"Dreamworks ujawniło również, że w 2015 roku zobaczymy kinowe "Pingwiny z
Madagaskaru""
Jeszcze tylko 3 lata. :D Strasznie się cieszę. A więc to nie były tylko plotki.
W czym problem? Dr.Brown wyciągnie DeLoreana z garażu i przeniesie się do 2015, kupi wydanie DVD i wróci :D
Jeeeeeeeeeeej!
A może do teg roku przedłużą serial?!
Byłoby cudownie...
I film jako piękne zakończenie!
Jestem zdecydowanie na Taaaaaaaak!
YEEEY! Yupi ;D
No dokładnie
xD
Tak o tym nie pomyślałam.
Ja wtedy bd miała 18 lat!
OMG ;O
Ale co tam!
PzM są nieśmiertelne ;D
No dokładnie ;D
Bez względu na wiek,one pozostaną genialne i będą królowały w moim sercu ;D
Ja wtedy będę miała 16. Mam nadzieję, że do tego czasu moje nastawienie do pingwinów się nie zmieni.
Ja 17 ;) Ale jeszcze zależy kiedy... Bo mam urodziny w marcu ;D W sumie we wrześniu będę mieć 14,5... ;)
Nooooo!!! :( To okropne... ale film będzie!!!!!!! :D:D:D:D:D:D
U mnie też zależy, bo jeśli przed samą końcówką grudnia,to idę jako siedemnastolatka ;) Masakra,że kończą... Dlatego trza porozsyłać tą petycję - jest 1824 głosy, a trzeba 2000... Tak mało brakuje...
A ja myślę, że dużo dorosłych też go obejrzy. ;) Przyjdą powspominać sobie, jak razem z rodziną siadali przed telewizorem i oglądali ten cudowny serial. :D
ZE MNĄ NA PEWNO PÓJDZIE MOJA MAMA.
Już się zadeklarowała xD
Tak więc sama nie będę na pewno ;>
E, ja pójdę z kolegami, przypisaliśmy sobie imiona bohaterów :D, ja to Skipper, Kacper(1 kolega) to Julian a Marcin(2 kolega) to Rico, mam nadzieję że bilety będą tanie :D
Cholera, dlaczego tak późno?!
Całkiem się cieszę, ale wolałbym, żeby stało się to szybciej. Tak może... w 2013 roku? Najlepiej oczywiście, by ta chwila nadeszła TERAZ, ale na to akurat nie ma co liczyć. ;)
Tylko mam nadzieję, że będzie to naprawdę fajny film. I błagam: tylko nie Bulgot.
Jak to tylko nie Bulgot? Bulgot musi być i koniec ! :p
a tak poza tym .... kurde, dopiero w 2015?! przeca to jak czekanie w nieskończoność :|
Bulgot musi być, racja. Ale nie jako wróg. No nie potrafię zaakceptować tego, że jest wrogiem pingów... Po prostu pasuje do tej grupy jak ulał!
Ale na serio: nie ma być głównym wrogiem. Basta!
A ile ja?!
Toż to jest prawie najlepsza (o ile nie najlepsza) postać w PzM! I DLACZEGO pojawił się TYLKO w DWÓCH odcinkach i to w takiej DURNEJ ROLI?!
Oczywiście że to najlepsza postać :P Uwielbiam go (już przymykając oko na te jego zemsty).
Ale mógłby występować częściej... co ja mówię, nie mógłby a POWINIEN!
I żeby jego rola nie ograniczała się tylko do zemst. Na tej jego drugiej zemście powinni zakończyć i zacząć pokazywać go też z innej strony, tej lepszej...
To dobrze. Dzięki, bo coś mi się spać chce, a wiadomo: jak się chce spać, to nie za bardzo się myśli... ;)
Chyba na serio położę się spać. Dobranoc. :)
Nie przesadzajmy!
Jeżeli będzie serial to zleci ;D
Wiem,jak odliczałam czas do Madagaskaru 3
Rok,potem pół,a teraz?
Już miesiąc i będzie...
Oczywiście Madagaskar nie ma porównania do Pingwinków,ale i tak...
Sądzę,że jeżeli znajdziemy sobie zajęcia <tak,pisanie opków i oglądanie serialu ;P>to zleci nam to szybciej,niż się teraz wydaje ;>
Hhmmh,nie masz tak pozytywnego nastawienia do życia jak ja ;P
Dla mnie wszystko jest TAAKIE proste.
No cóż...
Wybaczcie mi takie optymistyczne podejście.
To chyba ta euforia,tak na mnie działa ;D
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRKgFezEUdIwt5LvIOiyktARp7aP2Dvc160kqcOE EVIO39MiLhTSQ
Eeeech... Czasem zazdroszczę osobom, które są takimi optymistami. Ja nawet jak chcę, to nie potrafię być optymistą. Od razu wymyślam jakieś głupie "a bo się nie uda". Ale najwidoczniej taki miałem być... Skoro Bóg mnie takim stworzył, to najwyraźniej w taki sposób miałem "pokonywać przeciwności losu". I w taki sposób to robię.
Ehh,nastawienie do świata,zmienia się tak,jak zmieniają się sytuację w naszym życiu.
Często to one sprawiają,że jesteśmy jacy jesteśmy.
Kiedy życie stawia nas w jakiejś sytuacji,z którą nie mieliśmy do czynienia,wtedy ujawnia się nasza prawdziwa natura.
Najważniejsze jednak,by jakoś przezwyciężać przeszkody i stale iść do przodu ;D
Gadasz jak jakiś filozof... Wolę luz w wypowiedziach. Chyba że w skrajnych wypadkach. No dobra, to był skrajny wypadek. :P
Taa... Racja.
"Pamiętaj, że nigdy nie wolno się poddawać. Nieważne w czym, gdzie, dlaczego i po co. Masz dwa ruchy: poddać się i iść dalej. To pierwsze jest równoznaczne z przegraną, a to drugie... Poprowadzi cię dalej. Bądź silny, bo nigdy nie możesz wiedzieć, kiedy sprawy obrócą się o 180 stopni. Nie pozwól, by świat tobą zawładnął. To ty zawładnij nim. Wiedz, że jesteś człowiekiem, którego celem jest pokonanie wszystkich przeciwności losu. Życie to tak naprawdę nieustanna walka, w której tylko ty decydujesz, czy wyjdziesz z niej zwycięsko, czy zginiesz z jej rąk."
Taki sobie ostatnio tekścik zrobiłem. W chwili "filozofowania". Myślę, że pasuje do twojej wypowiedzi. Przynajmniej w 10%. ;)
Hahaha,filozofuję?
Hmhmh,możliwe.
Nie przeczę,ale jakoś nie o to mi chodziło xD.
Chciałam tylko,eeee....pomóc?
No dobra,tłumaczenie się nie za bardzo mi wychodzi,skończę tą wypowiedź nim pogrążę się jeszcze bardziej ;P
Taaa....jasne.
Jak dla mnie każdy dzień się dłuży jak guma do żucia. Trzy lata szkolne!!! To nie jest mało.
Ale robienie 3 lata filmu. O.o no eeee......
Jeden miesiąc (jeszcze szkolny w dodatku) dłuży się jak cholera.
I wcale do nnie szybko minie, i ja też nie chcę czekać i żyć ze śwaiadomością że jestem coraz starsza.
Już nie mogę się doczekać :) długo......... Ale ja będę miała jeszcze 17 lat więc nie jest źle :P nawet jeśli będę miała 50 lat to obejrzę :D
Heh, prawidłowo ;) Poza tym pewnie zrobią sequel, więc pójdę nawet jeśli będę miała 70 lat ;) Na PzM NIGDY nie jest się za starym :D
Dokładnie! :D
A gdybym była tak schorowana, ze bym musiała przejść ileśtam operacji, to na sali bym poprosiła zamiast narkozy Pingi! ;D
Marina, przestań tak gadać, bo jeszcze tak się stanie (sequel po 70 latach! O_O) i co wtedy?!
Nie no, oczywiście nie mówię na serio... ;). Ale los potrafi być czasem naprawdę złośliwy. Złośliwszy niż się wydaje... A ja chcę zobaczyć sequel zaraz po tej części. Potem mogą zrobić... Prequel, Midquel, drugi Sequel, drugi Prequel, Spin-Off, Crossover (PzM + MLP = marzenie Szeregowego. PzM + PiF = Zabójcza mieszanka. PzM + PKMN = Otwarta gęba Kowalskiego i odwet Skippera. PzM + DN = Uuu... Ciekawe.... PzM + TLoZ = Dziwna mieszanka. Dodawajcie jeszcze swoje, ciekaw jestem ;)) i... Dobra, nie będę wymieniał... Ważne, by nawalili tego masę, lecz DOBREJ JAKOŚCI (w każdym sensie tego słowa). A oni to potrafią. WIERZĘ W WAS, TWÓRCY PINGWINÓW Z MADAGASKARU! NIE ZAWIEDŹCIE MNIE!
Ja też w nich wierzę,ale...
Błagam niech nie robią drugiego "Powrotu Zemsty",bo nie wytrzymam.
Raz można zrobić odcinek z piosenkami,ale bez przesady ;P