Ej, fryzura poważna sprawa ;)) To tak jakbym widziała siebie. Zimno, mróz, a ja i tak prawie cała porozpinana chodzę xd
trzeba cierpieć, żeby być piękną xD (tak przynajmniej sobie tłumaczę dlaczego dobrowolnie marznę)
W życiu nie zapomnę tego dnia. Dobrze, że jak wracałam był wieczór, bo mogłam iść na boso xd Ale ile jeszcze przed nami ;d
Ja często prowadzę boso. Jak mam wysokie szpilki to jak prowadzę to mi się zdzierają na pięcie, więc wolę je ściągnąć, chociaż tak nie lubię jeździć boso. Dlatego czasami wrzucam dodatkowe buty do auta, na zmianę :P
Ja planuję co zimę kupić nauszniki, ale ciągle mi coś nie po drodze. Chociaż znając mnie to nic bym nie słyszała wtedy i wpadła pod tramwaj albo coś tego typu :D
Ok, cofam te słowa, tfu, tfu :D Ostatnio w ogóle wypadł mi telefon z kieszenie i uderzył o panele, myślałam, że nic mu się nie stanie bo przeżył kilka upadków na betonie, a on się rozpadł na kawałki i umarł xD
Ostatnio te telefony są strasznie niewytrzymałe, nie to co nokia 3310 :)))
Mi na sylwestrze się rozwalił, nawet nie wiem jak to się stało :/
No, max 2 lata i po telefonie :P A ja strasznie nie lubię zmieniać jak już się przyzwyczaję. Mam gdzieś w domu Nokię 3310 zachowaną na wypadek apokalipsy zombie.
xDD no to przetrwasz, dziewczyno :P
Też nie lubię zmieniać telefonu, a ostatnio często mi się zdarza. Najgorsze było to że za ostatnim razem utraciłam wszystkie numery :((
I to nie jedną! Apokalipsy, zombie, sesja, nie tak łatwo wykończyć nasz gatunek :D
kocham Klefana :P juz to gdzies wrzucalam, ale jest idealne
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m04ya2sXEx1qbkjhso1_250.gif
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m04ya2sXEx1qbkjhso2_250.gif
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m04ya2sXEx1qbkjhso3_250.gif
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m04ya2sXEx1qbkjhso4_250.gif mistrzostwo!
dokladnie, zawsze wlaczam sobie to na poprawe humoru :D ta placzliwa mina Stefa :D
chociaz lzy w oczach Klausa gdy tatus mowi mu ze nie moze sie spotykac ze swoim ukochanym tez sa niezle :P
misiaczki http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8ligqlw8t1r0t3aeo4_250.gif
a to... bez komentarza, ludzie z tumblra maja... "wyobraznie" :D http://24.media.tumblr.com/tumblr_m8ligqlw8t1r0t3aeo1_250.gif
wow!!! ciekawe czy Klaus przywrócił Stefanowi wszystkie wspomnienia z lat 20 czy może jest coś o czym Staf nie wie http://24.media.tumblr.com/tumblr_m0hxb2d4HD1qibz0jo1_r1_1280.png
Argh....teraz już nigdy nie spojrzę na dialogi Stefana i Klausa tak jak do tej pory. Ta mroczna tajemnica zawsze będzie czaiła się w cieniu :P
Napiszę tylko tyle: Stefan w tym odcinku bardzo mi się podobal. NARESZCIE! Do Eleny nie mam słów, jeszcze mu robi wyrzuty ze z Bex się spotyka. Die bitch!
Jak znajdę czas to moze napiszę lepszą reckę :P
WPADŁAM TU PRZED ZAKOŃCZENIEM ODCINKA ŻEBY POWIEDZIEĆ ŻE KOCHAM STEFANA :D JAKIŻ ON BYŁ CUDOWNY W DZISIEJSZYM ODCINKU, A JUŻ ZWŁASZCZA W SCENIE Z ELENĄ :D MIODZIO!
Dodam jeszcze, że żałuję, że scena z Bex była taka krótka i nie puścili w niej jakiejś fajnej ostrej muzy :D Ale mi ten odcinek poprawił humor :D
Jestem po odcinku. Rewelacja. Stefan wreszcie znalazł złoty środek między ripperem a pantoflarzem Eleny. Wiedziałam, że to rozstanie dobrze mu zrobi;D Stebekah zapowiada się świetnie. Nawiasem mówiąc tekst Becki o dzieciaku myślącym tylko o sobie - mistrzostwo. Co za perfekcyjna charakterystyka Eleny.
PS. Dobrze wiedzieć, że Elenka martwi się o swojego brata. 'Zabij Kola' - no pewnie, w końcu to tylko Pierwotny, nic ci nie grozi.
A no sorry, zapomniałam. Właściwie to Elena i tak okazała łaskę wobec Jera, że poleciła mu tylko zabicie Kola. Mogła przecież kazać mu iść prosto do Damona, żeby biedaczek go zabił i nie musiał się już dłużej męczyć z tym zauroczeniem... Love, sweet love;)
Z tumblra:
Define selfless? Concerned more with the needs and wishes of others than with one’s own; unselfish.
Here you have Stefan comforting Caroline after her being tortured, by bringing her friends over to keep her company. You also have him comforting Bonnie because she is hurt and you have him saving Jeremy putting his own life at risk. He does these things because that is the kind of person he is, he feels other peoples pain and wants to take it away. He doesn’t do it because he wants to impress Elena or because he wants to be called the hero. He actually does care about these people in Mystic Falls and doesn’t want to hurt them. You also have Damon, only making Jeremy kill all those vampires because as soon as he heard that Elena loves him (sirebond as we all know) he changed his mind completely and done the most selfish thing he could do only to get the cure for himself and to see if Elena’s feelings are actually real. Stefan wanted the cure for Elena because he knows she didn’t want to be a vampire and a vampire changed her into someone she doesn’t want to be. You also have him beating the shit out of a human because they didn’t die instead of Elena and Also snapping her brothers neck because he didn’t get his own way. HE IS THAT SELFISH! That is another difference between the brothers. Stefan Does things because he cares about other people because he doesn’t like seeing other people hurt and Damon does things because he wants Elena and only Elena to be impressed, he doesn’t do it because he cares he does it because he is extremely selfish and only does things so he can get other things in return.
W końcu odcinek który obejrzałam z prawdziwą przyjemnością :D Stefan epicko gasi Elenę, oby więcej tego! Po prostu mistrz tego odcinka. Rebeka z resztą też. Team Stebekah :D Matt z resztą też milusi dla niej nie był, czekam aż całe miasto zacznie tak robić xD W ogóle to chciała bym, żeby Jer zabił Damona, cóż to by była za drama. Poza tym to Jer już nie nosi pierścienia? I czemu Elena nie mogła skręcić Damonowi karku, żeby go powstrzymać tylko musiała zaczynać swoje gadki motywujące? I w ogóle LOL Jeremy idź zabij pierwotnego wampira, może w przerwie na lunch. Akcent Kola <3
Elena nie mogła nawet tknąć Damona, mogła mu tylko w ostateczności próbować delikatnie wyperswadować zamordowanie Jera z głowy. Tak żeby go nie urazić. Wiesz, chodzi o tę całą sire bo... tzn. MIŁOŚĆ.