W USA ta para jest bardzo popularna,a co wy o tym myślicie?Czy Skipper i Marlenka powinni być razem?Powiem wam tylko,że jest coraz więcej wątków mogłyby do tego prowadzić.
To to... jest genialne. Inne słowo nie przychodzi mi do głowy. Naprawdę, ty byś mogła zostać poetką z takim wielkim talentem. Ja w życiu nie napisałam żadnego wiersza/ fraszki/ czegokolwiek lirycznego.
Eeee przesada...Ja sobie tak piszę z braku innych zajęć,ale żeby przykładać do tego jakąś większą wagę,to nie.Bynajmniej bardzo się cieszę,że ci się podoba,to daję mi chęci do dalszej pracy :D
... WOW (brak dalszej części komentarza z powodu ogromnego zachwycenia Twoim wierszem)
Heheheh ty może też zostań poetką,bo twoje komentarze to faktycznie kojąca muzyka na me uszy. ;D
Mam jeszcze jeden,ale ten nie jest,aż taki dobry:
'Bez Ciebie...'
"Gdy nie słyszę twego śmiechu
i nie czuję też oddechu,
wtedy marzyć znów zaczynam,
w nierealny świat odpływam.
Tam,gdzie łatwiej znaleźć drogę,
i przeżyć wielką przygodę.
Świat bez kłotni i bez zwad,
gdzie dostrzega się zalety zamiast wad.
Lecz na Ziemię w końcu wracam,
do realności znów powracam.
I zaraz sobie przypominam,
że na zawsze cię straciłam.
Ty tamtą pokochałeś,
o mnie całkiem zapomniałeś.
A jeszcze nie dawno przyjaciele najlepsi,
dla siebie nawzajem ogromne straty byśmy ponieśli.
Teraz siedzę w pustym domu
i nie zwierzam się już nikomu.
W samotności upływa mi czas,
bo nie ma już ciebie i nie ma nas..."
Taki sobie wyszedł,ale jest ;D
Trochę melancholijne mi te wiersze wychodzą,będę musiała spróbować napisać coś wesołego.
Pisze, kasuję, piszę i kasuję.. no i nadal nie wiem co napisać i za pewne znowu anuluję ten komentarz.. ale to dlatego że po prostu nie wiem co powiedzieć.. Najlepiej jak nic nie powiem bo znowu zabrzmi to zbyt sztucznie, ale na prawdę masz talent.. O MATKO !! CO JA GADAM ! TY MA DAR! PRAWDZIWY DAR ZAKOCHIWANIA LUDZI W TWOICH WSPANIAŁYCH WIERSZACH... może i odeszła Nasza Kochana, Polska Pisarka.. ale za to nowa się nam objawiła... na prawdę... brak mi słów..
wiem że zniszczę całą magię tego komentarza, ale idę zjeść jabłko..
CUDO !
O JEJEJEJEJEJEJJEJEJEJEJEJKUUUUUU!!!!
Nie miałam pojęcia,że napiszesz coś takiego,nie no,aleś mnie zaskoczyła.A ta pisarka to Wisława Szymborska?
Jedź jabłuszka,
są bardzo zdrowe,
bywają też różnokolorowe.
A oprócz tego,że ślicznie wyglądają,
moc witamin w sobie skrywają.
Są też słodkie i apetyczne,
jak mało które artykuły spożywcze.
Heheheh taki do hecy ułożony :P
Lubię zaskakiwać, i właśnie tak. Chodziło mi o Wisławę Szymborską. :)
O jejku ! Jaki cudny wierszyk ;) I ty tak na poczekaniu ^^
To teraz napisz jakiś o marchewkach, może w końcu się do nich przekonam Xd
Zaskakujesz i to baardzo.
Wisława Szymborska była wybitną poetka i nie w ząb mi się do niej porównywać.Ja wiersze piszę raczej dla zabawy,lub po prostu,to jakby taki publiczny pamiętnik,gdzie mogę się zwierzyć i powiedzieć co czuję.Cieszę się,że o jabłkach się podobał.
Eee tam :P Znajdę jakiś w internecie.. A co do Wisławy Szymborskiej, to nie ma takiej drugiej na świecie i pewnie nie będzie, ale mam nadzieje że w przyszłości tak jak Ona osiągniesz wielki sukces.. I zostaniesz kimś ważnym, po to by (tak jak mówiłaś) uszczęśliwiać innych.. i to jest wasza wspólna cecha, o którą trzeba dbać
Ehhh tam wątpliwe.Pewnie rzeczywiście,będzie ze mną jak z Kowalskim.Zrezygnuję z liryki na rzecz nauki ;D
Chcecie mieć cerę młodą i zdrową?
Opaleniznę ślicznie brązową?
I wzrok zadziwiająco doskonały...
Nie,to nie są żadne banały.
Wystarczy,że jeśc marchewki będziecie,
a wszystkie te szczegóły u siebie znajdziecie.
Na siłę jest taki,tylko błagam nie zamęczaj już Internetu ;P
Hehehe ;D
Genialny ! : PP
Aż chyba idę zobaczyć czy mam właśnie to warzywo w lodówce potocznie zwane marchewką ^ ^
Ostatnio na de znalazłam taki rysunek:
http://polish-kowalski-fans.deviantart.com/#/d4p18j4 -
szkoda mi się zrobiło Kowalskiego :(
biedactwo..
Faktycznie tylko jeden biedny,osamotniony...
Ehhhh,jakiegoż on ma pecha ;-/
Teraz już mówię na serio,idziemy spać,bo jutro nawet na tą 11 nie wstaniesz...
A więc Miko,droga,dobra,kochana,dobrej nocki ci życzę,
a teraz już ładnie iść spać na pryczę. ;P :**
Heheheheh :D
Hahaha !
No ty jesteś po prostu genialna sama w sobie ! : D Jak ty tak rymujesz, to nie wiem, ale wychodzi ci to świetnie ^^
Dobranoc ;)
Znowu przesada ;^^
Ehhh,żebym ja to Miko wiedziała,żebym wiedziała...
'Miłej nocki'
"Pisać z tobą bardzo miło,
nie wiesz jak bardzo mnie zdziwiło,
że już taka późna godzina
i nowy dzionek nam się rozpoczyna.
Życzę ci więc miłej nocy,
weź pod głowę ciepły kocyk
i już słodko sobie śpij,
kolorowe senki śnij"
:D :**
~DOBRANOC!~
Ooo ! Cudo, po prostu rewelacyjne ^^
I to dla mnie ! Ach! Ależ mi się miło zrobiło :P
Ja to tak pisać nie umiem.. jedyne co wymyślam to jakieś krótkie rymy, które i tak są bez sensu Xd
Ale twój wierszyk jest na prawdę super ;)
Nie wiem jak to się stało ale wstałam dzisiaj wcześniej ! ;- D nastawiłam sobie budzik na 10 a wstałam o 7;30 ;PP A normalnie to za nic nie idzie wstanie o tej godzinie :P Do 11 jeszcze trochę czasu.. ^ ^ Więc idę nakarmić zwierzaki ;)
Hehe.. mnie zawsze nieumyślnie budzi albo mama jak wychodzi do pracy albo brat, bo jak tylko wstanie to biega po całych domu.. Ale przynajmniej nie muszę nastawiać budzika ^ ^
Rozumiem...Nic w tym dziwnego.Mnie często budzi tata,jak wychodzi do pracy ;P
A do,której masz dzisiaj lekcje???
Do 15:10
Bo są po 30 minut.. nie wiem dlaczego już ogólnie nie mogli nam zrobić wolnego dnia ; D
Potem mam jeszcze kółko matematyczne, a następnie idę na kółko plastyczne, ale już nie w szkole :P
A jak tam nn ^^ ? Przeczytam coś dzisiaj ?
Pracuję nad tym ;D
Dzisiaj jest ten Ważny odcinek,także piszę ze wzruszeniem i trzęsącymi się rękami ;P
Jak zwykle zaszalałam.Chodzisz na kółko matematyczne?Gratuluję,ja z Matmy miałam 4. ;-/
No to jeśli tak mówisz, to przeczytam na pewno ^^
Tak, chodzę również na kółko biologiczne(wtorki i czwartki) i geograficzne(piątek), chodziłam też na historyczne, ale przestałam bo bym się nie wyrabiała w tygodniu z tym wszystkim, jeszcze że to trwa pełną godzinę. I tak teraz chodzę rzadziej, jak mam czas, bo niektóre osoby tak mają, jak np. moja kol z klasy, że musi chodzić obowiązkowo, a ja chodzę zazwyczaj przed sprawdzianami, kartkówkami a czasem po to by więcej się dowiedzieć (np. z biologii) ^ ^
Ja z biolii chodziłam musowo...Hehe
Tak właściwie,to wszędzie mnie chcieli(znowu przesada) ;P
Np Na ruska miałam chodzić,ale powiedziałam,że nie będę...To kółko jest dopiero o 18:00,a ja też potrzebuję trochę prywatności ;D
Jest sukces,dodałam notkę.Z niemałym trudem,ale jest :D
Hahe :P
Ja by za nic o 18 nie przyszła ; d No bo co.. najpierw do szkoły, potem do domu i znowu do szkoły Xd
Oooo! Właśnie widzę ! Aaaaa ! Idę czytać, jak sobie włosy wysuszę i coś zjem ^ ^
Dobrze ;D
Ja zajadam się płatkami z mlekiem(i nie to nie są Kościchrupki );P
Daleko masz do szkoły?
Smacznego : P
Trochę, bo ja mieszkam na wsi i muszę dojeżdżać. Około 40 minut w jedną stronę na nogach, a czasem i więcej... Samochodem, połowę z tego, jak też są dobre warunki na drodze.. Akurat ja zaraz po szkole idę do babci i tak zostaje aż rodzice z pracy nie wrócą, czyli tak w domu zazwyczaj jestem dopiero na 18.. Czasem i wcześniej ; )
Rozumiem...Fajnie jest chyba mieszkać tak blisko łona natury...Świeże powietrze i w ogóle.A do szkoły gdzie chodzisz?
Ja niby też mam czyste powietrze(strefa uzdrowiskowa),ale to nie to samo ;P U nas w Inowrocławiu,to za dużo pozostaje mi się nie dzieję,więc pozostaje mi się tylko uczyć. ;D
Widziałaś nn?(Znowu jestem nachalna ;P SORKI :/)
Ja do szkoły chodzę do Olkusza. Już nie mieszkam w Katowicach tylko bardziej na południu w Sułoszowej - wieś obok miasta w którym chodzę do szkoły. Ogólnie to mieszkanie na wsi to najlepsze co mnie mogło w życiu spotkać. Mam bliższy kontakt ze zwierzętami i naturą co daje mi kolejny powód by zostać weterynarzem. U mnie też się za dużo nie dzieje, jakiś tam traktor przejedzie raz na jakiś czas.. ktoś zapyta się o świeże jajka Xd ale jak najbardziej jestem zadowolona, bo na świeżym powietrzu mogę przebywać godzinami. A teraz zacznie się okres kwitnienia więc już wg. wszystko będzie cudnie pachniało, wyglądało i tętniło życiem :)
A co do notki to jeszcze nie widziałam, a zobaczę jak mi zostanie trochę czasu, bo muszę się szykować do szkoły. A jak się wyrobię wcześniej to jasne, a nawet jeśli nie to jak przyjadę ; )))
Hehehe tak myślałam,byłam kiedyś na wsi,wiem jak to jest ;D
No nic,nie będę ci przeszkadzać,miłego dzionka życzę i do napisania ;D
Ps.Nie zamęcz Ich w szkole z pingwinami :P
Pozdrowionka ;D
Już to zrobiłam ^^
Ja po prostu nie mogę przestać o tym gadać Xd
Sorka że ci wcześniej nie odpisałam, ale nie miałam czasu, bo zaraz jak wróciłam z kółka plastycznego to musiałam się uczyć, a potem jechać z kociakami do weterynarza ;D Pierwsza wizyta zakończyła się dobrze.. miały już drugie szczepienie i moja ciocia która jest lekarką w tej klinice nie wiem z jakich powodów ale śmiała się z ich imion ;D Sama mówiła że są zwinne i szybkie jak same pingwiny z madagaskaru Xd. A właśnie.. okazało się ze jeden z czterech samców jest dziewczyną XD Akurat to był kotek któremu dałam imię po Szeregowym i od dzisiaj jest to Szeregowa ^^ Miałam zmienić jej imię na inne ale już się przyzwyczaiła xD
I właśnie już są u mnie w domu, ale tak rozrabiają ! A wszyscy się śmiejemy bo trafiłam im z imionami Xd
Najmniejszy ( a wprawdzie najmniejsza ) Szeregowa jest słodka i rozbrajająca, kociak Kowalski jest największy, i zawsze spokojny i opanowany. Skipper się rządzi i każdy kot jest mu podporządkowany, wg. zawsze pierwszy ma dostęp do miski i każdy schodzi mu z drogi ^ ^ A Rico jak to Rico.. rozrabia i to okropnie ! Ostatnio tak się rozbiegł że walną w drzwi, ale po chwili wstał i sobie poszedł xD, a ostatnio już całą firankę trzeba było wyrzucić do kosza, bo same szczątki z niej zostały ;D Ostatnio się z niego śmiałam bo tak pił wodę (mleka im staram się nie dawać, żeby je odzwyczaić) że potem miał cały pyszczek mokry i ostatnio jak z nim była na dworze na chwilę to wrócił cały brudny ;D (byłam dokładnie z jakąś minutkę, bo szczególnie po szczepieniu nie można ich narażać). Mój ulubieniec :P A może chcesz kota ?! ;D
Sorki,mam psaa...Ale w przyszłości na pewno,będę miała...całą zgraje psów i kotów.
Ale gdybym miała wziąć to oczywiście Kowalskiego ;P
Tak sobie myślałam,że właśnie trafisz im z imionami...hehe "Kociaki rozrabiaki." Konkurencja dla PzM. Scenariusz:Życie Grafika:Natura Scena 1 Odcinek 1 AKCJA!Hehe :D
Nie szkodzi,że nie odpisałaś,każdy musi mieć trochę prywatności.Co myślisz o notce na blogu?Dobrze zrobiłam,że tak od razu?Nie za szybko...A chcesz może jakiś nowy werszyk,bo mam na składzie ;P
Heheheh ^ ^
Mój brat się dzisiaj rozryczał.. A wiesz czemu? Bo dowiedział się że przynajmniej 2 koty będzie trzeba oddać.. Szkoda, bo już się wszyscy do nich przyzwyczailiśmy :D Moja mama mówi że zostawimy jednego i oczywiście Fusie (mamę wszystkich czterech)
Nie mogę wg. pocieszyć mojego brata.. szkoda mi go się zrobiło jak nigdy.. Ja wiedziałam że wszystkich nie zatrzymamy, ale nie spodziewałam się że on tak będzie przeżywał..
A co do notki to boska ! ;D Zrobiłaś tak jak uważałaś, przecież to twój blog i twoje opo ;))
Och, a wierszyki zawsze ; D
Ja zamawiam Skippera :). Nie, to był żart, też mam psa. Ale ogólnie lubię koty (wasz Rico jest zarąbisty, z tego co się zorientowałam po opisie :))
Mika, nie wiem czy widziałaś moje nowe opowiadanie, więc tak cię informuję ;)
Hehe ;D
Co do Rico to się zgadza, i właśnie teraz rozgościł się na moich kolanach ;) I chyba zaraz wydrapie mi dziurę w nowych spodniach.. aaaa XD
NOWE OPO ! JA NIC NIE WIEM ! AAAA! kurcze! chyba oszaleję z radości ;DD
Ale najpierw idę zobaczyć co te moje koty wyprawiają bo już słyszałam jakiś huk w kuchni ;d
Haahahahah Pierwsza misja panowie to Demolka ;D
Idź ,idź dziewczyno,bo dostaniesz zawału ;P
Flutie(mogę ci tak mówić?),twoje opowiadanie jest eee(zabrakło mi słów,ze słownika Kowalskiego,więc powiem tak)super-odlotowo-ekstraśne!Julian stanął przede mną normalnie jak żywy.Po prostu bomba!A czytałaś moją nn?
Ykhym.. panowie i panie (nie zapominaj o Szeregowej) ;D
Ale nazwa trafna Xd
I powiem tak: kotom nic się nie stało.. alee.. szklanka poszła z wielkich ka boom na ziemie ^ ^
A co najlepsze że to tym razem nie wina Rico bo cały czas był przy mnie ; D Czas poprowadzić dochodzenie ! :P
Ech.. a mój brat znowu ryczy ! pomocy ! ! ??
Hehe szklanka kopnęła w kalendarz z głośnym hukiem ;P
A może to potulna Szeregowa?(odcinek "Fajny wózek")
Albo kolejny nieudolny wynalazek Kowalskiego ;P
A masz coś słodkiego?Z własnego doświadczenia wiem,że to pomaga,w trudnych chwilach. ;D
PS.O czym chcesz wierszyk?O wadach i zaletach,uczuciach czy miłości?
Haha ! Na miejscu zbrodni znalazłam jasny, delikatny włos! I ! rozlane mleko ! A na czyim pyszczku były świeże ślady wody, albo w tym przypadku MLEKA ?!
Fusi Xd tylko ona uciekła ! Ale wybaczyłam jej ; P Ach te oczka ! A teraz znowu poszła na długi spacer i nie wiadomo kiedy wróci a ja się muszę opiekować jej dziećmi ! :P Kurde ! Czy te koty mają opanowanie !? Nie ma to jak włazić mi do plecaka Xd
Ja go napchałam całą tabliczką czekolady a to i tak nic nie dało ! Go się słodyczami nie przekupi Xd Już mi wyjaśnia swoje plany jak schować kociaki przed rodzicami : P Eh.. Jedyne co mi zostało to... dać mu wejść na komputer, może wtedy się uspokoi XD
A co do wiersza to napisz na taki na jaki masz wenę ;d Napisz o moich kotach Xd Nie no żartuję.. wiem że to tak nie działa ^ ^
Ehhh może,kiedyś ;P
Biedaczek powiedź,żeby się nie smucił,i żeby uśmiech na jego twarz szybko wrócił. :D
A te wiersze,które ci podawałam(tytuły)są już napisane.Tylko masz wybrać który ;)
Ale to nie działa no.. Nawet nie chciał pograć w samochody na gry pl, a to już źle świadczy :P Pierwszy raz mi go tak szkoda, bo zazwyczaj mnie wkurza, denerwuje i zjada ostatnie ciastko, ale no nie mogę patrzeć jak on się tak załamuje, a serce mi się kraja jak głaska te kociaki i przytula i jeszcze beczy no !
A wiem że błaganie mamy żeby było 5 kotów w domu to nawet nierealne.. bo po za duże koszty ... I tak nasze kociaki zawsze mają szczęście bo trafiają do dobrych domów, ale są tacy ludzie którzy małe kotki czy psiaki podrzucają pod schronisko albo komuś pod drzwi.
Ech.. a wracając do tematu wierszy to może być o uczuciach ;)
Współczuję,mogę sobie tylko wyobrażac,jak to jest trudno decydować,który ma zostać,a który nie...To straszne.
Biedaczek,naprawdę mi go szkoda ;(Wiem jak to jest z dziećmi,moja siostrunia,też mnie czasami denerwuję,ale jak jej się dzieje krzywda to aż patrzeć nie mogę.Mieć tylko nadzieję,że troszkę się uspokoi,wiedząc,iż kociaczkom będzie tam dobrze.Może nie będą z wami,ale przynajmniej nie będzie im się działa krzywda.Tak,masz rację ludzie,którzy bestialsko obchodzą się ze zwierzętami to potwory.Ja sama mam psa,którego prawdopodobnie bito...
Dobrze,więc niech będzie o uczuciach :D
'Uczucia'
"Jest coś takiego,
dla niektórych skomplikowanego,
uczuciami zwanego.
Jedni kłopotów z ich zrozumieniem nie mają,
swoje uczucia doskonle znają,
lecz są i tacy,
którzy o emocjach pojęcia nie mają żadnego
a zawiłości uczuć to dla nich nic prostego.
Są one-myślą-jak rwąca rzeka,
która kotłuje się,peni i hen gdzieś ucieka.
Wolą tacy ludzie wzory i równania,
od chociaż najmniejszego uczuc okazania.
Niczym ognia się ich boją,
bo w pełni kontolować ich nie mogą.
Powiedzieć w stanie też nie są,
dlaczego akurat teraz się smucą a nie cieszą.
I wciąż się nad nim zastanawiają i
dniami i nocami nad tym dumają..."
Taki jest,trochę tam patrzyłam na ludzi co myślą jak Kowalski,ale chyba nie jest,aż tak źle... ;P
Oby, ale no jakoś będzie. Zaraz pogadam z mamą, to za chwilę przez płacz mojego brata będzie w moim pokoju powódź ; )
A co do wierszyka to super, jak zawsze :P Od razu sobie skojarzyłam z Kowalskim ^^
No to dawaj teraz kolejny :P
Heheh.
Powiedzieć ci coś czego nikt jeszcze nie wie?
A oto wiersz kolejny:
'Wady i zalety'
"Podobno trudno mówić o sobie,
łatwiej jest czekać,aż ci ktos powie,
kim byłeś,jesteś czy będziesz.
Ile w życiu osiągniesz,
co zdobędziesz.
Jednak czy nie lepiej czasem porozmyślać samemu
i swoich wyborów nie pozwolić dokonywać komuś innemu?
Ciężko jest osądzać siebie samego,
lecz przecież całe nasze życie to nic prostego.
Warto więc zrobić bilans naszych zalet i wad-
nie zawali się od tego świat-
a łatwiej będzie wtedy nam nad sobą pracować
i nie będziemy niczego żałować."
No jasne, wal śmiało ;)
A co do wierszyka:
WOW ! Super ! Mega! Cudownie! Świetnie! Parmezan! Może kiedyś zobaczę Twoje wiersze w książce od polskiego ? ^ ^ Już sobie to wyobrażam Xd
No i gadałam z mamą.. powiedziała że jej też zależy na tych kochanych kociakach więc jakbyśmy oddawali to komuś tu na wsi by brat mógł je odwiedzać ; ) (ale założę się że osobą, która będzie z nim chodzić to będę ja.. Xd, ale szczerze to z wielką chęcią ;)) Niestety mój brat z niczym nie widzi pozytywów
Beczy o to że nie jest pewny czy im tam będzie dobrze i że nie chce ich rozdzielać..
Ech..
Jejciu,jakie to słodkie,że się tak o nie martwi.A ile on ma lat?Twój braciszek mówiłaś lubi Pingwiny,prawda?
Aaa więc chodzi o to,że napisałam najdłuższy wiersz dotychczas,ale nie mogę,go pokazać(przynajmniej na razie),bo to wiersz do bloga.Zdradzę ci tylko,że to wiersz Doris do Kowalskiego,ale jak go czytam to mi się płakać chce.(SzOk^^)Łajam się za to,bo naukowcy nie płaczą,ale co zrobić ;P.Może mi w sercu nie gra nauka...
A co do wiersza,to jest jeszcze mniej prawdopodobne niżeli to,że się może kiedyś spotkamy. ;D
I po raz kolejny powtórzę,to wcale nie są jakieś genialne wiersze...Każdy może tak pisać,potrzeba tylko weny i dobrego tematu ;D
w tym roku będzie miał 7 lat ;) Och, lubi? kocha ;D Ale to akurat ma po mnie ^^
Jest fanem Skippera ;D Choć założę się że większości tekstów nie rozumie Xd Ale cieszę się że przynajmniej interesuje się takimi bajkami a nie jakimś chińskim syfem, JESTEM Z NIEGO DUMNA ;d
O, no to nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę :P
O JEJKU ! nie płacz ; ** Ja zawszę ryczę gdy widzę, jak inni ciepią.. dlatego zawszę mówię że trzeba cieszyć się tym co się ma, a nie tylko narzekać na swój los..
O rok młodszy od mojej kuzynki.
Powiedz mu,że Skipper by nie płakał,tylko wyszkolił by koty,aby mężnie pełniły misję w oddziale,itp,itd ;D
Ja też bym była! :D
Już nie płaczę,ale po prostu się wzruszam,gdy go czytam...Zgadzam się z tobą,trzeba umieć dostrzegać jasne strony życia,a nie tylko mroczne i smutne.Ważne by cieszyć się i czerpać radość,z każdego dnia :D