PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 109 tys. ocen
7,7 10 1 108501
6,5 12 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Możliwe, że w późniejszym czasie w tym wątku pojawią się spoilery. Na razie luźne przemyślenia i pomysły na sezon 5. Oczywiście na początek wątek, który jest najczęściej poruszany, a mianowicie (spoiler) kto jest w ciąży, z kim, gdzie, kiedy? ;)

Zacznę może od foreshadowing. Otóż temat dziecka pojawiał się kilkakrotnie, w tym sezonie oczywiście Milo - Dan. Wiemy, że Blair bała się już raz, że jest w ciąży, no i mówiła, że jest pro-choice. W tym sezonie również Dan i Blair oglądali Rosemary's Baby, a w ostatnich minutach finału Blair mówi do Dana, że będą oglądać The Landlord, czyli ciąża plus Brooklyn ;) Tu świetnie wpasowuje się historia Chuck/Blair/Dan albo Louis. Blair jest w ciąży z Chuckiem, ale decyduje się wychowywać dziecko z kimś innym (Louis/Dan) albo Blair w ciąży z Louisem i decyduje się wychować dziecko z Chuckiem albo Danem? Możliwości jest wiele.

Jeszcze jedna z możliwości jest taka, że to fałszywy alarm. Ewentualnie w ciąży jest Eleanor i Blair będzie nazywała swoją siostrzyczkę Yale (wątek z książki) ;)

No i oczywiście Serena też jest w grze. Test był w łazience w koszu, kamera pokazała zarówno drzwi Blair, jak i Sereny. To dopiero byłby OMG moment, gdyby Serena była w ciąży. Logicznie myśląc, czy Blair wyjechałaby i planowała ślub w listopadzie, gdyby była w ciąży? Raczej nie. Z drugiej strony wyjazd Sereny do Cali, który raczej nie był szczegółowo planowany, rozmowa z dyrektorką i kwestia "wybieram siebie" rzuca nowe światło na ten wątek.
Ten serial jest plot-driven, więc myślę, że wszystkiego można się spodziewać i nie zawsze każda historia musi mieć sens ;)

frejabeha

"Louis jest bardzo hmm porządny"
Zabrzmiało to jak obraza :P Też mi nie podoba się wątek książki Dana. Wciąż pamiętam jak nazwał Blair "sarnookim złem" i jak niepochlebnie się o niej wyrażał przez cały serial. A może Vanessa ma na myśli siebie? W końcu przeczytała tylko początek książki, a nie ma siły, żeby wmówili widzom, że od początku Dan czuł coś do Blair i to za czasów Sereny.

frejabeha

Z tym opowiadaniem to było tak, że Dan je napisał po czym postanowił włączyć je do książki, którą zamierzał napisać. Może to właśnie chodzi o "Inside".

Marta_bp

Założyliśmy z góry że dobrze opisał Blair, a może nie ją... ja też stawiam ze to ona ale może scenarzyści nas zaskoczą.

alkamb

Właśnie, może być tak jak z testem ciążowym. Wydaje się oczywiste, że chodzi o Blair, a scenarzyści mogą nas zaskoczyć. Z tym, że jeśli mowa o teście, to wolałabym nie być zaskoczona ;P

someonelikeyou

Episode 1 "Waterfront": The summer is coming to an end. Serena is still in Los Angeles and for once in her life things are going good, or atleast that’s what she thinks. Nate and Chuck are ending their vaccation by going to Los Angeles to see Serena. Although it seems like Chuck has accepted the fact that Blair is going to marry Prince Louis he still thinks of her every day, and Nate notices that so he decides to take things in his own hands. Blair has trouble with the planing of her wedding, she discovers that planing a wedding isn’t always that easy. Something is stopping her from giving her full heart to Louis and that starts with a B and ends with a ass. Back in New York Dan is still thinking about Charlie and decides to call her. The episode ends with a big secret beeing revealed for one of the main characters.

lily333

Uuu Chuck myśli o Blair <3
Blair nie może dać całego serca Louis'owi, ciekawe czy chodzi o Chucka czy o coś innego.
I Nate chce wziąć sprawy w swoje ręce, pewnie chodzi o sprawę z Sereną bo ma rywalizować z tamtym goście od filmu.
Dan myśli o Charlie ?! Why?!

alkamb

Niech sobie myśli o Charlie. Niech sobie myśli o Madonnie, królowej angielskiego albo kimkolwiek byleby nie o Blair!

ocenił(a) serial na 7
Magoria

Mnie bardziej zaintrygował ten wielki sekret ujawniony na końcu. Myślicie, że chodzi o książkę Dana? Albo może o tę ciążę?

ocenił(a) serial na 6
Magoria

alkamb: To, że Nate decyduje się wziąć sprawy w swoje ręce odnosi się do tego, że widzi, że Chuck ciągle myśli o Blair. A tym co powstrzymuje Blair od oddania się Louis jest Chuck ( starts with a B and ends with a ass=Bass ;))
Nieee Dan nie może myśleć o Charlie, on ma myśleć o Blair i o ich wspólnych seansach filmowych ;))
Właśnie też mnie intryguje ten sekret. No i ma on dotyczyć głównej postaci, więc to może być ciąża.

ocenił(a) serial na 8
frejabeha

A ja się zgadzam z Magorią. Jak dla mnie Dan może sobie myśleć o Charlie, tylko żeby nie myślał o Blair :D

frejabeha

Ja też myślę, że Nate weźmie sprawy Chucka w swoje ręce. Co do tego, co powstrzymuje Blair przed oddaniem serca Louisowi jest Baby Bass, ale samo Bass również wystarczy ;P Zgadzam się z Magorią, niech Dan myśli o kim chce, byle nie o Blair.
Chuck myślący o Blair i cierpiący w milczeniu. Nie mogę się doczekać.
Co do sekretu to będzie albo ciąża, albo książka.

frejabeha

Tak już wiem, ogarnęłam to ale zaciął mi się filmweb i nie miałam jak odpisać :P

Dokładnie niech Dan myśli o każdym byle nie Blair ;P

ocenił(a) serial na 8
lily333

Lilly są już opisy innych odcinków? Czy tylko tego pierwszego?

BeautyAndStupid

Na razie znalazłam tylko tytuł i opis pierwszego.

lily333

Coś mi tu nie pasuje z tym, że D myśli o Charlie. No proszę was, przecież w finale sam Erik powiedział, że to nie za nią tęskni. Ech... Ofc, nie chcę by myślał o Blair, ale chcę konsekwencji. I chciałabym widzieć jak Nate bierze sprawy w swoje ręce. Ale naprawdę? Znowu? Nie będzie miał własnego wątku, tylko wieczne pomaganie? Błagam, zabijcie go w jakimś wypadku. Niech odejdzie z godnością. No może przesadzam, ale gdzie jest Nate, który miał marzenia, chciał uciec od van der Billtów? (czy jak im tam było). Jest tak nierozrysowaną postacią, że nawet nie wiem, co studiuje. Jedyne co mogę o nim powiedzieć, to wymienić jego kolejne partnerki. A tak wg to się śmiejemy, że Chuck był z każdą, ale to nieprawda. To Nate ma przewagę, bo miał również Serenę. Ok, zostawiam Archibalda w spokoju :)

ocenił(a) serial na 8
Marta_bp

Przynajmniej nie będziemy widzieć Nate'a tylko wtedy, gdy wchodzi i mówi do Chucka: "Nie wyglądasz dobrze." Może teraz będzie miał jakiś wkład w piąty sezon. Ja uwielbiałam wątek Nate'a i tej księżnej z drugiego sezonu

BeautyAndStupid

Zgadzam się , lepiej żeby się zajął pomaganie niż tylko wchodził i wychodził bez większego celu.

Ja właśnie zawsze to powtarzam ze z Chucka robią takiego puszczalskiego a to Nate był z każdą ;P

Marta_bp

Może rozpacza, że prawie udało mu się zaliczyć dziewczynę i sam z tego zrezygnował. Może zadzwoni do niej licząc na ciąg dalszy ;P

ocenił(a) serial na 6
lily333

haha lily333 padłam po twoim tekście ;)).
A propos studiów, to rzeczywiście nie wiem co studiuje Nate, ale też nie wiem co studiuje Blair. Z resztą największa koncentracja na ich studiach to była w 3 sezonie. Teraz to mi się wydaje, że oni w ogóle nie chodzą na zajęcia, bo kiedy mieliby to robić? Blair jest zajęta księciem, Serena hmm co ona właściwie ostatnio robiła po za niańczeniem Charlie?, Dan- Blair i Charlie, Nate- byciem życiową dupą, a Chuck- zdobywaniem Blair i odzyskiwaniem imperium.

ocenił(a) serial na 7
frejabeha

Chuck to chyba w ogóle nie był na studiach... Sama już nie wiem. A Nate rzeczywiście mógłby się czymś zająć. Nawet jeżeli to miałoby być znowu obracanie jakiejś czterdziestki. Albo już niech go rzeczywiście uśmiercą w jakiś spektakularny sposób... Byleby skończył z byciem etatowym zapychaczem.

Karolina1

Chuck poszedł na kilka zajęć za zgoda dziekan, tak na prawdę zrobił to by dopiec Blair.
Nate'owi powinni wymyślić jakiś wątek, może coś mu zorganizować, jakieś bycie kongresmenem jak Trip :P albo jakiś skandal ,mogłoby być ciekawie ;D

ocenił(a) serial na 7
alkamb

To byłby dobry pomysł. Mógłby się najpierw zaangażować w politykę, a potem wywołać jakiś skandal. Zdecydowanie muszą mu coś zorganizować:)

Karolina1

I żeby to nie była kolejna dziewczyna albo wzdychanie do S.

Karolina1

Muszą, muszą, bo nasz biedny Nate przyrośnie do fotela. Swoją drogą przez wakacje podróżował z Chuckiem po świecie, ciekawe, może coś gdzieś przeskrobał ;P

Swoją drogą jestem ciekawa jakie objawy będzie miał Chuck w związku z tym że ciągle myśli o Blair... skoro Nate to zauważy.

ocenił(a) serial na 7
alkamb

Chuck ma zawsze te same objawy: pije jeszcze więcej niż zwykle i prezentuje tę swoją zbolałą minę.
Aaa i czasami odreagowuje sprowadzając prostytutki z całego miasta do swojego pokoju hotelowego, no ale z tego to już chyba wyrósł.

Karolina1

Ostatnio nie pił i Nate stwierdził, że teraz cierpi bardziej niż zwykle. Może ma "kobiecą intuicję" ;P

lily333

XD
Dokładnie ostatnio cierpiał w inny sposób ;P

someonelikeyou

Nie chcę was zasmucać, ale wydaje mi się, że Louis nie jest tym, z którym Blair będzie żyła długo i szczęśliwie. Wtedy scenarzyści nie łączyli by ich już w 4 sezonie, ale dopiero pod koniec serialu. Wyobrażacie sobie, że cały 5. sezon są szczęśliwą parą?
Ja osobiście mam nadzieję, że do ich ślubu nawet nie dojdzie, bo zawsze, ale to zawsze będę kibicowała Chuckowi! Tylko nie wiem, jak wyplączą B. z tego związku, bo Louis wydaje się bez skazy...
A co do ciąży: nie wiem, czy to Dorota czy Elenor, ale na pewno jakaś mało ważna postać...

P_Halliwell

Nie zasmucasz nas, raczej pocieszasz :P

użytkownik usunięty
alkamb

Dokładnie! Louis to nie bajka dla Blair...;p

Jak dobrze wiedzieć, że są jeszcze tacy ludzie :)

Apropos Nate'a, jak ktoś wyżej wspomniał - jego wątki w tym sezonie były masakrycznie nudne!

ocenił(a) serial na 7
P_Halliwell

W ogóle mówienie o 'jego' wątkach jest nadużyciem... Jedynym jego wątkiem było mówienie 'cześć' Chuckowi.

Karolina1

To prawda, w tym sezonie był tylko dodatkiem, najpierw do Juliet, by jeszcze bardziej dopiec Serenie. Potem do Rainy która nie chciała być z Chuckiem to była z Natem.

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Dlatego tez mam nadzieje ze Nate zaswieci choc raz w tym 5 sezonie, bo przystojny jest a tak czy siak- wieje od niego nudą. ;P
Natomiast ja powiem jedno: Chuck ma byc z Blair bo inna wersja ejst po prostu nie do przyjęcia, amen! :D:DD:

kilmenyy

Dokładnie! AMEN ;D

użytkownik usunięty
alkamb

Amen.

ocenił(a) serial na 9
kilmenyy

Amen:)

ocenił(a) serial na 8
fusiatko44

hahah, jakie my zgodne :D

ocenił(a) serial na 9
someonelikeyou

http://www.fanpop.com/spots/blair-and-chuck/images/7000880/title/blair-chuck-bas s-fanart . No popatrzcie jak to ładnie wygląda:) aż się rozmarzyłam... Wiem ze zaraz padną slowa krytyki ze to nie pasuje do Plotkary, ale cóż jak dla mnie to taki obrazek mógłby sie pojawić w 5 sezonie :) Czy nie jest słodki ?

ocenił(a) serial na 10
fusiatko44

Mi tam się podoba nawet bardzo!
Ale raczej niemożliwe ;((
Btw. bardzo dobrze to zrobili, tylko przy przyjrzeniu widać, że fotomontaż :)

ocenił(a) serial na 8
aniula_anka

Mnie tez sie bardzo podoba:)
Ja dziś natknęłam się na coś takiego:
http://farm4.static.flickr.com/3058/3023666790_40e21d17eb.jpg
masakra, hahah :D

ocenił(a) serial na 10
kilmenyy

Właśnie wątek Blair i Louis jest jednym z najlepszych w całym serialu, a scena, w której Blair poznaje swojego przyszłego wybranka jest nieziemsko dobra - muzyka w wykonaniu Joyce Jonathan, całe otoczenie, czyli zachwycające Musée d'Orsay w Paryżu, a wszystko dzieje się przy pięknym arcydziele utalentowanego malarza jakim był Monet. Można by oglądać to w kółko, aż do śmierci.

Osobiście liczę na to, że pod koniec sezonu piątego Blair wróci do wiernego Louisa, gdyż pewnie do ślubu nie dojdzie przez Chucka (ehh...) w środku sezonu. Racja, mogliby rozwinąć troszeczkę wątek Nate'a, chociaż biorąc pod uwagę wszystkie sezony to nie jest, aż taki biedny. A postać Chucka już się wypaliła, jak intrygował na początku sezonu pierwszego, tak teraz jest marną parodią samego siebie. Jak dla mnie, wyrzucenie go z serialu byłoby wszystkim na rękę (zaraz mnie połowa czytelników tego tematu znienawidzi haha). Wątek książki Dana jakoś go ratuje bo wszystko już z nim było, ale społecznego skandalu jeszcze nie, więc nie dziwie się scenarzystom.

Druga sprawa - dobrze, że Eric i Jenny nie wrócą (przy tej ostatniej nie wiadomo) do serialu, bo nie mogłem ich znieść, może to dlatego, że byli dziećmi, a może dlatego, że po prostu wiało nudą. Szkoda mi trochę Vanessy, na początku zrobili z niej typową wieśniarę, ale później się jakoś wyrobiła tylko po to, żeby opuścić obsadę...

Trzecia rzecz - skoro Charlie/Ivy ma być jedną z głównych postaci to dlaczego nie ma jej na plakacie promującym piąty sezon? Wszyscy są, Serena może trochę za bardzo wyretuszowana, ale Charlie nie ma. A tak w ogóle to chciałbym, żeby Georgina była główną, tuż obok B. i S. bohaterką. Mogliby rozwinąć wątek jej rodziny. Kto tam jeszcze... Rufus, najbardziej męcząca i nudna postać całego serialu. Lily nadal się trzyma.

To by było na tyle, oficjalnie włączam się do dyskusji.

P.S: Obejrzyjcie sobie film "Vampire's Suck", gdzie oprócz Zmierzchu została sparodiowana także Plotkara - chyba jedyny śmieszny moment w całym filmie, ale i tak warto. ;)

użytkownik usunięty
EastJudas

Widziałam "Wampiry i świry".. Faktycznie, moment z Plotkarą śmieszny, ale było parę innych, lepszych.
A może i Rufus jest nudny, ale zawsze odczuwałam do niego sympatię. Ukazał się nam jako normalny ojciec, który chce dla swoich dzieci jak najlepiej. Fajnie, że czasem się pojawia i powie coś zabawnego. Lubię jego rozmowy z Danem osobiście. I nie uważam, by to było dobre, gdyby zrobili z Georginy postać pierwszoplanową. Mogłoby stać się to samo co z Chuckiem. Postać fajna, ale potem scenarzystom brakuje pomysłów. Wątek Louis i Blair? Byłby dla mnie lepszy, wiarygodniejszy, gdyby ciągnął się od momentu, w którym się poznali. Przecież to jest kompletnie bez sensu, że nagle pojawia się w Nowym Jorku po tak długim czasie i stwierdza, że Blair jest tą jedyną. I od razu chce się dla niej zrzec tronu. Nie uważacie, że to dziwme? No chyba,żę kierują nim inne pobudki niż czyste uczucie. Ale to byłoby do niego niepodobne.

Rufus był świetny w pierwszym i drugim sezonie. Prawda jest taka, że od kiedy pojął za żonę Lily i zamieszkał na UES to strasznie zdziadział. Brakuje mi Rufusa outsidera w flanelowej koszuli pogrywającego sobie na gitarce. Teraz mamy Rufusa chodzącego w eleganckich koszulach, pijącego kawę z filżaneczek. Może wątek managera zespołu coś zmieni.

użytkownik usunięty
Marta_bp

Ale Rufus nadal jest ojcem, który troszczy się o swoje dzieci. I nadal ma fajne poczucie humoru. Ale oby nie pojawiał się za często, bo wtedy to jujż przestanie mnie bawić ;p

Dla mnie Rufus i Lily byli najlepsza parą pierwszego sezonu. Ja to oglądałam po raz pierwszy.
Potem Rufus zrobił się takim, hyyy utrzymaniem trochę, ale to nie jest to słowo o które mi chodziło...
Ale jednak wciąż go lubię ;D
Georgina jako postać pierwszoplanowa, nie poparłabym tego, jest dobrze trak jak jest.
Wątek Louis i Blair jest moim zdaniem całkiem dobry ale na dłuższą metę i tak nic z tego nie wyjdzie.

użytkownik usunięty

Rufus jest świetny, tylko gdzie są gofry ja się pytam?! :D

ocenił(a) serial na 8
EastJudas

Oj włączyłeś się, włączyłeś, przebiłeś chyba nawet moje 2-metrowe wypowiedzi. :D
Co do Louisa.. Ja nie umiem nie odczuwać w stosunku co do niego sympatii, wydaje się być takim naprawdę romantycznym facetem, zakochanym po uszy w nieziemsko pięknej Blair.. Gdyby nie było Chuck'a i Dana to pewnie to do niego bym wzdychała. ;D
Dodatkowo w tak romantyczny sposób się poznali, taka wakacyjna milość- sama w zeszłe wakacje przeżylam takie szalone zauroczenie w tej greckiej gorączce, ale niestety zakończyło się to wszystko inaczej, a taki facet jak Louis, nadal zakochany mimo iż lato się skończyło i nastąpił smutny powrót do rzeczywistości. Nie jedna dziewczyna marzy o czyms takim, ja też. ;)
Ale to nie zmienia faktu, że Chuck jest po prostu the best of the best :D, on jest stworzony dla Blair i dla mnie innej opcji po prostu nie ma, dlatego mam nadzieję że nie wykraczesz. ;P On ma coś takiego w sobie, że choćby był potworem, ranił mnie a później znowu przepraszał, nie umialabym chyba zakochać się w innym, on jest jak magnes.. :D Ma w sobie coś niesamowitego, ech... Taa, znowu się rozmarzyłam, naiwna ja.. ;D

ocenił(a) serial na 8
kilmenyy

A co do Rufusa- mówta se co chceta, ja go lubię. :D Może i nie jest jakims intrygantem ale bez niego serial to już nie byłoby to samo ^^

kilmenyy

I rozmarzyłaś mnie przy okazji ;D