Super najlepiej moją pozorną poprawność zwalić na Twoje problemy ze wzrokiem :D

No tym bardziej właśnie żal, bo wiadomo że finały się rządzą własnymi prawami i czasem nie trzeba nawet czegoś pokazywać, a wystarczy dopowiedzieć.
Normalnie miałam wrażenie jakby scenarzyści cały ten czas bawili się nami udając że lubili Barneya i Robin razem, tylko po to żeby ich zmiażdżyć na sam koniec, a ich oboje pokarać za to jak beznadziejną byli parą przez większość 8 i 9 sezonu :D Trochę to straszne... ale przyznam, że po fakcie nawet zabawne xD

Też raczej nie mam aż tak wygórowanych wymagań. W końcu to był sitcom, a i tak wątki były poprowadzone lepiej niż w większości seriali nawet nastawionych na shipy.
Teraz tak sobie dla świętego spokoju dopowiedziałam, że Ted po prostu tak bardzo chyba cierpiał kochając przez te wszystkie lata Robin, że nauczył się to w sobie tłumić i tylko w kluczowych momentach to uczucie wracało i bolało go to. W sumie to nawet możliwe, czasem tak jest że się myśli, że poszło się naprzód, a potem głupota uświadamia, że nie do końca tak jest.

ahhahahaha :*
No teraz już nic na to nie poradzimy, ważne że odnalazł tę swoją wielką miłość w końcu :)
Powiem Ci, że ja szczerze wierzyłam wciąż, że oni jednak tak to rozwiążą, bo przecież od zawsze pokazywali nam to, że Robin i Barney nigdy nie byli i nie będą idealną parą, 9 sezon to już w ogóle dla mnie porażka na całej linii. Szkoda tylko, no bo zmarnowali w sumie fajną przyjaźń i straciliśmy przez B/R sporo cennego antenowego czasu, no ale trudno.
No jak na serial tego rodzaju, to bardzo ładnie poprowadzili niektóre wątki i aż trudno się do niektórych rzeczy przyczepić. Także no, cieszę się z tego co jest :)
No i to co piszesz w ostatnim akapicie to prawda i zgadzam się z tym i też tak chcę to sobie tłumaczyć :)

No kisses :)
Ja właśnie przestałam w to wierzyć. Nawet jak już wiedziałam, że Matka (przyzwyczajenie robi swoje) umrze, to nawet tu z Kejt pisałyśmy, że "szkoda, że Ted zostanie sam" i że to nie fair. Po prostu moje nadzieje umarły kompletnie. Nie wierzyłam, że to się stanie. Dlatego jak tylko pokazali Barneya i te jego zapewnienia, że wszystko OK. to po prostu zamarłam, bo dopiero wtedy sobie uświadomiłam co się dzieje.
No trudno mi się było wtedy ze szczęścia opanować - mimo wszystko to było zawsze otp, a na otp nie ma rady :P

Ok, postaram się trzymać emocje na wodzy xDD
Nie no ja się obawiałam, że T/R już nie będzie, że aż tak pięknie być nie może, ale jakoś miałam takie przeczucie że B/R się rozstaną, chociaż też czasem już traciłam nadzieję.
Masz rację z OTP nie ma rady :D

Dobra, ja muszę już spadać. Miłej nocy i miłego dnia jutro Ci życzę. Dobranoc :)

OK;)
Ja nawet rozstania nie zakładałam.
To ja Ci życzę miłego dnia dzisiaj :)
Dobranoc.

http://www.filmweb.pl/Kompania.Braci

Właśnie sobie ściągnęłam ten serial, może ktoś ma ochotę go sobie ze mną obejrzeć? :)

Ja mam w planach, ale na pewno nie teraz :p

No nic, jak jeszcze teraz nie zacznę, to się najwyżej później zgłoszę :)

Widziałam. Zajebisty ;)

Cieszy mnie to ;D Ja już od dłuższego czasu planowałam to obejrzeć. W święta oglądałam znowu Friends i postanowiłam, że pościągam sobie jakieś filmy i seriale z tymi aktorami, więc i BOB pasuje :)

Ja już dość dawno to oglądałam, ale na prawdę dobry serial ;)
Mam jeszcze w niedalekich planach to: http://www.filmweb.pl/serial/Pacyfik-2010-119673
Strasznie mi brakuje Friends ;/

No ja od jakiegoś czasu oglądam po przynajmniej 2 odcinki dziennie :D Też mi strasznie brakuje tego serialu ;)
A oglądałaś wpadki z planu? :) Według mnie są bezbłędne i chyba najlepsze serialowe jakie widziałam <3 Tylko Supernatural i HIMYM ma równie dobre ;)

Ja o Pacyfiku słyszałam, ale na razie nie planuję, bo mam kilka właśnie takich friendsowych seriali :D
Następne po BOB będzie http://www.filmweb.pl/serial/Terapia+w+sieci-2011-543648 , http://www.filmweb.pl/serial/Odcinki-2011-556879 i http://www.filmweb.pl/serial/Cougar+Town%3A+Miasto+kocic-2009-492645 :)
Może masz na coś chęć? :)

Widziałam, normalnie sikałam ze śmiechu ;D Najbardziej mi utkwiło jak się Joey wyje bał w kawiarni ;D
W sumie to całkiem niedawno oglądałam Friends, ale bardzo za nim tęsknię.
HIMYM też ma świetne ;) W ogóle to jestem na 5 sezonie ;D

Web Therapy tylko 56% mam i jakoś mnie na razie nie ciągnie. Episodes - pierwszy raz to widzę. Cougar Town może kiedyś ;)

Tak! To zdecydowanie moja ulubiona wpadka <3 Ale reszta też jest genialna, bardzo lubię ich oglądać.
Ooo i jak Ci się podoba HIMYM, opowiadaj! ;) Super że też zaczęłaś, uwielbiam ten serial i zawsze wszystkich namawiam, by tez go oglądali :D

Web Therapy też mnie jakoś szczególnie nie zachęca, ale to serial Lisy no i występowali w nim też Matt, Courteney i David, więc jestem ciekawa jak to ich wyszło ;) No i odcinki nie są aż tak długie ;)

Świetny serial ;) Już dużo się tutaj o nim napisałam ;) Ale tak na szybko: Lily i Marshall <3 Cudowni są! Robin i Ted - na początku im bardzo kibicowałam, ale już na tym etapie się z nich wyleczyłam ;) Robin i Barney - bardzo lubiłam ich związek, ale chyba bardziej to co było tuż przed ;) Ale z nich też się już wyleczyłam ;P Bardzo śmieszny, bardzo lekki, momentami wzruszający i dający wiele do myślenia ;)

No to bardzo się cieszę, że Ci się tak spodobał ;* Na tych ostatnich sezonach się raczej wzruszałam, niż śmiałam, ale też było kilka fajnych momentów ;) Lily i Marshall to najcudowniejsza para serialowa chyba, są świetni. Teda i Robin kocham z całego serca, więc oni mi się nigdy nie nudzili :D A Barneya zawsze wolałam jako wolnego strzelca, niż faceta w związku, ale też obiektywnie rzecz biorąc, miał kilka ładnych scen z Robin, ale właśnie przed ich związkiem przede wszystkim ;)

No właśnie Barney jako wolny strzelec jest najlepszy, ale bardzo podobało mi się jak zaczął czuć coś do Robin i nawet sam przed sobą nie umiał się do tego przyznać i te sceny były zarazem zabawne i urocze. Jak był o nią zazdrosny :> W związku też mi się podobał, ale cieszę się że to nie było na dłuższą metę.

Zgadzam się z Tobą :) Jestem bardzo ciekawa jak Ci się kolejne sezony spodobają :D
Aa i właśnie, masz jakieś ulubione odcinki? Bo ja mam kilka takich "10" do których najchętniej wracam :D Akurat HIMYM mam na fw pooceniane, każdy odcinek więc doskonale pamiętam, które mi się najbardziej podobały :)

Ja bym musiała przejrzeć po kolei te najwyżej ocenione, ale to już nie dzisiaj ;)
Something Borrowed na pewno jest numerem 1, tu pierwszy raz ryczałam tak porządnie ;D

Jeszcze dorzuć ten http://www.filmweb.pl/serial/Joey-2004-118568 ;)

Wiesz co, boję się go oglądać, bo mam wrażenie, że zostawi po sobie tylko niesmak. Sama nie wiem.
Jakoś to takie przykre, że Joey nie utrzymuje kontaktu z innymi przyjaciółmi. Słyszałam że Matt chciał coś sam zrobić, bez pomocy innych, no ale jakoś tak nie widzi mi się to :) Ale może się przekonam ;)
A Ty to oglądałaś? :)

Właśnie nie oglądałam, też mam mieszane uczucia co do tego. Joey jest cudowny i chętnie zobaczyłabym jego dalsze przygody, ale boję się że to już nie będzie ten sam Joey z Friends. Ale nie mówię nie ;)

No nic, może kiedyś obejrzymy :) Jak już ogarnę te seriale które wyżej wymieniłam, to pomyślę o tym ;) Będę pisać jakby co :)

Też mam w planach, ale też jeszcze nie teraz, planuję w pakiecie obejrzeć te 2 seriale :PP

Aj, gdybyś napisała o tym rok wcześniej... ;)
Polecam, polecam.

MADAME! :*
Jak ja Ciebie tutaj dawno nie widziałam :D <3
Albo byłaś tutaj, jak mnie nie było, to też możliwe xD
Poza tym serial zawsze można powtórzyć ;)

Ostatnio byłam tu w tamtym roku chyba? Marto moja, na powtórki brak mi czasu to raz, a ile nowości w życiu czeka. Szkoda czasu ;)

No chyba jakoś tak. W każdym razie miło Cię widzieć znowu :* Będziesz jeszcze zaglądać do tematu czy tak tylko przelotem dzisiaj jesteś? :)
Masz rację, ale tylko częściowo, bo niektóre seriale warto powtórzyć, no ale nie nalegam :D

Również mi miło Ciebie "widzieć" pomimo małego szczegółu, że na avatarze masz dziewczynkę z The Ring na plaży.
Nie mam pojęcia, jakoś nie mam grafiku logowania się do poszczególnych stron :D

:***
Nie wiedziałam, że się pojawisz inaczej bym nie ustawiała sobie tego awatara :D :*
Myślałam, że masz :(

Co w ogóle u Ciebie słychać? Oglądasz coś jeszcze czy pochłonęło Cię całkowicie realne życie? :D

Tak tu mnie wirtualnie całujesz od początku, że aż ulegnę. Masz :****
U mnie słychać miejmy nadzieję same dobre rzeczy, teraz :) Oglądam siebie w lustrze ^^
Oczywiście, że coś sobie obejrzę. Teraz GoT obowiązkowo i Vikings.

Tyle emocji!! <3 :*
No to super, oby tak dalej było ;) Też bym pooglądała sobie Ciebie, ale nie mam takiej możliwości niestety :(
Ja chyba w wakacje zrobię 2 podejście do GoT jak starczy mi czasu ;) Chociaż szkoda mi trochę, bo ostatnio tak bardzo ograniczyłam listę oglądanych przeze mnie seriali, że szkoda to niszczyć :D

Możemy kiedyś się wymienić skypem, jeśli posiadasz, to sobie pooglądasz :)

Mam, mam :) Bardzo chętnie :*

Jak będziesz miała ochotę to podeślij mi namiary.

Jasne, tylko sobie przypomnę swój nick :D

Tylko tak w miarę szybko, bo regularnego logowania się to ja na pewno nie obiecuję :)

Już wysłałam :D

Marta wiesz ile mi tego wyskoczyło na skypie? Może wstaw swoje zdjęcie wtedy będę wiedziała, że to Ty.

Wedle rozkazu :D Zmienię awatar zaraz;)

Bardzo pomogło,dziękuję :)

Oczom nie wierzę... Własnie weszłam, a tu taki szok :D

Szok...? :)

Zdecydowanie.

Również jestem w szoku. Co to za szata graficzna ala osa? Co tu się wyprawia? A w znajomych tam pod avkami te lornetki to co to?

Cześć Madame ;*
Nie wiem po co te lornetki ;P

Hej Malaga :) Również nie wiem, ale może to i lepiej. Będzie nam się lepiej spało :)

Pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć ;P
Nie lubię tych udziwnień filmjebu.

Pierwsze, co się rzuca w oczy to kolory. Tak to nie zauważyłam więcej.
Co u Ciebie?

Kolory straszne, niby już się oczy przyzwyczaiły, ale tęsknię za starym filmwebem.
Po staremu, u mnie nie ma się co za wiele zmieniać ;)
Praca, dom, seriale..facet (celowo na końcu) ;D