned.
With the way Elena has been written through the seasons its pretty much impossible to care about her, relate to her or LIKE her.
There's nothing likeable about Elena Gilbert.
There's nothing interesting about Elena Gilbert.
There's nothing LIVELY about Elena Gilbert.
There's nothing relatable about Elena Gilbert.
There's nothing reasonable about Elena Gilbert.
There's nothing LOGICAL about Elena Gilbert.
There's nothing HUMAN about Elena Gilbert.
There's no personality, character growth or believability in character of Elena Gilbert.

She is not believable as teenager, let alone lead heroine. She has no realistic flaws in her personality, she does not exhibit human behavior and there's nothing unique about her personality. She is dull, incredibly boring to watch and impossible to relate to.

To cut short, Elena is amongst the WORST written protagonists in the history of genre fiction, seriously rivalling the likes of Bella Swan in terms of blandness, marysue-ness or character believability.

THAT'S the major problem with the show.

YOu could have all the other characters as shit if the lead was at least somewhat interesting, considering entire narrative focuses on shit happening around the lead and not others.

Elena is the weakest link. She has been for quite some time. She is a wasted potential and one of the MAIN things that make this show unwatchable.

mysle ze tu pasuje, natknelam sie dzis na tublrze :)

4 sezony TVD podsumowane jednym zdaniem! http://24.media.tumblr.com/tumblr_m79mcxgZ8H1qivndso1_500.gif

Rebbekah <3

http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2012/09/5-1024x568.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2012/09/10-1024x568.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2012/09/28-1024x568.jpg

Ha! Niezłe :D
Ah ta Elena. Daj jej Boże chociaż zdrowie bo na rozum za późno. A nie, zaraz ... otrzymała nieśmiertelność ale coś jej nie pasi :P

Ogólnie polecam poszukac photo recap na nowhitenoise dotyczące Vampire Diaries. W bardzo smieszny sposób skomentowane zdjęciami całe odcinki, scena po scenie. Cały 3 sezon jest tak sparodiowany, po 4x01 przestali, ale jak widac w ostatnim zamieszczonym poscie - powrócili do tradycji w 4x13 :) I oby tak zostało, bo czasem ich recapy lepsze niz sam odcinek :)

http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/18.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/16.jpg
Ha aha ha
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/21.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/22.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/24.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/25.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/26.jpg

I to mocne z 4x04
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/41.jpg
I komentarz She spots a date rapist and decides he’s scum enough to drink from. So Elena compels him to not remember about being bit… but she forgets to do something else. WHAT THE HELL? Why would she not tell this guy to stop raping people? I don’t even. WHAT?

http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/54.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/55.jpg

http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/74.jpg
http://nowhitenoise.com/wp-content/uploads/2013/01/75.jpg

BOSKIE :D

Co racja to racja:)))

Scena obejrzana? http://vampirediaries.pl/6967-scena-z-4-14-down-the-rabbit-hole

Jakoś do mnie nie przemawia przyjaźń pomiędzy tą dwójką. Za to ciekawa jestem co zrobi Bex, bo wygląda na zazdrosną :D

Oglądałem, i chyba nawet wkleiłem linka, ale przeszedł bez echa :D Ta przyjaźń dla mnie sztuczna, nie wiem czemu na siłę Plec próbuje to wcisnąć. Ja bym wolał by Stefan po prostu nie odzywał się do Eleny i nie mial z nią zadnych scen. Zaraz zrobią z niego jej chłopca na posyłki. UGH
Na forum imdb znalazłem dziwne wieści ze trójkąt miłosny ma byc rozwiązany w tym sezonie juz ostatecznie. Ale jakos dziwnie to wygląda, czy Plec sama nie mówiła ze ma to trwac do konca 6 sezonu? Dziwne. Jezeli się skonczy w tym sezonie no to zakonczy się Deleną bo w tym kierunku fabuła zmierza. Nie to ze będę rozpaczał, raczej mnie ucieszy fakt ze Elena będzie truła du.pę jedynie Damonowi. Ale jakos nie chce mi się wierzyc w te wiadomosci.

Po tym jak napisałam tu posta otworzyłam Twój link i okazał się tą samą sceną - może to dlatego, że zamieściłeś to w środku dyskusji :P

W każdym razie, jeśli faktycznie trójkąt ma się rozwiązać w tym sezonie to będzie to Delena, niestety. Aż się boję jak w takiej sytuacji zareaguje cały fandom Deleny i wątek rozmów serialowych :D Chociaż czytałam już jakiś czas temu, że dziewczyny tam już są pewne że "Delena is endgame".

Dzisiaj oglądałam nowy plakat który pokazuje Delenę i podpis, że człowieczeństwo było ostatnią rzeczą jaka jej została i po tym jestem w 90% przekonana, że Jer jest tym którego możemy pożegnać w 15 odcinku, co by mogło spowodować, że Elka wyłączy swój pstryczek człowieczeństwa. Nie powiem, serial zrobiłby się baaardzo ciekawy, ale to jak dla mnie wykluczyłoby jakiekolwiek ostateczne rozwiązanie trójkąta. Ciekawa jestem tego 15 odcinka, czy faktycznie okaże się taką bombą na jaką go zapowiadają :)

Wiesz.....na początku sezonu 4 rzeczywiscie cos tam Plec wspominała, ze na koniec sezonu trójkąt przechyli się w jedną stronę dosyc mocno. Moze to tam było napisane ze się skonczy? Nie pamiętam. Pamiętam natomiast ten jej bullshit, ze w tym sezonie skonczą oni liceum i wkroczą w dorosłe zycie. I tak moze mi się wydaje, ze jezeli chcą rozwiązac trójkąt z triumfującą Deleną, to wtedy wcisną kit ze Stelena to był licealny romans, który był tylko kolejnym etapem w zyciu Eleny, a teraz jest starsza i juz wie czego chce - chce Damona. :/ Moze nawet wcisną bal maturalny, gdzie będzie ostatnia symboliczna scena Steleny, gdzie mają ostatni taniec albo cos w tym stylu. Plec zapowiadała studniówkę, gdzies koło 18/19/21 odcinka, więc pasuje.

W sumie juz przygotowują Stefanowi Rebekah jako kolejną potencjalną partnerkę, kiedy rozwiązą kwestię trójkąta pod koniec sezonu.
No ale jezeli mieli skonczyc Deleną tak czy siak w 6 sezonie, to lepiej ze teraz juz bedzie koniec - przynajmniej Stefan nie wyjdzie na ostatniego frajera jak Dawson z Dawson's Creek, gdzie "przegrał" z Paceyem w ostatnim odcinku jezeli się nie mylę.

A to ze Delena wygra w tym sezonie jest pewne, tak jak pewne było ze Stelena w 3. Kazdy sezon to mini-historia miłosna. A w tym skupili się na Delenie.

Nigdy chyba nie zrozumiem tego całego parcia na to jaka para jest endgame. Równie dobrze przez 5 sezonów mogliby pokazywać związek załóżmy Eleny i Matta, a później na 5 minut ostatniego odcinka dać Stelenę/Delenę/cokolwiek. I z czego tutaj się cieszyć? Najważniejsze jest chyba co się działo na przeciągu całego serialu, gdzie jest ciekawsza historia miłosna itp. Choćby teraz już miała być cały czas Delena to dla mnie i tak sercem tego serialu i jego kwintesencją będzie Stelena, którą przyjemnie mi się oglądało i to się chyba liczy najbardziej ;)

To zalezy tez jak będą tarmosic Stelenę, mimo ze juz ją zakonczyli. Pamiętasz Dair? Mogli im dac w finale 5 sezonu normalną scenę pozegnalną i pa pa do Chucka. A zamiast tego kompletnie ich zniszczyli ze nawet przyjaźn nie została, a pod koniec tej szmiry (6 sezon) to zostali na nowo wrogami. Zalezy jak on to wszystko poprowadzą.
Ale co do istoty masz rację. Historia Deleny ssie w tym sezonie, nawet sceny seksu mieli przerywane wstawkami Stefan/Caroline, połowa rzeczy które Elena gada do Damona jest zzynką tego co mówia do Stefana. Niektóre sceny (jak ta z urokiem Pierwotnego) to całkowity plagiat Steleny z 3 sezonu. Liczy się rzeczywiscie "journey" a nie endgame. Chair miało taką podróz przez te wszystkie sezony, ze pod koniec serii nawet wierni fani krytykowali tę parę...

Chciałabym, żeby nie tarmosili już wcale, ale próżne nadzieje. No GG to jest już w ogóle mistrzem w tej dziedzinie, ciągnąć przez 5 sezonów dwa toksyczne związki (chociaż Derenę w mniejszym stopniu) tak, że ludzie mają dosyć i rzygają na ich widok, ignorując miliard innych lepszych opcji po drodze, po to aby bez żadnej logiki podarować im epickie endgame na zasadzie 'bo tak'.

Jak dla mnie to historia Deleny w 80% ssie, bo to co mogłoby być ciekawe jest niewykorzystane, a reszta jest tylko kalką albo Stelenową albo setek innych historii miłosnych. Wiem, że może ciężko jest wymyślić coś mega oryginalnego, ale w takiej sytuacji się po prostu za to nie bierze...

Sorry, to była niezła komedia. W jedym odcinku Dan ma cały czas nadzieję ze odzyska Blair i robi do niej maslane oczka. A wkolejnym odcinku juz kocha Serenę i gada ze cały czas to ona się liczyła :D Komedia, komedia :D

Ale i tak nic nie pobije sceny śmierci Barta. Ta muzyka jak ze Star Wars ....:P

Nie oglądałam 6 sezonu, tylko kilka scen na youtube i czytałam nieco co się działo :D akurat śmierć Barta widziałam kilka razy bo myślałam że się uduszę ze śmiechu :D

Ozywili go tylko po to by zabic :D
Lepiej by to tej sceny pasowała piosenka "Born to die" Lany del Rei ha ha ha
Jest kilka klasyków z tamtego sezonu np:
Ivy szantazuje Barta by się z nią przespał - a Chuck znajduje ich rozebranych LOL - ta desperacja Ivy by zniszczy Lily LOL
Ivy spi z Rufusem w pozycji Tarantuli LOL
Blair, która mówi Damowi ze jego sex z Sereną był najgorszą rzeczą jaką kiedykolwiek przezyła - nawet gorszą niz sex Chucka z Jenny LOLx2 takie załosne
Lilly, która nie przejęla się smiercią meza i tylko od razu skoczyła w objęcia obrzydliwego Williama, która następnego dnia po smierci męza poszła na slub Chucka z usmiechem na ustach.
Żałosna Blair, w brzydkich opaskach na głowie, zachowująca się jak 16-latka, która intrygami jak z liceum próbuje prowadzic firmę matki....

Jeden z najgorszych seriali wszechczasów. 5 sezon to przy 6 arcydzieło, a TVD po prostu zasługuje na oskary:)

Nie mam pojęcia o jakim serialu prowadzicie dyskusję ale czuję niesmak od samego czytania o rozwoju scenariusza. Cokolwiek to jest to niech VD trzyma się od tego czegoś z daleka :P

Jakaś przygnębiająca ostatnio atmosfera wokół Pamiętników. No może tylko dla mnie bo fanki Damona są ekstatycznie rozradowane upragnionym "zwycięstwem" a i miłośnicy Stefana cieszą się z obrotu spraw. Jestem chyba jednym z niewielu wciąż żywych przedstawicieli wymierającego gatunku True Stelenowca. No nic nadzieja umiera ostatnia :D