Liga Obrony Chucka to stowarzyszenie oparte na silnych fundamentach, jakie stanowią: pozbawiona wszelkiej logiki miłość do Chucka Bassa, niezachwiana wiara w nadejście lepszych czasów dla Chair oraz nieodparta chęć dzielenia się swoimi wrażeniami (dotyczącymi oczywiście wyżej wymienionego Chucka Bassa, jak i całego serialu Gossip Girl) z innymi siostrami-członkiniami niniejszego stowarzyszenia.
Hasło przewodnie, odzew, znak rozpoznawczy stowarzyszenia: I’m Chuck Bass
(http://www.youtube.com/watch?v=z92Jku_iEoY&feature=related )
Wstępując w szeregi LOCu bierzesz na swoje barki pewną odpowiedzialność, decydujesz się na przestrzeganie określonych zasad, których złamanie grozi natychmiastowym wydaleniem z naszej organizacji, a także wiecznym potępieniem przez jej członkinie:
Zasady:
1. Bronić Chucka do ostatniej kropli whisky.
2. Na każdy zarzut odpowiadać "I'm Chuck Bass" (dopuszczalne są również inne wypowiedzi, ale z doświadczenia wiadomo, że tylko to hasło skutecznie kończy dyskusję, tym samym uwalniając nas od obowiązku czytania kolejnych, wciąż tych samych zarzutów).
3. Codziennie dodawać coś, co jest związane z Chuckiem [animacja, zdjęcie, filmik itp.]
4. Odpowiadać ‘Amen’ na wypowiedzi, z którymi się zgadzamy.
5. Codziennie klikać w brzuszek Pajacyka [ www.pajacyk.pl ] – zasada ta wiąże się z charytatywnym charakterem naszego stowarzyszenia.
6. Wypowiadać się kulturalnie, także do osób, które tej zasady nie przestrzegają.
7. Możliwie aktywnie uczestniczyć w dyskusji na forum.
Członkowie:
1. Kilmenyy - Angela
2. Fusiatko44 – Kasia [19 listopada]
3. Alkamb – Ala [7 lipca]
4. Karolina1 – Karolina [22 października]
5. MotherChucker – Nikola [4 grudnia]
6. Magoria – Ula [26 sierpnia]
7. Blair__waldorf – Kasia [28 kwietnia]
8. Dzastulaa_ - Justyna
9. coconutP – Patrycja [2 maja]
10. Lise – Ola
11. Mojapleckobieta – Agata [9 maja]
12. Yellow_Kar - Karolina
13. Sazemka
14. Sanjay – Gosia
15. andziara_karolinka - Ania [21 stycznia]
16.Kreciolka- Sylwia [6 marzec ]
W nawiasach znajdują się daty urodzin członkiń Ligi, by nie zapomnieć złożyć życzeń w tak ważnym dla każdego dniu.
* Będąc aktywną użytkowniczką naszego stowarzyszenia możesz ubiegać się o jakąś niezwykle ważną funkcję! Do tej pory nadano niżej wymienione tytuły:
1. Klimenyy – Angela – Matka Założycielka Naszej Organizacji
2. Fusiatko44 – Kasia – Zastępczyni Matki Założycielki oraz Obrońca w Sądzie Najwyższym LOCu
3. MotherChucker - Nikola - Zastępczyni Matki Założycielki i Główny Łącznik do Spraw Związanych ze Sportem
4. Alkamb – Ala – Główna Odpowiedzialna za Dostarczanie Materiałów Związanych z Charlesem ‘ Chuckiem’ Bassem
5. Magoria – Ula - Dyrektor Sekcji Postcrossingu (SP) oraz Głowna Konsultantka do Spraw Rekreacji
6.andziara_karolinka -Ania- Zastępca Głównej Odpowiedzialnej za Dostarczanie Materiałów Związanych z Charlesem ‘ Chuckiem’ Bassem i Zastępca Głównego Łącznika do Spraw Związanych ze Sportem
* Na naszym forum istnieją również Organy Ścigania wszelkich forumowych trolli oraz uczestniczek nieprzestrzegających regulaminu LOCu w osobach:
1. Blair__waldorf – Kasia – Sąd Najwyższy LOCu oraz Strażniczka porządku
2. Karolina1 – Karolina - Oskarżycielka stowarzyszenia LOCu oraz Główna Strażniczka
Najwyższym wymiarem kary jest wydalenie z szeregów naszego stowarzyszenia, nieco łagodniejszą karą jest tzw. żółta kartka. Polega ona na wymierzonym przez sąd okresie czasu, w którym na awatarze osądzonej musi znajdować się wizerunek Taylor Pandy Momsen.
Np. ten: http://forum.szafa.pl/addon.php?11,module=embed_images_ftp,u...
LINK : http://img29.imageshack.us/img29/2678/35962269.jpg
* Na naszym forum występuje również gościnnie BeautyAndStupid (BAS) w roli łącznika z LOD (Ligą Obrony Damona) z forum The Vampire Diaries
* Na forum działa Sekcja Postcrossingu której w skład wchodzą:
1. Magoria
2. fusiatko44
3. alkamb
4. Mojapleckobieta
5. Karolina1
6. andziara_karolinka
Jeśli też interesuje Cię wymiana kartek z ludzi z całego świata, a nie wiesz o co dokładnie chodzi – pytaj!
Nasze członkinie poza Postcrossingiem posiadają wiele innych zainteresowań i hobby . Jednym z nich jest gotowanie. Dlatego zachęcamy do dzielenia pomysłami oraz niezwykłymi lub całkiem zwykłymi przepisami :)!
Zarządzenia, ogłoszenia, obwieszczenia :
1. Cały czas poszukujemy nowych chętnych do rozmowy. Jeżeli jesteś fanką (lub fanem) Chucka nie bój się - pisz!
2. Jest to temat off-topowy, w którym możemy rozmawiać na wszelkie dowolne tematy, ale pamiętając o Chucku!
3. Uprasza się, aby nowe członkinie LOCu przy wstąpieniu do stowarzyszenia, przedstawiły się.
4. Wszelkie propozycje, sugestie, pomysły dotyczące działalności LOCu są mile widziane i z pewnością zostaną rozpatrzone.
5. Uprasza się by obecni już członkowie czym prędzej uzupełnili brakujące dane - Imię data Urodzin - Z góry dziękujemy.
6. Jeśli z jakiegoś powodu zostałeś wydalony z naszej Ligi wiedz, że przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami ponownie - ale musisz się postarać by to się nie powtórzyło ;)
Ogłoszenie wielkiej wagi:
My, tutaj zgromadzone członkinie Ligi Obrony Chucka z całą stanowczością odżegnujemy się od tzw. Chuckistanu, którego działalność całkowicie potępiamy.
Na koniec pragniemy zaznaczyć, że jesteśmy zawsze chętne do dyskusji. Możesz brać udział w rozmowie, nie będąc fanką Chucka, a nawet będąc jego antyfanką. O ile uszanujesz nasze stanowisko – my uszanujemy twoje.
Zapraszamy do dyskusji!
Boże, no czy one nie wiedzą co to jest czytanie ze zrozumieniem?! Zgłoszenia mają być dopiero jutro, kur...!
Ja powiem tyle, tata musiał czyścić samochód :D I sama do siebie mówiłam, że w życiu więcej nie pije :D
hahaha mocne Karolina :D też mnie zdziwiła trudność tego słowa, leżałam na łozóku, a kolega podszedł i położył na mnie pluszową krowę 'żebym nie była samotna' xD
Ania, no to grubo że tak powiem :D
Nie wiem co mnie bardziej rozwala: kończyny czy pluszowa krowa. Ale chyba jednak krowa. Potrzebowałam chwili czasu, żeby przestać się trząść ze śmiechu... xD
Muszę ci powiedzieć Ania, że nieźle - rzygnąć w samochodzie taty, to jest dopiero zabawa!:D
widziałam zdjęcie, wyobrażałam sobie Ciebie w takich włosach ;D no i kolejna fajna laska ;D
Jezu, ja zachowuje się jak dałn (xD) bez alkooholu... A co dopiero po wyoiciu czegoś..
ale ja teeeż :D tylko że jak piję to mam dziwne przekonanie o mojej sprawności ruchowej dodatkowo, jaskółka itp. xD
denerwuje mnie jak ubierają tam tą małolatę, jakby miała krzyczeć 'HEJ JESTEM TAKA MŁODZIEŻOWA'
Ja zawsze uważam się za 100% trzeźwą, a później jeden kieliszek i dosłownie leżę. Na połowinkach czułam się rewelacyjnie, poszłam odwiedzić koleżankę do kibla, i ni z gruszki ni z pietruszki, zaczęłam wymiotować razem z nią...;]
U mnie było tak - weszłam do toalety gdzie była moja kumpela.
J-Ja
K-Koleżanka
J: Ale chce mi się rzygać..
K: No to rzygaj.
J: Ok
<podreptała do kibelka, podniosła klapę, wykonała, zamknęła, wróciła>
XDDD
Wszysko mechanicznie :D
Chciałabym żeby to się działo u mnie tak błyskawicznie. My z koleżanką spędziłyśmy jakąś godzinę leżąc na posadzce w kabinie w kiblu i rzygając raz na jakiś czas, a potem płukając usta wodą przyniesioną przez dobre koleżanki. I tak nasza znajoma była lepsza, bo ona siedziała w kiblu z 3 godziny i cały czas się przemieszczała z jednej kabiny do drugiej, nikt nie wie dlaczego, z nią włącznie;D
Biedna :D
Byłam kiedyś na parapetówie u koleżanki, gdzie piliśmy jakąś strasznie mocną nalewkę iśniową, którą ktoś przyniósł od dziadka czy coś takiego no i skończyło się tak, że jedna koleżanka rzygała przytulona do sedesu, a później zasnęła w łazience na dywaniku zamknięta, druga koleżanka do miski w pokoju, a kolega na podłodze w kuchni xD najgorsze było to, że strasznie chciało mi się siusiu! xD
Spadam..
Nie umiem tych jeb.anych owoców i generalnie jedzenia na hiszpański.. Zadania z matmy tez nie mam.. A zaraz wojewódzki leci xD
dobranoc, do jutra ;)
nie ładnie Nikola, oj nie ładnie, nauczyciel tutaj między nami, a Ty takie rzeczy.. :D
dobranoc ;)
Dobranoc;)
Ja mam na jutro do zrobienia zadania z angielskiego i pewnie skończy się tak, że zrobię rano, bo nie chce mi się ruszyć dupy...
Puszcze to mimo uszu :D Dobranoc Nicola. No ja niestety muszę skończyć konspekt, a jestem w połowie ;/
Jakie to smutne, że to już ten czas w naszym wieku, kiedy kolegujemy się z nauczycielami (internetowo, ale zawsze);)
właśnie, Ania proszę Cię o ratunek bo już zaczynam się denerwować ;< jak wygląda pierwszy dzień na studiach?
Za rok ty mnie będziesz musiała pocieszać;) A teraz pocieszajta się same dziołchy!
Bynajmniej u nas był luz. Pogadają jakie mają wymagania, jakie będą tematy, jak zaliczenia, co trzeba czytać. To trwa tak 15- 20 minut i do widzenia, Nawiedzeni przeprowadzają od razu zajęcia i trzymają 1,5 godziny.
Nie jestem jakąś 'piz*ą w świecie kozak w necie' ale i tak się boję, że tam zginę ;/
'Kozak w necie piz*a w świecie' xD często charakteryzuje anonimki internetowe :D
tego sie najbardziej boje, ze cos zrobie nie tak i nikogo nie poznam i forever alone.. :D
Ja też się bałam, a mam najfajnieszy team na świecie, a żebym była duszą towarzystwa to nie powiem, wykładowcami też nie ma co się przejmować, nie warto :D
Hej! Jestem na chwilkę. I tak sobie czytam o waszych przygodach, że postanowiłam dorzucić swoją. Stało się niedawno, bo w Grecji, mój pierwszy zgon to był. Eh... Na jakimś greckim koncercie na plenerze poznałyśmy trzech Czechów, o których kiedyś wspominałam. I tak wyszło, że kupili po piwie, a potem wylądowałyśmy z nimi na plaży z butelką greckiego trunku. I tak nawet nie wiem kiedy to się stało, nagle znalazłam się na piasku leżąca od czasu do czasu wstając na czworaka, wymiotując i przesuwając się skrawek dalej, żeby na swoich rzygach nie leżeć. Oczywiście dojście do hotelu o własnych siłach nie wchodziło w grę. Uczynni Czesi mnie podprowadzili. ;p
Najlepsze jest to, że pamiętam momenty którym siedziałam, w którym leżałam i w którym kłóciłam się z Czechem w trochę innej części plaży, ale nie pamiętam momentów przejścia z jednej pozycji do drugiej.
Teraz punkt kulminacyjny, gdy wróciłam do hotelu już o własnych siłach wspinałam się na drugie piętro. Ściągnęłam japonki, żeby nie robić hałasu. Na drugi dzień budzę się i mam tylko jednego buta. Znalazłam drugiego dopiero w dzień wyjazdu. W innym pokoju! W którym nigdy nie byłam! ;D
hahahahahha boże to bije na głowę kończyny, pluszowe krowy, zarzygane samochody i wszystko inne xD
Kiedy ja się urządziłam też piłam z chłopakami. A oni mi powiedzieli że z żadną dziewczyną im się tak dobrze nie piło :) Wszystko przez facetów :D
Dobrze, że byłaś na tyle przytomna, żeby się oddalać od tych wymiocin:D
Kto by pomyślał, że Czesi taki uczynny naród...
No cóż, ja lecę spać, dobranoc;)