Kolejny raz Blair będzie wzbudzac niepokój u Dana. Biedny chłop ale jeszcze ten Rzym cały czas wisi w powietrzu - dobrze :) Jedź chłopie jedź a Blair niech cierpi - nalezy jej się za takie traktowanie. Pamiętam opis odcinka - Blair nie mogła byc w kilku miejscach jednoczesnie i posyla w swoje miejsce Serenę - jak posle S na randkę z Danem to duzo straci w moich oczach.
Ktos zauwazył ze Serena ma na sobie babciną sukienkę Blair z 5x21 :P - ze tez Serena zgodziła się ubrac to okropieństwo :D
http://www.youtube.com/watch?v=KOqd293F-78 Rozszerzone promo, niestety słaba jakość
Blair znowu ubrana jak stara baba. :/ Normalnie koszmar - powrót koka, babcinych sukien i wielkich koralali. A Lola to niech spada, nienawidzę jej - mogłaby umrzec. :/
Ona tak ładnie na początku wyglądała. Ja rozumiem, że to było liceum i była młodsza, ale bez przesady, teraz jest gdzieś w moim wieku, a może nawet i nie, a wygląda jak bibliotekarka. Niech wróci garderoba z pierwszych 3 sezonów- no pomińmy mundurki.
Leighton ma 26 lat, wygląda na młodszą, a gra 21-latkę. Serio - czy tak dziewczyny ubierają się w jej wieku. Większosc zadbanych kobiet koło 40-stki jakie znam ubiera się młodziej i drapieżniej.
Czyli w serialu jest ode mnie rok młodsza:P Lubiłam jak nosiła dziewczęce sukienki, np. ta granatowa z imprezy gdzie postanowiła wszystkich do siebie zrazic. Zawsze wyglądała za poważnie na swój wiek, ale miała te swoje opaski, kolorowe podkolanówki i krótkie sukienki, a teraz te tragiczne koki, ludowe korale i kolorowe kiece w kwiaty i inne maziaje. Jak nauczycielka-stara panna.
ty no a jak ma się ubierać ? pokazywać dupę jak inne gwiazdy za przeproszeniem ?
Blair ma klasę i ubiera się jak kobieta z klasą
Czy by być elegancką i wyrafinowaną musi się ubierac jak stara baba? Nie mozna zachować pewnej równowagi ?
Zaczynam kwestionować dobry gust Blair - dobór fasonów, wzorników, kolorów , fatalne uczesania, babcina bizuteria. Moze dam porównanie jak kiedyś ta dziewczyna ubierała się modnie, mlodzienczo i z klasą:
(z kazdego sezonu)
http://www.gossipgirlfashion.net/Seventeen-Candles-Blair-Waldorf-12586934#commen ts
http://www.gossipgirlfashion.net/Bad-News-Blair-Blair-Waldorf-21384656
http://www.gossipgirlfashion.net/Goodbye-Gossip-Girl-Blair-2938793
http://www.gossipgirlfashion.net/Unblairable-Lightness-Being-Blair-8090927#comme nts
http://www.gossipgirlfashion.net/Townie-Blair-Waldorf-12528023
http://www.gossipgirlfashion.net/Double-Identity-Blair-Waldorf-Updated-9943741
http://www.gossipgirlfashion.net/Blair-Waldorf-Last-Tango-Than-Paris-Blair-Waldo rf-Gossip-Girl-Season-3-Finale-Leighton-Meester-Season-3-finale-8416035
http://www.gossipgirlfashion.net/War-Roses-Blair-Waldorf-11532138
A teraz mamy babcię Blair:
http://www.gossipgirlfashion.net/Behind-Scenes-Season-5-Blair-Waldorf-Peter-Som- Spring-2012-Floral-Dress-22311814
http://www.gossipgirlfashion.net/Salon-Dead-Blair-Waldorf-22695656
http://www.gossipgirlfashion.net/Salon-Dead-Blair-Waldorf-Carachel-Coat-22711610
Niech mi ktos powie ze nie ma róznicy - tak się ubiera 21-latka?
http://www.gossipgirlfashion.net/Salon-Dead-Blair-Waldorf-Carachel-Coat-22711610 pamiętam jak miała to na sobie! Skupić się na serialu nie mogłam, tak mi się ten strój nie podobał. Kompletnie jak nie Blair :D
Weź przestan - tego nawet na szmatę do podłogi bym nie wziął. A co dopiero się w to ubrac i wyjsc na ulicę:P
hahaha :D W sumie dziwne jest to żeby zrąbać tak dobry serial - i teraz już nawet nie mam na myśli wątków, ale nawet stroje mają zdecydowanie gorsze :)
Najlepsze jest to ile te "szmaty do podłogi" kosztowały. W pierwszych sezonach drogie ubrania miały jakiś sens, bo wszyscy w nich świetnie wyglądali, a za niektóre sukienki B. dałabym się pokroić. Natomiast znaczącej większości tego co nosi w tym sezonie nie włożyłabym za darmo, a chyba nawet gdyby mi ktoś zapłacił :b
Ta niebiesko-zółta ze śniadania z Danem z 5x21 kosztowała ponad 2 tys. dolców(zabawne - bo wygląda jakby ją wyciągnęła z lumpeksu). Za tyle kasy to by mogli ją ubrac jak marzenie.
Dokładnie :) Nawet nie skończyłam 18 lat ,a uważam że Blair się świetnie ubiera i trzeba mieć naprawdę zaściankowe poglądy, żeby uważać że ubiera się jak stara baba.
Ostro z tą Lolą pojechałeś. Czemu cie drażni? Jedyna dziewczyna od której nie bije bezmózgowie obarczone egoizmem. Miła, szczera i oddana dziewczyna, która umie pokazać na co ją stać jak ktoś na to zasłuży bądź zabłądzi (jak w przypadku gossip-S). Gdybym była tak potraktowana przez własną siostrę to gorzej bym wykorzystała informację z plotkarą. Mogła jej zrobic niezłego bałaganu, a ostatecznie wszystko uszło jej na sucho i koniec końców zależało jej na niej. Mam nadzieje, że mi nie zniszczą tej postaci ^^
A co do promo. Zgodzę się co do strojów. Ostatnio wyglądała tak świeżo i młodzieńczo, a tu znowu sukienki babuni. Jednak materiał dobrze skrojony i kolorystyka dobrana też nieźle. Miała gorsze kombinacje. (Nawet z poprzednich sezonów czyt. białe rajstopy).
Jeśli chodzi o Barta ta cała sprawa jest chora. Bez względu na to jaki jest powód tuszowania swojej śmierci to Bartowi się to nie opłaca. Przynajmniej mam nadzieje, że wyjaśnią tym magicznym tankowcem o co chodzi i będzie to miało ręce i nogi. Co do omamiania Chucka. Po licho? By się nie dowiedział, że Jack jest jego ojcem? Coś mało prawdopodobne by nim był ale przypuścmy. Po jakie licho bawic się z mamuśka? Nie lepiej by chłopak żył w nieświadomości np, że Elizabeth jest jego prawdziwą matką? Albo po prostu by ta cała historia z nią się nie wydarzyła? Wtedy by nie gmatwał (Czego podobno nie chcieli państwo Bass) i nie dociekał i nie byłoby tego zamieszania. A ten uścisk w promo? Proszę was... >.>
A Dair pozostawię bez komentarza. I tak wiadomo co się z nimi stanie. Lily będzie miała dylemat i jej młodsza wersja Blair tez. Supcio. 6 sezon pewnie ostatni wiec się okażę kto z kim na zawsze. Cieszmy się i radujmy ale jak Dan dostanie Serene to .. uhm .. niech ją naprawi -.-
Wiadomo co się z nimi stanie? A mozesz powiedziec? Bo ja znam spoilery b. dokładnie i jeszcze sam do konca nie wiem:P
A Blair ma decyzję podjąć jeszcze w tym sezonie z kim chce byc ( co nie oznacza ze się z nim spiknie w tym sezonie i będzie z nim nieprzerwanie do konca przyszłej serii)
A co do Loli - ot takie subiektywne odczucia - jest w niej cos co mnie odtrąca. Wolę Ivy z tych dwoch. Choc mozliwe ze za ostre słowa. :P
Źle dobrałam słowa. Nie wiadomo na sto procent ale w mojej świadomości wiadomo. Otóż gdzieś w spoilerach albo w przemyśleniach ludzi (nie pamiętam) czytałam, że nie zdecyduje z kim chce byc w tym sezonie tylko pozostanie wielka niewiadoma do sezonu 6. Tak jak kiedyś było z tymi wakacjami i Sereną, która nie potrafiła wybrac pomiędzy D a N. Zresztą proszę cię moge obstawiac, że Chair i tak zatriumfuje. Tyle sezonów rozbierali tą parę na części pierwsze, tyle im czasu poświęcili, że nie dadzą życ szczęśliwie Danowi. To nie opłacalne ;p
Do Ivy też nic nie mam. Ma interesujący zachrypnięty albo jąkający się głos. Trudno stwierdzic. Zresztą gdzieś mi mignęła w jakimś promo więc chyba wróci ;p
Znaczy na twitterze scenarzysci powiedzieli ze jej decyzja w finale tego sezonu bedzie dosyc klarowna. Co nie znaczy ze jak wybierze Dana to nie wróci do Chucka. Znamy dziwne zawirowania serialu. Mój typ (pewnie fałszywy ale zabawny:P) ze wybiera Dana, potem pomysli ze przespał się z S i dlatego B wraca do Chucka :D Ale w 6 sezonie dowie się prawdy i drama gotowa:D
Ale przez cały 6 sezon będzie się dowiadywac czy naprawdę z nią spał? Muszą dac cos szalonego na końcówkę by nie wyszło jak z resztą seriali czyli nuda kaput :P Mnie się zdaję, że zrobią z S taką jędzę i za przeproszeniem sucz, że aż z butów spadnę. Pewnie będzie chciała odebrac Blair Dana bo zaczyna jej się nudzic i będą jakieś perypetie. Mogłaby wrócic irytująca Jenny. Pomieszałaby w głowie Danowi :D
Chciałbym zobaczyc minę Jenny ze Dan jest z Blair. Bym się chyba posikał ze smiechu :D to taka zmarnowana szansa ze jej nie ma. To by mógł byc wątek roku:D
A z tym spaniem to nie wiem - odcinke dostał S rated więc będzie sex. Mamy Campbell apartment i przyjęcie rozwodowe Shepardów - tych co na ich slubie własnie w Campbell kochali się Nate z Sereną. Pararela? ;p Tylko czy dosłowna czy z podmienionym Danem ? A moze pic na wodę ? :D
Ja wam mowie- bedzie Serenate xD hehe Ostatnio tylko na siebie krzycza albo patrza "spod byka" xD To sie musi skonczyc angry sexem ;P
Dokładnie! Tyle, że Momsen została chyba ostatecznie wywalona z obsady za swoje zachowanie i skupiła się na karierze muzycznej. Szkoda. Scenarzyści mogliby trochę przebolec jej zachowanie dla dobra produkcji :P
Robb ty mi mieszasz w głowie wiesz? :p
Sandra ale wtedy byłaby wojna sióstr Lola kontra Serena. Zresztą znowu odgrzewane kotlety z Natem? Niech on sie skupi na Charlie, chociaż siostrzana wojna.. hmm .. pierduśnik z pierduśnicą.. ciekawe...
Lola jest do konca sezonu a potem znika :P Aktorka dostła rolę w innym serialu.
No nie. Bez jaj. To niech gra na dwa fronty. Cholera, pewnie ja jakąś zniszczą. Jak mogłeś robb T.T
Chuck pogodzi się z ojcem? W jednym odcinku? Za to co oni zrobili Chuckowi nie chciałabym znac ani jednego tatusia, ani drugiego. Jack w końcu jest ojcem? Więc jak mógł chciec zabrac Chuckowi hotel i potem skłócic go z Blair? Co to w ogóle za rodzinka? Westwick chyba powinien byc bardziej wkurzony w tym odcinku niż widac to w zwiastunie. I mam nadzieję, że komuś da po mordzie.
Wreszcie się doczekałam! Choć malutki przebłysk Chair :) Chuck faktycznie mógłby się trochę powściekać. Ostatecznie przez całe swoje życie było oszukiwany, a ostatnie 3 lata myślał, że jego ojciec nie żyje. Notabene który być może jest tylko jego wujkiem :P Nie wspominając już o wmawianiu mu, że jego matka zmarła przy porodzie... Natomiast jeśli chodzi o Blair to skoro w ostatnim odcinku wróciła jej część dawnej osobowości to mogłaby się też tak zacząć ubierać. Wczoraj wyglądała naprawdę ładnie i pod względem włosów, makijażu i "dianowatej" sukienki, a tu w zapowiedzi znowu coś takiego...
bo w końcu coś fajnego może wyjść :D nie wiem jak Tobie, ale mi na przykład odcinek 22 bardzo przypadł do gustu bo wróciła intryga i dawna Blair (chociaż w pewnej części na ten jeden odcinek). I wszyscy jakby złączyli się razem i współpracowali, co mi się bardzo podobało :D no może Lole bym stamtąd wyrzuciła.
Mi też odcinek się bardzo podobał, zdecydowanie mój ulubiony w tym sezonie! Czułam coś w rodzaju powiewu dawnej GG. To, że wszyscy coś wspólnie robią, przypominają choć trochę grupę przyjaciół i tak świetnie się uzupełniają. Plus jak zwykle niezawodna Dorota no i cudowne, jakże wyczekane przeze mnie momenty Chair (może nie jakieś podniosłe sceny, ale jak na początek takie malutkie gesty mi wystarczą). I w końcu śledziłam cały odcinek z zainteresowanie i bez ziewania, a że oglądałam na żywo w nocy, to nawet wściekałam się na reklamy :b
hahaha, to cie nieźle wciągnęło :D Momenty chair były cudowne, nagle wyznawanie miłości byłoby denne. Bardzo mi się podobal fragment gdy jakaś dziewczyna przystawiała się do Chucka, ta dziwka, a Blair podeszła do niego i powiedziała "He has a friend", cudowny był ten moment :) Zawsze uwielbiałam odcinki gdy wszyscy się tak jednoczyli i grali razem, od razu jest ta intryga typowa dla Plotkary.
Właśnie tego mi najbardziej brakowało. Intrygi i tytułowa Plotkara były głównym tematem tego serialu, a na przestrzeni sezonów gdzieś się to zgubiło, a ostatnio prawie całkiem zniknęło na rzecz wojen "shipów" i skupiania uwagi na przyciągnięciu fanów każdej pary. Dobrze, że wreszcie wraca ten pierwotny zamysł GG. Za to jeśli chodzi o Chair to też uwielbiam ten moment. I potem gdy odeszli razem oglądać dom z tą dziewczyną i Nate tak znacząco się uśmiechnął pod nosem :D
tak, cudowny moment! :D Nie nakręcaj tylko się zbytnio, bo może ten odcinek był cudowny, był takim powrotem do intryg, ale nie wiadomo jaki będzie następny i następny. Mam nadzieje, że to nie był przejściowy pokaz, tylko, że serio wracają do dawnej Plotkary. Już nawet nie chodzi o powrót Chair (chociaż bardzo bym się ucieszyła gdyby małymi kroczkami dążyli do tego), ale powrót dawnych bohaterów w szczególności Blair. No i fajnie by było jakby przypomnieli sobie o Serenie:)
Staram się nie nakręcać i wiem, że mógł się trafić tylko jeden taki odcinek, ale też mam nadzieję, że utrzymają ten poziom :) Mi też już nawet nie chodzi o samo Chair, ale przez ten związek z Danem B. się tak jakby odcięła od całego swojego świata, zresztą z Louis też tak momentami było. Chuck po prostu pasuje i do niej i do jej poglądów i środowiska, w którym Blair dobrze się czuje i gdzie zawsze miała coś do powiedzenia jako Queen B. Za to Serenę naprawdę zniszczyli, liczę cały czas na jakiś interesujący wątek z jej udziałem, oby teraz kiedy została pozbawiona Plotkary nie wróciła do leżenia na łóżku i smęcenia. Niech podejmie jakieś działanie i weźmie się za siebie i swoje życie!
dokładnie :D Mi też już nie chodzi o ten związek Chair, ale chodzi o dawną plotkarę, aby wciąż to było takie ciekawe. te wszystkie wątki, aby powróciła ta intryga. Ogółem według mnie spaprali postacie, poczynając na Serenie i Blair, ale również Nate. Kiedyś seks bomba, a teraz biznesmen+"męska dziwka" jak niektórzy gadają, co w sumie mnie drażni.
KURDE ja to już nie ogarniam tego jak zobaczyłam mine Blair to już wiedziałam że zobaczyła Barta ale o co kufa w tym wszystkim chodzi bo co te podchody jedna matka jeden Ojciec a ten biedny Chuck ma już przynajmniej ze dwie matki i dwoch Ojców masakra;-/
I może sobie teraz wybrac:P Chuck ma chyba w tym serialu najbardziej przesrane. Obwiniał się za śmierc matki to się okazało, że obie matki żyją. Nie mógł poradzic sobie ze śmiercią ojca- nagle ma dwóch. Do tego cała rodzina chce go stuknąc na kasę albo utrudnic mu życie i na to wszystko Blair nagle zapałała wielkim uczuciem do Dana;P Ciekawe czy chociaż ten pies mu nie zdechł;p
No dokładnie ! Chuck był czarnym charakterem i zawsze był sprawcą cierpień, a teraz to on ma najgorzej przesrane. :P Nie pdooba mi się, że zrobili z niego taką trochę sierotkę, bo wolałam go w ostrzejszym wydaniu :P
Teraz siedzi i się umartwia i do tego pije ale się nie upija;P Po śmierci Barta chociaż coś się działo jak chodził wiecznie nawalony, a teraz to takie w sumie nie wiadomo co. Już nie jest ironiczny i uroczy, zrobił się nijaki. Jak sobie pomyślę początek 3-go sezonu jak wymyślali z Blair te ustawione "randki":D A teraz to taka pierdoła;p
no Chuck z Blair zawsze byli w tym serialu czymś co go nakrecało do przodu a teraz Ona z Danem <płacz> a On wiecznie szuka rodziców i suma sumarum ma Ich teraz mozna powiedziec podwojnie heh a te intrygi kiedyś no jak Chuck wymawiał zawsze te słowa "I am Chuck Chuck Bass" to ciary mnie przechodziły a co to sie tu narobiło i ta Serena ja pikole głowna postać plotkarska a teraz co robi siedzi wiecznie przed kompem i nasladuje Plotkare matko kochana niech sie zlituja i ogarna cos to bo już mnie serce boli ja pacze na to co tam sie dzieje:-/
Biedny ten Dan :( ale za to jaki Blair ma usmiech kiedy wyciaga ten przewodnik ;P chyba naprawde chce jechac :) Ogolnie to wiedzialam, ze rozwala Dair w finale, zeby zostawic otwarta furtke obu parom, ale nie sadzilam, ze skrzywdza przy tym Dana :( Nie podoba mi sie wersja, w ktorej zostaje bez stazu i ze zlamanym sercem ;D Miejmy nadzieje, ze chociaz odkuje sie zawodowo w calej tej maskaradzie ;P