Można pisać dalej! ;)
T: 37
Poprzedni: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2356607
Ale ja Ci się nie każe ograniczać... Ale mogłaś mnie mieć na wyłączność... A normalnie niemalże mnie wepchnęłaś Marcie do gardła <co gorsza dosłownie> ;/
Powiedziała Ta co flirtuje ze wszystkimi na około -,-
A pcham Cię w ramiona Marty, bo wierzę, że o prawdziwą miłość trzeba walczyć! xD
Matko... no flirt to jedno, flirtować to ja mogę i z krzakiem xD
Ale jednak nie wszystkim się oferuję na wyłączność - weź to pod uwagę. Marta by wykorzystała taką okazję, Ty nie chciałaś. Nie to nie ;<
Santana z Ciebie :D
Gadać to Ty sobie możesz. Zresztą that's the point: "Marta by wykorzystała taką okazję". Marta by wykorzystała okazję i to o czymś świadczy! A Ty po prostu jesteś głupia, że o nią nie walczysz!
Ale tu ostatnio Opera Mydlana. Może powinniśmy zmienić nazwę wątku? Bo o Stefanie to już tu też raczej nikt nie rozmawia. Chyba, że liczyć kotka... MARTY.
:D
Oj, chciałabym <3
Ja walczę o jej szczęście i to jest zasadnicza różnica. Nie skrzywdzę jej już.
Przed chwilą zakładałam temat i się wahałam czy nie dać Dyni obok Stefana ;D
"Stefan, Dynia i przyjaciele" - chwytliwe, nie? ;D
I Ty się dziwisz później dlaczego was shipuje.
If that isn't love then I don't know what love is.
xD
Bardzo chwytliwe. I bliskie prawdy ;D
Myślę, że to prawdziwa miłość. Uważa pewnie skrycie, że na Ciebie nie azsługuje i życzy Ci szczęścia z inną.
I SHIP IT
"azsługuje" xDDD ;*
Nie wiem, odtrąciła mnie dosyć brutalnie przy Marcie na dodatek ;<
Mam zepsute "z" na klawiaturze i ciągle teraz albo reaguje z opóźnieniem albo nie ma go wcale xD
Może Rose to jest taki wolny ptak, artystka.
yhy.. yhy... jasne, a Marcie się w ogóle cała klawiatura pewnie zje.bała i pisze za nią ;D
Nie wiem. Bolało w każdym razie.
Stalking poziom master xDDD
A tak na poważnie to jakby Dynia nie pisała wcześniej o swoim wzroście, nie narzekała na wagę i nie wysłała tego kwejka to by mi nawet do głowy nie przyszło żeby zapytać ;D
Okej, okej. Tak naprawdę to źle sypiałam i nie jadłam, bo tak mnie ta waga i wzrost ciekawiły. Podczas jednej z takich bezsennych, pełnych cierpienia nocy uknułam misterny plan dzięki któremu zaspokoiłam swoją ciekawość. Rozgryzłaś mnie.
Matko... ;< Jak jeszcze przez coś nie możesz spać, to zapytaj wprost... Najwyżej napiszę, że zbyt osobiste - nie ma sensu zarywać przeze mnie nocy! ;D:*
Zgubiłam notes i nie pamiętam jaki miałaś kolor oczu.
xDDDD
I w sumie obwód głowy byłoby fajnie wiedzieć.
ZIELONE ;D
Wydaje mi się, że mam duży łeb, ale mama zawsze mi mówi, że mam taką małą główkę xD
Natomiast często mam problem z zakładaniem jakiś czapek, bo mnie uciskają... ale może to przez włosy. Cholera, no obwodu głowy chyba nigdy nie mierzyłam, przepraszam ;P
Ja pamiętałam ;<
Na ale przypomnij sobie, że wrzuciłam parę zdjęć tyłem i przodem zasłonięte mocno włosami i można było mniej więcej zobaczyć, czy proporcjonalne do reszty xD
Już Ci wierzę :D
Pamiętam, pamiętam. Ale to jednak nie to samo co dokładne wymiary...
xDDDDDD
Sześć stóp to już nawet nie wiem, ale mam zły okres znów na ten serial.
Fringe odpuściłam na 3 sezonie jak się niebezpiecznie rozwinął wątek miłosny xD
Początek serialu mi się podobał, teraz nie wiem czy skończę, tym bardziej, że słyszałam, że zakończenie z dupy...
Malaga (?) chyba tu coś o Fringe pisała... Nie jestem pewna.
Ughhh... Pokończżesz wreszcie pozaczynane, od razu inaczej będzie Ci się patrzyło na listę oglądanym a tym samym już obejrzanych :D Nie będzie to nad Tobą tak wisieć i robić sztucznego tłumu :D
Oglądała :)
Wiesz... ja mam wrażenie, że ta lista boli Ciebie bardziej niż mnie ;D Na co dzień nie budzę się w nocy, bo nie skończyłam Fringe ;P
Uwierz mi Anulka, że część z tych seriali zaznaczyłam tylko po to, żeby mi fw przysyłał newsy na ich temat jak np. te o ewentualnym przedłużeniu/kasacji/spin offach ;)
Nie, nie, nie mam paranoi :D Spokojnie :D Chociaż jak widzę u osób - już - dziesiątki zaznaczonych seriali to pojawia się uśmiech na twarzy :D Wiem, że nie wszystkie pewnie na raz są oglądane, ale no mimo wszystko takie "eee...OK... jak kto lubi... :D"
Ja bym skończyła choćbym miała się zesrać przy tym... :D
Cała Anulka <3 ;D
No ale każdy ogląda jak lubi ;))
I jeszcze tak odnośnie wczorajszej rozmowy o tematach do rozmowy - nie wiem czy się cieszyć czy nie, ale wydaje mi się, że nie mam w ogóle takiego problemu, bo jakoś z każdym co się pojawia w ciągu dnia zdarza mi się "zamienić dwa słowa", a z Tobą Anulka bardzo często rozmawiam ^^ choć nasze gusta się różnią ;)
Wystarczy, że coś dotknę malutkim paluszkiem a muszę dokończyć :D Z http://www.filmweb.pl/serial/Anio%C5%82y+w+Ameryce-2003-94275 się wkopałam, sama go sobie wybrałam i mimo, że tylko 6 odcinków to mamuniu co szit... myślałam, że się przekręcę, no ale chciałam obejrzeć do końca, żeby móc spokojnie ocenić :D Także zdaję sobie sprawę, że zanim coś zacznę, mówię sobie "Ania, wiesz, że skończysz, co nie?" :D Nie wiem... mam parę filmów-serii co porzuciłam, ale będę musiała do nich wrócić :D
No wiem, wiem, w niektórych kwestiach nawet baaardzo :D
Hahaha xD Pamiętam jak musiałam tłumaczyć na zajęciach ten serial, dokładnie pamiętam ten dzień, spóźniłam się na zajęcia. 2 tygodnie mnie na nich nie było, ogółem masakra xD Tam jakieś symbole, nawiązania do innych filmów i w ogóle o co kaman, okropne 1,5 godziny z życia xD
Ale bardzo chcę to obejrzeć, bo w sumie widziałam tylko tłumaczony fragment, a działy się rzeczy ciekawe, także dzięki, że mi o tym przypomniałaś ;* Zaznaczam!
76% u mnie ;D
Tak myślałam, że jeżeli nie oglądałaś to będziesz chciała i podejrzewam, że Tobie się będzie bardzo podobał :D
Bo nie pamiętałam kto jeszcze tu oglądał... :/ A Kasia ostatnia o tym mówiła i zapamiętałam ;p
Ja ją wcześniej kilka dni namawiałam! xD
To było nawet w tym samym czasie, kiedy ty pisałaś o tych wszystkich Statkach i Internatach :D
Btw, zdurniałam przez chwilę i nie wiedziałam o kogo Ci chodzi jak "Kasia" napisałaś xDDD
A czemu Ty i Kejt notorycznie tylko do siebie adresujecie posty o Glee...
Obejrzałam wszystkie odcinki, znam imiona bohaterów, mam na ich temat wyrobione zdanie. Fakt, nie shippuję ani Brittany ani Klaine (tzn. nie przeszkadzają mi, wzruszałam się na ich scenach, ale bym nie umarła gdyby nie byli endgame), ale mimo wszystko miło by było zobaczyć, że ktoś się liczy z moim zdaniem na ten temat. Już FF wam odpuszczam, bo tego to ja nawet z własnej woli nie czytam ;D Ale zwykłe spoilery... smuteczek ;<