To się nie równa z Brickleberry który był naprawdę świetny i trafił w mój gust jak i mojej dziewczyny. Gdy tylko zobaczyliśmy że twórcy serialu z 2012 r. wypuszcza kolejną animacje byliśmy zachwyceni, ale w dniu premiery cała euforia poszła precz gdyż serial jest mega słaby, niesmieszny i na siłę. Widac że twórcy próbowali wrócić to poprzedniej twórczości ale nie udało się powtórzyć sukcesu. Szkoda bo takich seriali jak brickleberry jest mało a śmieją się dosłownie ze wszystkiego oraz nie mają ograniczeń i pohamowań. Mam cichą nadzieję że drugi sezon będzie poprawiony.
Brickleberyy nie znam, ale absolutnie nie smieje sie ze wszystkiego, natomiast lubie zakrecony humor czesto absurdalny w wersji dla doroslych i taki tez tutaj dostalem :)