Pewnie Hubert jak wróci będzie się awanturował że Majka tak szybko się pocieszyła jakby sam wyjechał do pracy.
Pewnie albo Sandra go wykiwała i nie on jest Ojcem,ewentualnie druga opcja Sandra lub dziecko umrze i wróci bo nic go tam nie będzie trzymać.W wersję jak Hubert zostawia dla Majki własne dziecko nie wierzę.
Pamiętam jak wpadła w szał jak spytał o Tomka z pracy.Jakby była w porządku to spokojnie powiedziała że to zwykłe kłamstwo.
W sumie dużo opcji nie ma.Ten Aleks to jakiś bandyta,z Szymonem jej nie wyszło,Paweł olał nawet własną córkę.Chyba że będzie samotną Matką,ale znajdą kolejnego faceta.
on był jej najlepszym facetem i tworzyli najlepszą parę - z Pawłem w duecie byli straszni, o reszcie nie warto nawet wspominać, ale po takim numerze...hmmm i jeszcze jak on ją pod koniec traktował jak grubianin
Mi Hubert zaimponował tym że jako jeden z niewielu facetów w serialu nie bał się Pawła,wrecz gotowy był z nim walczyć jak równy z równym.Całe reszta Bartek,Artur,Patryk i inni na widok Pawła trzęsła gaciami.Podobało mi się że traktował Julkę jak własną córkę.Jego bolączką była Sandra od której nigdy nie mógł się uwolnić.
Hubert był najnormalniejszy z tej całej zgrai dopóki scenarzyści nie zaczęli kombinować z Sandrą.
To prawda ja Huberta bardzo lubiłem tylko przy Sandrze mu odwalało.W sumie taki typ twardziela coś jak Paweł tylko bardziej odpowiedzialny i mniej wybuchowy.
Nie wiem czy był z niego taki twardziel, ale dbał o rodzinę i nie odwalał takich cyrków jak Paweł i w ogóle był z niego równy gość. Pawełek zachowywał się jak gówniarz i przez to działał mi na nerwy.
Może nie jakiś twardziel.Ale pamiętasz jak kiedyś wziął za bety Pawła i wywalił z domu,albo ruszył na ratunek Zbyszka gdyby bandyci go bili.Wyobrażasz sobie Artura,Patryka lub Bartka biorących Pawła za bety i wyrzucający z domu?
Bartek to nikogo by nie pobił, a Artur chyba kiedyś bił się z Pawłem. Zresztą Paweł nie jest zawodowym bokserem i nie jest wcale powiedziane, że Hubert jest od niego słabszy...
Tylko że Paweł lał Artura jak dzieciaka.Zresztą Artur nieraz mówił że nie lubi się bić.Komiczne było jak kiedyś pobił się z Bartkiem o Monikę.
Zresztą Paweł zawsze robił za herosa w serialu pokonał już Andrzeja,Manuela,tych kolesi co napadli Kingę,Kaśkę czy tego gościa co więził Majkę.
Reszta tak się go bała że nawet z nim nie próbowała tylko od razu uciekała na jego widok.Właśnie to mnie zdziwiło że Hubert był jednym z niewielu meżczyzn który się go nie bał.
Większość z tych jego przeciwników do zbyt silnych nie zaliczała, co nie zmienia faktu, że na tle pozostałych "mężczyzn" z Pierwszej Miłości był silny i odważny :)
To prawda nie kalkulował czy uderzyć czy nie tak jak ta oferma Radek.Zresztą o sile Radka świadczy to że Dragon lał go jak worek a Dragona złożył Mikser.
Pojedynek Hubert vs Paweł tak na serio byłby ciekawy.
Aleks to jest taki typ jak Radek. Uczciwy człowiek, który zszedł na złą drogę pod wpływem szantażu
Dlatego nie jest powiedzane że nie stworzą z Majką udanego związku,w końcu Radek żyje normalnie.
Ten Tomek o którym mówiono.Ale w sumie w tym serialu to możliwe w końcu Hubert przyjażnił się z Szymonem który podkochiwał się w jego kobiecie.
I Sandra przeprowadza się do Wadlewa i żyją długo i szczęściliwe z Łazankiem.Z wielkiej miastowej Pani robi się zwykła,prymitywna baba która wszystkich obgaduje i pije pod sklepem z miejscowymi.
Wlasnie przeczytalam w streszczeniach,ze wraca. Myslalam,ze to plotka wyssana z palca. Po co on wraca? Dziecko nie jego i bedzie blagal Majke o wybaczenie? A moze zrozumial,ze nie da rady byc z Sandra tylko dla dziecko bez milosci? Majka nie powinna mu wybaczac,ale pewie znajac serial wybaczy jak kazdy. Pewnie bedzie walczyl o nia z Aleksem. Aleks okaze sie oszustem jakims. Hubert to odkryje powie Majce. Majka padnie mu w ramiona i beda razem.
Dla mnie trochę robią z Huberta nowego Pawła.Kiedyś robiono wszystko żeby Majka i tak była z Pawłem teraz wszystko żeby z Hubertem.
Paweł wyjechał,Szymona nie kocha,Aleks będzie draniem innych opcji nie widać więc kto zostaje?właśnie Hubert.
No chyba że będzie to epizodyczna rola przyjedzie odwiedzić Majką i Julkę zobaczy tą pierwszą z Aleks i tym razem wyjedzie na zawsze i powie szybko się pocieszyłaś,a ja dla ciebie gotowy byłem zostawić własne dziecko.
Możliwe,że epizodycznie,bo przez parę miesięcy robili szum,ze powróci Paweł. A wrócił na 4 odcinki i znowu wyjechał. Za to już wiem gdzie popełnili błąd w streszczaniach jeszcze. Było napisane,że Kinga zerwie z Adamem,bo ten zdradzał ją podczas tournee. Adam miał się przyznać do licznych romansów. Tymczasem okazało się,że on tylko raz zdradził Kingę a nie wielokrotnie.
Adam zawsze był śliski wcale nie musiał powiedziec prawdy,może przyznał się do jednej zdrady a tych zdrad było więcej.Janusz to straszna szuja ale mówił o wielu zdradach,poza tym nawet on pewnie nie byłby tak podły żeby wyrywać dziewczynę kumplę,gdyby ten był w porządku.
Janusz wyznal Kindze prawde,bo wkurzyl sie,ze ta go odrzucila. Jednak Adam nie tak jak w streszczeniu ,ze przyznal sie do licznych romansow. Przyznal sie do jednego. Streszczenia czasem powinni byc dokladniejsze. Ciekawe czy on sie jeszcze pojawi w serialu. W koncu ma syna z Kinga, a Przemek,Rafal i Filip nie mieli tego problemu wiec ich to nie tyczy, a Kuba wiadomo,ze nie zyje. Swoja droga ciekawe czemu Kinga nie chodzi na grob Kuby.
Marysia nie jeżdzi na grób Matki,więc w tym serialu to normalne.Adam zdrady ma w genach w serialu pojawi się na pewno nawet dużo szansa że wroci do Kingi w końcu mają dziecko Tomek traktuje go za swojego syna.
Zresztą Kinga nawet w pysk mu nie dała za zdradę i już teraz ma wątpliwości że załuje że pogoniła Adama bo miałby kto siatki nosić.Nawet jak Beata zarzuciła jej że Adama pogoniła,to wcale nie zaprzeczyła że dobrze zrobiła i nie żaluje.
Czytaj te posrane streszczenia to za przeproszeniem gówno się z nich dowiesz. Miał być pocałunek Artura i Kingi i gdzie był??
W dupie ssenarzystów że tak brzydko się określę.A i w streszczeniu pisało że Kinga tłumaczy Arturowi że ich pocałunek był błędem.Jeżeli to był pocałunek to nawet córki całują się z Ojcami a Matki z synami.
W serialu nie dbają o przyjażnie.Od kiedy Rafał rozstał się z Kingą przestał przyjażnić się z Arturem.
Ja widze kilka niescislosci:
- domniemany pocalunek Kingi i Artura, a tak naprawde Kinga go tylko przytulila
- nazywanie Huberta mezem Marysi a Adama mezem Kingi
- przyznanie sie Adama do licznych romansow, a tymczasem on przyznal sie do jednego przygodnego seksu
Ok,Kinga zaluje,ale jesli Adam ja faktycznie notorycznie zdradzal i jechal na tournee glownie po to,aby wyrywac panienki to jaka jest szansa,ze bedzie jej wierny do konca?
Adam to toksyczny koleś.Artur załatwił mu super pracę za ogromne pieniądze.A on w tej pracy najpierw zawalił potem się awanturował a na koniec pobił Artura.
Potem powiedział mu że już nic od niego nie chce a poprosił go o pieniądze dla Filipa to jeszcze mogę zrozumieć w końcu nawet do wroga można się zwrócić w takiej sytuacji.
Ale te koncerty na Tournee to dzięki Arturowi który mu załatwił kolejny raz świętną pracę i zarobek.Ten oczywiście udaje idiotę że niby Artur dał mu tylko namiar a pracę dostał dzięki swoim umiejętnością.
Kinga takiego Rafała pogoniła za to że po pijanemu wyraził swoją niechęć wzięcia ślubu,innych też wywalała za drobne błędy,Przemek wyleciał za jeden pocałunek,a Adam cały czas dawał popalić już na początku ich związku przespał się z jakąś matką ucznia a mimo to Kinga go forowała.
Więc pewnie wróci do niego nawet dlatego że kiedyś mu powiedziała że z nikim nie było jej tak dobrze,co można interpretować jako nikogo tak nie kochałam.No chyba że podstawią jej nowego faceta.
Wiesz,Przemek az takiej zbrodni nie popelnil. Ok,mogl nie pocalowac tej lekarki,ale to krotki pocalunek. Filip to rozumiem. Zdradzal ja z byla Artura. Zreszta byl dretwy i nie pasowaldo Kingi. Rafal troche po swinsku postapil.
może Młynarczyk chciał odejśc bo dostał wtedy dużo rolę w MJM a Rafał może psychicznie się spalił przed ślubem.w każdym razie obaj chcieli być z Kingą tylko ona ich pogoniła.Filip to wogóle chyba odszedł do Edyty poza tym to była wyjątkowa świnia Edytę też zostawił.
Przemek był ogupiały w końcu niedawno odzyskał wzrok.Poza tym kochał ją,lubił Tomka umiał się dogadać z przyjaciółmi Kingi na dodatek walczył o jej dobre imie.Swoją drogę tę lekarska grała chyba póżniejsza Ewelina dziewczyna Bartka.
Przed Przemkiem też był nieżły ciul,instruktor Judo i Mitoman.Najpierw dobrze mu z Kingą szło ale kiedy ta zobaczyła że to Mitoman z zawyżonym EGO pogoniła go.
Tak,to ona ;D
to ile w końcu było facetów w jej życiu? Ja pamiętam
-Kubę
-Przemka
-Filipa
-Rafała
-Adama
-Łukasza(tego z fitnessu jesli ktoś nie pamięta)
-tego przed Przemkiem,którego Kinga poznała przez internet i Majka zamiast niej poszła na randkę(nie pamiętam jego imienia)
-Roberta
Chyba ich tylu było o ile mnie pamięć nie myli XD
Tak,z Edytą mu się odwidziało,bo jak zamieszkali razem to zrozumiał,że związek to nie tylko seksik i całuski tylko jeszcze kompromisy,akceptowanie czyiś wad,wspólne rozwiązywanie problemów itp a jego wkurzały wady Edyty i jak zamieszkali ze sobą to już nie było tak cudownie.
No niezła żenada dla Edyty rozbił związek swój i Artura a chwilę póżniej kopnął ją w dupę.To był jeden z niewiel kolesi co Artur chciał się z nim bić,oczywiście skończyło się jak zawsze Artur jeszcze z nim pogadał.
Dużo osób się smieje z Majki a Kinga miała więcej kochanków.Dokładnie wszystkich nie pamięta no ale jeszcze był Ben ale jego można nie liczyć biologiczny Ojciec Tomka chyba ją zgwałcił albo była naćpana.Przed Przemkiem był ten instrukor Judo oraz ten kucharz poznany przez internet.To chyba tyle ja więcej nie pamiętam.
A Majka miala:
-Pawla
-Huberta
-Szymona
-Stasiaka,ale byl jednak romans wiec nie wiem czy go zaliczyc do zwiazkow
-teraz Aleks
A zakochany byl w niej Andrzej,Bartek,Aslan i Artur :-)
Pamietam jak Majka odrzucila Bartka,bo byla taka wierna i oddana Pawlowi. Za nic na swiecie nie chciala dotknac innego faceta. A teraz? kazdego pocaluje i przespi sie z nim. Ciekawe czy gdyby teraz Bartek startowal do niej to by go odrzucila jak wtedy. A i Majka miala jeszcze Zbyszka!